Podstawa wniesienia skargi na wyrok sądu odwoławczego

Zgodnie z art. 539a § 3 KPK skarga od wyroku Sądu odwoławczego może być wniesiona z powodu naruszenia art. 437 KPK lub uchybień określonych w art. 439 § 1 KPK. Sprawa dotyczy oskarżonego A.K., uznawanego za winnego dwóch przestępstw związanych z ochroną danych osobowych. Prokurator Rejonowy w C. wniósł skargę na wyrok Sądu odwoławczego zarzucając rażącą obrazę prawa. SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, uzasadniając konieczność przeprowadzenia przewodu w całości przed Sądem I instancji.

Tematyka: skarga, wyrok, Sąd odwoławczy, naruszenie prawa, przewód sądowy, dowody, art. 437 KPK, art. 439 KPK, ochrona danych osobowych, Prokurator Rejonowy, SN, Sąd I instancji

Zgodnie z art. 539a § 3 KPK skarga od wyroku Sądu odwoławczego może być wniesiona z powodu naruszenia art. 437 KPK lub uchybień określonych w art. 439 § 1 KPK. Sprawa dotyczy oskarżonego A.K., uznawanego za winnego dwóch przestępstw związanych z ochroną danych osobowych. Prokurator Rejonowy w C. wniósł skargę na wyrok Sądu odwoławczego zarzucając rażącą obrazę prawa. SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, uzasadniając konieczność przeprowadzenia przewodu w całości przed Sądem I instancji.

 

Zgodnie z art. 539a § 3 KPK skarga od wyroku Sądu odwoławczego, uchylającego wyrok Sądu I instancji
i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania, może być wniesiona wyłącznie z powodu naruszenia
art. 437 KPK lub z powodu uchybień określonych w art. 439 § 1 KPK.
Opis stanu faktycznego
SR w C. wyrokiem z 23.3.2021 r., II K 70/20, uznał oskarżonego A.K. za winnego popełnienia zarzucanych mu
czynów, tj. dwóch przestępstw z art. 107 ust. 1 ustawy z 10.5.2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. z 2019 r.
poz. 1781) w zw. z art. 216 § 2 KK, w zw. z art. 11 § 2 KK, przy czym ustalił, że oskarżony działał w krótkich
odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności w warunkach art. 91 § 1 KK, i za to wymierzył mu karę
6 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 KK oraz art. 70 § 1 KK wykonanie kary pozbawienia
wolności warunkowo zawiesił na okres 2 lat tytułem próby, a na podstawie art. 72 § 1 pkt. 2 KK zobowiązał
oskarżonego do przeproszenia P.S. Po rozpoznaniu apelacji wniesionej przez oskarżonego SO w P. wyrokiem
z 6.10.2021 r., V Ka 398/21, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania SR w C.
Na podstawie art. 539a § 3 KPK skargę na wyrok Sądu odwoławczego wniósł Prokurator Rejonowy w C., zarzucając
rażącą obrazę art. 438 § 2 KPK i 438 § 3 KPK. Prokurator wniósł o uchylenie w całości wyroku Sądu II instancji
i przekazanie sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania. W pisemnej odpowiedzi na skargę
oskarżony A.K. wniósł o jej oddalenie. Po rozpoznaniu skargi prokuratora SN uchylił zaskarżony wyrok i sprawę
przekazał SO w P. do ponownego rozpoznania w postępowania odwoławczym.
Uzasadnienie SN
Zdaniem SN skarga była zasadna. Zgodnie z art. 539a § 3 KPK skarga od wyroku Sądu odwoławczego,
uchylającego wyrok Sądu I instancji i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania, może być wniesiona
wyłącznie z powodu naruszenia art. 437 KPK lub z powodu uchybień określonych w art. 439 § 1 KPK. Zawarty w tym
przepisie zwrot „wyłącznie” oznacza, że określony w nim katalog podstaw wniesienia skargi ma charakter zamknięty
i ogranicza się do dwóch uchybień: zaistnienia bezwzględnych przyczyn odwoławczych oraz naruszenia art. 437 § 2
zd. drugie KPK. Nie ma w niniejszej sprawie wątpliwości co do trafnego stwierdzenia przez prokuratora tej ostatniej
podstawy, wynikającej zarówno z opisu postawionego w skardze zarzutu, jak i jej uzasadnienia.
Jak wynika z uzasadnienia wyroku Sądu II instancji, podstawą uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego
rozpoznania było stwierdzenie potrzeby przeprowadzenia przewodu w całości przed Sądem I instancji. Z pisemnych
motywów wyroku uchylającego wynika, że konieczność przeprowadzenia przewodu na nowo w całości jest
podyktowana niezasadnym zawężeniem przez SR koncentracji materiału dowodowego, w tym również ograniczenia
się do oceny wyjaśnień oskarżonego oraz pokrzywdzonego P.S., podczas jednoczesnego zignorowania równie
istotnych źródeł jak nagrania z kamery telefonu A.K., ale przede wszystkim - kamery nasobnej funkcjonariusza straży
miejskiej. Ten ostatni dowód, przeprowadzony i odtworzony w toku rozprawy apelacyjnej, rzutuje tymczasem na
ocenę wiarygodności zeznań świadka P.S. oraz oskarżonego, przede wszystkim jednak naświetla tło i przebieg
zajścia z 19.12.2019 r. Zdaniem tego Sądu nie jest to obojętne dla kwestii odpowiedzialności A.K. oraz ewentualnej
oceny jego zachowania również w pryzmacie art. 85 rozporządzenia RODO, tzw. wyjątku dziennikarskiego. Sąd
odwoławczy wskazał, że niezbędne w tym celu jest również skonfrontowanie depozycji pokrzywdzonego z treścią
wspomnianego nagrania oraz przesłuchanie pozostałych trzech funkcjonariuszy uczestniczących w zdarzeniu
z udziałem oskarżonego.
Zdaniem Sądu odwoławczego osoby te dysponują wiedzą na temat rzeczywistych powodów interwencji, jej przebiegu
oraz zachowania poszczególnych uczestników. Sąd odwoławczy wskazał również, że cennym nośnikiem informacji
mogą okazać się także akta sprawy cywilnej prowadzonej przed SO w P. w sprawie I C 336/20, i znajdujące w nich
protokoły zeznań wskazanych świadków, choć nie mogą i nie powinny zastąpić bezpośredniości przeprowadzenia
tych dowodów. Według wytycznych odwoławczych Sąd I instancji powinien również baczyć na bezrefleksyjne
przyjmowanie ustaleń zawartych w postanowieniu o umorzeniu śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez
funkcjonariuszy, zważywszy na poważne zastrzeżenia co do rzetelności zawartej w tym orzeczeniu argumentacji
w świetle nagrań z kamery nasobnej. Wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej sprawy, zwłaszcza sytuacji mającej
miejsce jeszcze przed umieszczeniem przez oskarżonego na profilu społecznościowym wizerunku i video z P.S., jest
sednem tej sprawy, niezbędnym do ustalenia jego odpowiedzialności zarówno w zakresie czynu z art. 107 ust. 1
OchrDanychU, jak i art. 216 § 2 KK. Sąd odwoławczy stwierdził, że zachodzi potrzeba przeprowadzenia przewodu na
nowo w całości, ponieważ SR w zasadzie zaniechał postępowania dowodowego.





Przytoczone powyżej wyliczone przez SO czynności, choć rzeczywiście obejmują znaczną część materiału
dowodowego, to jednak nie pozwalają na przyjęcie, że wymagany warunek wydania kasatoryjnego wyroku w celu
przeprowadzenia przewodu na nowo w całości został w tej sprawie spełniony. W szczególności z treści uzasadnienia
zaskarżonego wyroku nie wynika, z jakich powodów dowody, które już zostały przeprowadzone przez Sąd I instancji,
zawierają tego rodzaju braki treściowe, które nakazują ponowne ich przeprowadzenie. Taka konkluzja pozwalałaby
dopiero na stwierdzenie, że przynajmniej co do tych dowodów istnieje potrzeba przeprowadzenia ich na nowo. Brak
szczegółowej analizy, którą cechuje się uzasadnienie zaskarżonego wyroku, wskazuje jedynie na fakt, że Sąd
odwoławczy dostrzega wyłącznie niedostatki argumentacyjne, związane z wymową przeprowadzonych dowodów,
które stały się podstawą skazania w kontekście pozostałych dowodów. W istocie nie wiadomo zatem, dlaczego
miałoby dojść do konieczności ich powtarzania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, skoro Sąd Okręgowy nie
wskazał na konkretne treści, które nie zostały pozyskane w drodze dotychczasowych przesłuchań, możliwe do
uzyskania z tych dowodów. O ile natomiast Sąd ten dostrzegł wadliwości związane z ich oceną, wynikającą
z naruszenia art. 7 KPK, to trzeba stwierdzić, że sam był zarówno uprawniony, jak i zobowiązany do tego, by ocenę
taką przeprowadzić, nawet przy uzupełnieniu postępowania dowodowego o szereg innych czynności. Aktualnie
obowiązujące regulacje postępowania odwoławczego, przede wszystkim wynikające z art. 437 § 2 KPK, art. 452 i art.
454 KPK, wskazują na znaczne możliwości orzekania reformatoryjnego Sądu odwoławczego, także w oparciu
o dowody przeprowadzone wyłącznie w tej fazie postępowania. Zmiana wyroku Sądu I instancji, jak również zresztą
utrzymanie go w mocy, wykluczone jest jedynie wówczas, gdy w postępowaniu odwoławczym należałoby
przeprowadzić przewód sądowy w całości, a więc przeprowadzić wszystkie dowody na nowo.
Z oczywistych względów sytuacja taka w niniejszej sprawie nie zachodziła, gdyż z argumentacji Sądu odwoławczego
wynika jedynie, że do uchylenia wyroku doszło w istocie w celu uzupełnienia materiału dowodowego, a nie w celu
ponownego przeprowadzenia dowodów, które już zostały przeprowadzone. Jak już wcześniej wskazano, Sąd
odwoławczy nie tyle bowiem wskazał na ich treściowe braki, ale na konieczność dokonania ich ponownej oceny,
a także na potrzebę przeprowadzenia kilku innych dowodów, co nie mieści się obecnie w podstawach uchylenia
wyroku, wymienionych w art. 437 § 2 KPK. Jeżeli SO dostrzegał potrzebę przeprowadzenia kilku dowodów, które nie
były przeprowadzone, oraz dokonania łącznej oceny wszystkich dowodów, czynności tej powinien był dokonać
samodzielnie.
Należy przy tym odnotować, że Sąd odwoławczy nie wskazał precyzyjnie, jakiego rodzaju zastrzeżenia stawia ocenie
dowodów, zrealizowanej jak dotąd przez SR, jednocześnie w swych uzasadnieniach odchodząc zupełnie od
przedmiotu postępowania, które dotyczyło rozpowszechniania danych osobowych i wizerunku wbrew wyraźnemu
sprzeciwowi osoby uprawnionej. O ile można wywodzić z treści uzasadnienia o konieczności dokonania ponownej
oceny dowodów, bo o tym uzasadnienie to traktuje wprost, o tyle nie sposób zarazem kategorycznie ustalić, jakie
w tym zakresie błędy miał popełnić Sąd I instancji, a ściślej - jakie wadliwości związane są z dowodami, które Sąd ten
przeprowadził. W sytuacji, gdy SO widział jedynie niekompletność liczbową stanu dowodów, jakie zostały zebrane do
czasu postępowania apelacyjnego, a ponadto zmierzał do zmiany tego stanu przez uzupełnienie przewodu
sądowego, niezrozumiałe jest, z jakiego powodu najpierw uzupełnił materiał dowodowy, po czym zaniechał dalszych
czynności, polegających na przeprowadzeniu tych dowodów, na których potrzebę wskazał w uzasadnieniu wyroku.

Komentarz
Na tle rozpoznawanej sprawy godzi się zauważyć, że nie jest prawdą twierdzenie Sądu odwoławczego, iż SR
w ogóle nie rozważał zachowania oskarżonego w aspekcie tzw. wyjątku dziennikarskiego. Wyraźnie przeczy temu
treść uzasadnienia tego Sądu. Brak jakichkolwiek wątpliwości w twierdzeniu, że orzeczenie kasatoryjne Sądu
odwoławczego było wadliwie, wszak opierało się na konstatacji, iż istniała konieczność przeprowadzenia na nowo
przewodu w całości. Tymczasem w rzeczywistości potrzeba taka nie wynikała z wywodów, jakie zawarte są
w uzasadnieniu tego Sądu. W tej sytuacji doszło do naruszenia dyspozycji art. 437 § 2 KPK, skutkującej słuszną
decyzją SN.

Wyrok SN z 16.2.2022 r., II KS 25/21







 

Sąd odwoławczy stwierdził potrzebę przeprowadzenia przewodu na nowo w całości, jednak brak precyzyjnych uzasadnień co do konkretnych braków w przeprowadzonych dowodach. Decyzja SN o uchyleniu wyroku Sądu II instancji została skrytykowana za brak podstaw w art. 437 § 2 KPK. Brak jednoznaczności w motywach uchylenia wyroku podważa argumentację Sądu odwoławczego.