Podstawa wydania przez sąd odwoławczy orzeczenia na niekorzyść oskarżonego
Z dyspozycji art. 434 § 1 KPK wynika, że sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego jedynie w określonych sytuacjach. Publikacja omawia przypadek M.T., który został skazany za znęcanie się nad pasierbem i żoną, a następnie zmiany w wyroku odwoławczym. W toku postępowania pojawiły się zarzuty dotyczące rażącej niewspółmierności kary oraz błędów w ustaleniach faktycznych.
Tematyka: art. 434 KPK, sąd odwoławczy, rażąca niewspółmierność kary, kasacja, postępowanie odwoławcze, ustalenia faktyczne
Z dyspozycji art. 434 § 1 KPK wynika, że sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego jedynie w określonych sytuacjach. Publikacja omawia przypadek M.T., który został skazany za znęcanie się nad pasierbem i żoną, a następnie zmiany w wyroku odwoławczym. W toku postępowania pojawiły się zarzuty dotyczące rażącej niewspółmierności kary oraz błędów w ustaleniach faktycznych.
Z dyspozycji art. 434 § 1 KPK wynika, że sąd odwoławczy może orzec na niekorzyść oskarżonego jedynie wówczas, gdy wniesiono na jego niekorzyść środek odwoławczy oraz w granicach zaskarżenia, chyba że ustawa nakazuje wydanie orzeczenia niezależnie od granic zaskarżenia. Opis stanu faktycznego M.T. został oskarżony o to, że: 1. W okresie od 3.2017 r. do 22.11.2019 r. w O. znęcał się psychicznie nad 11-letnim pasierbem K.B., osobą nieporadną, ze względu na jej wiek. Znajdując w stanie nietrzeźwości, wszczynał bez żadnych powodów awantury, podczas których kierował wobec wymienionego groźby karalne, a także znieważał go, używając w stosunku do niego słów powszechnie uznawanych za obraźliwe i obelżywe, przy czym 22.11.2019 r. wskutek pobicia spowodował u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, tj. o przestępstwo z art. 156 § 1 pkt. 2 KK i art. 207 § 1a KK w zw. z art. 11 § 2 KK; 2. W okresie od 3.2017 r. do 22.11.2019 r. w O. znęcał się psychicznie i fizycznie nad osobą dla siebie najbliższą, żoną A.T. Znajdując się w stanie nietrzeźwości w miejscu ich wspólnego zamieszkiwania, wszczynał bez żadnych powodów awantury, podczas których znieważał wymienioną słowami powszechnie uznanymi za obraźliwe i obelżywe, jak też wielokrotnie naruszył jej nietykalność cielesną. Stosując presję psychiczną, wymuszał na niej stosunki seksualne, przy czym wskutek zadanego jej 3.8.2018 r. uderzenia głową w twarz spowodował u niej obrażenia naruszające czynności narządów ciała, trwające nie dłużej niż 7 dni, tj. o przestępstwo z art. 207 § 1 KK i art. 157 § 2 KK w zw. z art. 11 § 2 KK. Wyrokiem SO w K. z 19.10.2020 r., III K 53/20, Oskarżony został uznany za winnego popełnienia czynu opisanego w pkt. 1, za który przy zastosowaniu art. 60 § 2 pkt. 1 KK i art. 60 § 6 pkt. 2 KK wymierzono mu karę 2 lat pozbawienia wolności. Za czyn opisany w pkt. 2 wymierzono mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 KK oraz art. 86 § 1 KK orzeczone wobec M.T. kary pozbawienia wolności połączono i wymierzono mu łączną karę 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności. Apelację od tego wyroku na niekorzyść Oskarżonego wniósł Prokurator Rejonowy w O. Podniósł zarzut rażącej niewspółmierności wymierzonej M.T. kary za przypisane mu przestępstwa wskutek przecenienia okoliczności łagodzących. Apelację od wyroku Sądu I instancji wniósł również obrońca Oskarżonego, który podniósł szereg zarzutów dotyczących obrazy przepisów postępowania oraz błędu w ustaleniach faktycznych. Po rozpoznaniu wniesionych w sprawie apelacji SA w K. wyrokiem z 17.5.2021 r., AKa 285/20, zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że: Podwyższył orzeczoną w pkt. 1 karę pozbawienia wolności do 3 lat oraz na mocy art. 85 § 1 i 2 KK i art. 86 § 1 KK w zw. z art. 4 § 1 KK wymierzył oskarżonemu karę łączna 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Kasację od tego wyroku wniósł obrońca M.T., który zaskarżając to orzeczenie na korzyść Skazanego, zarzucił rażące naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 433 § 1 KPK, 434 § 1 pkt. 2 i 3 KPK w zw. z art. 447 § 3 KPK; art. 433 § 1 i 2 KPK w zw. z art. 457 § 3 KPK, w zw. z art. 7 KPK. Wskazując na te zarzuty, obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania SA. Prokurator Rejonowy w O. w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej. Po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez obrońcę, SN uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę SA w K. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Uzasadnienie SN Zdaniem SN kasacja była oczywiście zasadna i dlatego podlegała rozpoznaniu zgodnie z art. 535 § 5 KPK na posiedzeniu bez udziału stron. Należało się zgodzić z jej autorem, że w przedmiotowej sprawie doszło do rażącej obrazy wskazanego w kasacji przepisu prawa procesowego, tj. art. 434 § 1 pkt. 3 KPK, co przesądziło o konieczności wydania orzeczenia kasatoryjnego, przez co rozpoznanie pozostałych zarzutów kasacyjnych stało się bezprzedmiotowe (art. 436 KPK w zw. z art. 518 KPK). Rozpoznając wniesione w sprawie apelacje, SA w K. nie stwierdził żadnej z okoliczności określonych w art. 439 § 1 KPK, art. 440 KPK i art. 455 KPK, co oznacza, że rozpoznał sprawę w zakresie wyznaczonym treścią art. 433 § 1 KPK z ograniczeniami wynikającymi z art. 434 § 1 KPK. Zważywszy na to, że prokurator wniósł apelację na niekorzyść oskarżonego, SA mógł ją rozpoznać wyłącznie w zakresie rozstrzygnięcia o karze i to co do podniesionego w sprawie zarzutu, a zarzutem tym była, jak wyżej wskazano, rażąca niewspółmierność kary orzeczonej wobec M.T. Należy podkreślić, że jak słusznie podniósł w kasacji obrońca, prokurator nie zdecydował się na zakwestionowanie ustalonych w sprawie faktów, choć nie było przeszkód, żeby kwestionując wymiar kary, podniósł również inne zarzuty, w szczególności zarzut błędnych ustaleń faktycznych. Nie ulega bowiem wątpliwości, że rozstrzygnięcie o karze może być podważane zarówno przez pryzmat podstawy odwoławczej z art. 438 pkt 4 KPK, jak i przy wykorzystaniu art. 438 pkt 3 KPK, w zależności od tego, z czym Skarżący się nie zgadza i jaki cel procesowy chce osiągnąć. Nie kwestionując natomiast ustaleń faktycznych, ani wyraźnie w odpowiednim zarzucie, ani też w pozostałej części środka odwoławczego, prokurator ograniczył swą dezaprobatę do zaskarżonego wyroku wyłącznie do wymiaru kary, określonego na podstawie tych okoliczności, które zostały ustalone przez Sąd I instancji, które zarazem zaakceptował. Oznacza to, że respektując zakaz wynikający z art. 434 § 1 pkt 3 KPK, SA mógł dokonać korekty wymierzonej M.T. kary jedynie przy uwzględnieniu okoliczności faktycznych, jakie zostały ustalone i wynikały z części dyspozytywnej oraz motywacyjnej wyroku SO w K., co do nich nie podniesiono bowiem żadnego zarzutu. Sąd odwoławczy mógł zatem jedynie stwierdzić, że doszło do przecenienia okoliczności łagodzących, względnie do niedocenienia okoliczności obciążających, i z tego powodu zmienić zaskarżony wyrok w zakresie kary na niekorzyść Oskarżonego. Możliwe było także uznanie, że stopień społecznej szkodliwości czynu M.T. jest wyższy niż wskazany przez Sąd I instancji, jednak wyłącznie na podstawie faktów, jakie zostały ustalone, nie zaś na podstawie innych okoliczności, aniżeli tych wynikających z zaskarżonego wyroku i jego uzasadnienia. Z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika natomiast w sposób niewątpliwy, że SA nie podzielił ustaleń Sądu I instancji w zakresie przypisanej M.T. postaci zamiaru, co do którego Sąd ten uznał, że był zamiarem nagłym. Oczywiste jest, że kwestie objęte stroną podmiotową przestępstwa należą do sfery ustaleń faktycznych, zaś ustalenie, że zamiar miał postać nagłą, oznacza również ustalenie jego sposobu powstawania. Powstanie takiego zamiaru jest wynikiem szybkiej, niekiedy wręcz natychmiastowej reakcji sprawcy na określone zdarzenie, realizowanej następnie przez znamiona strony przedmiotowej i z reguły zamiar taki jest łagodniej postrzegany od tzw. zamiaru przemyślanego. Jest podejmowany wskutek dłuższej i wszechstronnej analizy zaistniałych okoliczności, której wypadkową stanowi fakt popełnienia przestępstwa i najczęściej jest uznawany za okoliczność obciążającą przy wymiarze kary. Wbrew wyraźnym ustaleniom SO i bez odpowiedniego w tym zakresie zarzutu SA wywiódł, że ustalenie Sądu I instancji w zakresie zamiaru jest wadliwe – nie był to jego zdaniem zamiar nagły, a zamiar przemyślany. Nie ma zatem wątpliwości co do tego, że Sąd odwoławczy, czyniąc tej treści ustalenia, rażąco naruszył wynikający z treści art. 434 § 1 pkt. 3 KPK bezpośredni zakaz reformationis in peius, oznaczający dopuszczalność pogorszenia sytuacji oskarżonego tylko w razie stwierdzenia uchybień podniesionych przez oskarżyciela publicznego we wniesionym na niekorzyść środku odwoławczym. Sytuacja M.T. została zatem pogorszona, gdyż Sąd odwoławczy dokonał ustalenia, które było dla Oskarżonego mniej korzystne od ustalenia zawartego w zaskarżonym wyroku. Uchybienie to nie tylko mogło mieć, ale w rzeczywistości miało istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku SA w K. Z dokonanego przez siebie ustalenia Sąd ten wywiódł wyższy stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, w konsekwencji czego dopiero podzielił podniesiony przez Prokuratora zarzut i podwyższył karę, a następnie orzekł karę łączną w wyższym wymiarze. Komentarz Nie budzi wątpliwości, że w określonym stanie rzeczy kasacja musiała być uwzględniona. Rozpoznając sprawę ponownie, SA w K. rozważy jeszcze raz zasadność wszystkich podniesionych przez skarżących uchybień, unikając wadliwości, która miała miejsce przy rozpoznaniu sprawy po raz pierwszy. Uzupełniając zaprezentowaną na wstępie tezę wyroku, godzi się stwierdzić, że w sytuacji, gdy środek odwoławczy pochodzi od oskarżyciela publicznego lub pełnomocnika, orzeczenie na niekorzyść oskarżonego jest dopuszczalne jedynie w razie stwierdzenia uchybień podniesionych w środku odwoławczym, chyba że ustawa nakazuje wydanie orzeczenia niezależnie od podniesionych zarzutów (art. 434 § 1 pkt 3 KPK). Wyrok SN z 20.5.2022 r., III KK 58/22
Wyrok sądu odwoławczego oraz uzasadnienie decyzji podlegały kasacji, która doprowadziła do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia. Przypadek M.T. pokazuje, jak istotne jest przestrzeganie przepisów postępowania przy rozstrzyganiu o karach w procesie sądowym.