Debata publiczna a zachowanie szkodliwe społecznie
Zachowanie obwinionych na skrzyżowaniu ulic Ł. i S. w K. w kontekście debaty publicznej oraz decyzje sądowe dotyczące umorzenia postępowania wykroczeniowego. Analiza argumentów prokuratury i obrońców oraz uzasadnienie Sądu Najwyższego. Publikacja przybliża problematykę zachowań społecznie szkodliwych w kontekście prawa karnego i debaty publicznej.
Tematyka: debata publiczna, zachowanie szkodliwe społecznie, postanowienie sądu, umorzenie postępowania, przedawnienie karalności, argumentacja prokuratury, uzasadnienie Sądu Najwyższego, interpretacja zachowań społecznie szkodliwych
Zachowanie obwinionych na skrzyżowaniu ulic Ł. i S. w K. w kontekście debaty publicznej oraz decyzje sądowe dotyczące umorzenia postępowania wykroczeniowego. Analiza argumentów prokuratury i obrońców oraz uzasadnienie Sądu Najwyższego. Publikacja przybliża problematykę zachowań społecznie szkodliwych w kontekście prawa karnego i debaty publicznej.
Zachowanie stanowiące wyraz chęci udziału w debacie publicznej nie może stanowić zachowania szkodliwego społecznie i nagannego w jakimkolwiek stopniu. Opis stanu faktycznego Sąd Rejonowy w K. postanowieniem z 27.5.2021 r., II W 958/21/S, odmówił na podstawie art. 5 § 1 pkt. 2 KPW w zw. z art. 59 § 2 KPK wszczęcia postępowania w sprawie przeciwko K.M., P.P., G.W. i T.B., obwinionym o to, że 24.11.2020 r. w K., na skrzyżowaniu ulic Ł. i S. przez wejście na przejście dla pieszych i nie opuszczenie go doprowadzili do tamowania ruchu pojazdów na drodze publicznej, czym spowodowali zablokowanie przejazdu ulicą Ł., tj. o wykroczenie z art. 90 § 1 KW. Postanowienie nie zostało zaskarżone i uprawomocniło się 9.6.2021 r. Kasację od postanowienia Sądu Rejonowego w K. wniósł Prokurator Generalny, zaskarżając je w całości na niekorzyść obwinionych i zarzucając mu: „rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie art. 7 KPK w zw. z art. 8 KPW, art. 410 KPK w zw. z art. 82 § 1 KPW i art. 94 § 1 pkt. 5 KPK w zw. z art. 32 § 2 i 5 KPW. Podnosząc powyższe, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w K. do ponownego rozpoznania. W odpowiedzi na kasację obwinieni wnieśli o jej oddalenie, a w przypadku uchylenia zaskarżonego postanowienia o wyłączenie i odrębne rozpoznanie sprawy obwinionego T.B. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Prokuratora Generalnego na niekorzyść, uchylił zaskarżone postanowienie i na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 KPW umorzył postępowanie. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego wskazany w kasacji zarzut okazał się zasadny, prowadząc do konieczności uchylenia zaskarżonego postanowienia, zaś w konsekwencji przedawnienia karalności wykroczenia umorzenia postępowania w sprawie. Trafne jest stanowisko skarżącego, że wydanie kwestionowanego postanowienia o umorzeniu postępowania wydane zostało z rażącym naruszeniem art. 7 KPK w zw. z art. 8 KPW, art. 410 KPK, w zw. z art. 82 § 1 KPW i art. 94 § 1 pkt. 5 KPK w zw. z art. 32 § 2 i 5 KPW, polegającym na zaniechaniu przeprowadzenia prawidłowej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie oraz oparciu na ustaleniach odnoszących się do wydarzeń mających miejsce w innym czasie, miejscu i z udziałem innych osób niż obwinieni. Wskazuje na to w sposób jednoznaczny uzasadnienie samego postanowienia. W szczególności dostrzec należało, że uzasadnienie postanowienia odwołuje się do takich okoliczności, jak chęci wyrażenia przez obwinionych krytyki wobec partii rządzącej i odchodzącej Prezes Rady Ministrów, „która-wedle wiadomości medialnych dostępnych także uczestnikom zgromadzenia – złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska władzom partii”, a więc wydarzenia, które miało miejsce kilka lat wcześniej niż zarzucany czyn. W istocie rezygnacja „odchodzącej Prezes Rady Ministrów” B.S. nastąpiła 8.12.2017 r. i rzeczywiście związana była z publicznym demonstrowaniem ocen tych wydarzeń. Zdaniem Sądu Rejonowego zachowanie obwinionych 24.11.2020 r. miało być wyrazem stanowiska wobec „rezygnacji premiera rządu RP”. Wskazuje się w nim na to, że była to manifestacja „obywatelskich aktywności i wyraz zainteresowania działalnością osób zajmujących najwyższe kierownicze stanowiska w Rzeczypospolitej Polskiej”, a sam temat pojawił się niespodziewanie w debacie publicznej, a więc zachowanie obwinionych stanowiące wyraz chęci udziału w debacie publicznej nie może stanowić w ocenie Sądu zachowania szkodliwego społecznie i nagannego w jakimkolwiek stopniu. Tymczasem, nie budzi wątpliwości, że argumentacja ta, prowadząca Sąd do oceny końcowej wyrażonej w kwestionowanym postanowieniu nie odnosi się w żadnym stopniu do wydarzeń mających miejsce 24.11.2020 r. w K., na ulicy Ł. Ponadto, nie budzi wątpliwości, że Sąd popada w wewnętrzną sprzeczność wskazując, że chodzi o „przemarsz uczestników ulicami miasta K.”, zaś w innym miejscu, że ocenia „zachowanie demonstrantów poruszających się ulicami miasta W.” Bezsprzecznie zarzucany czyn popełniony zaś został na przejściu dla pieszych ulicy Ł., która znajduje się w K. Nie był jednak związany, jak wskazuje Sąd w innym miejscu, z przemarszem uczestników zgromadzenia publicznego, którzy w trakcie protestu przeciwko wydaniu „wyroku TK w sprawie aborcji” przemieszczali się przez miasto, w tym przez przejście dla pieszych blokując je, lecz z zajęciem jednego konkretnego przejścia dla pieszych przez grupę osób, które blokowały przejazd pojazdu organizacji antyaborcyjnej, emitującego komunikaty dźwiękowe o treściach antyaborcyjnych. Niewątpliwie także, w niniejszej sprawie zdarzenie to nie było zabezpieczane przez Policję, nie było „komunikatów Policji i wezwań do zachowania zgodnego z prawem”, ani potrzeby rozwiązywania zgromadzenia „zgodnie z wymogami art. 28 ustawy z 24.7.2015 r. Prawo o zgromadzeniach (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1389, dalej: PrZgrom)”, a ustalenia te odnosić się mogą jedynie do innych wydarzeń, w innym miejscu i czasie, z udziałem innych osób niż obwinieni. Brak jest także wskazania, jakie argumenty doprowadziły Sąd do uznania, że zarzucone obwinionym blokowanie przejścia dla pieszych było zgromadzeniem, które „odpowiadało definicji z art. 3 ust. 2 PrZgrom. Wszystkie te wadliwie powołane okoliczności wskazane zostały przez Sąd w ramach oceny dowodów w sprawie jako podstawy dla uznania, że czyn zarzucony obwinionym pozbawiony jest społecznej szkodliwości, a zatem nie podlega ukaraniu. Tymczasem podkreślić należy, że przyjęcie przez Sąd, iż było to spontaniczne zgromadzenie, czy spontaniczne blokowanie pojazdu oraz ocena stopnia społecznej szkodliwości takiego zachowania wymaga jednak oparcia się w dokonanej analizie na prawdziwych wydarzeniach i ustaleniach, które się do nich odnoszą. Niewątpliwie zaś opieranie się w wydanym rozstrzygnięciu na nieprawdziwych, tj. niezwiązanych z tym wydarzeniem ustaleniach, wyprowadzenie wniosków z okoliczności, które nie miały miejsca w tym czasie i miejscu, ani z udziałem obwinionych, nie może być uznane za prawidłową realizację nakazów wynikających z art. 7 KPK oraz art. 410 KPK. Wskazuje jednocześnie, że wydanie postanowienia o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie odbyło się z pominięciem oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w istocie w zupełnym oderwaniu od niego. W świetle powyższego stwierdzić należy, że także stanowisko przedstawione przez obwinionych w odpowiedzi na kasację nie było trafne. Podobnie pozbawione podstaw było żądanie obwinionego T.B. wyłączenia do osobnego rozpoznania jego sprawy. Oczywistym jest, że wykluczone jest występowanie w jednym postępowaniu tej samej osoby w charakterze obwinionego i obrońcy współobwinionych, a kolizji tej nie może usunąć także odrębne rozpoznanie stawianych obwinionym zarzutów. Takie rozdzielenie rozpoznania sprawy nie powoduje przecież rozerwania tożsamości zdarzenia, które jest przedmiotem oceny, ani nie usuwa sprzeczności i niedopuszczalności działania jednocześnie jako obwinionego i obrońcy. Niewątpliwie trafna jest przedstawiona przez Sąd Rejonowy krytyka postępowania polegającego na stawianiu uczestnikom pokojowych zgromadzeń zarzutów popełnienia wykroczeń, które nie są związane z przebiegiem zgromadzania, ale mają na celu zniechęcenie do aktywności społecznej i publicznego manifestowania poglądów. Sąd Najwyższy w pełni podziela te oceny, czemu wielokrotnie dał wyraz w swych orzeczeniach. Pozostaje ona jednak w całkowitym oderwaniu od stanu faktycznego niniejszej sprawy, a nawiązuje do wydarzeń odbywających się w innym czasie i w innych miejscach. Z pewnością więc także i ona nie może wskazywać na prawidłową ocenę zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie, uprawniającą do stwierdzenia braku podstaw do odmowy wszczęcia postępowania w niniejszej sprawie. Ponadto, w ocenie Sądu Najwyższego nie jest wykluczone zajęcie stanowiska zbieżnego z wyrażonym w zaskarżonym postanowieniu, wszakże wyłącznie pod warunkiem dokonania tego na gruncie stanu faktycznego konkretnej sprawy, a nie innych wydarzeń dotyczących innych osób, miejsc i okoliczności. W konsekwencji koniecznym było uchylenie zaskarżonego postanowienia. Komentarz Jednocześnie w sprawie ujawniła się negatywna przesłanka procesowa, w postaci przedawnienia karalności wykroczenia, nakazująca z mocy art. 5 § 1 KPW umorzenie postępowania. Zgodnie bowiem z dyspozycją art. 45 § 1 KW karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok. Jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od zakończenia tego okresu. W niniejszej sprawie czyn popełniony został 24.11.2020 r., a zatem od jego popełnienia upłynął bez wątpienia wskazany okres. Skoro zaś przedmiotem kasacji jest postanowienie sądu o odmowie wszczęcia postępowania w sprawie o wykroczenie, a zatem do tego wszczęcia nie doszło, to uznać należy, że niezrealizowana została przesłanka wskazana w art. 45 § 1 KW przedłużająca bieg terminu przedawnienia w postaci wszczęcia postępowania w sprawie. Z tego powodu koniecznym było na podstawie art. 5 § 1 KPW umorzenie postępowania w sprawie. Postanowienie Sądu Najwyższego z 7.6.2022 r., IV KK 470/21
Sąd Najwyższy umorzył postępowanie w sprawie, krytykując brak podstaw do odmowy wszczęcia postępowania. Negatywna przesłanka procesowa w postaci przedawnienia karalności wykroczenia doprowadziła do umorzenia sprawy. Publikacja analizuje konsekwencje decyzji sądowych oraz ich wpływ na interpretację zachowań społecznie szkodliwych.