Warunek uzasadnionego zarzutu publicznego nawoływania do nienawiści
Pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności karnej przewidzianej w art. 256 § 1 KK wymaga ustalenia, że jej zachowanie stanowiło realizację ustawowych znamion przestępstwa stypizowanego w tym przepisie. P.T. został oskarżony o publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i rasowych. Sąd Rejonowy uznał oskarżonego za winnego, jednak decyzję tę zaskarżył Prokurator Generalny.
Tematyka: przestępstwo, art. 256 § 1 KK, nienawiść, kasacja, Sąd Najwyższy, Prokurator Generalny
Pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności karnej przewidzianej w art. 256 § 1 KK wymaga ustalenia, że jej zachowanie stanowiło realizację ustawowych znamion przestępstwa stypizowanego w tym przepisie. P.T. został oskarżony o publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i rasowych. Sąd Rejonowy uznał oskarżonego za winnego, jednak decyzję tę zaskarżył Prokurator Generalny.
Pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności karnej przewidzianej w art. 256 § 1 KK wymaga ustalenia, że jej zachowanie stanowiło realizację ustawowych znamion przestępstwa stypizowanego w tym przepisie. Opis stanu faktycznego P.T. został oskarżony o to, że, posługując się nazwą użytkownika „P.W. i dokonując na Facebooku wpisu „Polska dla Polaków”, publicznie nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych i rasowych, tj. o przestępstwo z art. 256 § 1 KK. Sąd Rejonowy w Ż. uznał oskarżonego P.T. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego przestępstwo z art. 256 § 1 KK i wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając jej wykonanie na okres próby wynoszący dwa lata. Wyrok w całości na korzyść skazanego zaskarżył Prokurator Generalny. W kasacji postawił zarzut rażącego i mającego istotny wpływ na treść wyroku naruszenia przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 7 KPK i art. 410 KPK. Podnosząc zarzut, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu. Do stanowiska tego przyłączył się w trakcie rozprawy kasacyjnej prokurator Prokuratury Krajowej. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej na korzyść skazanego przez Prokuratora Generalnego, oddalił kasację jako niezasadną. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja okazała się niezasadna. Na wstępie należało wskazać, że Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia i zarzutu podniesionego w kasacji (art. 536 KPK). Z kolei zgodnie z art. 526 § 1 KPK w kasacji należy podać na czym polega zarzucane uchybienie. Treść postawionego w kasacji zarzutu musi znaleźć uzasadnienie i rozwinięcie w zakresie argumentacji, w treści całej kasacji, ujmowanej zwłaszcza przez jej uzasadnienie. Jeżeli do tego dodać, że kasację w tej sprawie wniósł Prokurator Generalny, zatem podmiot, któremu należy – z założenia – przypisać najwyższe kwalifikacje i profesjonalizm, to staje się jasne, że w przypadku jakichkolwiek wątpliwości w zakresie zawartości samego zarzutu kasacji, jego zakres powinien być postrzegany przez argumentację zawartą w uzasadnieniu kasacji. Prawidłowe ustalenie zarzutu i wskazanego uchybienia wyznacza pole kontroli kasacyjnej, które jest dla Sądu Najwyższego wiążące (art. 536 KPK). Po tej uwadze należało zatem wskazać, że w samej treści zarzutu kasacji (petitum kasacji) skarżący zarzucił wyrokowi rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 7 i 410 KPK, które to naruszenie miało polegać na zaniechaniu dokonania kompleksowej i szczegółowej analizy całokształtu ujawnionego w toku rozprawy materiału dowodowego, co w konsekwencji miało prowadzić do skazania oskarżonego z naruszeniem prawa materialnego, tj. art. 256 § 1 KK. Pierwotne uchybienie wskazane w kasacji oznaczono więc jako uchybienie przepisom prawa procesowego, których stosowanie w procesie karnym ma doprowadzić do dokonania prawidłowych ustaleń faktycznych, a w konsekwencji, do dokonania trafnej oceny w obszarze prawa karnego materialnego. Przede wszystkim istotny dla skarżącego – w kontekście treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – był cały wpis dokonany na profilu Facebook: „Polska dla Polaków! w dupie mam poprawność. Mój syn ma dorastać w Polsce białej i z tradycjami jakie są od wieków! Żadna k***a z tęczowych polityków tego nie zmieni!!!!”. Skarżący przytaczając tę wypowiedź opisał też wyjaśnienia oskarżonego, w których tenże podał, że jego wypowiedź była spontaniczna i stanowiła wyraz jego prywatnej opinii na temat tego co się dzieje w Polsce i Europie, a nie zamierzał nikogo obrazić i nie nawoływał do nienawiści na tle różnic rasowych czy innych. W kasacji Prokurator Generalny stwierdził, że wypowiedź oskarżonego ujęta w opisie czynu, jak i obejmująca całość dokonanego wpisu, nie stanowi nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych czy rasowych w rozumieniu art. 256 § 1 KK i jest wyrazem korzystania z przysługującej jednostce prawa do wolności słowa, zaś uznanie, iż oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim było nieuzasadnione i błędne. Po tym stwierdzeniu skarżący przytoczył te wypowiedzi orzecznicze Sądu Najwyższego, sądów powszechnych oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC), które dotyczą przestępstwa opisanego znamionami art. 256 § 1 KK, określanego także jako przestępstwo z tzw. mowy nienawiści, a także opisał poglądy piśmiennictwa na temat czynności wykonawczej w postaci nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych czy rasowych. Po prezentacji tych wypowiedzi skarżący wyraził pogląd, że określony w opisie czynu wpis „Polska dla Polaków” nie stanowi realizacji przez oskarżonego ustawowych znamion czynu z art. 256 § 1 KK, albowiem z treści tego wpisu w powiązaniu z wyjaśnieniami P.T., którym należy przydać przymiot wiarygodności, jak też z wypowiedzi doktryny i judykatury, odnoszonymi się do strony przedmiotowej występku z art. 256 § 1 KK, nie można – w zgodzie z art. 7 KPK – wysnuć wniosku, że taka wypowiedź stanowi wypowiedź wzywającą, nakłaniającą, podżegającą czy skłaniającą do wzbudzenia silnej niechęci, złości, braku akceptacji lub wrogości do określonej grupy osób ze względu na ich przynależność narodową, etniczną, rasową, wyznaniową czy bezwyznaniowość. Dalsza część argumentacji zawartej w kasacji, która co trzeba przypomnieć, powinna odnosić się do wykazania uchybienia zarzuconego w kasacji (art. 526 § 1 KPK), dotyczyła analizy wypowiedzi oskarżonego w ramach prawa do prezentacji osobistych poglądów oskarżonego w ramach szeroko pojętej wolności słowa, a jej celem – według skarżącego – nie było wywołanie u odbiorców wrogości do bliżej niesprecyzowanej grupy osób na tle różnic narodowościowych i rasowych. Jako „zbyt daleko idące” i nieuprawnione zostało ocenione przez Prokuratora Generalnego stwierdzenie, że taki wpis, określany jako „Polska dla Polaków”, miałby się odwoływać do nazistowskiej retoryki o dominacji rasy białej oraz godzić w multikulturalizm oraz tęczową politykę. Według skarżącego, taka treść wpisu nie mogła wzbudzić w odbiorcach tak negatywnych emocji, o jakich mowa w art. 256 § 1 KK, a oceniając w zgodzie z zasadami logiki, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego materiał dowodowy, uznać trzeba, że oskarżony dokonując tego wpisu manifestował jedynie swój osobisty pogląd, działając w ramach przysługującego mu prawa do wolności słowa znajdującego umocowanie w art. 54 ust. 1 Konstytucji RP czy art. 10 EKPCz. W kolejnej części uzasadnienia kasacji przytoczono judykaty dotyczące art. 54 ust. 1 Konstytucji oraz art. 10 EKPCz, w których omówiono problematykę przestępstwa z tzw. mowy nienawiści w aspekcie praw gwarantowanych w tych aktach prawa, by w konkluzji kasacji stwierdzić, że: pociągnięcie danej osoby do odpowiedzialności karnej przewidzianej w art. 256 § 1 KK wymaga ustalenia, że jej zachowanie stanowiło realizację ustawowych znamion przestępstwa stypizowanego w tym przepisie. W przedmiotowej sprawie prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego, z przyczyn wskazanych powyżej, nie mogła prowadzić do takiego rezultatu. Mając na uwadze powyższe rozważania nie można stwierdzić, że sąd orzekający dopuścił się naruszenia prawa w postaci art. 7 KPK, a treść przedmiotowego wpisu nie stanowi – tak jak chce tego skarżący – o braku znamion przestępstwa z art. 256 § 1 KPK. Komentarz Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się twierdzenie, że zarzut kasacyjny nie jest zasadny. Po pierwsze, w kasacji nie wykazano, aby sąd meriti pominął dowód, który by miał istotne znaczenie w kontekście przypisania odpowiedzialności z art. 256 § 1 KK. W tej kwestii wskazanie, że sąd dopuścił się naruszenia art. 410 KPK jest więc chybione. Materiał dowodowy istotny dla procesu orzekania składał się z wpisu, którego treść jest utrwalona w aktach sprawy i nie jest sporna, wszak oskarżony nie kwestionował jego autorstwa, a jedynie zaprzeczał, by jego intencją było nawoływanie do nienawiści na tle różnic rasowych czy innych. Po drugie, skarżący w sposób jednostronny przedstawia w kasacji tezę, że twierdzenia oskarżonego o tym, jakoby nie chciał nawoływać do nienawiści pisząc taki wpis na Facebooku, są wiarygodne i to dekompletuje stronę podmiotową tego czynu. Nie wiadomo zupełnie co przesądza o tym, aby ta część wyjaśnień miała mieć walor wiarygodności, której oczekuje Prokurator Generalny. W tym kontekście weryfikacja treści wyjaśnień oskarżonego co do braku zamiaru nawoływania do nienawiści, z treścią przedmiotowego wpisu i formą jego artykulacji (zdania rozkazujące wzmocnione wykrzyknikami) nie daje podstawy do stwierdzenia, aby sąd meriti dopuścił się rażącej obrazy art. 7 KPK uznając w konsekwencji, że jednak w tym zakresie o „jakości” zamiaru przesądza treść wpisu (semantyka) i jego konstrukcja, a nie deklaracja sprawcy w toku wszczętego procesu karnego. W konsekwencji sąd ten trafnie przyjął, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 256 § 1 KK. Postanowienie Sądu Najwyższego z 13.7.2022 r., IV KK 32/22
Sąd Najwyższy oddalił kasację jako niezasadną, argumentując, że treść wpisu oskarżonego nie spełnia kryteriów przestępstwa z art. 256 § 1 KK. Komentatorzy wskazują na brak dowodów potwierdzających zamiar nawoływania do nienawiści.