Podstawa orzekania w postępowaniu nakazowym
Publikacja omawia podstawy orzekania w postępowaniu nakazowym, zwracając uwagę na wymagane brak wątpliwości co do okoliczności czynu i winy obwinionego. Przedstawiony jest przypadek wyroku nakazowego, który został uchylony przez Sąd Najwyższy na skutek rażącego naruszenia przepisów procesowych. Analizowane są zarzuty Rzecznika Praw Obywatelskich oraz konieczność przeprowadzenia rozprawy w celu pełnego wyjaśnienia sprawy. Publikacja porusza także kwestie przedawnienia karalności i terminów obowiązujących w postępowaniu nakazowym.
Tematyka: postępowanie nakazowe, wyrok nakazowy, Sąd Najwyższy, kasacja, przedawnienie karalności, brak wątpliwości, winy obwinionego, okoliczności czynu, rozprawa, przepisy procesowe
Publikacja omawia podstawy orzekania w postępowaniu nakazowym, zwracając uwagę na wymagane brak wątpliwości co do okoliczności czynu i winy obwinionego. Przedstawiony jest przypadek wyroku nakazowego, który został uchylony przez Sąd Najwyższy na skutek rażącego naruszenia przepisów procesowych. Analizowane są zarzuty Rzecznika Praw Obywatelskich oraz konieczność przeprowadzenia rozprawy w celu pełnego wyjaśnienia sprawy. Publikacja porusza także kwestie przedawnienia karalności i terminów obowiązujących w postępowaniu nakazowym.
W myśl dyspozycji art. 93 § 2 KPW orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą najmniejszych wątpliwości. Opis stanu faktycznego Wyrokiem nakazowym z 21.12.2017 r., VII W 949/17, Sąd Rejonowy w B. uznał obwinionych: M.B., A.B. i W.K., za winnych tego, że 6.10.2017 r., w pobliżu miejscowości T. na terenie Nadleśnictwa B., nie będąc do tego osobami uprawnionymi, przechodzili przez las w miejscu, gdzie jest to zabronione, oraz że w tym samym czasie, miejscu i okolicznościach, wbrew żądaniu osoby uprawnionej, nie opuścili lasu, w miejscu, w którym przebywanie jest zabronione, tj. wykroczenia z art. 151 § 1 KW i art. 157 § 1 KW, za co wymierzył im kary grzywny w wysokości 100 zł, natomiast obwinionego W.W. uznał za winnego tego, że 6.10.2017 r., w pobliżu miejscowości T. na terenie Nadleśnictwa B., wbrew żądaniu osoby uprawnionej, nie opuścił lasu, w miejscu, w którym przebywanie jest zabronione, to jest o czyn z art. 157 § 1 KW, za co wymierzył mu karę grzywny w wysokości 70 zł. Od wyroku nakazowego nie wniesiono sprzeciwu, a zatem wyrok się uprawomocnił. Kasację od orzeczenia na korzyść obwinionych wniósł Rzecznik Praw Obywatelskich, podnosząc zarzut rażącego i mającego istotny wpływ na jego treść naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. art. 93 § 2 KPW, polegającego na przyjęciu, że okoliczności przypisanych ukaranym czynów i ich wina nie budzą wątpliwości, co w konsekwencji doprowadziło do wydania wyroku nakazowego, podczas gdy w świetle dowodów dołączonych do wniosku o ukaranie zarówno wina, jak i okoliczności czynów zarzucanych obwinionym budziły poważne wątpliwości, co powinno skutkować skierowaniem sprawy do rozpoznania na rozprawie w celu wyjaśnienia wszystkich istotnych dla merytorycznego rozstrzygnięcia okoliczności. Podnosząc zarzut, skarżący wniósł o uchylenie wyroku i umorzenie postępowania z uwagi na przedawnienie karalności przypisanych obwinionym wykroczeń. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu kasacji wniesionej na korzyść skazanych przez Rzecznika Praw Obywatelskich uchylił zaskarżony wyrok i na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 KPW w zw. z art. 45 § 1 KW umorzył postępowanie z uwagi na przedawnienie karalności. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja jest oczywiście zasadna, co umożliwiło jej rozpoznanie na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 KPK. Z sytuacją, która uzasadniałaby zastosowanie postępowania nakazowego w rozpoznawanej sprawie, nie możemy się spotkać, wszak stan faktyczny dyktuje inny tok postępowania, na co trafnie wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich. Na podstawie jej materiału dowodowego nie można w sposób jednoznaczny stwierdzić, czy na terenie Nadleśnictwa B. 6.10.2017 r. obowiązywał okresowy zakaz wstępu do lasu. Wprawdzie wspomina o tym w swoich zeznaniach świadek Z.N., ale wobec istotnych braków w materiale dowodowym w postaci niedołączenia zarządzenia nr 10/17 Nadleśniczego Nadleśnictwa B. z 27.3.2017 r. dotyczącego wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasów nie można było ‒ bez cienia wątpliwości ‒ uznać, że tak było i przez to okoliczności czynów i wina obwinionych nie budzą wątpliwości. W ten sam sposób należało się zresztą odnieść do obwieszczenia stanowiącego załącznik do zarządzenia nr 15/17 Nadleśniczego Nadleśnictwa B. z 28.4.2017 r., tj. aktu prawnego zmieniającego zarządzenie nr 10/17, które co prawda znajduje się w materiale dowodowym akt sprawy, jednak zarówno wskazany w nim termin (od 1.4.2017 r. „do odwołania”), jak i podstawa prawna wprowadzenia przedmiotowego zakazu („zagrożenie bezpieczeństwa publicznego, związane z wystąpieniem w lasach zniszczenia oraz znacznego uszkodzenia drzewostanów, przejawiającego się masowym zamieraniem drzew i drzewostanów na skutek zachodzących procesów powodujących powstanie dużej liczby drzew martwych, stanowiących realne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz ich mienia”) budzą poważne wątpliwości co do ich zgodności z obowiązującymi normami prawnymi. Przypomnieć bowiem należy, że wykroczenie z art. 151 § 1 KW polega m.in. na przechodzeniu lub przejeżdżaniu przez grunt leśny w miejscach, w których jest to zabronione. Kluczowa dla ustalenia odpowiedzialności ukaranych była zatem ocena, czy byli oni uprawnieni do przechodzenia przez las w miejscu, w którym jest to zabronione, albo czy ‒ mimo to ‒ mogli w nim przebywać. To powinno pozostawać fundamentalną kwestią, której wnikliwe wyjaśnienie dopiero pozwoliłoby rzetelnie ustalić, czy zachowanie M.B., A.B., W.K. i W.W. zrealizowało wszystkie przesłanki odpowiedzialności za wykroczenia, uzasadniające przypisanie im winy. W tym kontekście należało zauważyć, że negatywną przesłanką do wydania w niniejszej sprawie wyroku nakazowego, którą powinien dostrzec sąd meriti, były właśnie wątpliwości co do materialno-prawnych podstaw przypisania im odpowiedzialności za wykroczenie, także z uwagi na potrzebę rozważenia zastosowania w sprawie kontratypu stanu wyższej konieczności, o którym mowa w art. 16 § 1 KW, a nade wszystko ustalenie, czy w ogóle zarzucane ww. osobom zachowania cechują się szkodliwością społeczną w jakimkolwiek stopniu (art. 1 § 1 KW). Nie można przy tym nie dostrzec i tego, że zgodnie z art. 26 ust. 3 ustawy o lasach (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 627; dalej: LasU) nadleśniczy jest uprawniony wyłącznie do wprowadzenia jedynie okresowego zakazu wstępu do lasu stanowiącego własność Skarbu Państwa. Przepisy nie pozwalają zatem na wprowadzenie przez nadleśniczego zakazu nieograniczonego terminem. Tymczasem (wspomniany) użyty w przywołanym obwieszczeniu zwrot „do odwołania” świadczyć może o charakterze stałym zakazu. Ponadto ta podana w tym obwieszczeniu przyczyna jego wprowadzenia w ogóle nie może być podstawą legalnego zakazu, ponieważ nie została przez ustawodawcę ujęta w katalogu powodów wprowadzenia zakazu okresowego wskazanych w art. 26 ust. 3 LasU. Wobec tych wszystkich zaszłości, które powinien dostrzec sąd rejonowy, niniejsza sprawa nie kwalifikowała się do rozpoznania w trybie nakazowym. Sąd ten ‒ w tej sytuacji ‒ powinien skierować ją na rozprawę, przeprowadzić postępowanie dowodowe i w jego ramach poznać treść wspomnianego zarządzenia Nr 10/17, i dopiero wówczas ustalić, czy zakaz ten został wydany zgodnie z obowiązującym prawem oraz czy zachodziły wobec ukaranych materialnoprawne przesłanki przypisania im odpowiedzialności za zarzucane im wykroczenia. Wskazane rażące naruszenie przez sąd rejonowy przepisu art. 93 § 2 KPW miało istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, bowiem obecnie nie można wykluczyć, że po przeprowadzeniu rozprawy zapadłoby inne, co do istoty, orzeczenie. Stąd też konieczne się stało uwzględnienie kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich i uchylenie zaskarżonego nią wyroku. Nie było już jednak procesowo możliwe przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w B., bowiem w dacie złożenia kasacji (19.4.2023 r.) okres przedawnienia karalności zarzucanych obwinionym wykroczeń przewidziany w art. 45 § 1 KW upłynął (zob. uchwała SN z 7.6.2002 r., I KZP 15/02, ). Wobec wystąpienia tej ujemnej przesłanki procesowej należało zatem w oparciu o przepisy art. 5 § 1 pkt 4 KPW w zw. z art. 45 § 1 KW umorzyć postępowanie o wykroczenia zarzucane obwinionym. W ramach art. 45 § 2 KW ustawodawca zamieścił regulację, w świetle której w razie uchylenia prawomocnego rozstrzygnięcia termin przedawnienia „odżywa” i biegnie od daty takiego uchylenia. Takie uchylenie może mieć miejsce w drodze kasacji (art. 110‒112 KPW) lub wznowienia postępowania (art. 113 KPW). Biegnący na nowo termin przedawnienia wynosi natomiast 2 lata, ponieważ doszło już do wszczęcia postępowania. Tak wyrażona zasada odnosi się oczywiście do sytuacji, w których przedawnienie karalności jeszcze nie nastąpiło (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 18.11.1999 r., IV KKN 332/99, ; wyroki Sądu Najwyższego z 2.3.2001 r., V KKN 3/01, , oraz z 24.9.2001 r., II KKN 2/00, ), co nie miało jednak miejsca w niniejszej sprawie. Karalność wykroczeń w niniejszej sprawie ustała bowiem z upływem 3 lat od dnia ich popełnienia (art. 45 § 1 KW). Komentarz Wzbogacając tezę zaprezentowaną w nagłówku, godzi się podkreślić, że zgodnie z utrwaloną już linią orzeczniczą Sądu Najwyższego brak owych wątpliwości oznacza, iż nie ma ich zarówno w odniesieniu do sprawstwa danego czynu, jak i winy obwinionego, z uwzględnieniem jego wyjaśnień oraz innych dowodów przeprowadzonych w toku czynności wyjaśniających. Poza sporem jest, że postępowanie nakazowe to instytucja prawa procesowego, której stosowanie zastrzeżono do najbardziej oczywistych przypadków, w których materiał dowodowy jest tak jednoznaczny, iż nie nasuwa żadnych, a więc również najmniej istotnych, wątpliwości w kwestii zarówno winy, jak i okoliczności popełnienia zarzuconego czynu (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 4.4.2018 r., V KK 112/18, ; z 13.9.2017 r., IV KK 42/17, ; z 11.12.2018 r., III KK 648/18, ). Wyrok Sądu Najwyższego z 13.7.2023 r., IV KK 176/23,
Wyrok Sądu Najwyższego z lipca 2023 roku potwierdza zasadność kasacji Rzecznika Praw Obywatelskich oraz umorzenie postępowania ze względu na przedawnienie karalności. Analiza sprawy podkreśla brak wątpliwości jako kluczowy element postępowania nakazowego, a także konieczność rzetelnego rozpoznania okoliczności czynu i winy obwinionego.