Uchylenie wyroku z uwagi na regułę ne peius
Na sądzie odwoławczym ciąży obowiązek należytego wykazania, że gdyby nie przeszkoda w postaci reguły ne peius mógłby zapaść wyrok skazujący, ale jego wydanie nie jest dopuszczalne w instancji odwoławczej z uwagi na zakaz takiego orzekania. Sąd Rejonowy w Ł. uniewinnił oskarżoną M.W. od zarzucanego jej czynu, ale apelacja od wyroku została wniesiona, co doprowadziło do uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy uznał skargę obrońcy oskarżonej za zasadną, co doprowadziło do kolejnego uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Tematyka: reguła ne peius, wyrok sądu odwoławczego, uchylenie wyroku, postępowanie dowodowe, Sąd Najwyższy
Na sądzie odwoławczym ciąży obowiązek należytego wykazania, że gdyby nie przeszkoda w postaci reguły ne peius mógłby zapaść wyrok skazujący, ale jego wydanie nie jest dopuszczalne w instancji odwoławczej z uwagi na zakaz takiego orzekania. Sąd Rejonowy w Ł. uniewinnił oskarżoną M.W. od zarzucanego jej czynu, ale apelacja od wyroku została wniesiona, co doprowadziło do uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy uznał skargę obrońcy oskarżonej za zasadną, co doprowadziło do kolejnego uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Na sądzie odwoławczym ciąży obowiązek należytego wykazania, że gdyby nie przeszkoda w postaci reguły ne peius mógłby zapaść wyrok skazujący, ale jego wydanie nie jest dopuszczalne w instancji odwoławczej z uwagi na zakaz takiego orzekania. Opis stanu faktycznego Sąd Rejonowy w Ł. wyrokiem z 11.1.2023 r., II K 107/22, uniewinnił oskarżoną M.W. od popełnienia zarzucanego jej czynu, tj. tego, że: 22.1.2021 r. w P. podczas kierowania samochodem osobowym nie zachowała należytej ostrożności oraz bezpiecznej odległości między pojazdami i uderzyła w tył poprzedzającego ją pojazdu, kierowanego przez D.H., w wyniku czego D.H. doznał obrażeń naruszających prawidłowe funkcjonowanie narządów jego ciała na okres powyżej dni 7, tj. czynu z art. 177 § 1 KK. Apelację od wyroku Sądu I instancji wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego D.H., zarzucając obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 KPK w zw. z art. 4 KPK, w zw. z art. 410 KPK i art. 366 KPK, art. 170 § 1 pkt 2 KPK w zw. z art. 201 KPK, oraz błąd w ustaleniach faktycznych. Podnosząc powyższe zarzuty, szczegółowo opisane w apelacji, skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Ł. i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z 10.5.2023 r., II Ka 68/23, uchylił zaskarżony wyrok Sądu I instancji i przekazał sprawę temu Sądowi do ponownego rozpoznania. Obrońca oskarżonej wniósł skargę na wyrok Sądu odwoławczego, zarzucając naruszenie art. 437 § 2 KPK, polegające na bezzasadnym uchyleniu wyroku i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania. Podnosząc powyższy zarzut, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ł. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu skargi wniesionej przez obrońcę oskarżonej, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Ł. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego skarga obrońcy oskarżonej M.W. okazała się zasadna, co skutkowało koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi odwoławczemu do ponownego rozpoznania. Art. 539a § 3 KPK przewiduje, że skarga może być wniesiona wyłącznie z powodu naruszenia art. 437 KPK lub z powodu uchybień określonych w art. 439 § 1 KPK. Oznacza to, że zasadność skargi może wynikać z zaistnienia w sprawie bezwzględnej przyczyny odwoławczej, braku konieczności przeprowadzenia na nowo przewodu w całości lub naruszenia przez sąd odwoławczy reguły ne peius, o której mowa w art. 454 KPK. Jak wynika z uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego, uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Ł. było konieczne ze względu na brak możliwości skazania oskarżonej uniewinnionej przez Sąd I instancji (reguła ne peius z art. 454 § 1 KPK). Z drugiej strony Sąd odwoławczy w tym samym punkcie uznał, że „sąd rejonowy nie dopełnił obowiązku należytego wyjaśnienia sprawy”, a jednocześnie „nowa kompleksowa opinia innego zespołu biegłych obejmująca odpowiednie specjalności” może potwierdzić, że przyczynę zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa u pokrzywdzonego stanowi uraz doznany podczas wypadku samochodowego spowodowanego przez oskarżoną. Sąd stwierdził, że jedynie materiał dowodowy uzupełniony o dowody wynikające z wniosków zawartych w apelacji, a także właściwa ich ocena, pozwolą na prawidłowe wyrokowanie w sprawie. Ponadto w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd odwoławczy udzielił Sądowi I instancji wskazówki, by „prawidłowo, z zachowaniem reguł postępowania karnego, ocenić zebrany w sprawie materiał dowodowy, co umożliwi zweryfikowanie w poprawny sposób zeznania pokrzywdzonego, i tym samym będzie miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonej”, oraz by Sąd I instancji „skrupulatnie i krytycznie ocenił sporządzoną niekompletnie opinię biegłych”. Podkreślono przy tym wagę potrzeby sporządzenia nowej, kompleksowej opinii biegłych. Jak już wskazano, Sąd odwoławczy jako przyczynę uchylenia wyroku Sądu Rejonowego w Ł. i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania podał art. 454 § 1 KPK, stanowiący przeszkodę w skazaniu osoby uniewinnionej przez sąd I instancji. Rzecz jednak w tym, że sąd drugiej instancji, aby móc uchylić orzeczenie sądu I instancji na podstawie art. 437 § 2 KPK w zw. z art. 454 § 1 KPK powinien sam usunąć stwierdzone uchybienia stanowiące jedną z podstaw odwoławczych określonych w art. 438 pkt 1-3 KPK, o ile nie zachodzi potrzeba przeprowadzenia przewodu sądowego w całości od nowa. To sąd odwoławczy zobowiązany jest do uzupełnienia postępowania dowodowego, dokonania prawidłowej oceny dowodów oraz poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych. Dopiero wówczas, gdy po przeprowadzeniu powyższych czynności procesowych sąd odwoławczy stwierdzi, że zachodzą podstawy do wydania wyroku skazującego, czemu stoi na przeszkodzie zakaz określony w art. 454 § 1 KPK, powinien uchylić wyrok sądu i instancji i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania. Sama tylko możliwość wydania wyroku skazującego w ponownym postępowaniu przed sądem pierwszej instancji jest niewystarczająca dla przyjęcia wystąpienia reguły ne peius określonej w art. 454 § 1 KPK (zob. np. wyrok SN z 23.11.2022 r., III KS 70/22, ). Tymczasem, jak wynika z przytoczonych fragmentów uzasadnienia Sądu Okręgowego w Ł., w postępowaniu odwoławczym nie przesądzono kwestii, czy spełnione zostały wszystkie przesłanki pozwalające na skazanie oskarżonej M.W. za czyn z art. 177 § 1 KK. Wręcz przeciwnie, Sąd odwoławczy uznał tę kwestię za otwartą, skoro to nowa opinia w sprawie oraz ponowna, skrupulatna ocena dotychczas zgromadzonych dowodów, miały przesądzić o możliwości przypisania oskarżonej odpowiedzialności karnej. W takim przypadku nie jest wszak możliwe wydanie wyroku kasatoryjnego. Należało podkreślić, że w niniejszej sprawie nie aktualizowały się również pozostałe przesłanki wydania wyroku kasatoryjnego określone w art. 437 § 2 KPK. W sprawie nie zaistniało żadne z uchybień o charakterze bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 KPK. Nie było ponadto konieczne przeprowadzenie przewodu na nowo w całości. Sąd odwoławczy wyraźnie przyjął, że materiał dowodowy wymaga jedynie uzupełnienia (w szczególności o nową opinię biegłych oraz orzeczenia o stopniu niepełnosprawności z 2023 r.) oraz ponownej, wszechstronnej analizy. Przeprowadzenie przewodu na nowo w całości jest zaś konieczne jedynie wówczas, gdy sposób przeprowadzenia dowodów przez sąd a quo dotknięty jest tego typu wadliwościami, że samo częściowe tylko uzupełnienie postępowania dowodowego przez dodatkowe przeprowadzenie dowodów przez instancję odwoławczą byłoby niewystarczające, a to właśnie z powodu uchybień w zakresie sposobu przeprowadzenia całego postępowania dowodowego przed sądem pierwszej instancji (zob. np. wyrok SN z 13.9.2023 r., I KS 21/23, ). Jeżeli zaś zachodzi potrzeba przeprowadzenia postępowania dowodowego wyłącznie uzupełniająco, to powinien dokonać tego sąd odwoławczy (zob. np. wyrok SN z 20.10.2022 r., III KS 63/22, ). W sprawie zasadnie przyjął zatem skarżący, że nie zrealizowała się którakolwiek z przesłanek pozwalających na uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Tym samym doszło do naruszenia przez Sąd odwoławczy normy wynikającej z art. 437 § 2 KPK. Mając na względzie powyższe uwagi, Sąd odwoławczy ponownie rozpoznając sprawę samodzielnie przeprowadzi w koniecznym zakresie postępowanie dowodowe, a następnie oceni całokształt zgromadzonego materiału dowodowego w perspektywie zarzuconego oskarżonej czynu. Dopiero w przypadku uznania, że w sprawie należy wydać wyrok skazujący oskarżoną, Sąd odwoławczy będzie uprawniony do przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Komentarz Nie ma najmniejszych wątpliwości, że na Sądzie odwoławczym ciążył obowiązek należytego wykazania, iż gdyby nie przeszkoda w postaci reguły ne peius, mógłby zapaść wyrok skazujący, ale jego wydanie nie jest dopuszczalne w instancji odwoławczej z uwagi na zakaz takiego orzekania (zob. np. postanowienie SN z 28.4.2022 r., III KS 27/22, ). Tego obowiązku Sąd odwoławczy nie dopełnił, cedując na Sąd I instancji ciężar przeprowadzenia dodatkowego postępowania dowodowego oraz ponownej oceny materiału dowodowego. Warto podkreślić, że obecnie model postępowania odwoławczego w procedurze karnej jest co do zasady reformatoryjny, a orzekanie kasatoryjne sądu odwoławczego należy traktować jako wyjątek od tej zasady. Jest oczywiste, że w razie stwierdzenia konkretnych braków części dowodów osobowych i nieosobowych, Sąd II instancji jest zarówno uprawniony, jak i zobowiązany do tego, by czynności dowodowe autonomicznie przeprowadzić (zob. np. wyrok SN z 20.6.2023 r., I KS 15/23, ). Nic nie stało na przeszkodzie, by czynności dowodowe, których Sąd odwoławczy wymagał w ponowionym postępowaniu pierwszoinstancyjnym, były przeprowadzone przez ten Sąd samodzielnie. Wyrok Sądu Najwyższego z 11.10.2023 r., IV KS 28/23,
Sąd odwoławczy nie dopełnił obowiązku wykazania, że gdyby nie reguła ne peius, mógłby zapaść wyrok skazujący. Model postępowania odwoławczego w procedurze karnej jest reformatoryjny, a orzekanie kasatoryjne stanowi wyjątek. Sąd II instancji miał możliwość i obowiązek autonomicznie przeprowadzić czynności dowodowe, o które wnioskował.