Uchylenie wyroku sądu I instancji ze względu na regułę ne peius

Sąd Apelacyjny w B. uchylił orzeczenie sądu pierwszej instancji uniewinniającego oskarżonego P.P. z zarzutu przywłaszczenia pieniędzy, nakazując ponowne rozpatrzenie sprawy. Sąd Najwyższy potwierdził decyzję Sądu Apelacyjnego, uzasadniając konieczność pełnej oceny dowodów w postępowaniu odwoławczym zgodnie z art. 454 § 1 KPK.

Tematyka: uchylenie wyroku, sąd apelacyjny, Sąd Najwyższy, postępowanie odwoławcze, art. 454 KPK, pełna ocena dowodów, wino oskarżonego

Sąd Apelacyjny w B. uchylił orzeczenie sądu pierwszej instancji uniewinniającego oskarżonego P.P. z zarzutu przywłaszczenia pieniędzy, nakazując ponowne rozpatrzenie sprawy. Sąd Najwyższy potwierdził decyzję Sądu Apelacyjnego, uzasadniając konieczność pełnej oceny dowodów w postępowaniu odwoławczym zgodnie z art. 454 § 1 KPK.

 

Do zaktualizowania się zakazu, o którym mowa w art. 454 § 1 KPK, dojść może tylko wówczas, gdy po
przeprowadzeniu postępowania odwoławczego twierdzenie o winie oskarżonego (niezależnie od tego, czy
opiera się ono na odmiennej interpretacji dotychczas przeprowadzonych dowodów, czy też jest ono
wynikiem dopuszczenia przez sąd ad quem dodatkowych dowodów, uzupełnienia przewodu sądowego
i dokonania oceny dotychczasowego materiału dowodowego w świetle dowodów dopuszczonych
i przeprowadzonych na etapie postępowania odwoławczego) jawi się jako bezsporne i mające pełne oparcie
w przeprowadzonych w sprawie dowodach.
Opis stanu faktycznego
Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z 10.8.2022 r., II K 78/21 uniewinnił oskarżonego P.P. od zarzutu, że w okresie od
4.8.2009 r. do 7.1.2014 r. w O. zajmując się działalnością gospodarczą przedsiębiorstwa O. S.A. w tym w okresie od
2.12.2011 r. do 29.3.2013 r. jako jej prezes zarządu, przywłaszczył sobie pieniądze w kwocie 336.815,62 zł
stanowiące wynagrodzenie z tytułu przymusowego wykupu akcji spółki, co stanowi mienie znacznej wartości, na
szkodę J.P. i M.P., tj. czynu zakwalifikowanego jako występek z art. 284 § 1 KK w zw. z art. 294 § 1 KK.
Rozstrzygnięcie to zostało poddane kontroli odwoławczej na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela
publicznego, który wyrok sądu pierwszej instancji zaskarżył w całości ⎯ na niekorzyść oskarżonego P.P. Sąd
Apelacyjny w B. wyrokiem z 1.2.2023 r., II AKa 179/22 uchylił orzeczenie sądu a quo i przekazał sprawę Sądowi
Okręgowemu w O. do ponownego rozpoznania.
W skardze na wyrok Sądu odwoławczego obrońca oskarżonego P.P. zarzucił orzeczeniu Sądu ad quem rażące
naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 437 § 2 KPK w zw. z art. 454 § 1 KPK.
W konkluzji autor skargi na wyrok Sądu odwoławczego wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu w B. do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na skargę na wyrok sądu odwoławczego, zarówno oskarżyciel publiczny, jak i pełnomocnik
oskarżycielki posiłkowej J.P. wnieśli o oddalenie skargi obrońcy oskarżonego. Jednocześnie pełnomocnik
oskarżycielki posiłkowej wniósł o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego
według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu skargi obrońcy na wyrok Sądu odwoławczego, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał
sprawę Sądowi Apelacyjnemu w B. do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego wniesiona przez obrońcę oskarżonego P.P. skarga na wyrok sądu odwoławczego
okazała się zasadna w zakresie wyartykułowanego w niej zarzutu naruszenia przez Sąd odwoławczy art. 437 § 2
KPK w zw. z art. 454 § 1 KPK, co skutkowało koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego
w B. i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania temuż sądowi w postępowaniu odwoławczym.
Zgodnie z brzmieniem art. 454 § 1 KPK Sąd odwoławczy nie może skazać oskarżonego, który został uniewinniony
w pierwszej instancji lub co do którego w pierwszej instancji umorzono postępowanie. Do zaktualizowania się zakazu,
o którym mowa w tym przepisie, dojść może tylko wówczas, gdy po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego
twierdzenie o winie oskarżonego (niezależnie od tego, czy opiera się ono na odmiennej interpretacji dotychczas
przeprowadzonych dowodów, czy też jest ono wynikiem dopuszczenia przez sąd ad quem dodatkowych dowodów,
uzupełnienia przewodu sądowego i dokonania oceny dotychczasowego materiału dowodowego w świetle dowodów
dopuszczonych i przeprowadzonych na etapie postępowania odwoławczego) jawi się jako bezsporne i mające pełne
oparcie w przeprowadzonych w sprawie dowodach. Innymi słowy chodzi o to, by konkluzja co do winy oskarżonego
była zakorzeniona nie tylko w ocenie dowodów przeprowadzonej w sposób respektujący dyrektywy skodyfikowane
w przepisie art. 7 KPK, ale – także – by zostały usunięte wszelkie wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego (art. 5 §
2 KPK).
W niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny w B. nie przeprowadzał nowych dowodów w postępowaniu odwoławczym.
Analizując kwestię sprawstwa P.P. sąd ad quem bazował zatem na materiale dowodowym zgromadzonym
w postępowaniu pierwszoinstancyjnym przed Sądem Okręgowym w O. Uznając, że ocena dowodów
przeprowadzona przez sąd pierwszej instancji była cyt. „wybiórcza, dowolna i (naruszała) reguły określone w art. 7
KPK”, Sąd odwoławczy dokonał własnej, odmiennej oceny dowodów zgromadzonych przez sąd meriti. W skrócie
należy przypomnieć (odsyłając odnośnie szczegółów do uzasadnienia wyroku zaskarżonego skargą na wyrok Sądu



odwoławczego), że Sąd odwoławczy ponownie poddał analizie sekwencję czynności związanych z przymusowym
wykupem akcji spółki O. S.A. w 6.2009 r. oraz przebieg i charakter rozliczeń między spółką, a sukcesorami prawnymi
P.P. za przymusowo wykupione akcje należące do tego ostatniego (m.in. wypłata tylko części kwoty za akcje,
podnoszenie przez władze spółki, że dla dokonania wypłaty za przymusowo wykupione papiery wartościowe
koniecznie jest przedstawienie przez następców prawnych P.P. dokumentu potwierdzającego prawo do akcji O.
S.A.). To między innymi właśnie na podstawie analizy tych dowodów doszedł Sąd odwoławczy do wniosku, że
wyjaśnienia oskarżonego P.P. co do zaprzestania wypłaty J.P i M.P. kwot za przymusowo wykupione akcje – z uwagi
na wątpliwości prawne, na których istnienie wskazywał oskarżony w swych wyjaśnieniach – stanowią cyt. „wyłącznie
przyjętą linię obrony mającą uwolnić (oskarżonego) od odpowiedzialności karnej”.
Dalej Sąd odwoławczy wskazał na to, że oskarżony jest „osobą wykształconą, posiadająca wieloletnie doświadczenie
zawodowe w prowadzeniu działalności gospodarczej oraz kierowaniu spółką” i jego działania jako prezesa zarządu
spółki wskazują na „bezpośredni zamiar przywłaszczenia środków z wykupu akacji, zaś okoliczności w postaci
rzekomych wątpliwości prawnych i przerzucania odpowiedzialności za brak dalszych wypłat na obsługującą spółkę
Kancelarię Prawną N.P. w żaden sposób go nie usprawiedliwiają”.
Gdyby poprzestać tylko na analizie tych właśnie fragmentów uzasadnienia Sądu Apelacyjnego w B. (i uwzględnić
wyłącznie zaprezentowaną tam argumentację), to konkluzja Sądu drugiej instancji co do winy oskarżonego P.P.
jawiłaby się zapewne jako prawidłowa i oparta na kompleksowej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału
dowodowego, przeprowadzonej z poszanowaniem zasady swobodnej oceny dowodów, przy braku istnienia
niedających się usunąć wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego. Chodzi jednak o to, że w istotnej sprzeczności
z tym wnioskiem instancji odwoławczej pozostają sformułowane przez ten sąd zapatrywania prawne i wskazania co
do dalszego postępowania, w których Sąd odwoławczy wyraźnie antycypuje potrzebę przesłuchania w charakterze
świadka radcy prawnego N.P. oraz zapoznania się z aktami rejestrowymi spółki O. S.A. („w przypadku powstania
w tym zakresie wątpliwości”).
Dopiero kompleksowa ocena zgromadzonych do tej pory dowodów w powiązaniu z przesłuchaniem radcy prawnego
N.P. pozwoli Sądowi odwoławczemu wyeliminować rysujące się i nieusunięte na obecnym etapie postępowania
wątpliwości co do winy oskarżonego, wiążące się z wyjaśnieniami co do kierowania się przez oskarżonego
wskazaniami fachowego doradcy prawnego. Jeżeli dowody te oraz ich ocena potwierdzi wyartykułowane już
zastrzeżenia Sądu Apelacyjnego w B. co do charakteru wyjaśnień złożonych przez oskarżonego i procesowego
zdezawuowania waloru tej relacji procesowej, wówczas dopiero zaktualizuje się możliwość uznania winy
oskarżonego. Wtedy dopiero blokada normatywna przewidziana w art. 454 § 1 KPK spowoduje konieczność wydania
orzeczenia kasatoryjnego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji w ponownym
postępowaniu.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w wyroku. Orzekając ponownie Sąd Apelacyjny w B.
uwzględni zaprezentowane powyżej wskazania w odniesieniu do dalszego postępowania.

Komentarz
Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się bezsporne twierdzenie, że skoro już w pisemnych motywach wyroku
kasatoryjnego Sąd Apelacyjny w B. prognozuje potrzebę przeprowadzenia wskazanych dowodów dla wyjaśnienia
strony podmiotowej zarzuconego oskarżonemu czynu, oznacza to tym samym, że zdecydowanie przedwczesne było
uznanie depozycji procesowych złożonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym przez P.P. za niewiarygodne oraz
wskazanie, że cyt. „przerzucanie odpowiedzialności za brak dalszych wypłat na obsługującą spółkę Kancelarię
Prawną N.P. w żaden sposób nie usprawiedliwiają oskarżonego”. W sprawie nadal istnieją niewyjaśnione wątpliwości
w kwestii prawdziwości relacji procesowej złożonej przez oskarżonego przed sądem pierwszej instancji, przy czym
nie zostały wyczerpane wszystkie rysujące się środki dowodowe, które mogłyby prowadzić do wyeliminowania tych
wątpliwości.

Wyrok Sądu Najwyższego z 27.10.2023 r., IV KS 26/23, 








 

Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego, wskazując na konieczność przeprowadzenia dodatkowych dowodów, aby wyeliminować wątpliwości co do winy oskarżonego. Sprawa powróciła do Sądu Apelacyjnego w B. w celu ponownego rozpatrzenia.