Warunki niedopuszczalności pociągnięcia do odpowiedzialności karnej

Publikacja omawia warunki niedopuszczalności pociągnięcia do odpowiedzialności karnej świadka składającego fałszywe zeznania z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną. Przedstawia przykład orzecznictwa dotyczącego składania fałszywych zeznań oraz analizuje interpretację art. 233 § 1a KK przez Sąd Najwyższy. Wskazuje na konieczność zachowania równowagi między prawem do obrony a odpowiedzialnością karną.

Tematyka: pociągnięcie do odpowiedzialności karnej, fałszywe zeznania, art. 233 § 1a KK, Sąd Najwyższy, interpretacja prawa, obrona, równowaga, orzecznictwo

Publikacja omawia warunki niedopuszczalności pociągnięcia do odpowiedzialności karnej świadka składającego fałszywe zeznania z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną. Przedstawia przykład orzecznictwa dotyczącego składania fałszywych zeznań oraz analizuje interpretację art. 233 § 1a KK przez Sąd Najwyższy. Wskazuje na konieczność zachowania równowagi między prawem do obrony a odpowiedzialnością karną.

 

Nie popełnia przestępstwa z art. 233 § 1a KK świadek składający fałszywe zeznanie z obawy przed grożącą
mu odpowiedzialnością karną, jeśli – realizując prawo do obrony – zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, nie
wyczerpując jednocześnie swoim zachowaniem znamion czynu zabronionego określonego w innym
przepisie ustawy.
Opis stanu faktycznego
Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z 23.8.2022 r., II K 684/21 uznał J.D. za winnego tego, że złożył pozew o zapłatę kwoty
28.496 zł przedkładając nieautentyczne dokumenty, tj. przestępstwa z art. 13 § 1 KK w zw. z art. 286 § 1 KK i art.
270 § 1 KK w zw. z art. 11 § 2 KK, za które wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny
w wymiarze 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 zł. Ponadto za złożenie
fałszywych zeznań, tj. czyn z art. 233 § 1a KK, Sąd wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Następnie
Sąd wymierzył karę łączną 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie zawiesił na 2 lata próby.
Zarówno J.D., jak i jego obrońca wywiedli apelacje, zaskarżając wyrok w całości.
Po rozpoznaniu apelacji, Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z 14.2.2023 r. II Ka 375/22, utrzymał w mocy zaskarżony
wyrok sądu pierwszej instancji.
Rzecznika Praw Obywatelskich zaskarżył wyrok Sądu Odwoławczego na korzyść J.D. w części dotyczącej skazania
za przestępstwo z art. 233 § 1a KK.
W świetle sformułowanego zarzutu Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w T.
w zaskarżonej części i uniewinnienie J.D. od popełnienia czynu z art. 233 § 1a KK.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść skazanego,
uchylił zaskarżony wyrok i uniewinnił J.D. od popełnienia czynu zakwalifikowanego z art. 233 § 1a KK.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego kasacja okazała się oczywiście zasadna, co umożliwiło jej rozpoznanie w trybie art. 535
§ 5 KPK.
W pierwszej kolejności wskazać jednak należało na mankamenty samego zarzutu sformułowanego przez Rzecznika
Praw Obywatelskich. Podniósł on bowiem naruszenie przepisu prawa karnego materialnego, tj. art. 233 § 1a KK,
którego przecież sąd odwoławczy nie stosował z uwagi na utrzymanie w mocy orzeczenia pierwszoinstancyjnego.
Kwestia ta ma istotne znaczenie z uwagi na fakt, iż kasacja przysługuje co do zasady od prawomocnego wyroku
sądu odwoławczego. Zatem zarzuty podnoszone w tym nadzwyczajnym środku zaskarżenia powinny być kierowane
pod adresem sądu ad quem. Skarżący ma tego świadomość, czemu dał wyraz w uzasadnieniu kasacji wskazując
jednocześnie, że w niniejszej sprawie doszło do tzw. „efektu przeniesienia”, czyli zaabsorbowania do orzeczenia
sądu ad quem uchybień popełnionych przez sąd a quo wskutek braku rzetelnej kontroli odwoławczej. W tej sytuacji
należało zrekonstruować zarzut kasacyjny z uwzględnieniem treści uzasadnienia tego nadzwyczajnego środka
zaskarżenia wywiedzionego na korzyść J.D., do czego zobowiązuje art. 118 § 1 KPK. Niemniej od podmiotu
kwalifikowanego, jakim jest bez wątpienia Rzecznik Praw Obywatelskich uprawniony do wnoszenia tzw. kasacji
nadzwyczajnych, oczekiwać należy bardziej starannego formułowania zarzutów.
Przechodząc do wyjaśnienia motywów rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego godzi się przypomnieć, że zgodnie z art.
233 § 1a KK odpowiedzialności karnej z tego przepisu podlega sprawca czynu określonego w § 1 (składanie
fałszywych zeznań), jeżeli zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę z obawy przed odpowiedzialnością karną grożącą
jemu samemu lub jego najbliższym. Jak słusznie dostrzegł Rzecznik Praw Obywatelskich, w orzecznictwie
najwyższej instancji sądowej istniały wątpliwości w wykładni tego przepisu, które niewątpliwie miały wpływ na
praktykę działania organów ścigania i stosowania prawa przez sądy. Przejawem problemów wykładniczych art. 233 §
1a KK było postanowienie Sądu Najwyższego z 15.1.2020 r., I KZP 10/19, 
. W powyższym orzeczeniu, Sąd
Najwyższy wprawdzie odmówił podjęcia uchwały, jednak stanął na stanowisku, że wskutek wejścia w życie
nowelizacji Kodeksu karnego (dokonanej ustawą z 11.3.2016 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego
oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2016 r. poz. 437), nastąpiła zmiana normatywna dezaktualizująca dotychczas
wyrażone w orzecznictwie stanowiska, według których nie popełnia przestępstwa fałszywych zeznań ten, kto
umyślnie składa fałszywe zeznania dotyczące okoliczności, mających znaczenie dla realizacji jego prawa do obrony,
nawet wtedy, gdy został pouczony o prawie odmowy odpowiedzi na pytania, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić go
na odpowiedzialność karną. Zachowanie sprawcy składającego fałszywe zeznania (art. 233 § 1 KK) w obawie przed



grożącą mu odpowiedzialnością karną, które do tej chwili traktowane było jako kontratyp działania w ramach prawa
do obrony, zostało stypizowane jako uprzywilejowany typ przestępstwa określony w art. 233 § 1a KK. Sąd Najwyższy
we wskazanym postanowieniu uznał, że ustawodawca za priorytetową uznał potrzebę zapewnienia prawidłowego
funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i realizację celów procesu, w tym wykrycie i ujęcie sprawcy przestępstwa,
stawiając je wyżej niż prawo do obrony, dlatego wprowadził zasadę, zgodnie z którą świadek (niezależnie od tego,
czy powinien uzyskać w danej sprawie status podejrzanego) ma prawo jedynie do milczenia.
Opozycją dla powyższego stanowiska były orzeczenia Sądu Najwyższego, w których podkreślano gwarancyjną (vide
art. 42 ust. 2 Konstytucji RP i art. 6 KPK) wykładnię przepisu art. 233 § 1a KK (zob.m.in.: postanowienie Sądu
Najwyższego z 10.12.2020 r., I KK 58/19, 
; wyrok Sądu Najwyższego z 17.2.2021 r., IV KK 287/20, 
),
zgodnie z którą nie popełnia przestępstwa z art. 233 § 1 ani § 1a KK osoba, która jest przesłuchiwana w charakterze
świadka, gdy składa fałszywe zeznania z obawy przed narażeniem samego siebie na odpowiedzialność karną,
w granicach własnej odpowiedzialności. Możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 233 §
1a KK osoby, która z obawy o narażenie samego siebie na odpowiedzialność karną przesłuchiwana jest
w charakterze świadka i zeznaje nieprawdę – obejmować może wyłącznie zeznania, których treść zawiera
pomówienie innej osoby lub nieprawdziwe okoliczności niezwiązane ze sprawstwem czynu i potencjalną własną
odpowiedzialnością karną przesłuchiwanego.
Rozbieżności w wykładni omawianego przepisu zostały rozstrzygnięte w uchwale Sądu Najwyższego z 9.11.2021 r.,
I KZP 5/21, 
, której nadano moc zasady prawnej. We wskazanej uchwale Sąd Najwyższy podzielił drugie
z wyżej przywołanych stanowisk i dokonał wykładni art. 233 § 1a KK w oparciu o konstytucyjne i konwencyjne
gwarancje, akcentując znaczenie prawa do obrony. Sentencja uchwały stanowi, że nie popełnia przestępstwa z art.
233 § 1a KK świadek składający fałszywe zeznanie z obawy przed grożącą mu odpowiedzialnością karną, jeśli –
realizując prawo do obrony – zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, nie wyczerpując jednocześnie swoim
zachowaniem znamion czynu zabronionego określonego w innym przepisie ustawy. Powyższe stanowisko znalazło
uznanie również w późniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob.m.in.: wyrok Sądu Najwyższego z 12.5.2022
r., IV KK 369/21, 
; wyrok Sądu Najwyższego z 9.3.2023 r., I KK 505/22, 
; wyrok Sądu Najwyższego
z 29.3.2023 r., IV KK 530/21, 
). W pełni akceptuje je również Sąd Najwyższy orzekający w niniejszym
składzie, niezależnie od związania wskazaną uchwałą mającą moc zasady prawnej.

Komentarz
Na tle rozpoznawanej sprawy jawi się bezsporne twierdzenie, że dokonując subsumpcji ustalonego stanu
faktycznego i wykładni art. 233 § 1a KK, a także kontrolując ich prawidłowość, żaden z sądów orzekających
w przedmiotowej sprawie nie dostrzegł, że J.D. zeznając nieprawdę nie przekroczył dopuszczalnych granic realizacji
prawa do obrony, albowiem z obawy o samooskarżenie zeznania złożył w granicach własnego czynu, przy czym nie
pomawiał fałszywie innej osoby. W świetle przedstawionego orzecznictwa Sądu Najwyższego opartego na
gwarancyjnej wykładni art. 233 § 1a KK, powyższe okoliczności uniemożliwiały przypisanie J.D. odpowiedzialności
karnej za naruszenie tego przepisu. Rację ma – co niemal oczywiste – Rzecznik Praw Obywatelskich, że
konstytucyjne prawo do obrony musi być odczytywane nie tylko jako prawo do bronienia się od chwili formalnego
przedstawienia zarzutów, lecz w każdym układzie procesowym, w którym odpowiedzialność karna jawi się jako
realna. Oznacza to również prawo do zaprzeczenia formułowanym przez inne osoby zarzutom na każdym etapie
postępowania. Jak słusznie dostrzegł skarżący, odmienna wykładnia art. 233 § 1a KK rażąco naruszałaby zasadę
równości wobec prawa, różnicując zakres gwarancji prawa do obrony w stosunku do osób znajdujących się w tej
samej sytuacji, tj. zagrożonych poniesieniem odpowiedzialności karnej.

Wyrok SN z 10.1.2024 r., III KK 474/23, 








 

Sąd Najwyższy uchylił wyrok skazujący J.D. za składanie fałszywych zeznań z obawy przed odpowiedzialnością karną, akcentując konieczność zachowania równowagi między prawem do obrony a wymiarem sprawiedliwości. Wyrok ten stanowi istotne odniesienie dla interpretacji art. 233 § 1a KK i gwarantuje skuteczną obronę przed nieuzasadnionymi zarzutami.