Powinności sądu odwoławczego w odniesieniu do zarzutów apelacji

Właściwe zrealizowanie obowiązków sądu odwoławczego w odniesieniu do zarzutów apelacji polega na niepomijaniu żadnego zarzutu, rzetelnym ustosunkowaniu się do każdego z nich oraz wykazaniu konkretnymi argumentami. Publikacja omawia przypadek S.W. oskarżającego M.Z. o pomówienie i uniewinnienie oskarżonego w kolejnych instancjach sądowych. Kasacja oraz decyzja Sądu Najwyższego podkreślają znaczenie rzetelnego rozpoznania zarzutów apelacji w świetle prawa procesowego.

Tematyka: sąd, odwoławczy, zarzuty apelacji, kasacja, Sąd Najwyższy, prawo procesowe, uzasadnienie wyroku, instancyjna kontrola, orzecznictwo

Właściwe zrealizowanie obowiązków sądu odwoławczego w odniesieniu do zarzutów apelacji polega na niepomijaniu żadnego zarzutu, rzetelnym ustosunkowaniu się do każdego z nich oraz wykazaniu konkretnymi argumentami. Publikacja omawia przypadek S.W. oskarżającego M.Z. o pomówienie i uniewinnienie oskarżonego w kolejnych instancjach sądowych. Kasacja oraz decyzja Sądu Najwyższego podkreślają znaczenie rzetelnego rozpoznania zarzutów apelacji w świetle prawa procesowego.

 

Właściwe zrealizowanie obowiązków wskazanych w art. 433 § 2 i art. 457 § 3 KPK wymaga nie tylko
niepomijania żadnego zarzutu podniesionego w środku odwoławczym, ale także rzetelnego ustosunkowania
się do każdego z nich oraz wykazania konkretnymi, znajdującymi oparcie w ujawnionych w sprawie
okolicznościach, argumentami, dlaczego uznano poszczególne zarzuty apelacji za trafne, bądź też
bezzasadne.
Opis stanu faktycznego
Prywatnym aktem oskarżenia S.W. oskarżył M.Z. o to, że 14.11.2017 r. w S. pomówił go o sfałszowanie
sprawozdania finansowego spółki za 2015 r. oraz o wprowadzenie w błąd jej akcjonariuszy co naraziło oskarżyciela
prywatnego na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska oraz rodzaju działalności, tj. o czyn z art. 212 § 1
KK.
Sąd Rejonowy w S. wyrokiem z 21.7.2022 r., II K 474/18, uniewinnił M.Z. od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Apelację od tego wyroku, zaskarżając go w całości na niekorzyść oskarżonego, wniósł pełnomocnik oskarżyciela
prywatnego. Zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała, względnie mogła mieć, wpływ na treść
orzeczenia, błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść i obrazę
prawa materialnego (art. 212 § 1 KK).
Stawiając powyższe zarzuty, obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z 27.12.2022 r., XXIII Ka 848/22, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok i zasądził od
oskarżyciela prywatnego S.W. na rzecz oskarżonego zwrot kosztów obrony w postępowaniu przed Sądem II
instancji, zaś na rzecz Skarbu Państwa wydatki oraz opłatę za postępowanie odwoławcze.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w K. wniósł pełnomocnik oskarżyciela prywatnego. Zaskarżył
wyrok w całości i zarzucił rażące naruszenie prawa procesowego, tj. art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK mające
wpływ na jego treść, przez nieprawidłowe rozważenie zarzutu obrazy przepisów prawa materialnego stawianego
przez oskarżyciela prywatnego w apelacji, tj. zarzutu naruszenia art. 212 § 1 KK, w oparciu o art. 438 pkt 1a) KPK.
W konsekwencji domagał się „uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania”.
W pisemnej odpowiedzi na kasację obrońca uniewinnionego M.Z. wskazał, że „analizując treść sformułowanego
zarzutu kasacyjnego oraz jego uzasadnienia należy stwierdzić, iż wywody Oskarżyciela prywatnego w istocie
powielają błędy merytoryczne poczynione w toku postępowania odwoławczego oraz ponownie zmierzają wyłącznie
do przedstawienia przez Skarżącego własnej interpretacji okoliczności stanowiących podstawę zaskarżonego
wyroku, dostosowanej wyłącznie do potrzeb postępowania kasacyjnego”. W związku z tym wniósł o oddalenie kasacji
jako oczywiście bezzasadnej i zasądzenie od oskarżyciela prywatnego na rzecz M.Z. zwrotu kosztów postępowania
w postępowaniu kasacyjnym, w tym z tytułu ustanowienia obrońcy.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego, uchylił zaskarżony
wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym Sądowi Okręgowemu w K.
Uzasadnienie SN
Zdaniem Sądu Najwyższego należało uznać, wbrew stanowisku obrońcy uniewinnionego M.Z., że kasacja jest
zasadna i to w stopniu oczywistym, co sprawiło, że została uwzględniona na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 KPK.
W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego, wielokrotnie wskazywano, że właściwe zrealizowanie obowiązków
wskazanych w art. 433 § 2 KPK i art. 457 § 3 KPK wymaga nie tylko niepomijania żadnego zarzutu podniesionego
w środku odwoławczym, ale także rzetelnego ustosunkowania się do każdego z nich oraz wykazania konkretnymi,
znajdującymi oparcie w ujawnionych w sprawie okolicznościach, argumentami, dlaczego uznano poszczególne
zarzuty apelacji za trafne, bądź też bezzasadne (zob. np. wyroki SN z: 6.6.2006 r., V KK 413/05, 
; 24.4.2018
r., V KK 384/17. 
; 11.1.2021 r., V KK 100/20, 
). W niniejszej sprawie Sąd ad quem nie sprostał
wskazanym standardom w odniesieniu do zarzutu obrazy prawa materialnego (art. 212 § 1 KK) co zasadnie
podniesiono w kasacji. Tłumacząc tę ocenę należy zaznaczyć, że Sąd meriti akcentował konieczność „ostrożnego
stosowania art. 212 KK”, że gdyby przyjąć zasadność zarzutu w niniejszej sprawie, byłoby to równoznaczne
z zakazaniem przewodniczącemu rady nadzorczej krytykowania prezesa do spraw finansowych oraz że jako istotną
okoliczność przemawiającą za uniewinnieniem podał, że „oskarżony M.Z., co można stwierdzić z całą pewnością,



ponieważ zachowało się nagranie jego wypowiedzi, wyraźnie akcentował hipotetyczność zarzutów wobec
pokrzywdzonego. Oskarżony przy tym wypowiadał się ustnie, w ramach spontanicznej, swobodnej wypowiedzi, toteż
nawet użycie słów takich jak sfałszowanie czy oszukanie, odczytanych w kontekście jego wypowiedzi, która
wyraźnie wskazywała, że mowa jest jedynie o możliwych najbardziej negatywnych ocenach działalności
pokrzywdzonego, które będą dopiero weryfikowane, nie wskazuje na bezprawność jego wypowiedzi”.
W konkluzji Sąd Okręgowy stwierdził, że „aprobuje takie leżące u podstaw uniewinnienia oskarżonego uznanie, także
przekonującą argumentację zaprezentowaną dla uzasadnienia takiego stanowiska. Apelacja nie zawiera
argumentów, które mogłyby podważyć trafność zaskarżonego rozstrzygnięcia, w tym uznania o hipotetycznym
charakterze zarzutów oskarżonego. Sprowadza się ona wyłącznie do negacji oceny materiału dowodowego
dokonanej przez Sąd I instancji, do deprecjonowania wywiedzionego wniosku, z tym, że nie wskazuje właściwie
skarżący, w czym uchybił ów Sąd w zaprezentowanej ocenie dowodów, we wnioskowaniu kryteriom logicznego
rozumowania i zdrowemu rozsądkowi”. Zaznaczył również Sąd ad quem, że „nie podziela twierdzenia apelacji, iżby
miało się w zaskarżonym wyroku do czynienia z obrazą prawa materialnego, przez nieprzypisanie oskarżonemu winy
w zarzucanym mu występku”, ponadto wyraził „zdziwienie”, że podmiot fachowy formułuje pod adresem orzeczenia
Sądu I instancji zarzut obrazy prawa materialnego, w sytuacji gdy zarzuca równocześnie błąd w ustaleniach
faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Już w tym miejscu należało wspomnieć, że w kasacji jej
autor, odwołując się do piśmiennictwa prawniczego, wykazywał, iż niekiedy, w określonej sytuacji procesowej, która
zaistniała w niniejszej sprawie, takie postąpienie jest dopuszczalne. Nie to jednak zadecydowało o uznaniu
oczywistej zasadności kasacji, ale – o czym świadczą przytoczone istotne fragmenty uzasadnienia wyroku – fakt, że
Sąd odwoławczy, uznając za trafne ustalenie, że zarzuty podniesione przez oskarżonego wobec oskarżyciela
prywatnego (sfałszowania sprawozdania finansowego, wprowadzenia w błąd akcjonariuszy spółki co do uzyskanego
przez nią wyniku finansowego) miały charakter hipotetyczny, co było zasadniczym powodem („leżało u podstaw”)
uniewinnienia oskarżonego, praktycznie w żaden sposób nie odniósł się do konkretnie umotywowanej tezy apelacji,
że ta okoliczność nie rzutuje na byt występku z art. 212 § 1 KK.
Nieuprawnione było przy tym twierdzenie Sądu ad quem, że apelacja sprowadza się wyłącznie do negacji oceny
materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji oraz że apelujący obrazę prawa materialnego dostrzegał
w nieprzypisaniu oskarżonemu winy „w zarzucanym mu występku”. W rzeczywistości autor apelacji obrazy tej
upatrywał w uznaniu, że hipotetyczność podniesionego przez oskarżonego zarzutu wyklucza przypisanie mu
występku zniesławienia oskarżyciela prywatnego. W tej sytuacji nie ulega wątpliwości, że ma rację autor kasacji, gdy
podnosi, że Sąd odwoławczy nie wypełnił ciążącego na nim obowiązku rzetelnego rozpoznania apelacji, przez co
rażąco naruszył art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 457 § 3 KPK). To zaś mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku, jako
że, zgadzając się z obrońcą, który w odpowiedzi na kasację wskazał, iż hipotetyczność zarzutu postawionego danej
osobie „z pewnością nie przesądza o winie oraz wymaga konfrontacji z całym materiałem dowodowym w konkretnym
układzie faktycznym”, nie można wykluczyć, że przy należytym rozważeniu zarzutu naruszenia prawa materialnego,
wyrok Sądu I instancji nie zostałby utrzymany w mocy.

Komentarz
Nie budzi najmniejszych wątpliwości, że Sąd Najwyższy wypracował słuszną tezę, która zresztą utrwaliła się w jego
orzecznictwie. Warto jednak uczytelnić dwie podstawowe kwestie. Otóż, przepis art. 433 § 2 KPK nakazuje sądowi
ad quem rozważenie wszystkich wniosków i zarzutów apelacji. Z kolei przepis art. 457 § 3 KPK obliguje, by
w uzasadnieniu wyroku sądu odwoławczego znalazły się argumenty wskazujące na to, czym kierował się sąd
wydając rozstrzygnięcie. Pozostaje poza sporem, że to właśnie treść uzasadnienia w rzeczy samej zezwala na ocenę
prawidłowości dokonanej kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia.

Wyrok Sądu Najwyższego z 19.3.2024 r., IV KK 296/23, 








 

Sąd Najwyższy uwzględnił kasację, uznając rażące naruszenie prawa procesowego w rozpatrzeniu zarzutu obrazy prawa materialnego. Uzasadnienie SN podkreśla konieczność zgodnego z prawem wydawania rozstrzygnięć przez sądy odwoławcze. Poprawne uzasadnienie wyroku jest kluczowe dla oceny instancyjnej orzeczenia.