Inicjatywa dowodowa sądu karnego
Obowiązek czuwania nakazuje takie wyjaśnienie sprawy, by podstawę rozstrzygnięć stanowiły prawdziwe ustalenia faktyczne. Obowiązek ten wynika z zasady kontradyktoryjności i zasady prawdy obiektywnej w polskim procesie karnym. Sąd ponosi ciężar dowodzenia, wykorzystując prawo własnej inicjatywy dowodowej, co ma istotny wpływ na przebieg postępowania i ostateczne rozstrzygnięcie.
Tematyka: obowiązek czuwania, zasada kontradyktoryjności, zasada prawdy obiektywnej, inicjatywa dowodowa, ciężar dowodzenia, rażące naruszenie prawa procesowego, kompleksowa analiza materiału dowodowego
Obowiązek czuwania nakazuje takie wyjaśnienie sprawy, by podstawę rozstrzygnięć stanowiły prawdziwe ustalenia faktyczne. Obowiązek ten wynika z zasady kontradyktoryjności i zasady prawdy obiektywnej w polskim procesie karnym. Sąd ponosi ciężar dowodzenia, wykorzystując prawo własnej inicjatywy dowodowej, co ma istotny wpływ na przebieg postępowania i ostateczne rozstrzygnięcie.
Obowiązek czuwania nakazuje takie wyjaśnienie sprawy, by podstawę rozstrzygnięć stanowiły prawdziwe ustalenia faktyczne. Obowiązek ten jest konsekwencją przyjętej w polskim procesie karnym zasady kontradyktoryjności, w świetle której sąd odgrywa aktywną rolę w dążeniu do wyjaśnienia faktycznych podstaw rozstrzygnięcia i pozostaje w związku z zasadą prawdy obiektywnej wynikającą z art. 2 § 2 KPK, według którego podstawę wszelkich rozstrzygnięć powinny stanowić prawdziwe ustalenia faktyczne. Ciężar dowodzenia spoczywa również na sądzie, skoro jest on wyposażony w prawo własnej inicjatywy dowodowej (art. 167 i 366 § 1 KPK), może samodzielnie przeprowadzać dowody w toku przewodu sądowego oraz powinien opierać rozstrzygnięcia na własnych ustaleniach faktycznych przy zachowaniu rygorów zasady bezpośredniości. W ten sposób dochodzi do ograniczenia kontradyktoryjności rozprawy głównej na rzecz jej inkwizycyjności. Opis stanu faktycznego A.B. został oskarżony o to, że podczas rozprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym w T., w sprawie II K 595/19, przeciwko K.M. i S.L., oskarżonym o czyn z art. 158 § 1 KK w zw. z art. 64 § 1 KK, przed organem powołanym do orzekania fałszywie oskarżył K.M. o popełnienie na jego szkodę czynu zabronionego, polegającego na zaborze w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego wartości 600 zł, w konsekwencji czego K.M. został skazany za czyn, którego nie popełnił, tj. o czyn z art. 234 KK. Sąd Rejonowy w T., wyrokiem z 23.6.2021 r., II K 151/21, uznał A.B. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 234 KK skazał oskarżonego na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat (art. 69 § 1 KK i art. 70 § 2 KK). Orzeczenie to uprawomocniło się 1.7.2021 r. wobec niezaskarżenia go przez strony postępowania. Od powyższego wyroku kasację na korzyść skazanego wniósł Prokurator Generalny. Zaskarżył go w całości i zarzucił rażące i mające istotny wpływ na treść orzeczenia naruszenie przepisów prawa karnego procesowego, a mianowicie art. 7 KPK, art. 366 § 1 KPK w zw. z art. 167 KPK i art. 410 KPK. W konkluzji kasacji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania. Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu kasacji wniesionej na korzyść skazanego przez Prokuratora Generalnego, uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w T. do ponownego rozpoznania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Uzasadnienie SN Zdaniem Sądu Najwyższego wniesiona na korzyść skazanego kasacja Prokuratora Generalnego jest oczywiście zasadna, w związku z czym mogła być w całości uwzględniona na posiedzeniu w oparciu o przepis art. 535 § 5 KPK. W pełni należy podzielić stanowisko Prokuratora Generalnego, że w niniejszej sprawie doszło do rażącego naruszenia przepisów wskazanych w zarzucie kasacji, co – z uwagi na charakter tych uchybień i ich następstwa – miało istotny wpływ na treść wyroku. Jak wielokrotnie zaś wskazywano w judykaturze Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, podstawowym obowiązkiem sądu orzekającego w sprawie karnej jest zgromadzenie adekwatnego dla możliwości wydania orzeczenia opartego na prawdzie materialnej (art. 2 KPK) materiału dowodowego i jego wszechstronna analiza. Jakkolwiek często uzyskanie wszelkich potrzebnych dowodów nie jest możliwe i braki w tym zakresie oceniać należy odpowiednio do realiów konkretnej sprawy. Jednak, gdy dowód znajduje się w dyspozycji sądu, a ten z uwagi na niedbałość nie zapoznaje się z nim i nie buduje w oparciu o niego rozstrzygnięcia, stanowi to rażące naruszenie prawa materialnego, m.in. art. 410 KPK oraz art. 366 KPK. Jak powszechnie przyjmuje się w orzecznictwie sądów karnych rolą sądu w ramach art. 366 § 1 KPK jest wyjaśnienie istotnych okoliczności sprawy, ocenianych przez pryzmat realizacji zasady prawdy materialnej, a więc przez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych. Przewodniczący nie tylko formalnie kieruje rozprawą, ale powinien także oddziaływać na przebieg postępowania dowodowego, aby doprowadził on do obiektywnego odtworzenia zdarzeń, zgodnie z ich rzeczywistym przebiegiem. Naruszenie art. 366 § 1 KPK musi być rozstrzygane przez pryzmat realizacji prawdy materialnej, a więc przez ocenę dokonanych ustaleń faktycznych (wyrok SN z 9.1.2020 r., IV KK 641/19, ). Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że wprawdzie Sąd Rejonowy w T. przy wyrokowaniu w sprawie II K 151/21 m.in. ujawnił bez odczytywania – na podstawie art. 405 § 2 i 4 KPK – wszystkie dokumenty i protokoły znajdujące się w aktach sprawy II K 151/21, w tym protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie i przesłuchania świadka K.M., w którym ww. wprost odwołuje się do dowodów zgromadzonych w sprawie Sądu Rejonowego w T., II K 595/19, zwłaszcza: zapisu monitoringu, na którym utrwalono przebieg inkryminowanego zdarzenia, zeznań A.B. (pokrzywdzonego w tamtejszym postępowaniu) oraz zeznań świadka A.S., przedstawiając je w subiektywnym ujęciu, a także kserokopię wyroku Sądu Rejonowego w T. z 30.7.2020 r., II K 595/19 wraz z jego uzasadnieniem, dołączoną do zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Z dowodów tych wynika, że K.M. został prawomocnie skazany za kradzież telefonu na szkodę A.B., o czym świadczą zeznania A.B. i A.S. złożone w postępowaniu przygotowawczym i korelujący z nimi – zabezpieczony w toku tego postępowania – zapis monitoringu przemysłowego, na którym zarejestrowany został przebieg całego zdarzenia, w tym także zabór telefonu przez K.M. Jednak równocześnie sąd odmówił wiary zeznaniom tych świadków złożonym na rozprawie głównej, do których odwoływał się K.M. składając zawiadomienie o przestępstwie, uznając je za nielogiczne, wewnętrznie sprzeczne i niemające pokrycia w innych dowodach uznanych za wiarygodne. Z analizy akt sprawy II K 595/19 wynika, że sąd odwoławczy w uzasadnieniu wyroku z 22.1.2021 r., IV Ka 717/20, zaaprobował bez zastrzeżeń ustalenia sądu meriti w odniesieniu do przebiegu zdarzeń przestępczych, w tym również co do kradzieży telefonu na szkodę A.B. Jednakże stwierdził przy tym, że: „wersja z rozprawy pokrzywdzonych została zmieniona pod naciskiem oskarżonych”. W tym stanie rzeczy należy zgodzić się ze skarżącym, że podstawowym obowiązkiem sądu meriti było poddanie wnikliwej, spełniającej wymogi określone w art. 7 KPK ocenie zeznań K.M., wyjaśnień oskarżonego A.B. (przyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu) oraz świadka K.P. w kontekście tego czy faktycznie doszło do fałszywego oskarżenia K.M. o kradzież telefonu. Wobec rysujących się wątpliwości co do sprawstwa A.B. niezbędnym było dopuszczenie z urzędu dowodu z oględzin akt sprawy Sądu Rejonowego w T., II K 595/19 i pogłębione skonfrontowanie zgromadzonego tam materiału z depozycjami osób złożonymi w niniejszym postępowaniu. Bezspornie takie postąpienie sądu nie narusza określonej w art. 8 § 1 KPK zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego. Oczywiste jest bowiem, że czym innym jest opieranie się przez sąd rozstrzygający o odpowiedzialności karnej określonej osoby na ustaleniach poczynionych przez inny sąd lub organ, a czym innym wykorzystywanie materiału dowodowego zgromadzonego w innym postępowaniu dla poczynienia własnych, samodzielnych ustaleń faktycznych w postępowaniu karnym (postanowienie Sądu Najwyższego z 3.6.2020 r., IV KK 511/19, ). Brak tego działania doprowadził do wydania wyroku w wyniku rażącego naruszenia prawa procesowego mającego istotny wpływ na treść orzeczenia, gdyż doprowadził do skazania A.B. za czyn z art. 234 KK w sytuacji, gdy materiał dowodowy budził uzasadnione wątpliwości. Nie zostały bowiem wyjaśnione wszystkie istotne okoliczności sprawy, w wyniku czego poczynione in concreto ustalenia faktyczne nie są oparte na kompletnym materiale dowodowym. Nie uwzględniono też znajdujących się już w materiale dowodowym dokumentów i protokołów podających w wątpliwość słuszność stawianego zarzutu fałszywego oskarżenia. Prawidłowe zgromadzenie dowodów mogłoby natomiast doprowadzić z dużym prawdopodobieństwem do wydania diametralnie odmiennego rozstrzygnięcia, włącznie z uniewinnieniem. Komentarz Trafność argumentacji ujętych w kasacji nie nasuwa najmniejszych wątpliwości. Jej autor słusznie podkreślił nieuwzględnienie przez Sąd Rejonowy w T., przy wyrokowaniu w sprawie II K 151/21, całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Podważały one zasadność zarzutu popełnienia przez A.B. czynu z art. 234 KK, wskazując równocześnie na konieczność uzupełnienia materiału dowodowego, w szczególności przez dopuszczenie z urzędu dowodu z oględzin akt Sądu Rejonowego w T., w sprawie II K 595/19. Dowód ten powinien być następnie podany do oceny celem wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy i wydania wyroku skazującego opartego na kompletnym materiale dowodowym. Wyrok Sądu Najwyższego z 27.3.2024 r., V KK 5/24,
Brak należytego zgromadzenia dowodów w sprawie II K 151/21 doprowadził do rażącego naruszenia prawa procesowego i skazania oskarżonego. Sąd Najwyższy uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, podkreślając konieczność kompleksowej analizy materiału dowodowego.