Coraz więcej roszczeń od późnych przesiedleńców

Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa postulat Stowarzyszenia „Partia Nostra” dotyczący rozszerzenia grupy podmiotów mogących domagać się zwrotu niegdyś posiadanych nieruchomości lub adekwatnego odszkodowania o tzw. późnych przesiedleńców, czyli mieszkańców głównie Warmii i Mazur. Osoby te lub ich spadkobiercy mieliby być uwzględnieni w tzw. dużej ustawie reprywatyzacyjnej, nad projektem której pracuje właśnie resort. Chodzi o tych, którzy w latach od 50. do 80. opuszczali Polskę i zrzekali się polskiego obywatelstwa, często pozostawiając w kraju majątek w postaci nieruchomości, który następnie był zawłaszczany przez państwo. Okazuje się, że takie osoby coraz częściej dochodzą swoich roszczeń na drodze sądowej, a w rozstrzyganych sprawach zapadają korzystne dla nich wyroki.

Tematyka: reprywatyzacja, późni przesiedleńcy, odszkodowania, nieruchomości, roszczenia, emigracja, Stowarzyszenie Partia Nostra

Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa postulat Stowarzyszenia „Partia Nostra” dotyczący rozszerzenia grupy podmiotów mogących domagać się zwrotu niegdyś posiadanych nieruchomości lub adekwatnego odszkodowania o tzw. późnych przesiedleńców, czyli mieszkańców głównie Warmii i Mazur. Osoby te lub ich spadkobiercy mieliby być uwzględnieni w tzw. dużej ustawie reprywatyzacyjnej, nad projektem której pracuje właśnie resort. Chodzi o tych, którzy w latach od 50. do 80. opuszczali Polskę i zrzekali się polskiego obywatelstwa, często pozostawiając w kraju majątek w postaci nieruchomości, który następnie był zawłaszczany przez państwo. Okazuje się, że takie osoby coraz częściej dochodzą swoich roszczeń na drodze sądowej, a w rozstrzyganych sprawach zapadają korzystne dla nich wyroki.

 

Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa postulat Stowarzyszenia „Partia Nostra” dotyczący rozszerzenia
grupy podmiotów mogących domagać się zwrotu niegdyś posiadanych nieruchomości lub adekwatnego
odszkodowania o tzw. późnych przesiedleńców, czyli mieszkańców głównie Warmii i Mazur. Osoby te lub ich
spadkobiercy mieliby być uwzględnieni w tzw. dużej ustawie reprywatyzacyjnej, nad projektem której pracuje
właśnie resort.
Chodzi o tych, którzy w latach od 50. do 80. opuszczali Polskę i zrzekali się polskiego obywatelstwa, często
pozostawiając w kraju majątek w postaci nieruchomości, który następnie był zawłaszczany przez państwo. Okazuje
się, że takie osoby coraz częściej dochodzą swoich roszczeń na drodze sądowej, a w rozstrzyganych sprawach
zapadają korzystne dla nich wyroki. Niestety odzyskiwanie nieruchomości po latach nierzadko wiąże się tragediami
osób, którym w tzw. międzyczasie przyszło w nich mieszkać, a teraz zostają na przysłowiowym lodzie. Idea, jaka
przyświeca Stowarzyszeniu „Partia Nostra” jest zatem taka, by odgórnie uregulować możliwości, w ramach których
przesiedleńcy będą mogli dochodzić swoich roszczeń.
Z biegiem czasu coraz więcej osób decyduje się na próbę odzyskania porzuconych niegdyś nieruchomości. W ciągu
ostatnich pięciu lat w sądach na terenie kraju wszczęto kilkadziesiąt spraw dotyczących dochodzenia roszczeń
z omawianego tytułu. Choć nie wszystkie z nich zostały już rozpoznane, a w części z nich powództwo zostało
oddalone, wciąż gra toczy się o wiele milionów złotych. Już w styczniu tego roku zapadł wyrok, w którym zasądzono
odszkodowanie w wysokości 1,3 mln zł na korzyść kobiety, która w latach 70. na stałe wyemigrowała do Niemiec,
zostawiając w kraju swoje gospodarstwo. Choć ta konkretna sprawa ciągnie się od lat, a i wydany ostatnio wyrok jest
nieprawomocny, z pewnością nie będzie ona precedensowa, a podobnych późnych przesiedleńców chcących
dochodzić swoich roszczeń będzie jeszcze zapewne przybywać.
Zdaniem specjalistów od prawa reprywatyzacyjnego kwestia wypłaty odszkodowań dla tych osób będzie bardzo
problematyczna, bowiem państwa polskiego zapewne nie będzie stać na pokrycie wszystkich roszczeń. Być może
zasadne byłoby wprowadzenie ograniczenia możliwości ubiegania się o zwrot mienia lub stosownej rekompensaty
pieniężnej tylko do tych osób, które wbrew własnej woli musiały opuścić Polskę, bowiem zmusiła ich do tego sytuacja
polityczna. W ten sposób z kręgu potencjalnych roszczeniodawców wyeliminowano by emigrantów zarobkowych.
Resort sprawiedliwości nie zaopiniował jeszcze przedłożonych propozycji. Autorzy projektu nowej ustawy
z pewnością będą jeszcze dyskutować nad zakresem podmiotów, których będą dotyczyły planowane regulacje.
W chwili przygotowywania niniejszego numeru Nieruchomości C.H.Beck projekt tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej
czeka na przeanalizowanie przez Komitet Stały Rady Ministrów.







 

Zdaniem specjalistów od prawa reprywatyzacyjnego kwestia wypłaty odszkodowań dla tych osób będzie bardzo problematyczna, bowiem państwa polskiego zapewne nie będzie stać na pokrycie wszystkich roszczeń. Być może zasadne byłoby wprowadzenie ograniczenia możliwości ubiegania się o zwrot mienia lub stosownej rekompensaty pieniężnej tylko do tych osób, które wbrew własnej woli musiały opuścić Polskę, bowiem zmusiła ich do tego sytuacja polityczna. W ten sposób z kręgu potencjalnych roszczeniodawców wyeliminowano by emigrantów zarobkowych.