Dopuszczenie stowarzyszenia do udziału w postępowaniu o wydanie warunków zabudowy dla budynków mieszkalnych wielorodzinnych
Stowarzyszenie mieszkańców osiedla willowego może ubiegać się o dopuszczenie do udziału w postępowaniu o wydanie warunków zabudowy dla budynków mieszkalnych wielorodzinnych - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Decyzje organów I i II instancji były niekorzystne dla Stowarzyszenia P., jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił niektóre z nich. Sąd uznał, że cele statutowe Stowarzyszenia łączą się z przedmiotem postępowań dotyczących warunków zabudowy, co pozwala na jego udział na prawach strony.
Tematyka: Stowarzyszenie, mieszkańcy, osiedle willowe, warunki zabudowy, budynki mieszkalne, Naczelny Sąd Administracyjny, Wojewódzki Sąd Administracyjny, interes społeczny, postępowanie administracyjne
Stowarzyszenie mieszkańców osiedla willowego może ubiegać się o dopuszczenie do udziału w postępowaniu o wydanie warunków zabudowy dla budynków mieszkalnych wielorodzinnych - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Decyzje organów I i II instancji były niekorzystne dla Stowarzyszenia P., jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił niektóre z nich. Sąd uznał, że cele statutowe Stowarzyszenia łączą się z przedmiotem postępowań dotyczących warunków zabudowy, co pozwala na jego udział na prawach strony.
Stowarzyszenie mieszkańców osiedla willowego może skutecznie ubiegać się o dopuszczenie do udziału w postępowaniu o wydanie warunków zabudowy dla przyszłych budynków mieszkalnych wielorodzinnych – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Stowarzyszenie P. złożyło wniosek o dopuszczenie do udziału w kilku odrębnych postępowaniach w sprawach ustalenia warunków zabudowy dla przyszłych budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Organ I instancji uznał, że organizacja społeczna nie wykazała związku swoich celów statutowych z postępowaniami, w których chciałaby uczestniczyć na prawach strony. Zdaniem organu powołany przez Stowarzyszenie P. statutowy cel w postaci dążenia do utrzymania charakteru zabudowy i struktury przestrzennej dzielnicy A. nie stanowi wystarczających podstaw dla dopuszczenia organizacji do postępowania, bowiem sam fakt, że realizacja planowanych inwestycji jest przewidziana na obszarze dzielnicy A. nie może skutkować tym, że automatycznie i zawsze stroną postępowania powinno być Stowarzyszenie P. Organ wskazał ponadto, że zakres inwestycji, a także lokalizacja zamierzeń inwestycyjnych nie wskazują na to, aby w wyniku ich realizacji mogło dojść do znaczącej ingerencji w ład przestrzenny, bowiem inwestycja nie rzutuje zasadniczo na krajobraz tej części miasta. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. utrzymało w mocy zaskarżone postanowienia uznając, że Stowarzyszenie P. nie wykazało, na czym mają polegać jego działania w interesie społecznym. Poprzestano na ogólnie pojętej chęci kontroli postępowań o ustalenie warunków zabudowy, ze względu na znane mieszkańcom tej dzielnicy, zamiary i praktyki deweloperów, oraz wskazano na konieczność zachowania walorów historycznych i tożsamości dzielnicy A. Zgodnie z art. 31 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania administracyjnego organizacja społeczna może w sprawie dotyczącej innej osoby występować z żądaniem dopuszczenia jej do udziału w postępowaniu, jeżeli jest to uzasadnione celami statutowymi tej organizacji i gdy przemawia za tym interes społeczny. Zdaniem organu II instancji, Stowarzyszenie P. starając się o dopuszczenie do udziału na prawach strony nie wykazało we wniosku wymienionych wyżej przesłanek. Powołany statutowy cel w postaci dążenia do utrzymania charakteru zabudowy i struktury przestrzennej dzielnicy A., a także nakierowany na realizację tego celu zamiar uczestniczenia w postępowaniach administracyjnych, których przedmiotem jest ustalanie warunków zabudowy dla nowych inwestycji na obszarze tej dzielnicy, nie stanowią wystarczających podstaw dla dopuszczenia organizacji do postępowań. Organ wskazał, że błędne jest utożsamianie każdego interesu zbiorowego z interesem społecznym. Zaprezentowane przez Stowarzyszenie argumenty świadczą o tym, że jego udział w postępowaniu uzasadniony jest względami partykularnego interesu grupowego lub co najwyżej interesu lokalnego, a nie interesem publicznym. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie oddalił skargi Stowarzyszenia P. w czterech sprawach. Stowarzyszenie w swoich pismach procesowych wielokrotnie podnosiło, że organy odmawiały członkom stowarzyszenia prawa do bycia stroną w postępowaniach administracyjnych o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Jego członkowie, którzy jednocześnie są mieszkańcami osiedla A., chcieli wziąć udział w toczących się postępowaniach, ale organy uznały, że nie przysługuje im przymiot strony na podstawie art. 28 KPA. Dlatego dążenie do wstąpienia do postępowania jako organizacja społeczna świadczy o potrzebie zrealizowania partykularnego interesu członków Stowarzyszenia, a nie interesu społecznego. Interes społeczny jest pojęciem o wiele szerszym i ma służyć społeczeństwu, a nie wybranej tylko grupie interesów. Sąd uznał, że cele statutowe organizacji sformułowane są w sposób bardzo ogólny, bez związku z postępowaniami. W ocenie sądu Stowarzyszenie P. nie może powoływać się na swoje cele statutowe i interes społeczny, o których mowa w art. 31 § 1 pkt 2 KPA, jeśli upatruje ich jedynie w realizacji własnego interesu w ramach udziału na prawach strony w postępowaniu, do którego miałoby przystąpić. Natomiast w jednej ze spraw WSA w Krakowie uchylił rozstrzygnięcia organów I i II instancji. Uznał, że cele statutowe Stowarzyszenia określone w statucie wiążą się z przedmiotem toczącego się postępowania w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy. Wymagany związek wydaje się oczywisty przede wszystkim ze względu na cel polegający m.in. na przeciwdziałaniu zmianie charakteru osiedli, w których dominuje budownictwo jednorodzinne i dostosowanego do takiego budownictwa układu komunikacyjnego, w sytuacji, gdy postępowanie główne dotyczy ustalenia warunków zabudowy dla budownictwa wielorodzinnego z częścią usługową i handlową, który zgodnie z wnioskiem inwestora ma być zrealizowany w obszarze zabudowanym budynkami jednorodzinnymi. Trzeba też zauważyć, że w statucie jednoznacznie wskazano, że celem Stowarzyszenia jest uczestniczenie w postępowaniach administracyjnych, w których zachodzi konieczność ochrony charakteru i walorów poszczególnych osiedli dzielnicy A. Sąd wskazał również na zapis w Statucie, w którym mowa o realizowaniu zamierzeń mających na celu harmonijny rozwój społeczno-gospodarczy i kulturalny osiedla A. Postępowanie w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy, jako pierwszy etap procesu inwestycyjnego, w sposób niewątpliwy wpływa nie tylko na kształtowanie ładu przestrzennego, ponieważ wydanie decyzji w tym przedmiocie uwarunkowane jest zachowaniem walorów przestrzennych danego terenu, ale również na warunki życia i tym samym interesy społeczności lokalnej. W ocenie sądu nie ulega wątpliwości, że w szczególności w sprawach z zakresu planowania przestrzennego interes społeczny może pozostawać – i często pozostaje – w opozycji do interesu poszczególnych jednostek, w szczególności inwestorów. Nie można jednak rozumieć interesu społecznego jedynie w kategoriach interesu państwa czy społeczności globalnej, obejmującej ogół społeczeństwa lub wielkie grupy społeczne. Przeciwnie, nie ma przeszkód, by kwalifikować wspólne interesy mniejszych społeczności, w szczególności lokalnych, np. mieszkańców dzielnicy, w kategoriach interesu społecznego, który co prawda sprzyjać może realizacji celów indywidualnych, ale przekracza interes poszczególnych jednostek, stanowiąc nową jakość. Tym bardziej nie ma przeszkód, aby interes społeczny w postępowaniu o ustalenie warunków zabudowy odnosić do małych, lokalnych społeczności, które zainteresowane są otoczeniem, w którym mieści się ich centrum życiowe. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną inwestora i uwzględnił skargi kasacyjne Stowarzyszenia P. w pozostałych sprawach. W ocenie sądu, udział Stowarzyszenia P. w spornych postępowaniach umożliwi mieszkańcom osiedla rozstrzygnięcie sprawy głównej w sposób zgodny z wartościami, które podzielają jako wspólne i które chcą zrealizować wspólnie w odniesieniu do dzielnicy, w której mieszkają. W ocenie NSA, spełnione zostały obie przesłanki określone w art. 31 KPA. W uzasadnieniu podkreślono, że postępowanie w przedmiocie ustalenia warunków zabudowy, jako pierwszy etap procesu inwestycyjnego, w sposób niewątpliwy wpływa nie tylko na kształtowanie ładu przestrzennego, ponieważ wydanie decyzji w tym przedmiocie uwarunkowane jest zachowaniem walorów przestrzennych danego terenu, ale również na warunki życia i tym samym interesy społeczności lokalnej. Dopuszczenie organizacji społecznej nie powinno ulegać zawężeniu np. do kategorii interesu państwowego lub interesu społeczności globalnej. Wyroki NSA z 13.9.2018 r., II OSK 2189/16, II OSK 2664/16, II OSK 2818/16, II OSK 609/17, II OSK 1253/18
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną inwestora i uwzględnił skargi kasacyjne Stowarzyszenia P. w pozostałych sprawach. NSA uznał, że udział Stowarzyszenia w postępowaniach umożliwi mieszkańcom osiedla wpływ na rozstrzygnięcie sprawy zgodnie z ich wartościami. Dopuszczenie organizacji społecznej nie powinno być ograniczone do interesu państwowego czy społeczności globalnej.