Usługa pośrednictwa wchodzi w zakres usługi transportowej

WSA orzekł, że usługa pośrednictwa w transporcie jest usługą wchodzącą w zakres 'usług w dziedzinie transportu', co wyłącza ją z zakresu art. 56 TFUE i dyrektyw. Decyzja ta opiera się na interpretacji przepisów dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego i handlu elektronicznego oraz przewozu osób. Sprawa dotyczyła kontrowersyjnego przewozu, który nie spełniał wymogów przewozu okazjonalnego określonych w TransDrogU.

Tematyka: WSA, usługa pośrednictwa, transport, przewóz, Uber, usługi społeczeństwa informacyjnego, handel elektroniczny, TransDrogU, wyrok

WSA orzekł, że usługa pośrednictwa w transporcie jest usługą wchodzącą w zakres 'usług w dziedzinie transportu', co wyłącza ją z zakresu art. 56 TFUE i dyrektyw. Decyzja ta opiera się na interpretacji przepisów dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego i handlu elektronicznego oraz przewozu osób. Sprawa dotyczyła kontrowersyjnego przewozu, który nie spełniał wymogów przewozu okazjonalnego określonych w TransDrogU.

 

WSA orzekł, że zaskarżone decyzje zostały wydane w zgodzie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości
z 20.12.2017 r. (C- 434/15), który orzekł, że artykuł 56 TFUE w zw. z art. 58 ust. 1 TFUE, a także art. 2 ust. 2 lit.
d) dyrektywy 2006/123/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 12 grudnia 2006 r. dotyczącej usług na rynku
wewnętrznymi i art. 1 pkt 2 dyrektywy 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 22.6.1998 r.
ustanawiającej procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasad
dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego, zmienionej dyrektywą 98/48/WE Parlamentu
Europejskiego i Rady z 20.7.1998 r., do którego odsyła art. 2 lit. a) dyrektywy 2000/31/WE Parlamentu
Europejskiego i Rady z 8.6.2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa
informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego (dyrektywy
o handlu elektronicznym), należy interpretować w ten sposób, że usługę pośrednictwa taką jak ta, o której
mowa w postępowaniu głównym i która polega na odpłatnym umożliwianiu nawiązywania kontaktów,
poprzez aplikację na inteligentny telefon, między właścicielami pojazdów niebędącymi zawodowymi
kierowcami a osobami chcącymi przebyć trasę miejską, należy uznać za usługę nierozerwalnie związaną
z usługą przewozową, a tym samym za usługę wchodzącą w zakres 'usług w dziedzinie transportu'
w rozumieniu art. 58 ust. 1 TFUE. Tego rodzaju usługę należy zatem wyłączyć z zakresu zastosowania art. 56
TFUE, dyrektywy 2006/123 i dyrektywy 2000/31.
Stan faktyczny
Podstawą wydania wyroku było skierowanie do WSA w Krakowie skargi na decyzję Głównego Inspektora Transportu
Drogowego z 28.7.2017 r., uchylającej decyzję Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego z 14.4.2017 r.,
o nałożeniu kary pieniężnej w wysokości 10 000 zł i nałożenie na skarżącego karę pieniężną w wysokości 10 000 zł
ze względu na naruszenie przepisów ustawy z 6.9.2001 r. o transporcie drogowym (t.j.: Dz.U. z 2019 r. poz. 58 ze
zm.; dalej jako: TransDrogU)
Podstawą wydania decyzji przez Wojewódzkiego Inspektora Drogowego było stwierdzenie naruszenia przepisów
ustawy z 6.9.2001 r. o transporcie drogowym podczas kontroli kierującego pojazdem po wykonaniu przewozu
zarobkowego osób. Usługę przewozu zamówiono za pomocą aplikacji Uber zainstalowanej w telefonie. Kierujący
pojazdem nie okazał do kontroli licencji na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub licencji uprawniającego
do wykonywania przewozu osób.
Na skutek wniesionego przez stronę odwołania, Główny Inspektor Transportu Drogowego wydał opisaną na wstępie
decyzję. W sprawie ustalono, że skarżący nie posiadał uprawnień licencyjnych do wykonywania zarobkowych
przewozów osób. Uznano zatem, że organ pierwszej instancji prawidłowo zakwalifikował przewóz z dnia kontroli jako
wykonywany bez licencji skutkujący nałożeniem na stronę kary pieniężnej. Organ odwoławczy wskazał także, iż
skarżący usługę przewozu osób wykonywał samochodem osobowym nie spełniającym wszystkich wymogów
wykonywania przewozu okazjonalnego, gdyż kontrolowany pojazd, był przeznaczony do przewozu 5 osób łącznie
z kierowcą. Natomiast zgodnie z art. 18 ust. 4a TransDrogU, przewóz okazjonalny wykonuje się pojazdem
samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 osób łącznie z kierowcą. Zatem pojazd
skarżącego tego warunku nie spełniał.
Uznano zatem, że przewóz wykonywany przez skarżącego nie spełniał wymogów określonych w art. 18 ust. 3-4b
TransDrogU ponieważ wykonywał przewóz pojazdem przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu 5 osób łącznie
z kierowcą, a opłata za przewóz nie została ustalona w formie ryczałtowej i umowa o przewóz nie została zawarta na
piśmie w lokalu przedsiębiorcy. Następnie stwierdzone zostało, że skarżący nie naruszył zakazu zawartego w art. 18
ust. 5 pkt 1 TransDrogU bowiem nie posiadał urządzenia, które można by uznać za tożsame z taksometrem.
Organ II instancji odniósł się do argumentów pełnomocnika strony dotyczących odpłatności za przejazd. W ocenie
organu II instancji, bezspornym jest, że usługa przewozu osób była usługą odpłatną. Niewręczenie pasażerowi przez
kierowcę pokwitowania przyjęcia opłaty bądź paragonu fiskalnego wynikało z tego powodu, że pokwitowanie bądź
inne potwierdzenie przyjęcia opłaty mogłoby być pasażerowi wydane w sytuacji uiszczenia opłaty za usługę
gotówkowe, w formie przekazania pieniędzy "do ręki" wykonawcy przewozu. Tymczasem w omawianym przypadku
zapłata za usługę przewozu nastąpiła bezgotówkowo, a podmiotem zajmującym się obsługą zleceń i przyjmowaniem
płatności, będącym niejako pośrednikiem między przewoźnikiem a pasażerami, jest Uber. W tym miejscu wskazano
na treść regulaminu funkcjonowania Uber, z którego m.in. wynika, że działalność ww. podmiotu na terytorium RP
ogranicza się wyłącznie do stworzenia platformy umożliwiającej z jednej strony przekazywanie kierowcom zleceń na
wykonanie usług przewozu osób, a z drugiej strony umożliwia pasażerom dokonywanie płatności bezgotówkowe,
z użyciem kart kredytowych. Natomiast wszystkie obowiązki związane z realizacją usługi przewozu osób spoczywają



na kierowcach będących wykonawcami przewozów. Stąd też przypisanie skarżącemu odpowiedzialności za
popełnienie naruszeń związanych z wykonywaniem przewozu drogowego osób z uchybieniem przepisom ustawy
o transporcie drogowym, zdaniem organu II instancji, było prawidłowe.
Stanowisko WSA
W uzasadnieniu do wyroku z 6.7.2017 r., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wskazał, że kontrowersyjny
przewóz stanowi przewóz okazjonalny, tzn. zgodnie z art. 4 pkt 11 TransDrogU, przewóz osób, który nie stanowi
przewozu regularnego (publicznego przewozu osób i ich bagażu w określonych odstępach czasu i określonymi art. 4
pkt 7 TransDrogU), przewozu regularnego specjalnego (niepublicznego przewozu regularnego określonej grupy
osób, z wyłączeniem innych osób - art. 4 pkt 9 TransDrogU), ani przewozu wahadłowego (wielokrotnego przewozu
zorganizowanych grup osób tam i z powrotem, między tym samym miejscem początkowym a tym samym miejscem
docelowym - art. 4 pkt 10 TransDrogU).
WSA wskazał, że art. 5 ust. 1 TransDrogU stanowi, iż podjęcie i wykonywanie transportu drogowego,
z zastrzeżeniem art. 5b ust. 1 i 2 TransDrogU, wymaga uzyskania zezwolenia na wykonywanie zawodu
przewoźnika drogowego, na zasadach określonych w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE)
Nr 1071/2009 z 21.10.2009 r. ustanawiającym wspólne zasady dotyczące warunków wykonywania zawodu
przewoźnika drogowego i uchylającym dyrektywę Rady 96/26/WE, zwanym dalej "rozporządzeniem (WE) nr
1071/2009". Jak wynika natomiast z art. 5b ust. 1 TransDrogU, uzyskania odpowiedniej licencji wymaga podjęcie
i wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób: 1) samochodem osobowym, 2)
pojazdem samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie
z kierowcą, 3) taksówką.
WSA podkreślił, że na podstawie art. 18 ust. 4a TransDrogU, przewóz okazjonalny wykonuje się pojazdem
samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 osób łącznie z kierowcą. Natomiast
w świetle art. 18 ust. 4b pkt 2 TransDrogU, dopuszcza się przewóz okazjonalny samochodami osobowymi
niespełniającymi kryterium konstrukcyjnego określonego w ust. 4a i będącymi wyłączną własnością przedsiębiorcy
lub stanowiącymi przedmiot leasingu tego przedsiębiorcy: a) prowadzonymi przez przedsiębiorcę świadczącego
usługi przewozowe albo zatrudnionego przez niego kierowcę, b) na podstawie umowy zawartej w formie pisemnej
w lokalu przedsiębiorstwa, c) po ustaleniu opłaty ryczałtowej za przewóz przed rozpoczęciem tego przewozu; zapłata
za przewóz regulowana jest na rzecz przedsiębiorcy w formie bezgotówkowej; dopuszcza się wniesienie opłat
gotówką w lokalu przedsiębiorstwa.
WSA orzekł, że organy prawidłowo uznały, że sporny w niniejszej sprawie przewóz stanowił przewóz okazjonalny,
oraz że nie miał miejsca przewóz taksówką lub niezarobkowy przewóz grzecznościowy ze względu na to, iż przewóz
został wykonany w celach zarobkowych, na telefoniczne zamówienie klienta, samochodem osobowym, który nie był
oznakowany jako taksówka. Dodatkowo, skarżący nie spełnił wymogów wynikających z art. 18 ust. 4a
TransDrogU, ponieważ samochód osobowy, którym dokonano przewozu pasażerów nie spełniał kryteriów
konstrukcyjnych.
WSA orzekł, że zaskarżone decyzje zostały wydane w zgodzie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z 20.12.2017
r. (C- 434/15), który orzekł, że artykuł 56 TFUE w zw. z art. 58 ust. 1 TFUE, a także art. 2 ust. 2 lit. d) dyrektywy
2006/123/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 12.12.2006 r. dotyczącej usług na rynku wewnętrznymi i art. 1 pkt
2 dyrektywy 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 22.6.1998 r. ustanawiającej procedurę udzielania
informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasad dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego,
zmienionej dyrektywą 98/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 20.7.1998 r., do którego odsyła art. 2 lit. a)
dyrektywy 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 8.6.2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych
usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego
(dyrektywy o handlu elektronicznym), należy interpretować w ten sposób, że usługę pośrednictwa taką jak ta, o której
mowa w postępowaniu głównym i która polega na odpłatnym umożliwianiu nawiązywania kontaktów, poprzez
aplikację na inteligentny telefon, między właścicielami pojazdów niebędącymi zawodowymi kierowcami a osobami
chcącymi przebyć trasę miejską, należy uznać za usługę nierozerwalnie związaną z usługą przewozową, a tym
samym za usługę wchodzącą w zakres 'usług w dziedzinie transportu' w rozumieniu art. 58 ust. 1 TFUE. Tego
rodzaju usługę należy zatem wyłączyć z zakresu zastosowania art. 56 TFUE, dyrektywy 2006/123 i dyrektywy
2000/31.
Komentowane orzeczenie WSA (III SA/Kr 1142/17) jest kolejnym po wyroku WSA z 9.1.2019 r. (III SA/Kr 741/18),
w których sądy administracyjne kwalifikują usługę wykonywaną przez Ubera jako usługę transportową.
Stanowisko sądów administracyjnych jest zgodne z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z 20.12.2017 r. (C- 434/15),
w którym wskazano, że pośrednictwo należy uznać za usługę nierozerwalnie związaną z usługą przewozową, która
wchodzi w zakres usług w dziedzinie transportu. Wynika z tego to, że skarżący realizujący drugą część usługi –
przewóz osób – również świadczy usługę transportową.
Wyrok WSA w Krakowie z 16.4.2018 r., III SA/Kr 1142





 

Wyrok WSA potwierdza, że usługa pośrednictwa w transporcie jest ściśle związana z usługą przewozową i podlega innym przepisom niż usługi społeczeństwa informacyjnego. Sąd uznał, że działalność Ubera stanowi usługę transportową. Orzeczenie to ma istotne znaczenie dla podmiotów świadczących podobne usługi.