Dożywotnie zatrudnianie sędziów TK, SN i NSA na uczelniach jest niezgodne z Konstytucją
Prokurator Generalny poparł stanowisko Prezydenta RP w związku z wnioskiem o zbadanie zgodności dożywotniego zatrudniania sędziów TK, SN i NSA na uczelniach z Konstytucją RP. Wniosek Prezydenta dotyczył kwestii procedury uchwalania przepisu oraz naruszenia zasady równości wobec prawa. Zarówno Prezydent, jak i Prokurator Generalny podkreślili problematykę konstytucyjną tego zagadnienia.
Tematyka: Prokurator Generalny, Prezydent RP, Konstytucja RP, dożywotnie zatrudnianie, sędziowie TK, Sąd Najwyższy, NSA, uczelnie, zgodność z Konstytucją, procedura legislacyjna, równość wobec prawa, autonomia uczelni, swobody akademickie
Prokurator Generalny poparł stanowisko Prezydenta RP w związku z wnioskiem o zbadanie zgodności dożywotniego zatrudniania sędziów TK, SN i NSA na uczelniach z Konstytucją RP. Wniosek Prezydenta dotyczył kwestii procedury uchwalania przepisu oraz naruszenia zasady równości wobec prawa. Zarówno Prezydent, jak i Prokurator Generalny podkreślili problematykę konstytucyjną tego zagadnienia.
Prokurator Generalny poparł stanowisko Prezydenta RP wyrażone we wniosku z 30.1.2019 r. o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą art. 121a PrSzkolWyż (zwanej Konstytucją dla nauki albo ustawą 2.0), że dożywotnie zatrudnianie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego na uczelniach jest niezgodne z Konstytucją RP. Wniosek Prezydenta RP Wnioskiem z 30.1.2019 r. Prezydent RP na podstawie art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucja RP wniósł o zbadanie zgodności: - art. 121a PrSzkolWyż z art. 121 ust. 2 zd. 1 oraz art. 118 ust. 1 Konstytucji RP; - art. 121a ust. 1 i 2 PrSzkolWyż z art. 32 ust. 1 zd. 1 Konstytucji RP; - art. 121a PrSzkolWyż z art. 70 ust. 5 Konstytucji RP. Kwestionowany przepis pojawił się w ustawie z 20.7.2018 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2018 r. poz. 1668) za sprawą senackiej poprawki. Przepis ten stanowi, że nie można rozwiązać umowy o pracę ani zmienić warunków pracy nauczyciela akademickiego, będącego sędzią Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Naczelnego Sądu Administracyjnego. Umowa o pracę tych nauczyciela akademickiego zawarta na czas określony staje się, z dniem objęcia stanowiska sędziego, umową o pracę na czas nieokreślony. W przypadku nauczyciela, który utracił urząd sędziego albo utracił uprawnienie do stanu spoczynku nie stosuje się ograniczenia tych przepisów. Umowa o pracę nauczyciela akademickiego, który utracił urząd sędziego albo utracił uprawnienie do stanu spoczynku wygasa, z wyłączeniem sytuacji zrzeczenia się urzędu sędziego albo uprawnienia do stanu spoczynku. We wniosku do Trybunału Prezydent kwestionował przede wszystkim tryb uchwalenia przepisu. W ocenie Prezydenta zaskarżony art. 121a PrSzkolWyż stał się jednostką redakcyjną ustawy w rezultacie działań legislacyjnych podejmowanych contra legem fundamentali. Jak wskazał we wniosku Prezydent zarówno projekt wniesiony przez Radę Ministrów, jak i żadna z poprawek zgłoszonych przez posłów na kolejnych etapach postępowania ustawodawczego nie zawierała przepisu o zakresie przedmiotowym odpowiadającym lub choćby zbliżonym do treści kwestionowanego przepisu. Poprawka ta nie była zgłaszana również ustnie podczas debaty w Senacie. Sejm na posiedzeniu 20.7.2018 r. przyjął poprawkę senatu tzn. dodał w Prawie o szkolnictwie wyższym i nauce art. 121a. Zdaniem Prezydenta uzasadniony jest zatem zarzut naruszenia art. 121 ust. 1 zd. 1 Konstytucji RP. Myśl art. 121 ust. 2 zd. 1 Konstytucji RP Senat w ciągu 30 dni od dnia przekazania ustawy może ją przyjąć bez zmian, uchwalić poprawki albo uchwalić odrzucenie jej w całości. Zgodnie natomiast z art. 118 ust. 1 Konstytucji RP inicjatywa ustawodawcza przysługuje posłom, Senatowi, Prezydentowi Rzeczypospolitej i Radzie Ministrów. Problem poprawek był w orzecznictwie Trybunału rozważany nie tylko w związku z senackim stadium prac ustawodawczych. W orzeczeniu z 9.1.1996 r. uznano, że „w pilnym trybie ustawodawczym posłowie nie mogą wprowadzać poprawek dowolnie rozszerzających zakres regulacji ustawowej poza materie zawarte w pilnym projekcie ustawy pochodzącym od Rady Ministrów. Takie rozszerzenie zakresu regulacji byłoby sprzeczne z wyłącznością inicjatywy ustawodawczej Rady Ministrów” (K. 18/95, OTK ZU Nr 1/1996, poz. 1). W wyroku z 24.6.1998 r. zarysowano granice dla wprowadzania poprawek poselskich dopiero w stadium drugiego czytania projektu: z konstytucji wynika nakaz, by „podstawowe treści, które znajdą się ostatecznie w ustawie, przebyły pełną drogę procedury sejmowej. Decydujące znaczenie mieć w tym zakresie musi przedmiot poprawki. Trybunał Konstytucyjny jest zdania, że zwłaszcza w sytuacjach, gdy treść i rozmiar proponowanych zmian prowadzą do przeistoczenia poprawek w nową inicjatywę ustawodawczą, dopuszczalne jest rozważenie, czy nie dochodzi w ten sposób do naruszenia postanowień konstytucji” (K 3/98, OTK ZU Nr 4/1998, poz. 52). Zdaniem Prezydenta RP tryb procedowania nad poprawką Senatu, którą Sejm przyjął jako art. 121a PrSzkolWyż, cechuje skumulowanie – wskazanych w orzecznictwie Trybunał – czynników limitujących zakres dopuszczalnych poprawek Senatu. Drugim istotnym zarzutem postawionym przez Prezydenta jest zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 zd. 1 Konstytucji RP. W myśl tego przepisu wszyscy są wobec prawa równi. Zdaniem Prezydenta art. 121a ust. 1 i 2 PrSzkolWyż narusza zasad równości wszystkich wobec prawa przez to, że wyodrębnia – z grupy nauczycieli akademickich – grupę nauczycieli akademickich – sędziów oraz nauczycieli akademickich – sędziów w stanie spoczynku, gwarantując im uprawnienia inne od tych, które Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce przyznaje nauczycielom akademickim. Prezydent podnosi, że przyjęte rozwiązania zaprzeczają zasadzie niezależności instytucjonalnej uczelni dotyczącej doboru i zatrudniania nauczycieli akademickich. Stanowisko Prokuratora Generalnego Stanowisko wyrażone we wniosku Prezydenta RP podzielił w całości Prokurator Generalny. Prokurator Generalny wskazał na wątpliwości konstytucyjne dotyczące przebiegu prac legislacyjnych. Stwierdził, że naruszenie przez Senat konstytucyjnie ustalonego trybu procedowania jest tu bardzo wyraźne. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce nie zawierała bowiem żadnych regulacji odnoszących się do nauczycieli akademickich, którzy są sędziami wspomnianych trzech sądów. Poprawka Senatu wykraczała, zadaniem Prokuratora Generalnego, poza materię ustawy rozpatrywanej przez Senat, naruszając tym samym art. 121 ust. 2 zd. 1 Konstytucji RP. W ocenie Prokuratora Generalnego poprawki Senatu nie można traktować jako propozycji nadania ustawie treści alternatywnej. Można o tym mówić tylko wtedy, gdy zakres poprawek izby wyższej odpowiada materii ustawy przekazanej przez Sejm do rozpatrzenia, a tylko treść przepisów kształtuje się w sposób odmienny. Prokurator Generalny podzielił również wyrażony we wniosku zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 zd. 1 Konstytucji RP. Zdaniem Prokuratora Generalnego zaskarżony art. 121a PrSzkolWyż i nauce głęboko wkracza w autonomię uczelni wyższych, ograniczając swobodę naboru kadry dydaktycznej i naukowej, a co za tym idzie, wolność ustalania kierunków studiów i programu nauczania, wolność majątkową, a ostatecznie też wolność prowadzenia badań naukowych. Prokurator Generalny podniósł także, że zaskarżony przepis ogranicza też wolność majątkową szkół wyższych. Zobowiązuje je do finansowania dożywotniego zatrudnienia nauczycieli akademickich. Zdaniem Prokuratora Generalnego zaskarżone unormowanie w sposób niedozwolony różnicuje nauczycieli akademickich i tym samym stoi w sprzeczności z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Wskazał, że jest to nieracjonalne, gdyż służąc wzmocnieniu niezależności sędziów wybranych sądów, nie pozostaje w związku z zasadniczym celem przepisów ustawy. Nieracjonalność ta jest szczególnie wyrazista, bo ustawodawca zawęził zaskarżony przepis wyłącznie do sędziów TK, SN i NSA, pozostawiając poza zakresem normowania sędziów pozostałych sądów.
Prokurator Generalny wyraził pełne poparcie dla stanowiska Prezydenta RP, zwracając uwagę na naruszenia konstytucyjne związane z procedurą legislacyjną oraz zasadą równości wobec prawa. Zdaniem Prokuratora Generalnego zaskarżony przepis wprowadzał zbyt dużą ingerencję w autonomię uczelni i ograniczał swobody akademickie.