Przywrócenie terminu a reprezentacja przez pełnomocnika profesjonalnego
Pełnomocnik profesjonalny, posługując się pracownikami kancelarii, bierze na siebie odpowiedzialność za prawidłowe wykonywanie ciążących na nim obowiązków przez te osoby. Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył sprawę zażalenia na odmowę przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi.
Tematyka: pełnomocnik profesjonalny, Naczelny Sąd Administracyjny, przywrócenie terminu, brak winy, art. 86 § 1 PostAdmU, skarga konstytucyjna
Pełnomocnik profesjonalny, posługując się pracownikami kancelarii, bierze na siebie odpowiedzialność za prawidłowe wykonywanie ciążących na nim obowiązków przez te osoby. Naczelny Sąd Administracyjny rozpatrzył sprawę zażalenia na odmowę przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi.
Pełnomocnik profesjonalny posługując się pracownikami kancelarii, bierze jednocześnie na siebie odpowiedzialność za prawidłowe wykonywanie ciążących na nim obowiązków przez te osoby – postanowił Naczelny Sąd Administracyjny (I OZ 15/19). Opis stanu faktycznego Rozpoznawana sprawa dotyczyła zażalenia J.K., M.K., J.B., M.K., A.K., A.M., M.S., M.S., T.P., G.S., L.K., S.K., B.S., A.D., R.M., M.M., J.B., B.M. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o odmowie przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi, polegających na złożeniu brakujących 92 odpisów skargi, które omyłkowo złożono w kancelarii organu zamiast w biurze podawczym sądu. Pomyłkę tą tłumaczono błędem praktykantki, pomimo właściwego jej poinformowania o czynnościach. Wezwanie do uzupełnienia braków formalnych nastąpiło pod rygorem odrzucenia skargi. Stanowisko WSA Postanowieniem Wojewódzki Sąd Administracyjny odmówił skarżącym przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi poprzez złożenie 92 odpisów skargi. W uzasadnieniu WSA wskazał, że skarżący nie uprawdopodobnili braku winy w uchybieniu terminu. W sprawie korzystali z usług profesjonalnego pełnomocnika, dlatego też to jego działanie bądź zaniechanie podlega ocenie pod kątem stwierdzenia braku winy, co należy oceniać z uwzględnieniem podwyższonego miernika staranności. Zasadą w postępowaniu sądowym jest kierowanie odpowiedzi na wezwanie do uzupełnienia braków formalnych bezpośrednio do sądu wzywającego, o czym profesjonalny pełnomocnik niewątpliwie posiada wiedzę. WSA nie uznał argumentów skarżących wskazując, że to na pełnomocniku profesjonalnym spoczywa obowiązek takiej organizacji pracy i sprawowania nadzoru nad wykonywanymi czynnościami, aby nie dochodziło do zaniedbywania ciążących na nim obowiązków. Zaniedbania osób, którymi pełnomocnik posługuje się nie mogą być uznane za brak jego winy w uchybieniu terminowi, bowiem to on ponosi ryzyko działań takich osób trzecich. W ocenie WSA nic nie stało na przeszkodzie, aby pełnomocnik skarżących sam uzupełnił braki formalne skargi w biurze podawczym sądu, nadał przesyłkę w polskiej placówce pocztowej lub zlecił wykonanie tej czynności innemu profesjonalnemu pełnomocnikowi. Dodatkowo za brak profesjonalizmu WSA uznał brak wcześniejszego wyjaśnienia wątpliwości związanych z uzupełnieniem braków. Zażalenie na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wnieśli skarżący, wskazując, że uchybienie terminowi do uzupełnienia braków formalnych skargi spowodowane było okolicznościami niezawinionymi przez stronę i pełnomocnika. Wskazano, że praktykantka została przez kilku profesjonalnych pełnomocników tej kancelarii poinstruowana i monitorowana celem prawidłowego dostarczenia brakujących odpisów. Stanowisko NSA Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu zażalenia skarżących na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o odmowie przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi w sprawie ze skargi na decyzję Ministra Infrastruktury i Budownictwa w przedmiocie odmowy stwierdzenia nieważności decyzji postanowił oddalić zażalenie uznając je za niezasadne. NSA nie przyznał racji argumentom skarżących. Podkreślił, że to ich pełnomocnik, jako umocowany do reprezentowania w sprawie, odpowiada za prawidłowe wykonywanie zleconych mu przez mocodawców zadań. To od jego pełnomocnika zależało, czy zobowiązanie sądu wykona osobiście czy też zleci jego wykonanie któremuś z pracowników kancelarii. Posługując się pracownikami kancelarii, a tym samym decydując się na korzystanie z ich pomocy w wykonywaniu czynności związanych z obsługą prawną, pełnomocnik jednocześnie bierze na siebie odpowiedzialność za prawidłowe wykonywanie przez te osoby w istocie ciążących na nim obowiązków. Tak jak działania pełnomocnika wywołują bezpośrednie skutki dla mocodawcy, podobnie działania osób, którym pełnomocnik ten zlecił wykonanie jakiś czynności, wywołują skutki dla niego. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy przesłankę braku winy należy badać dwustopniowo. Po pierwsze, przez pryzmat dochowania należytej staranności przez pełnomocnika profesjonalnego będącego adwokatem w wyborze osoby do wykonania czynności sądowej; po drugie, należy ocenić także samo zachowanie pracownika- praktykantki. Mając powyższe na względzie NSA przyznał, że faktycznie pełnomocnik skarżących należycie usiłował monitorować prawidłowość wykonania zobowiązania sądu, jednakże zlecając to zadanie pracownikowi kancelarii, przyjął on na siebie ryzyko błędów tego pracownika, także tych trudnych do skontrolowania. Idąc tym tropem NSA uznał, iż przedmiotem rozważań powinna być kwestia winy samej praktykantki w błędnym wykonaniu zleconego jej zadania i przez ten pryzmat należy ocenić całą zaistniałą sytuację. Zawinienie pełnomocnika jest niejako konsekwencją zachowania pracownika i od oceny zachowania tego ostatniego zależy wina pełnomocnika. Podsumowując NSA uznał, że skoro pełnomocnik skarżących nie podjął się próby uzasadnienia błędu praktykantki i uprawdopodobnienia braku jej winy, to błąd ten obciąża jego i stanowi o winie w uchybieniu terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi. Problem prawny w sprawie opiera się na brzmieniu art. 86 § 1 PostAdmU, zgodnie z którym jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Przywrócenie takie uzależnione jest od wykazania przez stronę braku jej winy w uchybieniu, zaś okoliczności wskazujące na brak winy uprawdopodobnione powinny być we wniosku o przywrócenie terminu, co wynika z art. 87 § 2 PostAdmU. Rozstrzygnięcie NSA w zasadzie nie pozostawia żadnych złudzeń – pełnomocnik profesjonalny praktycznie nie jest w stanie wykazać braku swojej winy w uchybieniu terminu. Zastanawiać może czy przypisywany radcy prawnemu bądź adwokatowi miernik podwyższonej staranności nie zmienia się czasem w staranność absolutną. Z drugiej z kolei strony praktyka orzecznicza nie jest jednolita i trudno jednoznacznie wskazać, w jakich przypadkach pełnomocnik profesjonalny jest w stanie ekskulpować się od niezachowania terminu do dokonania czynności. Analizowany problem jest o tyle istotny, że na kanwie powyższej sprawy skierowano do Trybunału Konstytucyjnego skargę konstytucyjną (SK 56/19) w sprawie zbadania zgodności art. 86 § 1 zdanie 1 PostAdmU w zakresie, w jakim przesłanka winy, o której mowa w powołanym przepisie rozumiana jest względem profesjonalnych pełnomocników w ten sposób, iż dokonanie czynności procesowej z uchybieniem terminu uznawane jest każdorazowo za zawinione, czyniąc instytucję przywrócenia terminu iluzoryczną względem czynności podejmowanych z udziałem profesjonalnych pełnomocników z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji RP. Postanowienie NSA z 30.01.2019 r., I OZ 15/19
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że pełnomocnik profesjonalny nie był w stanie wykazać braku swojej winy w uchybieniu terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi. Problem prawny opierał się na art. 86 § 1 PostAdmU. Analizowany problem jest istotny, co potwierdza skierowanie skargi konstytucyjnej do Trybunału Konstytucyjnego.