Brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi nie jest przesłanką przywrócenia terminu

Brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi, który został wywołany stresem, nie może być uznany za brak winy strony w uchybieniu terminu w rozumieniu przepisu art. 86 § 1 PostAdmU. Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczy odmowy przywrócenia terminu w związku z niedopatrzeniem Skarżącego. Analizowane zagadnienie dotyczy istotnych kryteriów przywrócenia terminu oraz oceny braku winy strony w uchybieniu terminu.

Tematyka: brak własnoręcznego podpisu, skarga administracyjna, przywrócenie terminu, Naczelny Sąd Administracyjny, brak winy strony, niedbalstwo, postępowanie sądowoadministracyjne

Brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi, który został wywołany stresem, nie może być uznany za brak winy strony w uchybieniu terminu w rozumieniu przepisu art. 86 § 1 PostAdmU. Decyzja Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczy odmowy przywrócenia terminu w związku z niedopatrzeniem Skarżącego. Analizowane zagadnienie dotyczy istotnych kryteriów przywrócenia terminu oraz oceny braku winy strony w uchybieniu terminu.

 

Brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi, który został wywołany stresem, nie może być uznany za
brak winy strony w uchybieniu terminu w rozumieniu przepisu art. 86 § 1 PostAdmU. Brak sprawdzenia tego
elementu przed złożeniem dokumentów może zatem świadczyć o niedbalstwie i nie stanowi przesłanki do
zastosowania trybu przewidzianego w tym przepisie - przywrócenia terminu, stwierdził Naczelny Sąd
Administracyjny (postanowienie NSA z 12.2.2020 r., II OZ 127/20, 
).
Wniosek o przywrócenie terminu
Postanowieniem z 14.6.2018 r. (VII SA/Wa 298/17, 
) WSA w Warszawie odmówił M. K. (dalej: Skarżący)
przywrócenia terminu do uzupełnienia braku formalnego skargi na decyzję Wojewody Mazowieckiego w przedmiocie
odmowy uchylenia decyzji. W uzasadnieniu ww. postanowienia Sąd wskazał, że zarządzeniami Przewodniczącego
Wydziału VII WSA w Warszawie z 6.2.2017 r. wezwano Skarżącego do uiszczenia wpisu sądowego od skargi
w wysokości 200 zł oraz do usunięcia braków formalnych skargi poprzez nadesłanie jej dwóch odpisów
poświadczonych za zgodność lub własnoręcznie podpisanych, w terminie 7 dni od dnia doręczenia odpisu
zarządzenia i wezwania, pod rygorem odrzucenia skargi. Powyższe pismo (zawierające odpis ww. zarządzenia i ww.
wezwania) pomimo dwukrotnej awizacji, nie zostało podjęte przez Skarżącego w terminie, a przesyłkę uznano za
doręczoną w lutym 2017 r. Natomiast w marcu 2017 r. Skarżący wniósł do Sądu dwa odpisy skargi oraz wniosek
o przyznanie prawa pomocy PPF. Wniesione przez Skarżącego odpisy nie zostały opatrzone jego własnoręcznym
podpisem. Z uwagi na powyższe, WSA w Warszawie, postanowieniem z 19.12.2017 r., odrzucił skargę.
Skarżący na powyższe postanowienie wniósł zażalenie z jednoczesnym wnioskiem o przywrócenie terminu do
uzupełnienia braku formalnego skargi poprzez złożenie dwóch egzemplarzy odpisów podpisanej skargi w niniejszej
sprawie. Skarżący podniósł, że jeżeli nastąpiło złożenie odpisów skargi bez podpisów to ze względu na ogromny
stres, przy jego pełnej nieświadomości, tym bardziej, że składane dokumenty sprawdzał i kwitował ich odbiór
pracownik WSA w Warszawie na biurze podawczym. Niedopatrzenie podpisania odpisów skargi uzasadnił stresem,
który wywołało u niego wezwanie do uiszczenia opłaty, na którą to nie miał pieniędzy.
Odmowa przywrócenia terminu
Rozpoznając wniosek Sąd stwierdził, iż Skarżący nie uprawdopodobnił okoliczności wskazujących na brak winy
w uchybieniu terminu do uzupełnienia braku formalnego skargi. Za takie nie mogą być uznane okoliczności wskazane
przez niego we wniosku. Zdaniem WSA w Warszawie, niedopatrzenie Skarżącego polegające na złożeniu dwóch
egzemplarzy skargi nieopatrzonych własnoręcznym podpisem nie stanowi okoliczności wyłączającej brak
winy w uchybieniu terminu, gdyż wniknęło z zaniedbania Skarżącego i nie stanowi usprawiedliwionej
przesłanki do przywrócenia terminu. Nieuwagi lub zaniedbania nie można kwalifikować jako braku winy
uzasadniającego przywrócenie uchybionego terminu. W związku z powyższym Sąd odmówił przywrócenia
terminu w oparciu o art. 86 § 1 ustawy z 30.8.2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j.:
Dz.U. z 2019 r. poz. 2325 ze zm., dalej: PostAdmU).
Zażalenie
Przedmiotem pracy NSA jest zażalenie Skarżącego na postanowienie WSA w Warszawie o odmowie przywrócenia
terminu do wniesienia skargi do sądu administracyjnego. W uzasadnieniu zażalenia Skarżący podniósł, że Sąd
I instancji nie odniósł się argumentów wskazanych przez niego w sprawie, a także opisał swoją trudną sytuacje
materialną, m.in. fakt, że żyje z pieniędzy pożyczanych od swojej matki i wskazał, że pomimo tej trudnej sytuacji nie
uzyskał prawa pomocy, co skutkuje koniecznością załatwiania przez niego osobiście spraw sądowych.
Brak winy w uchybieniu terminu przesłanką jego przywrócenia
NSA rozpoczął od przywołania właściwych przepisów i wskazał, że w myśl art. 86 § 1 PostAdmU jeżeli strona nie
dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi
przywrócenie terminu. Stosownie zaś do art. 87 § 1 PostAdmU pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się
do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia
terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu (art. 87
§ 2 PostAdmU).
Następnie NSA odniósł się do stanowiska zajmowanego dotychczas przez sądy administracyjne i zaznaczył, że
w orzecznictwie oraz w doktrynie zgodnie przyjmuje się, iż uprawdopodobnienie braku winy w uchybieniu



terminu powinno być oceniane z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób
uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony dbającej należycie
o własne interesy oraz przy wzięciu pod uwagę także uchybień spowodowanych nawet lekkim niedbalstwem.
Przywrócenie terminu może mieć zatem miejsce tylko wtedy, gdy uchybienie terminu nastąpiło wskutek przeszkody,
której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Przywrócenia
uchybionego terminu nie uzasadniają niedostateczna staranność w prowadzeniu własnych spraw czy też
nieznajomość prawa (postanowienie NSA z 8.7.2008 r., II OZ 712/08, 
). Ponadto, zgodnie z uchwałą składu
siedmiu sędziów NSA z 18.12.2013 r. (I OPS 13/13, 
) niedołączenie przez stronę skarżącą wymaganej liczby
odpisów skargi i odpisów załączników, zgodnie z art. 47 § 1 PostAdmU, jest brakiem formalnym skargi, o którym
mowa w art. 49 § 1 w związku z art. 57 § 1 PostAdmU, uniemożliwiającym nadanie skardze prawidłowego biegu,
który nie może być usunięty przez sporządzenie odpisów skargi przez sąd. W uzasadnieniu uchwały stwierdzono
w szczególności, że ustawodawca nie przewidział prawnych możliwości uzupełniania braków formalnych żadnych
pism procesowych przez sąd, ani nie dokonał rozróżnienia na braki „istotne” i „nieistotne”, a jedynie wskazał na braki,
które uniemożliwiają nadanie pismu prawidłowego biegu, co przemawia za przyjęciem ścisłej wykładni omawianych
przepisów. Rolą Sądu nie jest zastępowanie strony w dokonywaniu czynności procesowych leżących w jej interesie
i stanowiących jej ustawowy obowiązek.
Brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi a brak winy w uchybieniu terminu
Przenosząc powyższe na grunt rozpatrywanej sprawy NSA stwierdził, że - zgodnie z powyższymi kryteriami - Sąd
I instancji zasadnie uznał, że brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi, który został wywołany
stresem, nie może być uznany za brak winy strony w rozumieniu art. 86 § 1 PostAdmU. Strona należycie
dbająca o własny interes powinna pamiętać, że wszelkie pisma składane w postępowaniu powinny być opatrzone
podpisem i postępowanie sądowoadministracyjne nie jest tu wyjątkiem. Sąd dodatkowo w wezwaniu wskazał
Skarżącemu, że egzemplarze odpisów powinny być poświadczone za zgodność z oryginałem lub własnoręcznie
podpisane. Brak sprawdzenia tego elementu przed złożeniem dokumentów może zatem świadczyć o niedbalstwie
i nie stanowi przesłanki do zastosowania trybu przewidzianego w art. 86 § 1 PostAdmU.
Uwzględniając powyższe, NSA - działając na podstawie art. 184 PostAdmU w związku z art. 197 § 1 i § 2 PostAdmU
orzekł jak w sentencji, tj.: oddalił zażalenie.

Komentarz
Analizowane postanowienie NSA dotyczy możliwości przywrócenia terminu do dokonania czynności procesowej (w
rozpatrywanej sprawie: uzupełnienia braku formalnego skargi na decyzję administracyjną). Podstawową przesłanką
do przywrócenia takiego terminu jest brak winy strony postępowania w uchybieniu terminu. W orzecznictwie
wskazuje się,,ze przepisy regulujące instytucję przywrócenia terminu nie wskazują według jakich kryteriów należy
oceniać zachowanie strony, co uzasadnia pogląd, iż ocena braku winy została pozostawiona uznaniu sądu,
oczywiście przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, jakie sąd uzna za istotne, w sposób uwzględniający
obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od osoby należycie dbającej o własne interesy. Istotnym przy
tym jest, aby strona składająca taki wniosek, uprawdopodobniła, iż istniały obiektywnie niemożliwe do
przezwyciężenia przeszkody uniemożliwiające jej dochowanie terminu, o którego przywrócenie wnosi, w okresie
kiedy termin ten biegł (postanowienie NSA z 9.10.2014 r., I OZ 757/14, 
). W orzecznictwie podkreślą się, że
kryteria oceny braku winy strony w uchybieniu terminu są sformułowane surowo, a przywrócenie terminu nie jest
dopuszczalne, gdy strona dopuściła się choćby lekkiego niedbalstwa (postanowienie WSA w Gliwicach z 14.11.2016
r., I SA/Gl 1261/16, 
).
W przedmiotowym postanowieniu NSA odniósł się do jednej z zawinionych przyczyn uchybienia terminu do
dokonania czynności procesowej jaką jest brak własnoręcznego podpisu Skarżącego pod odpisami skargi. Zarówno
WSA w Warszawie, jak i NSA konsekwentnie stanęły na stanowisku, zgodnie z którym niedopatrzenie Skarżącego
(polegające na złożeniu dwóch egzemplarzy skargi nieopatrzonych własnoręcznym podpisem) nie stanowi
okoliczności wyłączającej brak winy w uchybieniu terminu, gdyż wynika z zaniedbania Skarżącego, zaś nieuwagi lub
zaniedbania nie można kwalifikować jako braku winy uzasadniającego przywrócenie uchybionego terminu. Taki
pogląd jest podzielany także przez inne składy orzekające NSA, które podkreślają m.in., że nieznajomość prawa
i niewiedza strony (niewynikająca z braku pouczenia, pouczenia niepełnego, błędnego lub niejasnego) nie jest
okolicznością uzasadniającą przywrócenie terminu, nawet jeśli skarżący nie korzysta z pomocy profesjonalnego
pełnomocnika (jak ma to miejsce w rozpatrywanej sprawie) (postanowienie NSA z 20.1.2016 r., I OZ 1860/15,
). Do niezawinionych przyczyn uchybienia terminu uzasadniających jego przywrócenie zalicza się zaś m.in.:
nagłą chorobę strony (lub jej pełnomocnika, która nie pozwoliła na wyręczenie się inną osobą) oraz stany
nadzwyczajne, takie jak problemy komunikacyjne, klęski żywiołowe (powódź, pożar).

Postanowienie NSA z 12.2.2020 r., II OZ 127/20







 

Postanowienie NSA podkreśla surowe kryteria oceny braku winy strony w uchybieniu terminu oraz konsekwencje niedbalstwa w prowadzeniu własnych spraw. Brak własnoręcznego podpisu pod odpisami skargi nie stanowi usprawiedliwionej przesłanki do przywrócenia terminu. NSA oddalił zażalenie Skarżącego, działając zgodnie z przepisami PostAdmU.