Bezczynność organu w załatwieniu sprawy narusza godność człowieka

W wyroku WSA we Wrocławiu z 2.9.2020 r. podjęto temat bezczynności organu w załatwieniu sprawy, wskazując na naruszenie godności człowieka i zasad konstytucyjnych. Sprawa dotyczyła przewlekłego postępowania, w którym organ administracji dopuścił się bezczynności, co zostało uznane za rażące naruszenie prawa. Oczekuje się, że orzeczenie to będzie miało istotne znaczenie dla standardów działania organów administracji publicznej.

Tematyka: bezczynność organu, naruszenie godności człowieka, WSA we Wrocławiu, III SAB/Wr 662/20, przewlekłość postępowania, rażące naruszenie prawa, standardy działania organów administracji publicznej

W wyroku WSA we Wrocławiu z 2.9.2020 r. podjęto temat bezczynności organu w załatwieniu sprawy, wskazując na naruszenie godności człowieka i zasad konstytucyjnych. Sprawa dotyczyła przewlekłego postępowania, w którym organ administracji dopuścił się bezczynności, co zostało uznane za rażące naruszenie prawa. Oczekuje się, że orzeczenie to będzie miało istotne znaczenie dla standardów działania organów administracji publicznej.

 

W wyroku z 2.9.2020 r. WSA we Wrocławiu, III SAB/Wr 662/20 wskazał, że przewlekłość czy bezczynność
Organu w załatwieniu sprawy może naruszać godność człowieka i naruszać w ten sposób zasady
konstytucyjne. W rozpoznawanej sprawie miała miejsce sytuacja, w której organ administracji podjął
pierwszą w sprawie czynność po upływie 22 miesięcy od dnia wniesienia wniosku, a przy tym już po
wniesieniu ponaglenia i skargi do sądu.
Stan faktyczny
WSA we Wrocławiu w trybie uproszczonym na posiedzeniu niejawnym rozpoznał sprawę ze skargi N.M. na
bezczynność Wojewody w przedmiocie wniosku o zezwolenie na pobyt czasowy i pracę
Sąd stwierdził, że Wojewoda dopuścił się bezczynności, a bezczynność ta miała miejsce z rażącym naruszeniem
prawa. Nadto Sąd przyznał na rzecz skarżącej sumę pieniężną w kwocie 1.500 oraz rozliczył koszty postępowania.
Skarżąca wniosła w 4.2020 r. skargę na bezczynność Wojewody w związku ze sprawą z jej wniosku z 5.2018 r.
o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę. Skarżąca zarzuciła Organowi rażące przekroczenie terminów do
załatwienia sprawy w postępowaniu
Stanowisko WSA
Na wstępie WSA wskazał, że samo pojęcie bezczynności zawarte jest w art. 37 § 1 pkt 1 KPA normującym instytucję
ponaglenia. Zgodnie z ww. przepisem stronie służy prawo do wniesienia ponaglenia, jeżeli nie załatwiono sprawy
w terminie określonym w art. 35 lub w przepisach szczególnych ani w terminie wskazanym zgodnie z art. 36 § 1.
Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo sądów administracyjnych są zgodne, że z bezczynnością organu mamy do
czynienia wówczas, gdy w ustalonym przepisami terminie organ ten nie podjął żadnych czynności w sprawie lub
wprawdzie prowadził postępowanie, ale mimo istnienia ustawowego obowiązku nie zakończył go wydaniem
w terminie decyzji, postanowienia lub też innego aktu, albo nie podjął stosownej czynności materialnej (wymienionych
w art. 3 § 2 pkt 1-4a PostAdmU).
Dla oceny zasadności skargi na bezczynność nie ma przy tym znaczenia czy i w jakim stopniu do
nieterminowości działania organu przyczyniła się sama strona. Jedną z naczelnych zasad postępowania
administracyjnego, wyrażoną w art. 12 § 1 i 2 KPA, jest zasada jego szybkości. Istota tej zasady sprowadza się do
konstatacji, że organy administracji publicznej powinny działać w sprawie nie tylko wnikliwie ale i szybko, posługując
się możliwie najprostszymi środkami prowadzącymi do jej załatwienia. Zwłaszcza sprawy, które nie wymagają
zbierania dowodów, informacji czy wyjaśnień, powinny być załatwione niezwłocznie. Wskazać należy, że art. 35 § 1-3
KPA stanowi rozwinięcie ww. zasady, zobowiązując organy administracji publicznej do załatwienia sprawy bez
zbędnej zwłoki.
Sąd wskazał, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w sposób niebudzący wątpliwości, wynika, że organ
znacznie przekroczył określony w art. 35 KPA termin do rozpoznania przedmiotowej sprawy. Analiza akt
postępowania administracyjnego pokazuje, że strona skarżąca złożyła wniosek 24.5.2018 r. Pismem z 31.7.2018 r.
strona skarżąca uzupełniła materiał dowodowy wniosku. Pismem z 13.3.2019 r. strona skarżąca zwróciła się do
organu z prośbą o uzyskanie stempla do paszportu. Pismem z 1.4.2020 r. strona skarżąca złożyła ponaglenie
w sprawie, które pismem z 10.4.2020 r. zostało przekazane zgodnie z właściwością do Szefa Urzędu do Spraw
Cudzoziemców. Pismem z 9.4.2020 r. Organ wystąpił do odpowiednich Służb o przekazanie informacji czy wjazd
i pobyt Cudzoziemca stanowi zagrożenie dla obronności lub bezpieczeństwa państwa lub bezpieczeństwa i porządku
publicznego. W tym samym dniu organ poinformował stronę skarżącą o przewidywanym terminie zakończenia
postępowania oraz wezwał stronę skarżącą do uzupełnienia braków formalnych wniosku poprzez przedłożenie
określonych dokumentów. Strona skarżąca została poinformowana również o możliwości uzyskania stempla do
paszportu. W 27.5.2020 r. strona skarżąca uzupełniła braki formalne wniosku. Ostatecznie decyzją z 8.6.2020 r.
Wojewoda udzielił zezwolenia na pobyt czasowy i pracę.
W przekonaniu Sądu, nie można zaakceptować sytuacji, w której organ administracji dokonuje wstępnej
oceny formalnej wniosku, jego kompletności (zaczyna działać, podejmuje pierwszą w sprawie czynność) po
upływie 22 miesięcy od dnia wniesienia wniosku i następuje to już po wniesieniu ponaglenia i skargi do
Sądu. Organ po 22 miesiącach całkowitej bezczynności zwrócił się do odpowiednich Służb o udzielenie informacji
o skarżącej oraz poinformował stronę o przewidywanym terminie zakończenia postępowania, a także wezwał do
uzupełnienia braków formalnych wniosku. Następnego dnia organ przekazał ponaglenie zgodnie z właściwością.


Czynności podjęte przez organ po prawie 2 latach od dnia złożenia wniosku są powtarzalne, nie wymagają
wielkiego nakładu pracy i mogły zostać wykonane już w dniu złożenia wniosku.
Sąd zauważył także, że Wojewoda uchybił obowiązkowi wynikającemu z art. 36 KPA: nie zawiadamiał strony
o niezałatwieniu sprawy w terminie i nie podawał przyczyn tego stanu rzeczy.
W niniejszej sprawie strona skarżąca w żaden sposób nie przyczyniła się do przedłużenia prowadzonego
postępowania. Skarżąca na wezwanie organu przedłożyła brakujące dokumenty.
Rozstrzygnięcie WSA
W świetle zaistniałych w sprawie okoliczności, Sąd stwierdził, że organ dopuścił się bezczynności w prowadzonym
postępowaniu (art. 149 § 1 pkt 3 PostAdmU), biorąc zaś pod uwagę czas trwania postępowania, jak i opisaną wyżej
postawę organu (a więc nie tylko niewydanie przez tak długi okres decyzji), Sąd uznał, że bezczynność organu
w prowadzonym postępowaniu miała miejsce z niewątpliwie rażącym naruszeniem prawa, przez które należy
rozumieć oczywiste naruszenie obowiązku wynikającego z przepisów prawa (art. 149 § 1a PostAdmU).
Sąd zauważył przy tym, że stwierdzona bezczynność wynikała wyłącznie z postawy (zaniechań) organu oraz że do
zaistniałej sytuacji w żaden sposób nie przyczyniła się strona skarżąca. W orzecznictwie sądów administracyjnych
akcentuje się, że rażącym naruszeniem prawa będzie stan, w którym - bez żadnej wątpliwości i wahań - można
stwierdzić, że naruszono prawo w sposób oczywisty. Kwalifikacja naruszenia, jako rażące, musi posiadać pewne
dodatkowe cechy w stosunku do stanu określanego jako zwykłe naruszenie. Podkreśla się także, że dla uznania
rażącego naruszenia prawa nie jest wystarczające samo przekroczenie przez organ ustawowych obowiązków, czyli
także terminów załatwienia sprawy. Wspomniane przekroczenie musi być znaczne i niezaprzeczalne. Ponadto,
rażące opóźnienie w podejmowanych przez organ czynnościach musi być w oczywisty sposób pozbawione
jakiegokolwiek racjonalnego uzasadnienia.
Sytuacja, w której strona czeka tak długo, jak w rozpoznawanej sprawie, na rozstrzygnięcie organu administracji
publicznej nie da się pogodzić z regułami demokratycznego państwa prawa i jednoznacznie wskazuje na
rażące naruszenie prawa. Zachowanie organu nie zasługuje na aprobatę i w sposób oczywisty podważa zaufanie
jednostki do organów administracji publicznej.
Sąd na podstawie art. 149 § 2 PostAdmU przyznał stronie skarżącej sumę pieniężną w kwocie 1500,00 złotych. Sąd
stwierdził, że kwota ta będzie adekwatna w kontekście zaistniałych w sprawie okoliczności, jak i trudności, z jakimi
trzeba się zmagać, nie posiadając zezwolenia na pobyt i pracę na terytorium obcego państwa. Sąd wyraził nadzieję,
że konieczność wypłaty ww. kwoty zdyscyplinuje Organ. W ocenie Sądu, zasądzona kwota z jednej strony,
zrekompensuje stronie skarżącej negatywne przeżycia psychiczne i krzywdy moralne związane
z bezczynnością organu oraz z naruszeniem prawa do rozpoznania sprawy bez zbędnej zwłoki; z drugiej,
będzie stanowiła sankcję dla organu za wadliwe zorganizowanie i prowadzenie postępowania; po trzecie, jest
potrzebna dla osiągnięcia celu orzeczenia rozstrzygnięcia skargi na bezczynność, tj. zwalczania bezczynności
organu oraz jego zdyscyplinowania.
Zdaniem Sądu przyznając stronie skarżącej ww. sumę pieniężną należy zwrócić uwagę również na kolejną
wartość jaką jest godność człowieka. Bezczynność organu czy przewlekłość postępowania o charakterze
sankcyjnym, które stygmatyzuje stronę, może rodzić konsekwencje nie dające się pogodzić z zasadą wyrażoną
w art. 30 Konstytucji RP.
Sąd wskazał, że nie może budzić wątpliwości, że negatywne odczucia strony związane z bezczynnością organu
(przewlekłym prowadzeniem postępowania) są szczególnie dotkliwe w sytuacji, gdy bezczynność (przewlekłość)
przybiera postać kwalifikowaną. Pogląd ten koreluje z orzecznictwem ETPC, według którego po pierwsze istnieje
silne domniemanie, iż nadmiernie długie postępowanie powoduje szkodę moralną i domniemanie to może być
obalone tylko przy należytym uzasadnieniu takiego stanowiska przez sąd krajowy, a po drugie konieczne jest
zapewnienie stronie z tego tytułu słusznej rekompensaty (zob. wyrok NSA z 11.7.2019 r., I OSK 442/18).
Sąd postanowił odstąpić od wymierzenia Organowi grzywny. Powszechnie wiadomym jest bowiem, że ilość
załatwianych przez organ wniosków w sprawie o wydanie decyzji zezwalającej na pobyt i pracę dla cudzoziemców
jest bardzo duża oraz że czynione są starania dla poprawy mobilności organu w tym zakresie. I chociaż dla
stwierdzenia bezczynności (przewlekłości) nie mają znaczenia przyczyny organizacyjne lub kadrowe leżące po
stronie organu, to jednak - w pewnych sytuacjach - powinny one rzutować na rozstrzygnięcia Sądu wydawane na
podstawie 149 § 2 PostAdmU.

Komentarz
Omawiane orzeczenie w sposób bardzo konkretny wskazuje na obowiązek Organu dotyczący szybkiego załatwienia
sprawy administracyjnej. Odpowiedzialność za takie działanie spoczywa wyłącznie na Organie. Jeżeli terminy
załatwienia sprawy nie są zachowane, może powstać sytuacja, w której stronie postępowania nie gwarantuje się
konstytucyjnego prawa do załatwienia jej sprawy w demokratycznym państwie prawa.



Co najistotniejsze, WSA wskazał, że takie działanie Organu – cechujące się rażącym naruszeniem przepisów
o terminach załatwienia sprawy – może stanowić naruszenie godności człowieka. Nie jest bowiem dopuszczalna
sytuacja, w której strona postępowania i jej interesy prawne są ignorowane przez podmiot, którego stanowisko ma
znaczenie dla życiowych spraw tej strony.
Orzeczenie ma szansę kształtować dobre standardy działania organów administracji publicznej. Sąd wyraził nadzieję,
że konieczność zapłaty sumy pieniężnej będzie dyscyplinować Organ na przyszłość.

Wyrok WSA we Wrocławiu z 2.9.2020 r., III SAB/Wr 662/20







 

Wyrok WSA we Wrocławiu z 2.9.2020 r. III SAB/Wr 662/20 dotyczący bezczynności organu w załatwieniu sprawy naruszającej godność człowieka ma potencjał kształtowania dobrych praktyk w administracji publicznej. Sąd wyraził nadzieję, że konieczność zapłaty sumy pieniężnej będzie miała charakter dyscyplinujący dla Organu.