Delegowanie sędziów przez Ministra Sprawiedliwości

Trybunał orzekł, że polskie przepisy dotyczące delegowania sędziów naruszają zasadę niezawisłości. W ocenie TSUE uprawnienia Ministra Sprawiedliwości do delegowania sędziów do sądów karnych wyższej instancji bez podania kryteriów publicznie oraz bez terminu delegacji, a także możliwość odwołania sędziego bez uzasadnienia, są sprzeczne z zasadą państwa prawnego. Decyzje MS mogą wpłynąć na niezawisłość sędziów, co stoi w sprzeczności z wymogiem skutecznej ochrony sądowej. Wyrok TSUE podkreśla konieczność przestrzegania zasad dotyczących delegowania sędziów, aby uniknąć politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych.

Tematyka: TSUE, Minister Sprawiedliwości, delegowanie sędziów, niezawisłość sądów, zasada państwa prawnego, skuteczna ochrona sądowa, polityczna kontrola, treść orzeczeń, zasady delegowania sędziów, ryzyko manipulacji

Trybunał orzekł, że polskie przepisy dotyczące delegowania sędziów naruszają zasadę niezawisłości. W ocenie TSUE uprawnienia Ministra Sprawiedliwości do delegowania sędziów do sądów karnych wyższej instancji bez podania kryteriów publicznie oraz bez terminu delegacji, a także możliwość odwołania sędziego bez uzasadnienia, są sprzeczne z zasadą państwa prawnego. Decyzje MS mogą wpłynąć na niezawisłość sędziów, co stoi w sprzeczności z wymogiem skutecznej ochrony sądowej. Wyrok TSUE podkreśla konieczność przestrzegania zasad dotyczących delegowania sędziów, aby uniknąć politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych.

 

Trybunał orzekł, że polskie przepisy dotyczące delegowania sędziów naruszają zasadę niezawisłości.
W ocenie TSUE uprawnienia Ministra Sprawiedliwości, który może - na podstawie kryteriów, które nie zostały
podane do publicznej wiadomości - delegować sędziego do sądu karnego wyższej instancji nie wskazując
terminu tej delegacji oraz w każdym czasie, bez szczegółowego uzasadnienia, go odwołać - są niezgodne
z zasadą państwa prawnego.
Stan faktyczny
Sąd Okręgowy w Warszawie w siedmiu sprawach karnych, powziął wątpliwości, czy Minister Sprawiedliwości (dalej:
MS) może, delegować sędziego - na podstawie kryteriów, które nie zostały podane do publicznej wiadomości - do
innego sądu karnego na czas określony albo na czas nieokreślony, oraz w każdym czasie i w drodze decyzji, która
nie zawiera uzasadnienia – odwołać sędziego z tego delegowania, niezależnie od tego, czy nastąpiło ono na czas
określony, czy na czas nieokreślony.
Stanowisko TSUE
Niezależność sądów
W ocenie TSUE jest bezsporne, że sądy należące do polskiego sądownictwa powszechnego, w tym sądy
okręgowe, powinny spełniać wymogi skutecznej ochrony sądowej. Dla zagwarantowania powyższego kluczowe jest
zachowanie ich niezależności, co potwierdza art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej z 26.10.2012 r.
(Dz.Urz. UE C z 2012 r. Nr 326, s. 391; dalej: KPP), w którym wśród wymogów związanych z prawem podstawowym
do skutecznego środka prawnego wymieniono dostęp do „niezawisłego” sądu [wyrok W.Ż. (Izba Kontroli
Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie), pkt 107]. Trybunał wielokrotnie podkreślał, że
ten wymóg niezawisłości sędziowskiej, stanowiącej integralny element sprawowania wymiaru sprawiedliwości,
wchodzi w zakres istoty prawa do skutecznej ochrony sądowej oraz prawa podstawowego do rzetelnego procesu
sądowego, które to prawo ma fundamentalne znaczenie jako gwarancja ochrony wszystkich praw, jakie podmioty
prawa wywodzą z prawa Unii, oraz zachowania wartości wspólnych państwom członkowskim określonych w art. 2
Traktatu o Unii Europejskiej z 7.2.1992 r. (Dz.U. z 2004 r. Nr 90 poz. 864; dalej: TUE), w szczególności wartości
państwa prawnego (wyrok TSUE z 6.10.2021 r., C-487/19, 
).
Zasady delegowania sędziów
Trybunał przypomniał, że gwarancje niezawisłości i bezstronności wymagane na podstawie prawa Unii
w stosunku do sądów mogących orzekać o stosowaniu lub wykładni tego prawa wiążą się z istnieniem zasad
regulujących skład organu, powoływanie jego członków, okres trwania ich kadencji oraz powodów ich odwołania,
pozwalających wykluczyć, w przekonaniu jednostek, wszelką uzasadnioną wątpliwość co do niepodatności tego
organu na czynniki zewnętrzne oraz co do jego neutralności względem ścierających się przed nim interesów. Do
takich zasad w sposób konieczny zaliczają się zaś zasady dotyczące delegowania sędziów, ponieważ, tak jak
w przypadku przepisów art. 77 ustawy z 27.7.2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych, w brzmieniu mającym
zastosowanie do sporów w postępowaniach głównych (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 2072; dalej: PrUSP), zasady te
pozwalają wpływać zarówno na skład organu rozpoznającego daną sprawę, jak i na czas wykonywania obowiązków
delegowanych w ten sposób sędziów, i przewidują możliwość odwołania z delegowania jednego lub kilku z jego
członków.
Trybunał przyznał, że państwa członkowskie mają prawo ustanowienia systemu, zgodnie z którym sędziowie
mogą, w interesie służby, być tymczasowo delegowani z jednego sądu do drugiego. Poszanowanie wymogu
niezawisłości zakłada jednak, że przepisy regulujące delegowanie sędziów będą przewidywać gwarancje
niezawisłości i bezstronności niezbędne w celu uniknięcia ryzyka wykorzystywania takiego delegowania do
politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych (wyrok TSUE z 18.5.2021 r., C-83/19, C‑ 127/19, C‑ 195/19,
C‑ 291/19 i C‑ 355/19, Asociația „Forumul Judecătorilor din România” i in. (sprawy połączone), 
).
Trybunał wskazał, że to do sądu odsyłającego będzie należało wypowiedzenie się, w świetle ww. zasad i po
przeprowadzeniu wymaganej w tym celu oceny, w przedmiocie tego, czy ogół warunków, na jakich MS może
delegować sędziego do sądu wyższej instancji i odwołać sędziego z tego delegowania, może skłaniać do wniosku, że
w okresie delegowania sędziowie ci nie są objęci gwarancjami niezawisłości i bezstronności (wyrok TSUE
z 6.10.2021 r., C-487/19, W.Ż. (Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego – Powołanie,
). Art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej z 25.3.1957 r. (Dz.U. z 2004 r. Nr 90 poz. 864; dalej:
TFUE) nie upoważnia bowiem Trybunału do stosowania przepisów prawa Unii w określonej sprawie, lecz



wyłącznie do orzekania w kwestii wykładni traktatów oraz aktów przyjętych przez instytucje Unii poprzez,
w szczególności, dostarczenie sądowi krajowemu na podstawie dostępnych mu akt sprawy elementów wykładni
unijnego prawa, które mogą być dla tego sądu przydatne przy dokonywaniu oceny skutków wywieranych przez dany
przepis tego prawa.
Trybunał przyznał, że okoliczność, iż, zgodnie z art. 77 § 1 Ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U.
z 2020 r. poz. 2072; dalej: PrUSP), MS może delegować sędziego do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności
administracyjnych w innym sądzie wyłącznie za jego zgodą, stanowi istotne zabezpieczenie proceduralne.
Jednak jeżeli chodzi o polskie przepisy regulujące delegowanie sędziów i same okoliczności, w jakich sędziowie
zostali delegowani do SO w Warszawie, sąd odsyłający wskazuje na szereg elementów, które jego zdaniem dają MS
możliwość wywierania wpływu na tych sędziów w sposób mogący budzić wątpliwości co do ich niezawisłości.
Po pierwsze bowiem, jak wyjaśnił sąd odsyłający, kryteria stosowane przez MS przy delegowaniu sędziów nie są
podawane do publicznej wiadomości. Trybunał podkreślił, że aby uniknąć uznaniowości i ryzyka manipulacji,
decyzja dotycząca delegowania sędziego i decyzja o zakończeniu tego delegowania, w szczególności gdy chodzi
o delegowanie do sądu wyższej instancji, powinny być podejmowane na podstawie znanych wcześniej kryteriów i być
należycie uzasadnione.
Po drugie, z art. 77 § 4 PrUSP wynika, że MS może odwołać sędziego z delegowania niezależnie od tego, czy
sędzia ten został delegowany na czas określony, czy na czas nieokreślony, oraz że w szczególnym przypadku,
gdy sędzia został delegowany na czas określony, odwołanie następuje bez zachowania okresu uprzedzenia. Co
więcej, powyższy przepis nie określa szczegółowych warunków regulujących odwołanie sędziego z delegowania.
Trybunał uznał, że taka możliwość odwołania sędziego z delegowania w każdym czasie i bez publicznie znanych
motywów mogłaby także wywołać u sędziego delegowanego poczucie, iż powinien on spełnić oczekiwania MS, co
mogłoby w konsekwencji powodować, że w samych sędziach zrodzi się wrażenie, iż są oni „podporządkowani” MS.
Wreszcie ponieważ odwołanie sędziego z delegowania bez jego zgody może spowodować dla niego skutki
analogiczne do tych, z którymi wiążą się kary dyscyplinarne, art. 19 ust. 1 TUE wymaga, aby system regulujący
zastosowanie takiego środka był obwarowany wszelkimi gwarancjami koniecznymi do uniknięcia ryzyka
wykorzystania takiego systemu do politycznej kontroli treści orzeczeń sądowych.
Po trzecie, MS, odwołując sędziego z delegowania, może podejmować decyzje mające wpływ na skład orzekający
oraz sprawuje on ponadto zarazem urząd Prokuratora Generalnego. W związku z tym MS ma w danej sprawie
karnej władzę zarówno nad prokuratorem, jak i sędziami delegowanymi, co może wzbudzić u jednostek
uzasadnione wątpliwości co do bezstronności tych sędziów delegowanych, gdy orzekają oni w takiej sprawie.
Po czwarte, sędziowie delegowani zasiadający w składach sędziowskich orzekających w sprawach
w postępowaniach głównych nadal wykonują jednocześnie obowiązki, które wypełniali przed delegowaniem,
czyli obowiązki Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych (wyrok TSUE z 15.7.2021 r.,
C-791/19, Komisja/Polska (System odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów), 
).
Reasumując TSUE orzekł, że art. 19 ust. 1 TUE odczytywany w świetle art. 2 TUE oraz art. 6 ust. 1 i 2
dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/343 z 9.3.2016 r. w sprawie wzmocnienia niektórych
aspektów domniemania niewinności i prawa do obecności na rozprawie w postępowaniu karnym (Dz.Urz. UE
L z 2016 r. Nr 65, s. 1), należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym,
zgodnie z którymi minister sprawiedliwości państwa członkowskiego może, na podstawie kryteriów, które nie
zostały podane do publicznej wiadomości, z jednej strony delegować sędziego do sądu karnego wyższej
instancji na czas określony albo na czas nieokreślony, zaś z drugiej strony w każdym czasie, na podstawie
decyzji, która nie zawiera uzasadnienia, odwołać sędziego z tego delegowania, niezależnie od tego, czy
nastąpiło ono na czas określony, czy na czas nieokreślony.

Komentarz
Ze względu na regułę podziału kompetencji pomiędzy TSUE a sąd krajowy TSUE przypomniał, że polski sąd jest
uprawniony do dokonania oceny gwarancji niezawisłości i bezstronności w przypadku jak w niniejszej sprawie
dotyczącej delegowania sędziów na podstawie przepisów PrUSP. W uzasadnieniu niniejszego wyroku TSUE dokonał
szczegółowej analizy argumentów, które zdaniem sądu odsyłającego, dają Ministrowi Sprawiedliwości możliwość
wywierania wpływu na tych sędziów w sposób mogący budzić wątpliwości co do ich niezawisłości. Na podstawie tych
rozważań TSUE uznał, że Minister Sprawiedliwości, który jest zarazem Prokuratorem Generalnym, dysponuje
uprawnieniem do delegowania sędziów do sądów wyższej instancji oraz do odwoływania ich z delegowania
w każdym czasie i bez obowiązku uzasadniania tej decyzji, co powoduje, że w okresie delegowania sędziowie ci nie
są objęci gwarancjami niezawisłości i bezstronności. W niniejszym wyroku Trybunał orzekł, że tego rodzaju
uprawnienia nie są zgodne z obowiązkiem przestrzegania wymogu niezawisłości.

Wyrok TSUE z 16.11.2021 r., C-748/19 do C-754/19, 








 

Wyrok TSUE stanowi, że Minister Sprawiedliwości narusza zasady niezawisłości sędziowskiej poprzez delegowanie sędziów do sądów wyższej instancji bez podania kryteriów publicznie oraz bez terminu delegacji, a także możliwość odwołania sędziego bez uzasadnienia. Trybunał zaznacza konieczność przestrzegania zasad zapewniających niezależność i bezstronność sędziów, aby uniknąć ryzyka ingerencji politycznej w proces sądowy.