Nie każda niezgodność pozwolenia na budowę z planem miejscowym to rażące naruszenie prawa
Rażące naruszenie prawa występuje tylko w przypadku oczywistego sprzeciwu decyzji z normą prawną niepodlegającą wątpliwościom interpretacyjnym i mającą zastosowanie w konkretnej sytuacji. Nie każde naruszenie prawa dyskwalifikuje decyzję w stopniu wymagającym jej wycofania. Sprawa analizowana przez NSA dotyczyła zgodności pozwolenia na budowę z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Tematyka: rażące naruszenie prawa, zgodność pozwolenia na budowę z planem miejscowym, NSA
Rażące naruszenie prawa występuje tylko w przypadku oczywistego sprzeciwu decyzji z normą prawną niepodlegającą wątpliwościom interpretacyjnym i mającą zastosowanie w konkretnej sytuacji. Nie każde naruszenie prawa dyskwalifikuje decyzję w stopniu wymagającym jej wycofania. Sprawa analizowana przez NSA dotyczyła zgodności pozwolenia na budowę z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
O rażącym naruszeniu prawa można mówić tylko wówczas, gdy kwestionowane rozstrzygnięcie jest w sposób oczywisty sprzeczne z treścią normy prawnej niebudzącej wątpliwości interpretacyjnych i mającej zastosowanie w danej sprawie. Nie chodzi tu o błędy w wykładni prawa, ale o niedopuszczalne przekroczenie prawa w sposób jasny i niedwuznaczny. Nie każde naruszenie prawa dyskwalifikuje decyzję w takim stopniu, że niezbędna jest jej eliminacja tak, jak gdyby od początku nie została wydana. Za rażące należy uznać wyłącznie takie naruszenie prawa, w wyniku którego powstają skutki niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia zasady praworządności. Stan faktyczny NSA rozpoznał sprawę ze skargi kasacyjnej od wyroku WSA w Warszawie z 5.3.2019 r., VII SA/Wa 1852/18, , w sprawie ze skargi na decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego (dalej: GINB) w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji. Skarga kasacyjna została oddalona. Zaskarżoną decyzją GINB po ponownym rozpatrzeniu odwołania od decyzji Wojewody Wielkopolskiego w przedmiocie umorzenia postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji starosty o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzieleniu pozwolenia na budowę, uchylił decyzję Wojewody Wielkopolskiego w części umarzającej wszczęte z wniosku postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji starosty oraz odmówił stwierdzenia nieważności tej decyzji. W pozostałej części, tj. w części umarzającej, utrzymał decyzję w mocy. W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji Organ II instancji stwierdził, że wnioskodawczyni wywodziła swój interes prawny z tytułu przysługującego jej prawa współwłasności działki położonej w miejscowości D. Analiza projektu budowlanego wykazała, że działka, na której została zaprojektowana sporna inwestycja, graniczy bezpośrednio z działką należącą do wnioskodawczyni. Sporny budynek został usytuowany w odległości 3 m od granicy z tą działką. W tych okolicznościach usytuowanie planowanego budynku może ograniczać możliwość zabudowy działki wnioskodawczyni. Analiza projektu budowlanego nie wykazała, aby sporna inwestycja w sposób rażący naruszała ustalenia uchwały w przedmiocie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Projektowany budynek mieszkalny został wprawdzie zaprojektowany w mniejszej odległości od granicy obszaru leśnego, niż przewiduje to § 11 ust. 3 pkt 4 planu miejscowego, lecz uchybienie to nie nosi cech kwalifikowanego naruszenia prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt. 2 KPA. Naruszenie jest stosunkowo niewielkie: budynek zaprojektowano w odległości 17 m zamiast w odległości 20 m, ponadto nie wywołuje on skutków społeczno-gospodarczych, których nie można zaakceptować. Usytuowanie projektowanego budynku jest bowiem zgodne z przepisami rozporządzenia w sprawie warunków technicznych dotyczącymi usytuowania budynków od granicy lasu. Oddalając skargę, WSA wskazał, że zatwierdzenie w kontrolowanej decyzji projektu, w którym usytuowano budynek w odległości 17 m od linii lasu, zamiast przewidzianej w miejscowym planie odległości 20 m, nie stanowi rażącego naruszenia prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt. 2 KPA. W skardze kasacyjnej wskazano m.in. na naruszenie art. 156 § 1 pkt. 2 KPA w zw. z art. 35 ust. 1 pkt. 1 ustawy z 7.7.1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 2351; dalej: PrBud). Stanowisko NSA NSA wskazał, że zaskarżona decyzja zapadła w postępowaniu nieważnościowym, którego celem było ustalenie, czy kontrolowane w tym postępowaniu rozstrzygnięcie jest dotknięte którąś z wad enumeratywnie wymienionych w art. 156 § 1 KPA. Zgodnie z art. 156 § 1 pkt. 2 KPA, na który powoływali się skarżący, organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która wydana została bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa. W rozumieniu tego przepisu mamy z nim do czynienia wtedy, gdy spełnione zostaną łącznie trzy przesłanki: oczywistość naruszenia prawa; charakter przepisu, który został naruszony (tzn. niewymagający wykładni), oraz racje ekonomiczne lub gospodarcze, czyli skutki które wywołuje decyzja, niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia wymagań praworządności. Stwierdzenie nieważności decyzji jest wyjątkiem od zasady trwałości decyzji ostatecznych, co oznacza, że pojęcie rażącego naruszenia prawa musi być interpretowane wąsko. Można o nim mówić tylko wówczas, gdy kwestionowane rozstrzygnięcie jest w sposób oczywisty sprzeczne z treścią normy prawnej niebudzącej wątpliwości interpretacyjnych i mającej zastosowanie w danej sprawie, przy czym nie chodzi tu o błędy w wykładni prawa, ale o niedopuszczalne przekroczenie prawa, dodatkowo w sposób jasny i niedwuznaczny. Z takim stanem nie może być przy tym utożsamiane każde, nawet oczywiste, naruszenie prawa. Nie każde bowiem naruszenie prawa dyskwalifikuje decyzję w takim stopniu, że niezbędna jest jej eliminacja tak, jak gdyby od początku nie została wydana. Przy kwalifikowaniu naruszenia prawa do kategorii naruszenia rażącego chodzi bowiem nie o sam fakt zachowania się organu niezgodnie z normą prawną, lecz o takie skutki, których dotkliwości dla strony niczym nie można usprawiedliwiać. Za „rażące” należy uznać wyłącznie takie naruszenie prawa, w wyniku którego powstają skutki niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia zasady praworządności. Analizując sprawę z punktu widzenia przesłanki stwierdzenia nieważności decyzji, jaką jest oczywista sprzeczność rozstrzygnięcia z treścią normy prawnej niebudzącej wątpliwości i mającej zastosowanie w sprawie, która wywoływać ma kwalifikowane skutki, o których była mowa powyżej, wymaga odnotowania, że tego typu sprzeczności nie można stwierdzić, przyjmując jako przedmiot weryfikacji postanowienia planu miejscowego w zw. z art. 35 ust. 1 pkt. 1 PrBud. Treść powoływanego powyżej planu miejscowego, w sposób w jakim określa dla budynków mieszkalnych objętych planem nieprzekraczalną linię zabudowy wzdłuż granicy obszaru leśnego, budzi uzasadnione wątpliwości interpretacyjne. Zgodnie z § 11 ust. 3 pkt. 4 planu miejscowego ustawodawca lokalny przyjął nieprzekraczalną linię zabudowy dla budynków mieszkalnych w obrębie terenów objętych planem, odpowiednio wzdłuż granicy obszaru leśnego jako 20 m, podczas gdy w części graficznej linia ta przebiega 17 m od tej granicy. Potwierdza to interpretacja Organu przedstawiona w piśmie URząd, w której stwierdzono, że z rysunku planu wynika, że nieprzekraczalna linia zabudowy od strony lasu wynosi 17 m. Wbrew argumentacji skargi kasacyjnej nie można było przyjąć, że decyzja o zatwierdzeniu projektu budowlanego i udzieleniu pozwoleniu na budowę pozostaje w wyraźnej i oczywistej sprzeczności z treścią planu miejscowego oraz art. 35 ust. 1 pkt. 1 PrBud. Zamierzeniem inwestycyjnym objęta była budowa budynku mieszkalnego jednorodzinnego zaliczanego do kategorii ZLIV. W zawartej w dokumentacji budowlanej analizie projektu zagospodarowania terenu projektant wskazał, że: „linię zabudowy od lasu ustalono zgodnie z planem miejscowym – nieprzekraczalna linia zabudowy w odległości 17 m od granicy z drogą”. Skoro interpretowane łącznie § 11 ust. 3 pkt. 4 planu miejscowego oraz rysunek planu prowadzą do sprzecznych ze sobą wniosków i nie pozwalają na jednoznaczne określenie nieprzekraczalnej linii zabudowy dla budynków mieszkalnych objętych planem od granicy z lasem, pozostawiając wątpliwość, czy obowiązuje ona w odległości 17, czy 20 m od tej granicy, wyklucza to tym samym kwalifikację ewentualnego naruszenia § 11 ust. 3 pkt 4 planu jako rażącego naruszenia prawa w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 KPA, ponieważ zarzut rażącego naruszenia prawa musi wynikać z przesłanek niebudzących wątpliwości. Komentarz Wywód NSA w niniejszej sprawie został poczynione na tle problemu zgodności pozwolenia na budowę z planem miejscowym. Ta zgodność to jeden z podstawowych warunków wydania pozwolenia na budowę. Niezgodność w tym zakresie nie zawsze powoduje jednakże konieczność wyeliminowania pozwolenia na budowę, gdy jest ono już ostateczne. Zasada trwałości decyzji wyznacza zakres pojęcia „rażące naruszenie prawa” i nakazuje to pojęcie interpretować wąsko. Samo oczywiste naruszenie przepisu nie jest jeszcze wystarczające do stwierdzenia nieważności decyzji. Wyrok NSA z 24.8.2022 r., II OSK 2161/19
Zasada trwałości decyzji ogranicza interpretację 'rażącego naruszenia prawa' do sytuacji skrajnych, gdzie skutki naruszenia są nie do zaakceptowania z punktu widzenia praworządności. Oczywiste naruszenie prawa samo w sobie nie jest wystarczające do unieważnienia decyzji. Wyrok NSA potwierdzał brak rażącego naruszenia prawa w kwestii zatwierdzenia projektu budowlanego w sprzeczności z planem miejscowym.