Anonimizacja danych a charakter udostępnianej informacji

Naczelny Sąd Administracyjny analizuje wpływ procesu anonimizacji danych na charakter udostępnianej informacji publicznej. Wskazuje, że anonimizacja stanowi przekształcenie, a nie przetworzenie danych. Decyzja odmawiająca udostępnienia informacji publicznej w związku z anonimizacją została uchylona przez WSA we Wrocławiu. NSA podkreśla, że anonimizacja danych może prowadzić do przetworzenia informacji, jeśli wymaga to znacznego nakładu środków i pracowników, zakłócając normalne funkcjonowanie organu.

Tematyka: Naczelny Sąd Administracyjny, anonimizacja danych, informacja publiczna, przetwarzanie danych, uchylenie decyzji, nakłady środków, zakłócenie funkcjonowania organu

Naczelny Sąd Administracyjny analizuje wpływ procesu anonimizacji danych na charakter udostępnianej informacji publicznej. Wskazuje, że anonimizacja stanowi przekształcenie, a nie przetworzenie danych. Decyzja odmawiająca udostępnienia informacji publicznej w związku z anonimizacją została uchylona przez WSA we Wrocławiu. NSA podkreśla, że anonimizacja danych może prowadzić do przetworzenia informacji, jeśli wymaga to znacznego nakładu środków i pracowników, zakłócając normalne funkcjonowanie organu.

 

Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że informacja prosta nie zmienia się w informację przetworzoną
poprzez sam proces anonimizacji. Jednak znaczny zakres anonimizacji może spowodować, że czynności
konieczne do udostępnienia informacji zostaną uznane ze przetworzenie danych.
Stan faktyczny sprawy
K.N. (dalej: Skarżący) wnioskiem z października 2019 r. zwrócił się do Przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą
w C. (dalej: Przedsiębiorstwo) o udostępnienie informacji publicznej w postaci:
• Skanów dokumentów, z których wynika wynagrodzenie prezesa zarządu spółki, oraz w formie kopii imiennych karty
przychodów (karta wynagrodzeń, lista płac, karta zarobkowa, etc.), wypłacanego wynagrodzenia za pracę za okres
od 1.12.2018 r. do dnia złożenia niniejszego wniosku, z podziałem na miesiące;
• Skanów dokumentów, z których wynika wynagrodzenie członka zarządu spółki ds. technicznych oraz w formie kopii
imiennych karty przychodów (karta wynagrodzeń, lista płac, karta zarobkowa, etc.) wypłacanego wynagrodzenia za
okres od 1.12.2018 r. do dnia złożenia niniejszego wniosku z podziałem na miesiące.
Skarżący zawnioskował, aby powyższe dane, stanowiące w jego ocenie informację publiczną prostą, zostały mu
przesłane na podany przez niego adres poczty elektronicznej.
Decyzją z listopada 2019 r. Przedsiębiorstwo odmówiło Skarżącemu udostępnienia informacji publicznej
w zawnioskowanym zakresie, a w uzasadnieniu stwierdziło, że zawnioskowane informacje mają charakter informacji
przetworzonych. Dokumenty płacowe zawierają bowiem szereg poufnych i chronionych informacji z zakresu danych
osobowych (np. data urodzenia, adres zamieszkania, numer rachunku bankowego, numer PESEL), nie mających
waloru publicznego i podlegających z tego powodu konieczności anonimizacji.
Stanowisko WSA we Wrocławiu
Wyrokiem z 12.3.2020 r., IV SA/Wr 1/20, 
, WSA we Wrocławiu, po rozpoznaniu sprawy ze skargi Skarżącego
na decyzję Przedsiębiorstwa w przedmiocie informacji publicznej uchylił zaskarżoną decyzję. W uzasadnieniu
rozstrzygnięcia WSA we Wrocławiu zakwestionował stanowisko Przedsiębiorstwa, że żądana przez Skarżącego
informacja publiczna ma charakter informacji przetworzonej, ponieważ zawiera ona szereg danych osobowych
wymagających dokonania anonimizacji. WSA wyjaśnił, że anonimizacja danych nie może stanowić
wystarczającej podstawy do odmowy udzielenia informacji publicznej. Czynność ta polega jedynie na
przekształceniu informacji, a nie jej przetworzeniu, stąd informacja prosta nie zmienia się w informację
przetworzoną poprzez sam proces anonimizacji. Nie oznacza to jednak, że anonimizacja danych nie będzie miała
wpływu na proces przetwarzania informacji publicznej. Niekiedy bowiem może się zdarzyć tak, że jej zakres będzie
na tyle znaczny, aby czynności konieczne do udzielenia odpowiedzi na wniosek uznać za przetworzenie danych.
Wówczas jednak podmiot zobowiązany, chcąc wezwać stronę do wykazania szczególnego interesu publicznego,
a następnie podejmując rozstrzygnięcie o odmowie udostępnienia zawnioskowanych danych, nie może poprzestać
na zakomunikowaniu konieczności usunięcia danych osobowych. Zobligowany jest on do wyczerpującego
wykazania: zakresu nakładów, jakie musi ponieść, ich czasochłonności, liczby zaangażowanych pracowników,
konkretnej ilości koniecznych do przeanalizowania i zanonimizowania dokumentów, czy też innego rodzaju
okoliczności mogących zakłócić normalny tok działania podmiotu zobowiązanego i utrudnić wykonywanie
przypisanych mu zadań.
WSA we Wrocławiu stwierdził, że w kontekście niniejszej sprawy konieczne było zatem wyczerpujące i szczegółowe
przedstawienie w uzasadnieniu podjętej decyzji okoliczności przemawiających za odmową udostępnienia danych
publicznych, takich jak choćby ilość dokumentów płacowych niezbędnych do przeanalizowania, szczegółowy zakres
danych osobowych podlegających anonimizacji, dostępne zasoby kadrowe i techniczne. Powołanie się więc jedynie
ogólnikowo na samą konieczność anonimizacji nie czyniło zadość obowiązkom Organu i nie prowadziło do uznania,
że zawnioskowane dane mają charakter informacji publicznej przetworzonej.
Stanowisko NSA
NSA wskazał, że z treści uchylonej przez WSA we Wrocławiu decyzji wynika jednoznacznie, że podstawą
zakwalifikowania wnioskowanych dokumentów jako informacji przetworzonych była ustalona konieczność
anonimizacji znajdujących się w nich danych.





W tym kontekście NSA przypomniał, że w orzecznictwie sądów administracyjnych utrwalił się pogląd, zgodnie
z którym w pewnych wypadkach szeroki zakres wniosku wymagający zgromadzenia, zanonimizowania oraz
sporządzenia wielu kserokopii określonych dokumentów może wymagać takich działań organizacyjnych
i angażowania środków osobowych, które zakłócają normalny tok działania adresata wniosku i utrudniają
wykonywanie przypisanych mu zadań. Informacja wytworzona w ten sposób, pomimo że składa się z wielu
informacji prostych będących w posiadaniu organu, powinna być uznana za informację przetworzoną.
Realizacja przepisów ustawy z 6.9.2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 902) nie może
bowiem prowadzić do zakłócenia prawidłowego funkcjonowania organów władzy publicznej w zakresie ich
podstawowych zadań. NSA przypomniał również, że przetworzenia informacji nie można utożsamiać wyłącznie
z wytworzeniem informacji rodzajowo nowej, gdyż może ono polegać w szczególności na wydobyciu poszczególnych
informacji cząstkowych z posiadanych przez organ zbiorów dokumentów, które nie zawsze są prowadzone w sposób
umożliwiający proste udostępnienie zgromadzonych w nich danych, i odpowiednim ich przygotowaniu na potrzeby
wnioskodawcy, choćby poprzez opracowanie prostego zestawienia (wyrok NSA z 5.3.2015 r., I OSK 865/14, 
).
Ponadto, mimo że anonimizacja dokumentów stanowi jedynie przekształcenie informacji, to prowadzi do
uzyskania informacji przetworzonej, jeżeli polega na utworzeniu całego zbioru tak opracowanych
dokumentów, wcześniej wybranych z wszystkich posiadanych materiałów, i przez to wymaga nakładu
środków i zaangażowania pracowników z uszczerbkiem dla prawidłowego toku funkcjonowania organu.
NSA wskazał, że wykazanie w uzasadnieniu rozstrzygnięcia, że proces anonimizacji żądanych informacji prowadzi
do ich przetworzenia, nie może ograniczać się do ogólnej formuły z powołaniem się na konieczność usunięcia
„szeregu informacji z zakresu danych osobowych, poufnych, indywidualnych - niepublicznych”. Uznanie, że tak
lakoniczne uzasadnienie może potwierdzać przetworzenie informacji publicznej z uwagi na konieczność
zanonimizowania niektórych danych, byłoby właściwie nieweryfikowalne i w każdym przypadku mogłoby stanowić
podstawę do żądania wykazania przez wnioskującego szczególnie uzasadnionego interesu publicznego. Z tych
względów WSA we Wrocławiu trafnie przyjął, że wykazanie przetworzenia informacji publicznej z uwagi na
konieczność zanonimizowania części składających się na nią danych wymaga podania zakresu niezbędnych
dla tego procesu czynności, które zakłócają normalne funkcjonowanie podmiotu, który ma te informacje
udostępnić (tj. podanie takich danych jak: czas niezbędny do przeprowadzenia anonimizacji; liczbę pracowników
zaangażowanych w proces anonimizacji w relacji do dostępnych zasobów kadrowych; ewentualną konieczność
skorzystania ze specjalistycznego sprzętu, który nie pozostaje w dyspozycji udostepniającego; konkretnej ilości
dokumentów podlegających analizie i anonimizacji; konieczność pozyskania dokumentów ze zbiorów znajdujących
w różnych komórkach organizacyjnych, administrowanych przez różnych pracowników, oraz każdą inną okoliczność,
potwierdzającą wymóg ponadstandardowego zaangażowania w przygotowanie wnioskowanych do udostępnienia
informacji). Uchylona przez WSA we Wrocławiu decyzja nie zawiera natomiast żadnych konkretnych danych
wskazujących na to, że anonimizacja wnioskowanych dokumentów będzie prowadziła do przetworzenia informacji
publicznej.
Z ww. względów NSA oddalił skargę kasacyjną.

Komentarz
W toku rozpatrywania niniejszej sprawy NSA skoncentrował się wokół zagadnienia z zakresu dostępu do informacji
publicznej, a mianowicie wpływu procesu anonimizacji wnioskowanych informacji na ich charakter (informacje
publiczne proste lub przetworzone), a tym samym na ustawowe zasady ich udostępniania. W tym kontekście - mając
na uwadze dotychczasowe stanowisko zarówno doktryny, jak i orzecznictwa - wskazał, że co prawda anonimizacja
dokumentów jest jedynie przekształceniem informacji już istniejących, niemniej jednak może ona prowadzić do
powstania informacji przetworzonej. Zdaniem NSA taka sytuacja zachodzi, gdy proces ten jest skomplikowany, a tym
samym wymaga takiego nakładu środków i zaangażowania pracowników, które prowadzą do uszczerbku
w prawidłowym, normalnym toku funkcjonowania organu. Z takim przypadkiem mamy do czynienia w sprawie
rozpatrywanej przez NSA.

Wyrok NSA z 8.11.2022 r. III OSK 3135/21, 








 

NSA oddalił skargę kasacyjną w sprawie dotyczącej procesu anonimizacji danych a charakteru informacji publicznej. Sąd podkreślił, że anonimizacja może prowadzić do przetworzenia danych, jeśli jest skomplikowana i wymaga dużych nakładów środków. Ostatecznie NSA uznał, że uchylenie decyzji ws. udostępnienia informacji nie było uzasadnione.