Skutki nieuzupełnienia braków formalnych odwołania

Jeśli strona nie uzupełni braków formalnych odwołania, organ pozostawia je bez rozpoznania, tak jak każdy inny rodzaj podania. Stan faktyczny przedstawia sytuację, w której odwołanie Gminy W. zostało pozostawione bez rozpoznania z powodu braku oryginału lub urzędowo poświadczonego odpisu pełnomocnictwa. Zarzuty skargi dotyczyły bezczynności organu w usunięciu braku formalnego. Orzeczenie WSA we Wrocławiu podkreśliło, że bezczynność organu jest niedopuszczalna. NSA z kolei wyjaśnił, że niedopuszczalność odwołania nie wynika z braków formalnych, a pozostawienie odwołania bez rozpoznania jest konsekwencją nieusunięcia braku formalnego.

Tematyka: braki formalne odwołania, bezczynność organu, niedopuszczalność odwołania, umocowanie pełnomocnika, oryginał pełnomocnictwa, urzędowo poświadczony odpis

Jeśli strona nie uzupełni braków formalnych odwołania, organ pozostawia je bez rozpoznania, tak jak każdy inny rodzaj podania. Stan faktyczny przedstawia sytuację, w której odwołanie Gminy W. zostało pozostawione bez rozpoznania z powodu braku oryginału lub urzędowo poświadczonego odpisu pełnomocnictwa. Zarzuty skargi dotyczyły bezczynności organu w usunięciu braku formalnego. Orzeczenie WSA we Wrocławiu podkreśliło, że bezczynność organu jest niedopuszczalna. NSA z kolei wyjaśnił, że niedopuszczalność odwołania nie wynika z braków formalnych, a pozostawienie odwołania bez rozpoznania jest konsekwencją nieusunięcia braku formalnego.

 

Jeśli strona nie uzupełni braków formalnych odwołania, organ pozostawia je bez rozpoznania, tak jak każdy
inny rodzaj podania, a nie stwierdza jego niedopuszczalność – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.
Stan faktyczny
Gmina W. reprezentowana przez D.H. wniosła odwołanie od decyzji Starosty O. Na skutek wezwania odwołanie
zostało uzupełnione o dokument pełnomocnictwa udzielonego D.H. – pracownikowi Urzędu Gminy W. przez
Prezydenta W. Wojewoda stwierdził jednak, że przedłożony dokument nie spełnia wymogów wynikających z art. 33 §
3 KPA, nie stanowi bowiem oryginału bądź urzędowo poświadczonego odpisu pełnomocnictwa, a jedynie
nieuwierzytelnioną kopię tego dokumentu. W konsekwencji Organ uznał, że pełnomocnik nie został skutecznie
umocowany do działania w imieniu wnoszącego odwołanie, i na podstawie art. 64 § 2 KPA pozostawił odwołanie bez
rozpoznania.
Zarzuty skargi
Po wezwaniu Wojewody do usunięcia naruszenia prawa i złożeniu zażalenia na niezałatwienie sprawy w terminie
Gmina W. wniosła skargę na bezczynność Organu w sprawie rozpatrzenia odwołania. Skarżąca twierdziła, że skoro
Wojewoda zakwestionował prawidłowość dokumentu pełnomocnictwa, to miał on obowiązek podjąć kroki mające na
celu usunięcie tego braku. Organ odwoławczy powinien ponownie wystąpić do pełnomocnika o usunięcie braku
formalnego związanego z samym dokumentem pełnomocnictwa, a nie złożonego odwołania, lub wezwać
pełnomocnika do okazania oryginału pełnomocnictwa. Wojewoda mógł też na podstawie art. 103 § 1 KC zwrócić się
bezpośrednio do Prezydenta W., będącego Organem reprezentującym Gminę W., o potwierdzenie czynności
dokonanych przez pełnomocnika.
Orzeczenie WSA
WSA we Wrocławiu uwzględnił skargę, uznając, że bezpodstawne pozostawienie podania bez rozpoznania jest
przejawem bezczynności Organu. Bezczynność w tym przypadku wyraża się w niepodejmowaniu nakazanej prawem
czynności zmierzającej do zakończenia postępowania administracyjnego. Wojewoda pominął bowiem, że wskazany
jako podstawa postanowienia art. 64 KPA reguluje co do zasady postępowanie przed organem I instancji. Przepis ten
może mieć zastosowanie w postępowaniu odwoławczym tylko w sprawach nieuregulowanych odmiennie przepisami
o postępowaniu odwoławczym. W uzasadnieniu wyroku wyjaśniono, że kwestia formalnego zakończenia
postępowania odwoławczego została unormowana w art. 134 KPA. Na mocy tej regulacji organ odwoławczy
stwierdza w drodze postanowienia niedopuszczalność odwołania oraz uchybienie terminu do wniesienia odwołania.
Zdaniem Sądu w postępowaniu odwoławczym skutek nieuzupełnienia braków odwołania w postaci pozostawienia
pisma bez rozpoznania, o którym mowa w art. 64 § 2 KPA, nie ma zastosowania.
Sąd stwierdził, że pozostawienie odwołania bez rozpoznania było wadliwe, gdyż do Wojewody wpłynęło odwołanie,
które nadawało się do rozpatrzenia. Uznanie, że złożony na wezwanie dokument pełnomocnictwa jest nieprawidłowy,
nie stoi na przeszkodzie rozpoznaniu samego odwołania. Jeśli bowiem odwołanie rozumiane jako pismo zawiera
wszystkie wymagane elementy, to organ powinien załatwić je w jeden ze sposobów określonych w art. 134 lub art.
138 § 1 i § 2 KPA, czyli w formie aktu administracyjnego, a nie w drodze czynności materialno-technicznej.
NSA: Niedopuszczalność odwołania nie wynika z braków formalnych
NSA uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania WSA we Wrocławiu. W uzasadnieniu
wyroku stwierdzono, że z treści przepisów KPA wynika jednoznacznie, iż pojęcie braków formalnych dotyczy podań
składanych przez stronę. Forma podania przewidziana jest zarówno dla żądania wszczynającego postępowanie, jak
i środków zaskarżenia - art. 63 § 1 KPA. Zgodnie z art. 134 KPA, który jest przepisem szczególnym wobec art. 64 § 2
KPA, organ odwoławczy stwierdza w drodze postanowienia m.in. niedopuszczalność odwołania. NSA wyjaśnił, że
niedopuszczalność odwołania z przyczyn o charakterze przedmiotowym obejmuje brak przedmiotu
zaskarżenia oraz wyłączenia możliwości zaskarżenia decyzji w toku instancji. Natomiast przyczyny
podmiotowe niedopuszczalności odwołania to wniesienie odwołania przez podmiot niemający legitymacji do
jego złożenia albo podmiot nie mający zdolności do czynności prawnych. Nie ma zatem podstaw, aby
niedopuszczalność odwołania wiązać z jego brakami formalnymi. Pozostawienie odwołania bez rozpoznania
i stwierdzenie niedopuszczalności odwołania to dwie odrębne instytucje procesowe. Konsekwencją
nieusunięcia braku formalnego odwołania, tak jak każdego innego podania, jest pozostawienie odwołania
bez rozpoznania na podstawie art. art. 64 § 2 KPA. Następuje to w formie czynności techniczno-procesowej,
o podjęciu której organ ma obowiązek zawiadomić wnoszącego odwołanie.



Pełnomocnik musi wykazać umocowanie
W tej sprawie przyczyną pozostawienia bez rozpatrzenia odwołania Gminy W. było stwierdzenie przez Wojewodę, że
przedłożony w odpowiedzi na wezwanie do usunięcia braków formalnych dokument nie jest ani oryginałem, ani
uwierzytelnioną jego kopią. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że brak podpisania odwołania przez stronę lub jej
prawidłowo umocowanego wyłącza dopuszczalność jego rozpatrzenia. Z art. 33 § 3 KPA wynika wymóg dołączenia
do akt sprawy oryginału lub urzędowo poświadczonego odpisu pełnomocnictwa, który stanowi wymóg formalny
podania. W razie zaniedbania tego obowiązku przez pełnomocnika organ odwoławczy winien wezwać pełnomocnika
do uzupełnienia tego braku w terminie 7 dni z pouczeniem, że jego nieusunięcie spowoduje pozostawienie odwołania
bez rozpoznania. Sąd I instancji stwierdził, że na etapie skargi na bezczynność organu nie odniesie się do kwestii
prawidłowości spornego pełnomocnictwa, bowiem byłoby to przedwczesne. Jednak NSA uznał, że uchylając się od
dokonania oceny prawidłowości spornego pełnomocnictwa, WSA we Wrocławiu uchylił się w istocie od
rozstrzygnięcia istoty sporu w niniejszej sprawie. W konsekwencji sprawa została przekazana temu Sądowi do
ponownego rozpoznania.
Wyrok NSA z 2.2.2023 r., I OSK 238/18, 








 

NSA uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia, podkreślając, że niedopuszczalność odwołania nie wynika z braków formalnych. Pełnomocnik musi wykazać umocowanie poprzez oryginał lub urzędowo poświadczony odpis pełnomocnictwa. WSA we Wrocławiu unikał oceny spornego pełnomocnictwa, co skutkowało przekazaniem sprawy do ponownego rozpatrzenia.