Były właściciel nieruchomości nie może zaskarżyć planu miejscowego

Skuteczne wniesienie skargi na uchwałę rady gminy w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest uzależnione od wykazania naruszenia przez ten akt indywidualnego i aktualnego interesu prawnego skarżącego. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że były właściciel nieruchomości traci prawo do wniesienia skargi na rzecz nowego właściciela. Sprawa dotyczyła skargi na uchwałę Rady Miasta Stołecznego Warszawy w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego, która naruszyła prawo własności poprzedniego właściciela nieruchomości.

Tematyka: skarga, uchwała, plan miejscowy, Naczelny Sąd Administracyjny, NSA, legitymacja, interes prawny, właściciel nieruchomości, zbycie nieruchomości

Skuteczne wniesienie skargi na uchwałę rady gminy w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego jest uzależnione od wykazania naruszenia przez ten akt indywidualnego i aktualnego interesu prawnego skarżącego. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że były właściciel nieruchomości traci prawo do wniesienia skargi na rzecz nowego właściciela. Sprawa dotyczyła skargi na uchwałę Rady Miasta Stołecznego Warszawy w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego, która naruszyła prawo własności poprzedniego właściciela nieruchomości.

 

Skuteczne wniesienie skargi na uchwałę rady gminy w sprawie miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego, na podstawie art. 101 ust. 1 SamGminU, jest uzależnione od wykazania naruszenia przez ten
akt indywidualnego i aktualnego interesu prawnego skarżącego. Podmiot, który w chwili podjęcia czy
wejścia w życie uchwały był właścicielem nieruchomości objętej planem, ale później ją zbył, niezależnie od
przyczyn tego zbycia traci prawo do wniesienia skargi na rzecz nowego właściciela – stwierdził Naczelny Sąd
Administracyjny.
Skarga na uchwałę rady miasta
A.G. wniósł skargę do WSA w Warszawie na uchwałę Rady Miasta Stołecznego Warszawy w przedmiocie
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Skarżący wskazał, że zakwestionowana uchwała w dacie jej
podjęcia naruszyła przysługujące mu prawo własności, do którego należy pobieranie pożytków, swoboda korzystania
i dysponowanie nieruchomością. Z chwilą podjęcia uchwały należąca do A.G. nieruchomość znalazła się na terenie
parku zabytkowego. W rezultacie skarżący został pozbawiony atrybutów należnego mu prawa własności i został
zobligowany do udostępniania swej nieruchomość każdemu, kto zechce skorzystać z parku.
Rada Miasta Stołecznego Warszawy wniosła o odrzucenie skargi, ponieważ skarżący nie jest właścicielem lub
użytkownikiem wieczystym działki, której dotyczy kwestionowany plan. Na skutek inicjatywy A.G. należącą
poprzednio do niego działkę nabyło Miasto Stołeczne Warszawa na podstawie art. 36 ust. 1 pkt. 2 ustawy
z 27.3.2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 977; dalej: PlanZagospU),
na mocy wyroku SO w Warszawie.
Orzeczenie WSA
WSA w Warszawie odrzucił skargę na podstawie art. 58 § 1 pkt. 5a ustawy z 30.8.2002 r. Prawo o postępowaniu
przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 259; dalej: PostAdmU). Jak wyjaśniono, wnoszący skargę
w trybie art. 101 ust. 1 ustawy z 8.3.1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 40; dalej: SamGminU)
powinien wykazać, że istnieje związek pomiędzy jego własną, prawnie gwarantowaną sytuacją a zaskarżoną
uchwałą. Związek ten powinien polegać na tym, że uchwała narusza, pozbawia lub ogranicza konkretny, realny
i aktualny interes prawny lub uprawnienie wnoszącego skargę jako indywidualnego podmiotu albo członka określonej
wspólnoty samorządowej. Do naruszenia interesu prawnego strony dochodzi z chwilą wejścia w życie uchwały,
jednak wywołany tym naruszeniem stan musi być aktualny, czyli utrzymywać się także w chwili wniesienia skargi do
sądu. Nie chodzi tu bowiem o sytuacje ewentualnych czy przyszłych naruszeń; stan ten nie może również odnosić się
do zdarzeń z przeszłości, które na skutek upływu czasu zdezaktualizowały się. W ocenie Sądu A.G. nie wykazał, że
przysługuje mu aktualny interes prawny lub uprawnienie do kwestionowania miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego. W przypadku zbycia nieruchomości dotychczasowy właściciel traci bowiem na rzecz nowego
właściciela niezrealizowane uprawnienie wynikające z art. 101 ust. 1 SamGminU.
Zarzuty skargi kasacyjnej
A.G. przekonywał, że przy ustaleniu interesu prawnego poprzedniego właściciela należy wziąć pod uwagę, czy
zbycie nieruchomości było rezultatem swobodnej, rynkowej decyzji byłego właściciela. Skarżący przekonywał, że na
skutek pozbawienia go przez uchwałę istoty praw właścicielskich został pozbawiony możliwości inwestycyjnych
związanych z nieruchomością i zmuszony do wystąpienia z roszczeniem, o którym mowa w art. 36 ust. 1 pkt. 2
PlanZagospU. Zbycie nieruchomości w tym trybie nie pokryło jednak w pełni poniesionej szkody. A.G. stwierdził, że
przyjęta przez Sąd interpretacja przepisów doprowadziła do pozbawieniem go prawa do sądu, o którym mowa w art.
45 ust. 1 Konstytucji RP.
Stanowisko NSA
NSA oddalił skargę kasacyjną A.G. Zgodnie z art. 58 § 1 pkt. 5a PostAdmU sąd odrzuca skargę, jeżeli interes prawny
lub uprawnienie wnoszącego skargę na uchwałę lub akt, o którym mowa w art. 3 § 2 pkt. 5 i 6 PostAdmU, nie zostały
naruszone, stosownie do wymagań przepisu szczególnego. Takim przepisem szczególnym jest m.in. art. 101 ust. 1
SamGminU, który reguluje kwestię legitymacji do wniesienia skargi do sądu administracyjnego na uchwałę
lub zarządzenie podjęte przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej. Skarga ta nie ma
charakteru actio popularis; uprawnienie do jej wniesienia przysługuje bowiem wyłącznie temu podmiotowi,
którego interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone. W przypadku miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego zasadniczo podmiotami legitymowanymi do jego zaskarżenia są właściciele albo użytkownicy
wieczyści nieruchomości położonych na terenie objętym planem.



A.G. nie wykazał, aby zaskarżona uchwała naruszała jego własny, indywidualny, a przede wszystkim aktualny interes
prawny. Skarżący nie jest obecnie właścicielem czy użytkownikiem wieczystym działki, której dotyczy uchwała.
Zbycie przez A.G. nieruchomości objętej planem przed datą wniesienia skargi sprawiło, że utracił on prawo
do zaskarżenia tego planu w trybie art. 101 ust. 1 SamGminU. Dla oceny legitymacji procesowej istotne
znaczenie ma okoliczność, czy zaskarżona uchwała narusza interes prawny aktualnego właściciela
nieruchomości. Nabywca nieruchomości, jako następca prawny, wstępuje bowiem w prawa i obowiązki
o charakterze publicznoprawnym, w tym może korzystać z uprawnień przewidzianych w art. 101 ust. 1
SamGminU, o ile poprzedni właściciel nieruchomości z nich nie skorzystał.
NSA podkreślił, że uznanie skargi byłego właściciela nieruchomości za dopuszczalną mogłoby doprowadzić do
stwierdzenia nieważności uchwały w sprawie planu miejscowego w zakresie dotyczącym konkretnej nieruchomości,
co stanowiłoby nieprzewidzianą przepisami prawa ingerencję w prawo własności aktualnego właściciela. Legitymacja
skarżącego nie mogła być oceniana według stanu istniejącego w dacie wejścia w życie kwestionowanej uchwały,
kiedy jeszcze był właścicielem nieruchomości, właściwy jest bowiem stan istniejący w dacie złożenia skargi oraz
orzekania przez WSA w Warszawie (zob. postanowienie NSA z 13.9.2018 r., II OSK 1933/18, 
).
W uzasadnieniu postanowienia stwierdzono, że argumentacja A.G. dotycząca uszczerbku w jego majątku nie ma
wpływu na ocenę legitymację do wniesienia skargi. W czasie, kiedy był właścicielem nieruchomości objętej planem,
A.G. miał prawo zaskarżenia uchwały w trybie art. 101 ust. 1 SamGminU, natomiast zbywając nieruchomość,
niezależnie od przyczyn tej decyzji, utracił to prawo na rzecz nowego właściciela.
Postanowienie NSA z 7.3.2023 r., II OSK 178/23, 








 

NSA oddalił skargę kasacyjną A.G., uzasadniając, że skarżący nie wykazał aktualnego interesu prawnego do zaskarżenia uchwały. Istotne jest, czy zaskarżona uchwała narusza interes prawny aktualnego właściciela. Legitymacja procesowa do wniesienia skargi zależy od stanu istniejącego w chwili złożenia skargi, nie w dacie wejścia uchwały w życie. Postanowienie NSA potwierdza, że były właściciel nieruchomości traci prawo do skargi po zbyciu nieruchomości.