Pobór wody w leśniczówce to zwykłe korzystanie z wody
Ograniczenie zakresu zwykłego korzystania z wód do zaspokojenia potrzeb własnego gospodarstwa domowego (lub własnego gospodarstwa rolnego) wymaga celowego wykładania przepisów. Woda pobierana jest zgodnie z przepisami, niekoniecznie przez właściciela gruntu, a kwestia własności gruntu nie jest utożsamiana z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Stan faktyczny dotyczył sporu dotyczącego opłaty za pobór wód podziemnych, gdzie NSA oddalił skargę kasacyjną.
Tematyka: pobór wody, zwykłe korzystanie z wód, NSA, opłata za wodę, prawo wodne
Ograniczenie zakresu zwykłego korzystania z wód do zaspokojenia potrzeb własnego gospodarstwa domowego (lub własnego gospodarstwa rolnego) wymaga celowego wykładania przepisów. Woda pobierana jest zgodnie z przepisami, niekoniecznie przez właściciela gruntu, a kwestia własności gruntu nie jest utożsamiana z prowadzeniem gospodarstwa domowego. Stan faktyczny dotyczył sporu dotyczącego opłaty za pobór wód podziemnych, gdzie NSA oddalił skargę kasacyjną.
Ograniczenie zakresu zwykłego korzystania z wód do zaspokojenia potrzeb własnego gospodarstwa domowego (lub własnego gospodarstwa rolnego), należy wykładać celowościowo w ten sposób, że woda jest pobierana do zaspokojenia potrzeb gospodarstwa domowego z woli i za wiedzą właściciela terenu, na którym takie gospodarstwo domowe zostało zlokalizowane. Wynikająca z art. 33 ust. 3 PrWod kwestia własności gruntu nie jest utożsamiana z osobistym prowadzeniem gospodarstwa domowego przez właściciela tego gruntu. Przepis ten wskazuje na właściciela jako podmiot uprawniony do zwykłego korzystania z wód, jednak nie można wyciągać z takiej regulacji wniosku, że właściciel musi osobiście prowadzić gospodarstwo domowe na należącym do niego gruncie, żeby jego korzystanie z wód zostało zakwalifikowane jako zwykłe. Stan faktyczny NSA rozpoznał skargę kasacyjną Dyrektora Zarządu Zlewni w Przemyślu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie od wyroku WSA w Rzeszowie z 4.9.2019 r., II SA/Rz 559/19, , w sprawie ze skargi Skarbu Państwa Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe Nadleśnictwa na decyzję Dyrektora Zarządu Zlewni w Przemyślu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, w przedmiocie ustalenia opłaty podwyższonej za pobór wód podziemnych. Skarga kasacyjna została oddalona. W sprawie tej WSA uchylił decyzję Dyrektora Zarządu Zlewni Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Przemyślu w przedmiocie ustalenia opłaty podwyższonej za pobór wód podziemnych. W uzasadnieniu Sąd I instancji wskazał, że informacją z 2019 r. Dyrektor Zarządu Zlewni w Przemyślu ustalił skarżącemu wysokość opłaty podwyższonej za pobór wód podziemnych za IV kwartał 2018 r. w wysokości 50 zł. Opłata została obliczona zgodnie z art. 281 ust. 1 pkt. 1 ustawy z 20.7.2017 r. Prawo wodne (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 2625; dalej: PrWod). Skarżący złożył reklamację od powyższej informacji rocznej. Decyzją Dyrektor Zarządu Zlewni w Przemyślu ustalił skarżącemu opłatę podwyższoną. Skarżący wniósł skargę. Uwzględniając skargę, WSA wskazał, że opłata podwyższona jest ściśle powiązana z ustaloną w danym przypadku opłatą zmienną i jej wysokością. Zasadniczą kwestią w tej sprawie jest zatem ustalenie, czy opłata zmienna została prawidłowo ustalona. Opłata taka została ustalona w wysokości 10 zł za pobór wód podziemnych za IV kwartał 2018 r. Jej wyliczenia dokonano w oparciu o art. 272 ust. 1 PrWod. W ocenie skarżącego pobór wód podziemnych odbywa się w ramach zwykłego korzystania z wód, o którym stanowi art. 33 PrWod, i w związku z tym nie podlega opłacie zmiennej. Organ pominął rzeczywisty sposób korzystania z wody, ponieważ budynek leśniczówki wykorzystywany jest również na cele mieszkaniowe. Kwestionując taką kwalifikację korzystania z wód, Organ wywodzi, że zwykłe korzystanie służy wyłącznie zaspokajaniu potrzeb własnego gospodarstwa domowego oraz gospodarstwa rolnego, tymczasem osoby mieszkające w budynku leśniczówki nie są właścicielami gruntu, na którym znajduje się pobierana woda, a jedynie właścicielowi gruntu przysługuje prawo do zwykłego korzystania z wód zgodnie z art. 33 ust. 1 i 3 PrWod. Ponadto nadleśnictwa prowadzą działalność gospodarczą, dlatego powinny posiadać pozwolenie wodnoprawne, które jest wymagane w przypadku szczególnego korzystania z wód. Sąd I instancji podzielił stanowisko skarżącego. Zgodnie z art. 33 ust. 1 PrWod właścicielowi gruntu przysługuje prawo do zwykłego korzystania z wód stanowiących jego własność oraz z wód podziemnych znajdujących się na jego gruncie. Prawo do zwykłego korzystania z wód nie uprawnia do wykonywania urządzeń wodnych bez wymaganej zgody wodnoprawnej. Zwykłe korzystanie z wód służy zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa domowego oraz gospodarstwa rolnego (art. 33 ust. 3 PrWod). Ponadto definicję zwykłego korzystania z wód wprowadza art. 33 ust. 4 PrWod. Szczególnym korzystaniem z wód jest natomiast korzystanie wykraczające poza powszechne korzystanie z wód (dotyczące wód powierzchniowych) oraz zwykłe korzystanie z wód, obejmujące czynności wymienione w art. 34 PrWod. Usługami wodnymi podlegającymi opłatom, zgodnie art. 268 PrWod, są usługi wodne polegające na zapewnieniu gospodarstwom domowym, podmiotom publicznym oraz podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą możliwość korzystania z wód w zakresie wykraczającym poza zakres powszechnego korzystania z wód, zwykłego korzystania z wód oraz szczególnego korzystania z wód. W ocenie Sądu I instancji tak rozumiane usługi wodne obejmują m.in. pobór wód podziemnych (art. 35 ust. 1, ust. 2 i ust. 3 pkt 1 PrWod) przez gospodarstwa domowe, ale wyłącznie w zakresie wykraczającym poza zwykłe korzystanie z wód. Przesłanką odróżniającą zwykłe korzystanie z wód od korzystania stanowiącego usługę wodną jest w świetle art. 33 ust. 4 PrWod ilość pobieranych wód podziemnych (średniorocznie nieprzekraczająca łącznie 5 m 3 na dobę) przez gospodarstwo domowe. W ocenie Sądu I instancji zwykłe korzystanie z wód przysługuje nie tylko osobom fizycznym, lecz także osobom prawnym. Świadczy o tym art. 33 ust. 1 PrWod. Od powyższego wyroku skargę kasacyjną wniósł Organ. Zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. m.in. błędną wykładnię art. 33 PrWod przez przyjęcie, że stronie postępowania jako podmiotowi instytucjonalnemu przysługuje prawo do zwykłego korzystania wód, służące zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa domowego. Nadto zarzucono błędną wykładnię art. 34 pkt. 13 PrWod w zw. z art. 4 ust. 3 ustawy z 28.9.1991 r. o lasach (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 672; dalej: LasU) przez przyjęcie, że Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe nie korzysta z wód na potrzeby działalności gospodarczej. Stanowisko NSA NSA nie podzielił zarzutów skargi kasacyjnej i wskazał, że podobne zarzuty skargi kasacyjnej były już przedmiotem rozstrzygnięć NSA (por. m.in. wyroki NSA z: 6.12.2022 r., III OSK 1461/21, ; 4.10.2022 r., III OSK 1378/21, ; 4.10.2022 r., III OSK 1387/21, ; 4.10.2022 r., III OSK 1335/21, , i 4.10.2022 r., III OSK 1350/21, ). NSA w pełni podzielił pogląd prawny wyrażonych w tych wyrokach. Nadto NSA podzielił stanowisko Sądu I instancji, zgodnie z którym dopuszczalne jest zakwalifikowanie skarżącego, stanowiącego jednostkę organizacyjną Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, reprezentującego Skarb Państwa w zakresie zarządzanego mienia do podmiotów, którym a priori może przysługiwać prawo do zwykłego korzystania z wód stanowiących własność Skarbu Państwa lub znajdujących się na gruncie Skarbu Państwa. Warunkiem takiego zakwalifikowania jest jednak wykazanie, że korzystanie z wody służy do zaspokojenia potrzeb własnego gospodarstwa domowego lub własnego gospodarstwa rolnego (art. 33 ust. 3 PrWod) i jednocześnie mieści się w granicach objętych art. 33 ust. 4 PrWod. W przypadku podmiotu instytucjonalnego, jakim jest skarżący, nie będzie on samodzielnie prowadzić gospodarstwa domowego ani gospodarstwa rolnego. W praktyce funkcjonowania nadleśnictwa budynki tzw. leśniczówek są udostępniane osobom fizycznym m.in. w celach mieszkaniowych. Pobór wód podziemnych do celów socjalno-bytowych związanych z eksploatacją budynku (lokalu) oddanego w posiadanie zależne osobie fizycznej na cele mieszkaniowe wpisuje się w pojęcie zwykłego korzystania z wody. Decydującym kryterium będzie wówczas ilość pobranych wód, która nie może przekraczać wartości wskazanych w art. 33 ust. 4 pkt. 1 PrWod. W ocenie NSA prawo do zwykłego korzystania z wody przysługuje każdemu właścicielowi gruntu, niezależnie od tego, czy zamieszkuje na swoim gruncie, czy powierza swój grunt w zarząd innym osobom. Przepis art. 33 ust. 3 PrWod nie różnicuje uprawnień do zwykłego korzystania z wód w zależności od tego, czy właścicielem jest osoba fizyczna, czy osoba prawna. Komentarz NSA wskazał, że dokonując wykładni pojęcia „zwykłe korzystanie z wody”, należy mieć na uwadze przede wszystkim cel takiego korzystania, tj. zaspokojenie potrzeb gospodarstwa domowego lub gospodarstwa rolnego. Prawnie istotne znacznie ma zatem to, kto pozostaje faktycznym beneficjentem wody podziemnej. Natomiast bez znaczenia jest, kto faktycznie dokonuje poboru wód podziemnych, tj. czy robi to osobiście właściciel nieruchomości, na której posadowione jest ujęcie wody, czy robi to posiadacz zależny tej nieruchomości, np. najemca. Literalna i funkcjonalna wykładnia art. 35 ust. 1 PrWod nie uzależnia kwalifikacji poboru wód podziemnych jako usługi wodnej wyłącznie od prowadzenia działalności gospodarczej, ale od poboru w związku z działalnością gospodarczą wykraczającą poza powszechne, zwykłe lub szczególne korzystanie z wód. Pobór na potrzeby działalności gospodarczej jest szczególnym korzystaniem z wód (art. 34 pkt 13 PrWod). Na szczególne korzystanie z wód niezbędne jest pozwolenie wodnoprawne (art. 389 pkt 2 PrWod). Opłata podwyższona jest ustalana expressis verbis w związku z realizowaniem usługi wodnej bez pozwolenia wodnoprawnego (art. 280 pkt 1 lit. a) PrWod), a nie w związku z realizacją szczególnego korzystania z wód bez pozwolenia wodnoprawnego. Wyrok NSA z 18.4.2023 r., III OSK 2089/21,
NSA podzielił stanowisko Sądu I instancji w zakresie zwykłego korzystania z wód oraz interpretacji przepisów prawa wodnego. Istotne jest, by korzystanie z wód służyło zaspokojeniu potrzeb gospodarstwa domowego lub rolnego. Wyrok NSA potwierdzał, że prawo do zwykłego korzystania z wody przysługuje każdemu właścicielowi gruntu, niezależnie od tego, czy zamieszkuje na nim osobiście.