Czy zawiadomienie o terminie rozprawy musi zostać stronie doręczone?

W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego potwierdzono, że skarżący nie może twierdzić, że nie miał wiedzy co do terminu rozprawy, jeśli zapoznał się z aktami sprawy zawierającymi zarządzenie o wyznaczeniu rozprawy i zawiadomienie o terminie. Sprawa dotyczyła wymeldowania M.Ł. z mieszkania, gdzie istotne było trwałe i dobrowolne opuszczenie miejsca pobytu stałego.

Tematyka: Naczelny Sąd Administracyjny, wyrok, wymeldowanie, termin rozprawy, zapoznanie się z aktami sprawy

W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego potwierdzono, że skarżący nie może twierdzić, że nie miał wiedzy co do terminu rozprawy, jeśli zapoznał się z aktami sprawy zawierającymi zarządzenie o wyznaczeniu rozprawy i zawiadomienie o terminie. Sprawa dotyczyła wymeldowania M.Ł. z mieszkania, gdzie istotne było trwałe i dobrowolne opuszczenie miejsca pobytu stałego.

 

Jeśli skarżący w siedzibie sądu przeglądał akta sprawy, w których znajdowały się zarówno zarządzenie
o wyznaczeniu rozprawy ze wskazanym jej terminem, jak i treść wysłanego do strony zawiadomienia, to nie
może twierdzić, że nie miał wiedzy co do faktu wyznaczenia i terminu rozprawy – wynika z wyroku
Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Stan faktyczny
Rodzeństwo E.Ł. M.L. i M.Ł. odziedziczyło po matce lokal mieszkalny. Spadkobiercy zawarli sądową ugodę, na mocy
której mieszkanie zostało przyznane na współwłasność dwóm siostrom bez obowiązku spłaty na rzecz brata. M.Ł. nie
mieszkał już wówczas w lokalu, a na skutek ugody oddał siostrom klucze do mieszkania. Prezydent miasta, na
wniosek właścicielek lokalu, orzekł o wymeldowaniu M.Ł. Organ na podstawie ustaleń policji i twierdzeń wszystkich
uczestników postępowania stwierdził, że doszło do opuszczenia przez M.Ł. miejsca pobytu stałego. W uzasadnieniu
decyzji stwierdzono, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie mają znaczenia konflikty między rodzeństwem, których
przejawem są m.in. liczne sprawy sądowe, lecz jedynie fakt niezamieszkiwania strony w danym miejscu. Wojewoda
utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję, wyjaśniając, że przesłanką wymeldowania z pobytu stałego na podstawie art.
35 ustawy z 24.9.2010 r. o ewidencji ludności (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1191; dalej: EwidLU) jest trwałe i dobrowolne
opuszczenie miejsca tego pobytu. M.Ł. po śmierci matki nie miał wstępu do lokalu, na jego wniosek odłączono
media, a wykonując ugodę sądową, wydał siostrom klucze. Wystąpiły więc przesłanki faktyczne wymeldowania,
a z okoliczności sprawy wynika, że M.Ł. zamierza utrzymać zameldowanie nie z powodu faktycznego przebywania
w lokalu, a wyłącznie jako zabezpieczenie sporów majątkowych.
Przesłanki wymeldowania
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił skargę. Zgodnie z art. 35 EwidLU organ gminy właściwy ze
względu na położenie nieruchomości wydaje, z urzędu lub na wniosek właściciela lub innego podmiotu
dysponującego tytułem prawnym do lokalu, decyzję w sprawie wymeldowania obywatela polskiego, który opuścił
miejsce pobytu stałego albo opuścił miejsce pobytu czasowego przed upływem deklarowanego okresu pobytu i nie
dopełnił obowiązku wymeldowania się. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że nie każde opuszczenie
dotychczasowego miejsca pobytu stanowi podstawę do wymeldowania. Jedynie takie, które polega na przebywaniu
poza miejscem stałego zameldowania z równoczesnym zerwaniem związków z lokalem dotychczasowym (zob.
wyrok NSA z 21.2.2019 r., II OSK 802/17, 
). Dla ustalenia opuszczenia miejsca pobytu stałego konieczne jest,
aby fizycznemu przebywaniu osoby w innym miejscu pobytu stałego towarzyszył zamiar stałego związania się z tym
innym miejscem. Istotne znaczenie ma fakt, że przesłanki do orzeczenia o wymeldowaniu ustala się na podstawie
okoliczności obiektywnych, wynikających z całokształtu materiału dowodowego, a nie wyłącznie na podstawie
deklaracji strony. Sąd uznał, że w tej sprawie opuszczenie przez M.Ł. lokalu ma cechy trwałości i dobrowolności.
Kluczowe znaczenie ma okoliczność zawarcia ugody sądowej dzielącej spadek po zmarłej matce oraz wydania przez
skarżącego siostrom kluczy do lokalu. Ugoda sądowa była aktem zrzeczenia się przez skarżącego tytułu prawnego
do lokalu, zaś wydanie kluczy – aktem zrzeczenia się prawa do posiadania lokalu.
Zapoznanie się z aktami sprawy zamiast formalnego zawiadomienia o terminie rozprawy
Sąd zdecydował o rozpoznaniu skargi na rozprawie 14.11.2019 r. pomimo nieobecności skarżącego, uznając, że
został on skutecznie powiadomiony o terminie rozprawy i wiedział o nim z odpowiednim wyprzedzeniem. Pierwsze
zawiadomienie o terminie rozprawy nie zostało prawidłowo awizowane, zaś drugie wróciło do sądu z informacją
o doręczeniu w dniu rozprawy. Z akt sprawy wynika jednak, że skarżący uzyskał wiedzę o terminie rozprawy w inny
sposób i jednoznacznie potwierdził posiadanie tej informacji. 7.10.2019 r. M.Ł. zapoznawał się z aktami sprawy,
w których znajdowało się zarządzenie o wyznaczeniu rozprawy oraz zawiadomienie o jej terminie. W piśmie
wniesionym 2 tygodnie przed rozprawą skarżący wskazał, że kwestionuje brak doręczenia zawiadomienia
o rozprawie „przewidzianej w listopadzie”. Zdaniem sądu należy więc uznać, że M.Ł. posiadał wiedzę o dacie
i godzinie rozprawy co najmniej od 7.10.2019 r., czyli ponad miesiąc przed terminem rozprawy. W konsekwencji sąd
uznał, że nie było podstaw do odroczenia rozprawy z powodu nieprawidłowości zawiadomienia. Skoro z dokumentów
znajdujących się w aktach sprawy wynika wiedza strony co do terminu, zarówno daty, jak i godziny rozprawy,
a strona tę wiedzę potwierdza, to sam fakt nieodebrania formalnego zawiadomienia nie może powodować jej
odroczenia w sytuacji, gdy strona o to nie wnosi, a z akt nie wynikają nadzwyczajne przyczyny uzasadniające
odroczenie rozprawy.
Decyduje wiedza strony





Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną M.Ł. Skarżący zarzucał, że postępowanie przed sądem
I instancji było nieważne, na podstawie art. 183 § 2 pkt 5 ustawy z 30.8.2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami
administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 259; dalej: PostAdmU). Twierdził, że z uwagi na nieodroczenie przez WSA
w Białymstoku posiedzenia został pozbawiony możliwości udziału w rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie
orzeczenia, a tym samym prawa do obrony. Zgodnie z art. 109 PostAdmU rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli sąd
stwierdzi nieprawidłowość zawiadomienia którejkolwiek ze stron albo jeżeli nieobecność strony lub jej pełnomocnika
jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć,
chyba że strona lub jej pełnomocnik wnieśli o rozpoznanie sprawy w ich nieobecności. Pomimo że M.Ł. odebrał
zawiadomienie dopiero w dniu rozprawy, to wcześniej uzyskał wiedzę o terminie jej wyznaczenia. W rezultacie NSA
stwierdził, że nie ma podstawy do twierdzenia, iż skarżący został pozbawiony prawa do obrony. Z art. 66 § 2
PostAdmU wynika, że doręczenie adresatowi pism procesowych może nastąpić także przez wręczenie mu pisma
bezpośrednio w sekretariacie sądu. Ponad miesiąc przed terminem rozprawy M.Ł. zapoznawał się z aktami sprawy
w siedzibie sądu. W aktach znajdowały się zarówno zarządzenie o wyznaczeniu rozprawy, jak i skierowane do
skarżącego zawiadomienie o jej terminie, należy więc przyjąć, że zapoznał się z tymi dokumentami. NSA stwierdził,
że przepisy PostAdmU o doręczeniach należy wykładać w taki sposób, aby został osiągnięty ich cel, czyli
powiadomienie o pewnych czynnościach. Skoro skarżący zgodnie z art. 66 § 2 PostAdmU uzyskał wiedzę co do
terminu rozprawy, należało uznać, że nie doszło do naruszania art. 109 PostAdmU przez sąd I instancji,
a w konsekwencji brak podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania sądowego na podstawie art. 183 § 2 pkt
5 PostAdmU.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów mających na celu wykazanie, że doszło do błędnego ustalenia stanu
faktycznego, NSA uznał, iż postępowanie wyjaśniające przeprowadzone przez organy było wystarczające do
podjęcia decyzji o wymeldowaniu strony z pobytu stałego. Zawarcie ugody sądowej i utrata prawa własności do
lokalu, rezygnacja przez M.Ł. z posiadania lokalu poprzez przekazanie siostrom kluczy, niekorzystanie z lokalu oraz
likwidacja mediów umożliwiających korzystanie zgodnie z przeznaczeniem lokalu uzasadniały przyjęcie, że skarżący
dobrowolnie i trwale opuścił sporny lokal.
Wyrok NSA z 18.4.2023 r., II OSK 1238/20, 








 

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną M.Ł., potwierdzając brak podstaw do stwierdzenia nieważności postępowania sądowego. NSA uznał, że skarżący miał wiedzę o terminie rozprawy z zapoznania się z aktami sprawy, co wykluczało konieczność odroczenia rozprawy.