Anonimizacja jako bezdecyzyjna forma ograniczenia prawa do informacji publicznej
Anonimizacja jest dopuszczalną bezdecyzyjną formą ograniczenia prawa do informacji publicznej tylko w sytuacji, gdy nie pozbawia dokumentu waloru informacyjnego, jaki wynika ze złożonego wniosku. W przypadku braku konieczności wydania decyzji odmownej, anonimizacja może być stosowana w celu ochrony danych osobowych. Sprawa analizuje także kwestię bezczynności organu w udostępnianiu informacji publicznej.
Tematyka: anonimizacja, bezczynność organu, udostępnienie informacji publicznej, ochrona danych osobowych, wyrok WSA
Anonimizacja jest dopuszczalną bezdecyzyjną formą ograniczenia prawa do informacji publicznej tylko w sytuacji, gdy nie pozbawia dokumentu waloru informacyjnego, jaki wynika ze złożonego wniosku. W przypadku braku konieczności wydania decyzji odmownej, anonimizacja może być stosowana w celu ochrony danych osobowych. Sprawa analizuje także kwestię bezczynności organu w udostępnianiu informacji publicznej.
Anonimizacja jest dopuszczalną bezdecyzyjną formą ograniczenia prawa do informacji publicznej tylko w sytuacji, gdy czynność ta nie pozbawi dokumentu waloru informacyjnego, jaki wynika ze złożonego wniosku. Inaczej: nie może niweczyć rezultatu, do którego dążył wnioskodawca, przedkładając swój wniosek. Brak konieczności wydania decyzji odmownej dotyczy sytuacji, gdy ten sposób przetworzenia treści udostępnianego dokumentu nie niweczy pożądanego przez stronę rezultatu. Stan faktyczny WSA rozpoznał skargę na bezczynność Dyrektora Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku (NFZ) w przedmiocie informacji publicznej i zobowiązał organ do załatwienia wniosku. W sprawie tej skarżący wystąpił do NFZ z wnioskiem o udostępnienie informacji w zakresie umowy pomiędzy NFZ a NZOZ Poradnia Terapii Uzależnień (NZOZ). Wskazano, że informacja ma dotyczyć złożonych przez tę poradnię dokumentów z zakresu zaświadczeń, uprawnień itp. pracujących w niej terapeutów, czyli jakimi wówczas (w chwili podpisywania umowy) posługiwali się dokumentami pracujący tam terapeuci, oraz o dostarczenie aktualnych zaświadczeń, uprawnień itp., potwierdzających posiadane uprawnienia tychże osób. NFZ udostępnił skarżącemu skany dokumentów: certyfikatów i zaświadczeń potwierdzających uprawnienia i kwalifikacje zawodowe pracowników NZOZ po uprzednim dokonaniu anonimizacji w zakresie danych osobowych tych osób. Wnioskodawca wniósł o odanonimizowanie tych danych, tak aby przekazane wcześniej dokumenty posiadały widoczne imiona i nazwiska rzeczonego personelu. W odpowiedzi organ podniósł, że wniosek o odanonimizowanie imienia i nazwiska pracowników Poradni NZOZ nie może zostać rozpatrzony pozytywnie, ponieważ wnioskowane informacje zawierają dane chronione przepisami ustawy z 10.5.2018 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1781) oraz rozporządzenia RODO. Stanowisko WSA W ocenie WSA skarga na bezczynność zasługiwała na uwzględnienie. Sąd wskazał, że bezczynność organu w zakresie udostępnienia informacji publicznej wystąpi wówczas, gdy zobowiązany do udzielenia tej informacji podmiot, będący w jej posiadaniu, nie podejmuje w przewidzianych w ustawie o dostępie do informacji publicznej terminach odpowiednich czynności, tj. nie udostępnia informacji w formie czynności materialno-technicznej lub nie wydaje decyzji o odmowie jej udzielenia, bądź też w przypadku, gdy informacja publiczna nie może być udostępniona w sposób lub w formie określonych we wniosku, nie wydaje decyzji o umorzeniu postępowania. Dla stwierdzenia bezczynności nie mają przy tym znaczenia okoliczności, z jakich powodów określone działanie nie zostało podjęte, a w szczególności ‒ czy bezczynność została spowodowana zawinioną czy też niezawinioną opieszałością organu. Tym samym dla stwierdzenia przez sąd administracyjny bezczynności organu administracji konieczne jest łączne spełnienie dwóch przesłanek: istnienia ustawowego obowiązku podjęcia określonego działania oraz braku jego podjęcia w terminach określonych przepisami postępowania. W konsekwencji zakres sądowej kontroli skargi na bezczynność sprowadza się do ustalenia, czy organ był zobowiązany do wydania aktu lub podjęcia czynności oraz czy w zakreślonym przepisami procesowymi terminie dokonał powyższych działań. Oznacza to, że sam brak działania przy równoczesnym przekroczeniu terminu załatwienia przesądza o bezczynności organu. W orzecznictwie sądów administracyjnych identycznie jak bezczynność w udzieleniu informacji publicznej traktuje się również przedstawienie informacji niepełnej czy nieadekwatnej do treści wniosku, jak też brak jakiegokolwiek odniesienia się do wniosku o udostępnienie informacji publicznej, w tym brak zawiadomienia strony wnioskującej ‒ w terminie wskazanym w art. 13 ust. 1 ustawy z 6.9.2001 r. o dostępie do informacji publicznej (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 902; dalej: DostInfPubU) i w drodze zwykłego pisma ‒ o tym, że do jej wniosku nie mogą zostać zastosowane przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej. W niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że z jednej strony informacją publiczną jest działalność oddziałów NFZ, a z drugiej ‒ działalność samej NZOZ, bowiem są to informacje dotyczące zadań publicznych finansowanych ze środków publicznych. Należy zauważyć, że możliwość prowadzenia poradni terapii uzależnień i udzielania świadczeń w tym zakresie jest uregulowana w przepisach prawa powszechnie obowiązującego. Z art. 26 ust. 2 i 3 ustawy z 29.7.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 172) oraz z art. 22 ust. 2a i 2b ustawy z 26.10.1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 165) wynika, że rehabilitację/psychoterapię osoby uzależnionej (od narkotyków czy alkoholu) mogą prowadzić wyłącznie osoby z wymaganymi kwalifikacjami (posiadające stosowne certyfikaty). Informację publiczną stanowią w związku z tym dokumenty zgromadzone w ramach postępowania konkursowego z udziałem poradni NZOZ. Istota sporu w sprawie sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy udostępnienie skarżącemu skanów certyfikatów i zaświadczeń potwierdzających uprawnienia i kwalifikacje zawodowe pracowników NZOZ po uprzednim dokonaniu anonimizacji imion i nazwisk tych osób stanowi prawidłową odpowiedź organu na wniosek skarżącego. W ocenie sądu udzielona skarżącemu odpowiedź nie spełniła wymogu udostępnienia informacji publicznej w świetle DostInfPubU. Zakres wniosku skarżącego obejmował również dane osobowe terapeutów zatrudnionych we wskazanej NZOZ. Już we wniosku skarżący wskazał na dokumenty potwierdzające uprawnienia w powiązaniu z aspektem osobowym, w odniesieniu do terapeutów zatrudnionych w konkretnym NZOZ. W wyniku braku powiązania certyfikatów z danymi osobowymi terapeutów dokumenty te tracą walor informacyjny: nie wiadomo chociażby, czy wszyscy terapeuci zatrudnieni w NZOZ posiadają stosowne uprawnienia. Z kolejnego pisma skarżącego wprost wynika, że udostępnienie certyfikatów i zaświadczeń bez imion i nazwisk pracowników NZOZ nie spełnia jego oczekiwań w zakresie wniosku. W świetle orzecznictwa sądów anonimizacja jest dopuszczalną bezdecyzyjną formą ograniczenia prawa do informacji publicznej tylko w sytuacji, gdy czynność ta nie pozbawi dokumentu waloru informacyjnego, jaki wynika ze złożonego wniosku, innymi słowy ‒ nie może niweczyć rezultatu, do którego dążył wnioskodawca, przedkładając swój wniosek (por. wyrok NSA z 3.3.2020 r., I OSK 165/19, ). W orzeczeniach sądów administracyjnych podanych przez organ w odpowiedzi na skargę prezentowany jest podobny pogląd. NFZ pominął to, że brak konieczności wydania decyzji odmownej dotyczy sytuacji, gdy ten sposób przetworzenia treści udostępnianego dokumentu nie niweczy pożądanego przez stronę rezultatu. Wobec tego organ powinien udostępnić żądane dokumenty bez ich anonimizacji bądź też, uznając, że zastosowanie znajduje art. 5 ust. 2 DostInfPubU, wydać decyzję administracyjną o odmowie udostępnienia informacji publicznej (art. 16 ust. 1 DostInfPubU). Nie czyniąc tego, organ pozostaje w bezczynności. Przedmiotem niniejszego postępowania sądowoadministracyjnego jest bezczynność organu w przedmiocie rozpatrzenia wniosku skarżącego o udostępnienie informacji publicznej. W takiej sprawie sąd orzeka jedynie o obowiązku wydania rozstrzygnięcia w sprawie, nie może natomiast rozstrzygać kwestii merytorycznych i nie określa, w jaki sposób powinna być rozpatrzona sprawa. Oznacza to, że sąd administracyjny, uwzględniając skargę na bezczynność organu, nie może nakazać organowi wydania określonej decyzji lub innego aktu (czynności) kończącej postępowanie. W niniejszym postępowaniu sąd nie może kategorycznie wypowiadać się w kwestii istnienia bądź też nieistnienia przesłanki do ograniczenia prawa do informacji publicznej ze względu na prywatność osoby fizycznej. Kwestia ta może być przedmiotem rozważań sądu jedynie przy rozpoznawaniu ewentualnej skargi na decyzję odmawiającą udzielenia informacji publicznej. Sąd stwierdził że zarówno w dacie wniesienia skargi, jak i w dacie wyrokowania organ nie udostępnił żądanej informacji w postaci pełnego skanu certyfikatów i zaświadczeń, zaś udostępnienie zanonimizowanego skanu dokumentów nie odpowiadało żądaniu wniosku skarżącego i godziło w istotę tego żądania. Jednocześnie nie obowiązuje żadna decyzja odmawiająca udzielenia skarżącemu żądanej informacji. Takie zaniechanie wyczerpuje zatem znamiona bezczynności w udzieleniu informacji publicznej. Komentarz W omawianym wyroku WSA wskazał na istotny problem relacji pozaustawowej instytucji anonimizacji informacji publicznej i odmowy udostępnienia informacji z uwagi na ochronę danych. Wybór formy nie może być automatyczny, zważywszy, że ograniczenia w dostępie do informacji publicznej muszą wynikać z ustawy. Anonimizacja dokumentu związana z udostępnieniem informacji nie może niweczyć sensu udostępnienia samej informacji, zgodnie z wnioskiem. Wyrok WSA w Białymstoku z 26.7.2023 r., II SAB/Bk 50/23,
Wyrok WSA wskazuje na istotę problemu relacji między anonimizacją informacji a odmową ich udostępnienia z powodów ochrony danych osobowych. Decyzja sądu podkreśla konieczność uwzględnienia sensu udostępnienia informacji publicznej w kontekście anonimizacji.