Nakaz rozbiórki po rozstrzygnięciu sprawy o zasiedzenie
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jeśli inwestor powołuje się na fakt nabycia własności nieruchomości na skutek zasiedzenia i toczy się w tym przedmiocie postępowanie przed sądem powszechnym, to postępowanie administracyjne w sprawie wydania nakazu rozbiórki powinno być zawieszone na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 KPA. Powiat K. dokonał przebudowy drogi jednak F.K. i K.K., właściciele jednej z działek przylegających do terenu inwestycji, zakwestionowali poprawność jej realizacji poprzez m.in.: naruszenie prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane...
Tematyka: Nakaz rozbiórki, zasiedzenie, Naczelny Sąd Administracyjny, legalizacja inwestycji, postępowanie administracyjne
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jeśli inwestor powołuje się na fakt nabycia własności nieruchomości na skutek zasiedzenia i toczy się w tym przedmiocie postępowanie przed sądem powszechnym, to postępowanie administracyjne w sprawie wydania nakazu rozbiórki powinno być zawieszone na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 KPA. Powiat K. dokonał przebudowy drogi jednak F.K. i K.K., właściciele jednej z działek przylegających do terenu inwestycji, zakwestionowali poprawność jej realizacji poprzez m.in.: naruszenie prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane...
W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego jeśli inwestor powołuje się na fakt nabycia własności nieruchomości na skutek zasiedzenia i toczy się w tym przedmiocie postępowanie przed sądem powszechnym, to postępowanie administracyjne w sprawie wydania nakazu rozbiórki powinno być zawieszone na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 KPA. Stan faktyczny Powiat K. dokonał przebudowy drogi jednak F.K. i K.K., właściciele jednej z działek przylegających do terenu inwestycji, zakwestionowali poprawność jej realizacji poprzez m.in.: naruszenie prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, zniszczenie przepustu, zasypanie części rowu oraz lokalizację zatoki autobusowej i chodnika na wysokości wjazdu na posesję. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego (dalej: PINB) wstrzymał roboty budowlane i nałożył na inwestora obowiązek przedłożenia szeregu dokumentów, w tym dokumentacji projektowej oraz oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. Starosta K. przedłożył część dokumentów, jednak PINB uznał je za niewystarczające i nakazał inwestorowi rozbiórkę samowolnie rozbudowanej drogi: części jezdni, pobocza, przydrożnego rowu oraz zatoki autobusowej. Powiat K. w odwołaniu twierdził, że organ powinien zawiesić postępowanie do czasu zakończenia przez Sąd Rejonowy w K. postępowania w sprawie zasiedzenia części działki stanowiącej własność F.K. i K.K. Inwestor dowodził również, że rozbiórka części drogi uniemożliwi skuteczną i bezpieczną komunikację mieszkańcom gminy. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego utrzymał jednak zaskarżoną decyzję w mocy. Organ uznał, że fakt prowadzenia w sądzie sprawy o zasiedzenie nieruchomości nie stanowi podstawy do zawieszenia postępowania na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 KPA. Organ nadzoru budowlanego ma obowiązek ocenić legalność obiektu budowlanego, w tym posiadanie przez inwestora prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, według stanu faktycznego i prawnego na dzień orzekania. Tymczasem ze znajdujących się w aktach sprawy dokumentów, w tym: mapy zasadniczej, kopii mapy z projektem podziału nieruchomości oraz opinii geodezyjnej wynika, że część drogi została zrealizowana na działce F.K. i K.K. Skoro inwestor nie dokonał przebudowy drogi zgodnie z dokonanym zgłoszeniem to organ I instancji zasadnie stwierdził samowolę budowlaną i zastosował procedurę określoną w art. 48 ustawy z 7.7.1994 r. - Prawo budowlane (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 682; dalej: PrBud). Orzeczenie WSA Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu oddalił skargę Powiatu K. Sąd uznał, że choć inwestor posiadał zgłoszenie robót budowlanych obejmujące przebudowę ciągu dróg to w rzeczywistości, zmieniając granice pasa drogowego, dokonał rozbudowy drogi na terenie należącym do osób prywatnych. W uzasadnieniu wyroku stwierdzono, że orzeczenie sądu powszechnego w sprawie o zasiedzenia, nie jest dla prowadzonego w oparciu o art. 48 ust. 2 PrBud postępowania o legalizację, rozstrzygnięciem zagadnienia wstępnego, w rozumieniu art. 97 § 1 pkt 4 KPA. Brak takiego orzeczenia powoduje, że decyzja w sprawie samowoli budowlanej jest podejmowana w oparciu o stan faktyczny i prawny z chwili rozstrzygania. Sąd zaznaczył, że kwestia ta została już przesądzona we wcześniejszym wyroku WSA w Poznaniu w sprawie skargi na postanowienie o wstrzymaniu wykonania robót budowlanych i nałożeniu na inwestora określonych obowiązków. W orzeczeniu tym Sąd stwierdził brak jest podstaw do zawieszenia postępowania administracyjnego. W rezultacie Sąd uznał, że skoro inwestor zarówno w dacie orzekania przez organy obu instancji, jak i przez Sąd, nie potrafi wykazać się prawem do nieruchomości i nie jest w stanie złożyć oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, to nie mógłby również uzyskać pozwolenia na budowę. Prawo nie chroni inwestora decydującego się w takich okolicznościach na samowolną budowę a konsekwencją jest brak możliwości legalizacji. Organy prawidłowo zastosowały więc rygor wynikający z art. 48 ust. 4 w zw. z ust. 1 PrBud. NSA - trzeba wyjaśnić, czy inwestor posiada tytuł prawny do działki Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok WSA w Poznaniu oraz decyzje organów obu instancji uznając, że w sprawie nie została należycie wyjaśniona kwestia posiadania przez inwestora tytułu prawnego do działki, na której została zrealizowana inwestycja. W uzasadnieniu wyroku stwierdzono, że pogląd w kwestii zawieszenia postępowania wyrażony we wcześniejszym wyroku WSA w Poznaniu nie był wiążący w rozpoznawanej sprawie. Poprzednie postępowanie dotyczyło skargi na postanowienie o wstrzymaniu wykonania robót budowlanych i nałożeniu na inwestora określonych obowiązków i sąd rozpoznający tę sprawę mógł wypowiadać się wyłącznie w kwestii zgodności z prawem tego postanowienia. Ocena sądu nie jest wiążąca w sprawie, która dotyczy decyzji o nakazie rozbiórki. Organy administracji muszą uwzględniać przy wydawaniu rozstrzygnięcia uprawnienia lub obowiązki stron postępowania, które powstają z mocy prawa, co ma miejsce również w przypadku nabycia własności w drodze zasiedzenia. Może jednak dojść do sytuacji, że inwestor nabywa własność nieruchomości przez zasiedzenie na długo przed realizacją inwestycji, ale nie posiada potwierdzenia orzeczenia sądu potwierdzającego tę okoliczność. Stwierdzenie nabycia własności nieruchomości poprzez zasiedzenie wymaga bowiem potwierdzenia przez sąd powszechny. W sytuacji gdy inwestor twierdzi, że nabył własność nieruchomości na skutek zasiedzenia i toczy się już w tym przedmiocie postępowanie przed sądem powszechnym, wówczas organ powinien zawiesić na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 KPA postępowanie administracyjne w sprawie wydania nakazu rozbiórki. Jeśli jednak inwestor nie zainicjował postępowania w sprawie stwierdzenia zasiedzenia, to organ administracji stosownie do art. 100 § 1 KPA powinien wezwać stronę do wystąpienia z takim wnioskiem w oznaczonym terminie. NSA wskazał, że na etapie postępowania kasacyjnego Powiat K. przedłożył orzeczenia Sądu Rejonowego w K. oraz Sądu Okręgowego w K., z których wynika, że inwestor kilka lat przed rozpoczęciem prac budowlanych nabył przez zasiedzenie własność spornej nieruchomości w części stanowiącej pas jezdni pokrytej asfaltem. Co oznacza, że w odniesieniu do jezdni drogi gminnej istnieje możliwość legalizacji inwestycji. Wyrok NSA z 14.11.2023 r., II OSK 362/21,
NSA wskazał, że na etapie postępowania kasacyjnego Powiat K. przedłożył orzeczenia Sądu Rejonowego w K. oraz Sądu Okręgowego w K., z których wynika, że inwestor kilka lat przed rozpoczęciem prac budowlanych nabył przez zasiedzenie własność spornej nieruchomości w części stanowiącej pas jezdni pokrytej asfaltem. Co oznacza, że w odniesieniu do jezdni drogi gminnej istnieje możliwość legalizacji inwestycji. Wyrok NSA z 14.11.2023 r., II OSK 362/21