Sąd nie poszukuje z urzędu adresu strony w KRS
Sąd administracyjny nie ma obowiązku ustalania aktualności adresu strony na podstawie KRS przy dokonywaniu doręczeń. W postępowaniu dotyczącym skargi kasacyjnej spółki na decyzję Wojewody, NSA uznał, że brak informacji o zmianie adresu w KRS nie zwalnia strony z obowiązku poinformowania sądu. NSA podkreślił znaczenie obowiązku strony w zakresie zmiany adresu do doręczeń oraz skutki jego zaniedbania.
Tematyka: Sąd administracyjny, KRS, adres strony, doręczenia, skarga kasacyjna, NSA, zmiana adresu, obowiązek informowania, postępowanie sądowoadministracyjne
Sąd administracyjny nie ma obowiązku ustalania aktualności adresu strony na podstawie KRS przy dokonywaniu doręczeń. W postępowaniu dotyczącym skargi kasacyjnej spółki na decyzję Wojewody, NSA uznał, że brak informacji o zmianie adresu w KRS nie zwalnia strony z obowiązku poinformowania sądu. NSA podkreślił znaczenie obowiązku strony w zakresie zmiany adresu do doręczeń oraz skutki jego zaniedbania.
Jeśli spółka prawa handlowego odbiera korespondencję wysyłaną na adres siedziby wynikający z akt administracyjnych sprawy i nie poinformuje, że adres ten uległ zmianie ani nie poda innego adresu do doręczeń, to nie ma podstaw do podważania prawidłowości dokonywanych w ten sposób doręczeń. Sąd administracyjny nie ma obowiązku ustalania, czy adres ten jest nadal aktualny w świetle danych ujawnionych w Krajowym Rejestrze Sądowym – wynika z postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Stan faktyczny Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach uwzględnił skargę „M.” sp. z o.o. i uchylił decyzję Wojewody w przedmiocie pozwolenia na budowę. „P.” sp. z o.o., uczestnicząca w postępowaniu jako inwestor budowy objętej zaskarżoną decyzją, wniosła skargę kasacyjną ponad 8 miesięcy od dnia doręczenia jej z urzędu odpisu wyroku. WSA w Gliwicach odrzucił skargę kasacyjną stwierdzając, że została ona wniesiona po upływie 30-dniowego terminu wynikającego z art. 177 § 1 ustawy z 30.8.2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1634; dalej: PostAdmU). Zarzuty zażalenia „P.” sp. z o.o. zaskarżyła to postanowienie podnosząc zarzut nieważności postępowania z uwagi na pozbawienie jej możliwości działania wskutek braku doręczenia odpisu wyroku. Sąd wysłał bowiem przesyłkę na nieaktualny adres siedziby „P.” sp. z o.o. pomimo tego, że zmiana siedziby została ujawniona w KRS ponad 2 lata wcześniej. Wnosząca zażalenie zaznaczyła, że adres na który wysłano korespondencję był wskazany w jej wniosku o wydanie pozwolenia na budowę w postępowaniu administracyjnym i nie podawała tego adresu w postępowaniu sądowoadministracyjnym. W związku z tym WSA w Gliwicach powinien, zgodnie z art. 67 § 3 PostAdmU, doręczać jej korespondencję na adres ujawniony w KRS. Dodatkowo twierdzono, że z akt sprawy nie wynika, iż sporny list polecony został doręczony uczestnikowi postępowania. Przesyłka pocztowa była reklamowana przez WSA w Gliwicach i w aktach sprawy brakuje zwrotnego potwierdzenia odbioru dokumentującego imię i nazwisko pracownika „P.” sp. z o.o., który miał odebrać korespondencję. Jedyna informacja jaka znajduje się na stronie internetowej śledzenia przesyłek Poczty Polskiej, to data rzekomego doręczenia przesyłki w Urzędzie Pocztowym. Sąd musi skutecznie doręczyć odpis wyroku Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie. W uzasadnieniu wskazano, że skargę kasacyjną wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok lub postanowienie, w terminie 30 dni od dnia doręczenia stronie odpisu orzeczenia z uzasadnieniem. Konsekwencją wniesienia skargi kasacyjnej po upływie tego terminu jest jej odrzucenie. Jednak w przypadku, gdy stronie nie doręczono skutecznie odpisu wyroku z uzasadnieniem, nie może w stosunku do niej rozpocząć biegu termin do wniesienia skargi kasacyjnej, nie jest bowiem możliwe uchybienie terminowi, który nie rozpoczął się. W ocenie NSA w tej sprawie odpis wyroku został skutecznie doręczony „P.” sp. z o.o. na adres, który wynikał z akt sprawy. Sąd I instancji prawidłowo uznał, że wniesiona kilka miesięcy później skarga kasacyjna była spóźniona i podlegała odrzuceniu. Sąd nie poszukuje adresu strony, jeśli wynika on z akt sprawy NSA za bezpodstawne uznał zarzuty wskazane w zażaleniu, że Sąd I instancji, na etapie rejestracji skargi, powinien ustalać samodzielnie aktualny adres siedziby uczestnika postępowania, korzystając z danych umieszczonych w rejestrze przedsiębiorców KRS. Powszechną i prawidłową praktyką wojewódzkich sądów administracyjnych przy rejestracji skargi jest przyjęcie adresów stron i uczestników postępowania wynikających z akt administracyjnych sprawy. Takie działanie nie narusza przepisów, w tym wskazywanego w zażaleniu art. 67 § 3 PostAdmU. Przepis ten określa reguły doręczania pism sądowych m.in. dla spółek prawa handlowego, nakazując dokonywanie doręczeń na adres siedziby tego podmiotu podany w rejestrze, chyba że strona wskazała inny adres dla doręczeń. Obowiązek poinformowania sądu o zmianie adresu NSA stwierdził, że przy ocenie kwestii skuteczności doręczeń w postępowaniu sądowoadministracyjnym kluczowe znaczenie ma art. 70 PostAdmU. Strony i ich przedstawiciele mają bowiem obowiązek zawiadamiać sąd o każdej zmianie miejsca zamieszkania, adresu do doręczeń, w tym adresu elektronicznego, lub siedziby. W razie zaniedbania tego obowiązku pismo pozostawia się w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia, chyba że nowy adres jest sądowi znany. O powyższym obowiązku i skutkach jego niedopełnienia sąd powinien pouczyć stronę przy pierwszym doręczeniu. W tej sprawie Sąd I instancji przy pierwszej korespondencji zawierającej odpis skargi i odpowiedzi na skargę poinformował „P.” sp. z o.o. o wynikającym z art. 70 § 1 i 2 PostAdmU obowiązku oraz skutkach jego niedopełnienia. Przesyłka ta została doręczona na adres wynikający z akt administracyjnych sprawy i została odebrania przez pracownika „P.” sp. z o.o. Pod tym samym adresem odbierano również dalszą korespondencję w sprawie a „P.” sp. z o.o. przed wniesieniem zażalenia nie kwestionowała faktu otrzymania korespondencji, nie poinformowała Sądu I instancji, że adres ten od niemal dwóch lat jest nieaktualny ani nie wskazała innego adresu do doręczeń. W ocenie NSA, skoro „P.” sp. z o.o. została skutecznie pouczona o obowiązku zawiadamiania Sądu o zmianie siedziby oraz skutkach jego niedopełnienia, konsekwentne odbieranie korespondencji wysyłanej na znany Sądowi adres należy odczytywać jako zgodę adresata na takie kierowanie korespondencji. Duplikat zpo potwierdza odbiór przesyłki W uzasadnieniu postanowienia wskazano, że wbrew twierdzeniom wnoszącej zażalenie w aktach sprawy znajduje się dowód odbioru spornej przesyłki. Jest to duplikat zwrotnego potwierdzenia odbioru przesyłki, z którego wynika nie tylko, kto i kiedy odebrał korespondencję, ale również fakt umieszczenia pieczęci z adnotacją, że list wpłynął do Kancelarii „P.” sp. z o.o. NSA wyjaśnił, że duplikat zpo jest wynikiem rozpatrzenia reklamacji pocztowej w sposób przewidziany prawem i w zakresie działania operatora pocztowego. Jest on wystawiany na podstawie posiadanych dokumentów potwierdzających dokonanie doręczenia przesyłki, w tym karty doręczeń. Stanowi on o domniemaniu istnienia oryginału tego dokumentu świadczącego o doręczeniu przesyłki we wskazanym dniu i wskazanej osobie. W rezultacie należy uznać, że znajdujący się w aktach sprawy duplikat zpo stanowi dowód stwierdzający w sposób wystarczający i jednoznaczny doręczenie przesyłki „P.” sp. z o.o. Natomiast twierdzenia o braku dowodu doręczenia odpisu wyroku zawarte w zażaleniu należy uznać za skutek niezaznajomienia się autora zażalenia z aktami sprawy. NSA podkreślił, że strona nie przedstawiła żadnej argumentacji ani dokumentów, które mogłyby świadczyć o tym, że osobiste pokwitowanie odbioru przedmiotowej przesyłki przez osobę upoważnioną przez „P.” sp. z o.o. jest co najmniej wątpliwe. Nie można uznać, że dowodem niedoręczenia przesyłki jest informacja znajdująca się na stronie internetowej Poczty Polskiej Tracking – śledzenie przesyłek. Wydruk z takiej informacji nie ma waloru dokumentu urzędowego i nie obala domniemania prawdziwości duplikatu znajdującego się w aktach sprawy. Postanowienie NSA z 21.11.2023 r., II OZ 662/23,
NSA oddalił zażalenie spółki na decyzję WSA w Gliwicach, potwierdzając skuteczność doręczenia korespondencji na adres wynikający z akt sprawy. Sąd nie poszukuje adresu strony w KRS, jeśli wynika on z akt administracyjnych. NSA uznał, że skarga kasacyjna została wniesiona po upływie terminu i podlegała odrzuceniu.