Błędy systemu informatycznego i pracownika to nie siła wyższa

Wystąpienie jednoczesnego błędu w systemie elektronicznym oraz błędów po stronie pracowników podmiotu odpowiedzialnego za dochowanie terminu walidacji patentu nie oznacza, że w sprawie zaszły nadzwyczajne okoliczności powodujące zawieszenie biegu terminu przedawnienia. Zgłoszenie zmiany patentu europejskiego spowodowało konieczność złożenia tłumaczenia zmienionego patentu w terminie 3 miesięcy, który nie podlega przywróceniu. Kancelaria obsługująca spółki uprawnione złożyła tłumaczenie niemal 4 miesiące po upływie terminu, argumentując wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności.

Tematyka: błędy systemu informatycznego, błędy pracowników, termin przedawnienia, patent europejski, tłumaczenie patentu, nadzwyczajne okoliczności, Naczelny Sąd Administracyjny, skarga kasacyjna, siła wyższa

Wystąpienie jednoczesnego błędu w systemie elektronicznym oraz błędów po stronie pracowników podmiotu odpowiedzialnego za dochowanie terminu walidacji patentu nie oznacza, że w sprawie zaszły nadzwyczajne okoliczności powodujące zawieszenie biegu terminu przedawnienia. Zgłoszenie zmiany patentu europejskiego spowodowało konieczność złożenia tłumaczenia zmienionego patentu w terminie 3 miesięcy, który nie podlega przywróceniu. Kancelaria obsługująca spółki uprawnione złożyła tłumaczenie niemal 4 miesiące po upływie terminu, argumentując wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności.

 

Wystąpienie jednoczesnego błędu w systemie elektronicznym oraz błędów po stronie pracowników
podmiotu odpowiedzialnego za dochowanie terminu walidacji patentu nie oznacza, że w sprawie zaszły
nadzwyczajne okoliczności powodujące zawieszenie biegu terminu przedawnienia, o których mowa w art.
243 ust. 6 PrWłPrzem – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zgłoszenie zmiany patentu europejskiego
Na skutek prowadzonego przed Europejskim Urzędem Patentowym postępowania sprzeciwowego doszło do zmiany
patentu. Zgodnie z art. 6 ust. 2 w zw. z art. 6 ust. 3 ustawy z 14.3.2003 r. o dokonywaniu europejskich zgłoszeń
patentowych oraz skutkach patentu europejskiego w Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2),
uprawniony z patentu był obowiązany złożyć w Urzędzie Patentowym RP tłumaczenie zmienionego patentu
europejskiego na język polski w terminie 3 miesięcy od daty jego opublikowania przez Europejski Urząd Patentowy.
Termin ten nie podlega przywróceniu. Kancelaria obsługująca uprawnione - spółkę „N.” i spółkę „V.” złożyła
tłumaczenie niemal 4 miesiące po upływie terminu wraz z wnioskiem o uznanie, że doszło do zawieszenia biegu
terminu z powodu wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności. We wniosku wskazano, że renomowana kancelaria
pełnomocnika uprawnionych korzysta z rozbudowanego systemu informatycznego, który zapewnia podwójne
kontrole w celu zminimalizowania ryzyka błędów w monitorowaniu terminów. Jednak na etapie przydziału decyzji
o utrzymaniu patentu europejskiego nastąpił błąd, co skutkowało pominięciem dodatkowych kroków niezbędnych do
rewalidacji patentu. Również pracownik odpowiadający za przypomnienie źle je zrozumiał i niewłaściwie oznaczył,
odrzucając kolejne sygnalizacje. Uprawnione spółki twierdziły, że nie miały wpływu na ten nieprzewidywalny splot
okoliczności, który zaistniał pomimo zastosowania należytych i wielostopniowych środków ostrożności.
Przesłanki zawieszenia biegu przedawnienia
Urząd Patentowy RP odmówił stwierdzenia wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności zawieszających bieg terminu
do złożenia tłumaczenia zmienionego patentu europejskiego, a po rozpoznaniu wniosku o ponowne rozpatrzenie
sprawy utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie. Zgodnie z art. 243 ust. 6 ustawy z 30.6.2000 r. Prawo własności
przemysłowej (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1170; dalej: PrWłPrzem) do terminów, które nie podlegają przywróceniu,
uchybionych z powodu nadzwyczajnych okoliczności, stosuje się odpowiednio przepisy o zawieszeniu biegu
przedawnienia z powodu siły wyższej. W ocenie organu zdarzenia, na jakie powołują się uprawnieni sprowadzają się
jedynie do błędów i zaniedbań popełnionych przez pracownika w kancelarii pełnomocnika. Okoliczności te nie
wypełniają przesłanki nadzwyczajności i nie mogą świadczyć o wystąpieniu siły wyższej.
Koncepcja obiektywnej siły wyższej
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę uprawnionych spółek. W uzasadnieniu wyroku
wskazano, że kwestia zawieszenia biegu terminu do dokonania określonej czynności przed organem administracji nie
została uregulowana ani w przepisach PrWłPrzem, ani KPA. Dlatego należy odpowiednio zastosować art. 121 pkt 4
KC, zgodnie z którym bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, co do wszelkich
roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem
powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju - przez czas trwania przeszkody. Zgodnie z przyjętą
w orzecznictwie SN koncepcją obiektywnej siły wyższej, za jej działania uznawane są zdarzenia zewnętrzne,
nieuchronne, nadzwyczajne, niemożliwe do przewidzenia. Przy czym nieuchronność jest konsekwencją
nadzwyczajności zjawiska i może również wynikać z niemożności jego przewidzenia w danym układzie
stosunków (zob. uchwała SN z 13.12.2007 r., III CZP 100/07, 
). Zdaniem Sądu okoliczności wskazane przez
skarżące prowadzą do wniosku, że do uchybienia terminu doszło na skutek błędów oraz zaniedbania, których
dopuścił się pracownik w kancelarii ich pełnomocnika. Zaniechanie obowiązków ze strony pełnomocnika
uprawnionych oraz osób, którymi pełnomocnik się posłużył nie świadczy o nadzwyczajnym charakterze zdarzeń,
których wystąpieniu nie można było zapobiec czy im zaradzić.
Zarzuty skargi kasacyjnej
Uprawnione spółki wniosły skargę kasacyjną, w której dowodziły, że przewidziane w art. 243 ust. 6 PrWłPrzem
odpowiednie stosowanie art. 121 pkt 4 KC powinno ograniczać się jedynie do zawieszenia biegu przedawnienia,
z uwzględnieniem przesłanek odnoszących się do nadzwyczajnych okoliczności jako pojęcia obejmującego szerszy
zasięg zdarzeń, niż te które mieszczą się w zakresie pojęcia siły wyższej. Skarżące twierdziły, że podjęły wszelkie
środki w celu uniknięcia przekroczenia terminu powierzając prowadzenie spraw renomowanej firmie, która dotąd
działała niezawodnie. Dodatkowo wskazały, że w kilkunastu innych krajach, w których wystąpił analogiczny problem,
termin na złożenie tłumaczenia zmienionego patentu europejskiego został im przywrócony. Dlatego skarżące



odwołały się do przyjętego w orzecznictwie NSA stanowiska w zakresie jednolitości postępowania przed urzędami
patentowymi we wszystkich państwach członkowskich Europejskiej Organizacji Patentowej.
Błędy pełnomocnika obciążają mocodawcę
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną uznając, że przyjęta przez organ i Sąd I instancji
wykładnia art. 243 ust. 6 PrWłPrzem oraz art. 121 pkt 4 KC odwołująca się przy ocenie nadzwyczajnych
okoliczności odpowiednio do przesłanek siły wyższej była prawidłowa. Do uchybienia terminu do złożenia
tłumaczenia patentu europejskiego doszło na skutek wystąpienia jednoczesnego błędu w systemie
informatycznym u podmiotu zewnętrznego oraz błędów ludzkich popełnionych w procedurze u tego
podmiotu. Uchybienia terminu można było więc uniknąć, gdyby system elektroniczny został wsparty prawidłowym
działaniem czynnika ludzkiego. W orzecznictwie przyjmuje się, że błędy i awarie systemów, czy programów
komputerowych, nie stanowią zdarzeń o nikłym stopniu prawdopodobieństwa wystąpienia, nie są więc
zdarzeniami nadzwyczajnymi, niedającymi się przewidzieć (zob. wyrok NSA z 5.11.2020 r., II GSK 715/20,
). Skarżące jako przedsiębiorcy, samodzielnie dokonują wyboru pełnomocnika do załatwiania spraw przed
organami, w celu ochrony swoich interesów powinny więc czuwać nad prawidłowym i terminowym wypełnianiem
ciążących na nich obowiązków, będąc świadome negatywnych konsekwencji ich zaniedbania. Dotyczy to także
sytuacji dokonywania czynności na rzecz skarżących przez podmioty zewnętrzne.
Jednolitość postępowania przed urzędami patentowymi
NSA podzielił stanowisko w zakresie konieczności utrzymywania jednolitości postępowania przed urzędami
patentowymi we wszystkich państwach członkowskich Europejskiej Organizacji Patentowej (zob. wyrok NSA
z 19.4.2012 r., II GSK 1140/11, 
) w zakresie zagadnień materialnoprawnych, np. przesłanek zdolności
patentowej. Materialnoprawne przesłanki zdolności patentowej zostały ujednolicone w skali ponadkrajowej
w Porozumieniu strasburskim z 1963 r. o ujednoliceniu niektórych pojęć prawa patentowego materialnego,
a następnie zostały przeniesione do Konwencji monachijskiej z 5.10.1973 r. o udzielaniu patentów europejskich
(Dz.U. z 2004 r. Nr 79 poz. 737; dalej: KPE). NSA wskazał, że umawiające się państwa zachowały swobodę
w kształtowaniu instytucji prawa procesowego co wprost wynika z art. 65 ust. 1 i 3 KPE. Rozpoznawana sprawa
dotyczy stwierdzenia wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności zawieszających bieg terminu do złożenia tłumaczenia
zmienionego patentu europejskiego, czyli zagadnień procesowych.
Wyrok NSA z 6.2.2024 r., II GSK 726/20, 








 

Naczelny Sąd Administracyjny odmówił stwierdzenia nadzwyczajnych okoliczności zawieszających bieg terminu do złożenia tłumaczenia zmienionego patentu europejskiego. Sąd uznał, że błędy i zaniedbania pracownika w kancelarii pełnomocnika nie spełniają przesłanki nadzwyczajności. Skargę kasacyjną uprawnionych spółek oddalono, potwierdzając brak nadzwyczajnych okoliczności.