Spór o wykorzystanie działki prywatnej przy budowie drogi

Ograniczenie korzystania z nieruchomości w rozumieniu art. 11f ust. 1 lit. i) InwDrogPublU może polegać także na czasowym wyłączeniu dostępu do terenu przeznaczonego na zaplecze dla budowy. Sąd Najwyższy zajmował stanowisko w sprawie wynagrodzenia za zajęcie działki na potrzebę budowy drogi. Spór między spółką a Prezydentem Miasta dotyczył decyzji zezwalającej na inwestycję drogową i ograniczenie korzystania z działek na czas trwania inwestycji.

Tematyka: spór, działka prywatna, droga, inwestycja drogowa, Sąd Najwyższy, decyzja administracyjna, korzystanie z nieruchomości, odszkodowanie, zaplecze budowy, wyrok sądowy

Ograniczenie korzystania z nieruchomości w rozumieniu art. 11f ust. 1 lit. i) InwDrogPublU może polegać także na czasowym wyłączeniu dostępu do terenu przeznaczonego na zaplecze dla budowy. Sąd Najwyższy zajmował stanowisko w sprawie wynagrodzenia za zajęcie działki na potrzebę budowy drogi. Spór między spółką a Prezydentem Miasta dotyczył decyzji zezwalającej na inwestycję drogową i ograniczenie korzystania z działek na czas trwania inwestycji.

 

Ograniczenie korzystania z nieruchomości w rozumieniu art. 11f ust. 1 lit. i) InwDrogPublU może polegać
także na czasowym wyłączeniu dostępu do terenu przeznaczonego na zaplecze dla budowy. Stwierdzenie, że
do zajęcia nieruchomości doszło na podstawie decyzji administracyjnej, wyklucza przyjęcie, że korzystanie
z nich było posiadaniem bezumownym.
Sąd Najwyższy zajął stanowisko w sprawie dotyczącej wynagrodzenia za zajęcie działki na potrzebę budowy drogi.
Spór rozgorzał, gdy Prezydent Miasta wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej, zatwierdzającą
projekt przebudowy układu drogowego, placów publicznych, torowiska tramwajowego i infrastruktury technicznej oraz
udzielającą zezwolenia na realizację inwestycji. W tej decyzji oznaczono działki, które podlegały ograniczeniu
w korzystaniu na czas trwania inwestycji. Podstawą takiego działania urzędu był przepis art. 11f ust. 1 ustawy
z 10.4.2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (t.j. Dz.U.
z 2024 r. poz. 311; dalej: InwDrogPublU), który stanowi, że decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej
zawiera w szczególności wymagania dotyczące powiązania drogi z innymi drogami publicznymi, z określeniem ich
kategorii.
Ograniczenie korzystania z nieruchomości
Decyzję zaskarżyła spółka, w której użytkowaniu wieczystym znajdowały się działki, jednak wojewoda stanął po
stronie prezydenta. Spółka nie dała za wygraną i skierowała sprawę do ministra Infrastruktury, jednak i on nie
dopatrzył się wystarczających powodów, by stwierdzić nieważność decyzji prezydenta. W konsekwencji takiego
przebiegu zdarzań, konsorcjum wykonawców inwestycji podpisało z miastem umowę na wspomnianą inwestycję
i odebrało teren budowy, obejmujący całość przedsięwzięcia wraz z działkami będącymi w użytkowaniu wieczystym
spółki.
W okresie realizacji inwestycji na działkach tych składowane były kostki brukowe, sprzęt budowlany i samochody
ciężarowe. Teren przedmiotowych działek w trakcie przeprowadzania inwestycji był najpierw ogrodzony, zaś od
marca 2015 r. – wyprofilowany wyplantowany i częściowo ogrodzony. Zdaniem spółki miasto bezumownie korzystało
ze wskazanych działek i choć magistrat zarzut ten uznawał za bezzasadny, to jednak strony prowadziły rozmowy nad
kwestią ewentualnego odszkodowania należnego powódce, w ramach którego, wobec długotrwałego prowadzenia
robót budowlanych na przedmiotowych działkach miasto proponowało dokonanie rozliczenia za korzystanie z działek
poprzez zapłatę na rzecz powódki kwoty w wysokości odpowiadającej wniesionej opłacie rocznej z tytułu
użytkowania wieczystego. Dodatkowo zaproponowano rozwiązanie, które miało rekompensować niedogodności
związane z zajęciem terenu i obejmować wysokością równowartość czynszu dzierżawnego, który powódka powinna
była uiszczać z racji tego, że była użytkownikiem wieczystym nieruchomości. Magistrat nie zgodził się na płatności
wynikające z not odsetkowych czy faktur wystawionych przez powódkę, ale podtrzymywał projekt umowy najmu,
która regulowała wykorzystanie działek spółki w związku z realizacją inwestycji.
Ostatecznie w kwestiach pieniężnych nie doszło do porozumienia i umowa najmu nie została zawarta, gdyż powódka
nie zgadzała się z ustalonymi przez pozwanego warunkami. Spółka otrzymała odszkodowanie za wywłaszczone
w toku inwestycji działki, a inna działka została sprzedana przez pozwanego na rzecz powódki. Powódka nie
otrzymała natomiast wynagrodzenia za stałe zajmowanie terenu działek podczas budowy. Przekształcenie prawa
użytkowania wieczystego powódki w prawo własności nieruchomości nastąpiło na podstawie decyzji Prezydenta.
Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego, a ten w oparciu o opinię biegłego zasądził na korzyść spółki odszkodowanie za
pozbawienie możliwości korzystania z terenu. Sąd Apelacyjny zwiększył dodatkowo zasądzoną kwotę o VAT i nie
podzielił argumentów magistratu, że ten był uprawniony do zajęcia działek powódki przez cały czas trwania inwestycji
drogowej w oparciu o decyzję administracyjną, gdyż zajęcie to nie było spowodowane robotami powiązanymi
z głównym celem inwestycji, ale potrzebą zorganizowania zaplecza budowy. To jednak nie zakończyło biegu sprawy,
a spór trafił na wokandę Sądu Najwyższego.
Wyrok Sądu Najwyższego
Pełnomocnik spółki argumentował, że miasto nie miało prawa, by przy realizacji inwestycji bezpłatnie wykorzystywać
tereny prywatne tylko na potrzebę logistyki budowy. W opinii strony za takie zajęcie działek powinna być odpowiednia
zapłata. Z kolej przedstawiciel ratusza tłumaczył, że działania związane z koniecznością zabezpieczenia zaplecza
budowy są niezbędne przy każdej inwestycji i ich celem jest nie tylko usprawnienie przebiegu procesu budowlanego,
ale także obniżenie kosztów całego przedsięwzięcia, a co za tym idzie, w omawianym przypadku nie można mówić
o zajęciu działek w ramach bezumownego korzystania.




SN w wyroku z 29.5.2024 r., II CSKP 2228/22, 
, stanął po stronie miasta. W ustnym uzasadnieniu sędzia
orzecznik tłumaczył, że ograniczenie korzystania z nieruchomości w rozumieniu art. 11f ust. 1 lit. i) InwDrogPublU
może polegać także na czasowym wyłączeniu dostępu do terenu przeznaczonego na zaplecze dla budowy.
Stwierdzenie, że do zajęcia nieruchomości doszło na podstawie decyzji administracyjnej, wyklucza przyjęcie, że
korzystanie z nich było posiadaniem bezumownym. Sędzia zaznaczył, że wynagrodzenie za bezumowne korzystanie
z nieruchomości byłoby możliwe wyłącznie wtedy, gdy inwestor zająłby nieruchomość nieobjętą decyzją
administracyjną albo wykroczyłby poza obszar lub czas tego pozwolenia. Z kolei chcąc ubiegać się o odszkodowanie,
spółka musiałaby wskazać szkodę powstałą na skutek inwestycji, a także jej sprawcę, a do takich czynności
w omawianej sprawie nie doszło.
Wyrok SN z 29.5.2024 r., II CSKP 2228/22, 








 

Sąd Najwyższy w wyroku z 29.5.2024 r. stanął po stronie miasta, argumentując, że korzystanie z nieruchomości było zgodne z przepisami. Spółka nie otrzymała odszkodowania za zajęcie terenu podczas budowy, mimo prób dochodzenia swoich praw przed sądami.