Wydziedziczenie z powodu niedopełnienia obowiązków rodzinnych

Sąd Najwyższy orzekł, że dzieci nie spełniające obowiązków rodzinnych mogą zostać wydziedziczone, nawet jeśli spadkodawca przyczynił się do konfliktu. Sprawa dotyczyła Andrzeja G., który wydziedziczył synów, oskarżając o marnotrawienie i brak pomocy. Sądy I i II instancji zasądziły zachowek, lecz SN oddalił powództwo, uzasadniając brakiem opieki nad ojcem w chorobie i niedostatku.

Tematyka: wydziedziczenie, obowiązki rodzinne, testament, zachowek, konflikty rodzinne, Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy orzekł, że dzieci nie spełniające obowiązków rodzinnych mogą zostać wydziedziczone, nawet jeśli spadkodawca przyczynił się do konfliktu. Sprawa dotyczyła Andrzeja G., który wydziedziczył synów, oskarżając o marnotrawienie i brak pomocy. Sądy I i II instancji zasądziły zachowek, lecz SN oddalił powództwo, uzasadniając brakiem opieki nad ojcem w chorobie i niedostatku.

 

Sąd Najwyższy uznał, że dzieci które nie wypełniają obowiązków rodzinnych – nie wspierają ojca w potrzebie,
mogą zostać wydziedziczone, nawet jeśli spadkodawca przyczyniał się do powstania konfliktu rodzinnego.
W 2002 r. Andrzej G. wystąpił o separację z żoną. Postępowanie zakończyło się orzeczeniem o rozwodzie na
wniosek Marty G. Wkrótce firma prowadzona przez Andrzeja G. została postawiona w stan upadłości. W domu
zamieszkiwanym przez byłych małżonków oraz ich dwóch synów dochodziło do awantur, były oskarżenia o kradzież
oraz groźby karalne, synowie wystąpili przeciwko ojcu domagając się zasądzenia na ich rzecz alimentów. Wszystkie
postępowania zostały umorzone.
Po śmierci Andrzeja G. okazało się, że sporządził testament, w którym jako jedyną spadkobierczynię wskazał swoją
partnerkę Krystynę S. Wydziedziczając synów spadkodawca wyjaśnił, że marnotrawią i niszczą jego majątek,
spotyka się z ich strony ze złym traktowaniem, nie udzielają mu pomocy.
Synowie spadkodawcy wystąpili do sądu domagając się zasądzenia zachowku po 150 tys. zł. Sądy I i II instancji
uwzględniły roszczenia powodów uznając, że nie zostały spełnione przesłanki wydziedziczenia. Zgodnie z art. 1008
KC, spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli
uprawniony do zachowku: wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami
współżycia społecznego; dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego
przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci; uporczywie nie dopełnia względem
spadkodawcy obowiązków rodzinnych. Na mocy art. 1009 KC, przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do
zachowku powinna wynikać z treści testamentu. Sądy uznały, że konflikty rodzinne były wywoływane przez
spadkobiercę, który nadużywał alkoholu.
Sąd Najwyższy zmienił rozstrzygnięcie i oddalił powództwo o zachowek. W uzasadnieniu wskazano, że dzieci
nie mają prawa liczyć na zachowek po ojcu, którego opuściły w chorobie i niedostatku, w który popadł po
ogłoszeniu upadłości firmy. Nawet jeśli konflikty rodzinne były spowodowane zachowaniem obu stron, dzieci
mają obowiązek interesować się losem chorego ojca. W tej sprawie doszło do trwałego zerwania relacji
rodzinnych pomimo zamieszkiwania w jednym mieszkaniu. W ocenie SN, zachowanie ojca nie usprawiedliwia
tego, że synowie uporczywie – umyślnie i przez wiele lat zachowywali się wrogo wobec ojca i niedopełniali
swoich obowiązków, w tym alimentacyjnych. Rodzice i dzieci są bowiem obowiązani do wzajemnego
szacunku i wspierania się.
Wyrok SN z 23.3.2018 r., I CSK 424/17







 

Sąd Najwyższy zmienił decyzję ws. zachowku dla synów wydziedziczonego Andrzeja G. Przytaczając art. 1008 KC, SN uznał, że synowie nie spełnili obowiązków rodzinnych wobec ojca. Nawet wzajemne konflikty nie usprawiedliwiają braku pomocy dla chorego ojca. Wyrok SN podkreślił, że rodzice i dzieci mają obowiązek szacunku i wsparcia.