Zaspokojenie roszczenia o zachowek przez spadkobierców obdarowanego przez spadkodawcę

Zgodnie z art. 1000 § 1 KC osoba, która otrzymała darowiznę od spadkobiercy, może zostać obciążona zaspokojeniem roszczenia o zachowek. Przykładem jest sytuacja, w której spadkobierca zmarł przed otwarciem spadku po darczyńcy. Sprawa dotyczyła żony, syna i wnuka spadkodawcy, którzy mieli podzielić zachowek. Sąd II instancji uznał roszczenie żony za zasadne, ponieważ darowizna dokonana na rzecz syna podlegała doliczeniu do spadku. Sprawa ta wyjaśnia istotę zachowku i obowiązki spadkobierców.

Tematyka: zachowek, darowizna, spadkobiercy, Sąd Najwyższy, art. 994 KC, roszczenie, doliczenie do spadku, instytucja zachowku

Zgodnie z art. 1000 § 1 KC osoba, która otrzymała darowiznę od spadkobiercy, może zostać obciążona zaspokojeniem roszczenia o zachowek. Przykładem jest sytuacja, w której spadkobierca zmarł przed otwarciem spadku po darczyńcy. Sprawa dotyczyła żony, syna i wnuka spadkodawcy, którzy mieli podzielić zachowek. Sąd II instancji uznał roszczenie żony za zasadne, ponieważ darowizna dokonana na rzecz syna podlegała doliczeniu do spadku. Sprawa ta wyjaśnia istotę zachowku i obowiązki spadkobierców.

 

Zgodnie z art. 1000 § 1 KC osoba, która otrzymała od spadkobiercy darowiznę, jest obowiązana do
zaspokojenia, w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny, roszczenia o zachowek albo
o uzupełnienie zachowku. Obowiązek zaspokojenia tego roszczenia może obciążać również następców
prawnych obdarowanego, nawet wówczas, gdy obdarowany zmarł przed otwarciem spadku po darczyńcy –
wynika z wyroku Sądu Najwyższego.
Po śmierci K.N. spadek po nim nabyli na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza żona J.N., syn R.N. i wnuk
D.N. Okazało się, że spadkobierca w chwili śmierci nie był właścicielem żadnego majątku. Kilkanaście lat przed
śmiercią K.N. darował lokal mieszkalny synowi K.M., który zmarł kilka lat później. Spadek po nim nabyła żona M.N.
i syn D.N.
J.N. wystąpiła z powództwem o zasądzenie solidarnie od pozwanych: synowej – M.N. i wnuka – D.N. kwoty ponad
177 tys. zł tytułem uzupełnienia zachowku należnego jej po mężu K.N. Sąd I instancji oddalił powództwo uznał
bowiem, że powódka nie może domagać się od synowej i wnuka zapłaty zachowku po K.N., ponieważ darowizna
była dokonana na rzecz syna, który nie dożył otwarcia spadku. Obdarowany, skoro zmarł przed ojcem, jest osobą
niebędącą spadkobiercą w rozumieniu art. 994 KC, dlatego dokonanej na jego rzecz przed więcej niż dziesięcioma
laty darowizny nie zalicza się przy obliczaniu substratu zachowku.
Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanych solidarnie kwotę ponad 150 tys. zł,
z zastrzeżeniem prawa pozwanych do powoływania się w toku postępowania egzekucyjnego na ograniczenie
odpowiedzialności wynikającej z przyjęcia spadku po M.N. z dobrodziejstwem inwentarza. W ocenie Sądu wynikająca
z art. 994 § 1 KC niemożność doliczenia do spadku darowizn po upływie 10 lat licząc wstecz od śmierci
spadkodawcy dotyczy tylko takich darowizn, które zostały dokonane na rzecz osób obcych, nienależących do kręgu
potencjalnych spadkobierców ani uprawnionych do zachowku. W konsekwencji, mimo tego, że M.N., należący do
kręgu potencjalnych spadkobierców i uprawnionych do zachowku, nie został w stanie faktycznym powołany do
spadku po ojcu K.N., to bez względu na termin dokonania przez ojca darowizny na jego rzecz, darowizna ta
podlegała doliczeniu do spadku przy obliczaniu zachowku należnego powódce. W ocenie Sądu, pod pojęciem
„spadkobierca” użytym w art. 994 § 1 KC należy rozumieć osobę należącą do kręgu potencjalnych spadkobierców,
która niekoniecznie zostaje powołana do spadku. Odmienna wykładnia niweczyłaby cel przepisów o zachowku,
którym jest urzeczywistnienie obowiązków moralnych spadkodawcy wobec najbliższych. Jednocześnie Sąd wyjaśnił,
że chociaż roszczenie powódki o uzupełnienie zachowku stało się wymagalne dopiero w dacie otwarcia spadku po
K.N., to obowiązki, które przepisy prawa spadkowego wiążą z otrzymaniem darowizny, należą do długów
spadkowych. Odpowiedzialność następców prawnych obdarowanego wynika z następstwa ogólnego związanego
z dziedziczeniem po nim. Dług wynikający z art. 1000 KC jest dziedziczny, następca zaś wstępuje w prawa swojego
poprzednika. Uprawniony do zachowku może zatem kierować swoje roszczenie przeciw spadkobiercom
obdarowanego, niezależnie od tego, czy obdarowany zmarł przed, czy po darczyńcy. Sąd podkreślił również, że
strony sporu pozostają w głębokim konflikcie. Powódka od 50 lat mieszka w lokalu będącym przedmiotem darowizny,
nakłady na ten lokal pochodziły z majątku wspólnego jej i męża. Powódka jest w podeszłym wieku i powinna mieć
możliwość zabezpieczenia środków finansowych na wypadek żądania przez pozwaną opuszczenia przez nią
nieruchomości.
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną pozwanych. Instytucja zachowku jest odstępstwem od zasady
swobody rozporządzania majątkiem na wypadek śmierci. Służy ochronie interesów osób najbliższych
spadkodawcy przez zapewnienie im określonego minimalnego poziomu korzyści ze spadku, bez względu na
wolę spadkodawcy. Wyjątek ten nawiązuje do typowo silnej więzi między członkami rodziny i związanej z nią
wzajemnej solidarności; w przypadku małżonka oraz zstępnych jest uzasadniony m.in. przez wzgląd na
konstytucyjny nakaz ochrony rodzicielstwa i małżeństwa (zob. wyrok TK z 25.7.2013 r., P 56/11, OTK-A Nr
6/2013, poz. 85).
Spadkodawca może samodzielnie zdecydować o tym, czy minimalną określoną w ustawie korzyść ze spadku
zapewnić uprawnionemu do zachowku przez powołanie do spadku, zapis lub darowiznę. Jeżeli jednak uprawniony do
zachowku korzyści tej nie otrzyma, przysługuje mu roszczenie o zapłatę sumy potrzebnej do pokrycia lub
uzupełnienia zachowku. Roszczenie to kieruje się w pierwszej kolejności przeciwko spadkobiercom. Jeżeli
uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobierców, może wystąpić z roszczeniem przeciwko
zapisobiercom windykacyjnym, a następnie przeciwko osobom, które otrzymały od spadkodawcy darowiznę
doliczoną do spadku.



W celu obliczenia zachowku konieczne jest ustalenie tzw. substratu zachowku. Jego zasadniczym elementem jest
czysta wartość spadku. Zgodnie z art. 993 KC do wartości tej podlegają doliczeniu darowizny i zapisy windykacyjne
dokonane przez spadkodawcę. Dotyczy to także takiej sytuacji, w której spadkodawca dokonał darowizny
wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku jest zarazem powołanym do spadku z ustawy, a obdarowany
jest również uprawniony do zachowku. Obdarowany, uprawniony do zachowku, ponosi jednak odpowiedzialność
wobec innych uprawnionych tylko w zakresie nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek (zob. wyrok SN
z 30.1.2018 r., III CSK 255/07, OSNC Nr 3/2009, poz. 47). Sąd Najwyższy wskazał, że na podstawie art. 994 § 1 KC
doliczeniu do substratu zachowku nie podlegają m.in. drobne darowizny, przyjęte zwyczajowo w danych stosunkach,
a także darowizny dokonane dawniej niż 10 lat, licząc wstecz od otwarcia spadku, na rzecz osób niebędących
spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku. A contrario, uwzględnieniu przy obliczaniu zachowku wymagają
darowizny dokonane na rzecz spadkobierców i uprawnionych do zachowku, bez względu na to, kiedy zostały
dokonane. Darowizny dokonane w kręgu spadkobierców i uprawnionych do zachowku ustawodawca traktuje zatem
w sposób szczególny, wychodząc z założenia, że ich wartość w każdym przypadku powinna stanowić podstawę do
obliczenia zachowku, a w konsekwencji ewentualnego wyrównania między uprawnionymi.
Sąd Najwyższy uznał, że z chwilą dokonania darowizny po stronie obdarowanego powstał zalążek przyszłego
potencjalnego zobowiązania do zapłaty kwoty tytułem zachowku. Obowiązek ten stanowił jeden z elementów
sytuacji prawnomajątkowej obdarowanego i ziściłby się po jego stronie, gdyby dożył on otwarcia spadku. Ze
względu na śmierć obdarowanego, w sytuację tę, w tym związany z nią potencjalny obowiązek, wstąpili
pozwani jako spadkobiercy. Następcy prawni obdarowanego nie mogą przy tym powoływać się na to, że
otrzymali spadek wolny od obciążeń, co wynika z ogólnych zasad spadkobrania jako sukcesji uniwersalnej.
Mogą natomiast ograniczyć swoją odpowiedzialność przyjmując spadek z dobrodziejstwem inwentarza (art.
1012 KC).
Sąd Najwyższy wyjaśnił, że sytuacja, w której obdarowany, gdyby dożył otwarcia spadku, byłby obowiązany do
zapłaty zachowku, a wstępujący w jego miejsce spadkobiercy są od tego obowiązku zwolnieni, zatrzymując całość
darowanej korzyści z uszczerbkiem dla uprawnionego do zachowku, byłaby także trudna do pogodzenia
z celowościowymi podstawami zachowku. Instytucja ta, bez skutecznych instrumentów pozwalających uprawnionemu
sięgnąć do majątku osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę, zwłaszcza, jeżeli wyczerpuje ona całość lub
większą część spadku, byłaby w znikomym stopniu efektywna. Dlatego też prawodawca przyznał uprawnionemu do
zachowku silniejszą pozycję w zestawieniu z obdarowanym, umożliwiając pośrednie podważenie skutków dokonanej
darowizny i doprowadzenie do stosownego wyrównania. Skuteczność tego rozwiązania nie powinna zależeć od
przypadkowej kwestii, jaką jest to, czy obdarowany zmarł przed, czy po otwarciu spadku po darczyńcy.
Sąd Najwyższy podkreślił, że śmierć obdarowanego przed otwarciem spadku nie pozbawia w takim przypadku
darowizny cechy bezterminowej zaliczalności, skoro została ona dokonana na rzecz obdarowanego wchodzącego do
kręgu najbliższych, w przypadku których prawodawca uznał za celowe osłabienie skutków darowizny bez względu na
upływ czasu od jej dokonania (familia suspecta). Spadkodawca dokonał darowizny, która w chwili otwarcia spadku
wyczerpywała całość spadku. Zważywszy, że darowizna została dokonana na rzecz jednego z dzieci, w chwili jej
dokonywania zarówno darczyńca, jak i obdarowany powinni liczyć się z tym, iż darowizna ta, co do zasady, będzie
podlegać uwzględnieniu przy obliczaniu zachowku należnego pozostałym uprawnionym. Śmierć obdarowanego –
spadkobiercy będącego zarazem uprawnionym do zachowku – nie powinna prowadzić do zmiany tego stanu
rzeczy z tym skutkiem, że następcy prawni obdarowanego zatrzymują całą korzyść kosztem uprawnionej do
zachowku żony spadkodawcy i drugiego z synów, którzy nie otrzymaliby niczego z majątku spadkodawcy.
Tego rodzaju bezpodstawnemu uprzywilejowaniu przeciwdziałać ma właśnie instytucja zachowku
w powiązaniu z nakazem doliczania do substratu zachowku darowizn i roszczeniem przysługującym
uprawnionemu do zachowku wobec obdarowanego.
Wyrok SN z 13.4.2018 r., I CSK 381/17







 

Sąd Najwyższy potwierdził wyrok II instancji, podkreślając istotę instytucji zachowku jako ochrony interesów najbliższych spadkodawcy. Rozstrzygnięcia dotyczące doliczenia darowizn do spadku mają kluczowe znaczenie dla ustalenia wysokości zachowku. Wyrok ten stanowi istotne wyjaśnienie dla przyszłych spraw dotyczących roszczeń o zachowek.