Odpowiedzialność za udostępnianie plików z naruszeniem prawa autorskiego
Posiadacz łącza internetowego, przez które nastąpiło naruszenie praw autorskich poprzez udostępnianie plików, nie może uniknąć odpowiedzialności wskazując jedynie członków rodziny, którzy mieli dostęp do łącza - orzekł Trybunał Sprawiedliwości. Sprawa dotyczyła BL, właściciela praw autorskich do audiobooka udostępnionego w sieci peer-to-peer przez użytkownika M. Strotzera. Sąd oddalił powództwo BL, twierdząc, że naruszenie mogli popełnić także rodzice Strotzera.
Tematyka: prawo autorskie, udostępnianie plików, odpowiedzialność, naruszenie, Trybunał Sprawiedliwości, rodzina, ochrona życia prywatnego, dyrektywy UE
Posiadacz łącza internetowego, przez które nastąpiło naruszenie praw autorskich poprzez udostępnianie plików, nie może uniknąć odpowiedzialności wskazując jedynie członków rodziny, którzy mieli dostęp do łącza - orzekł Trybunał Sprawiedliwości. Sprawa dotyczyła BL, właściciela praw autorskich do audiobooka udostępnionego w sieci peer-to-peer przez użytkownika M. Strotzera. Sąd oddalił powództwo BL, twierdząc, że naruszenie mogli popełnić także rodzice Strotzera.
Posiadacz łącza internetowego, za pośrednictwem którego dokonano naruszenia praw autorskich poprzez udostępniania plików, nie może zwolnić się z odpowiedzialności jedynie poprzez wskazanie członków rodziny, którzy mieli możliwość dostępu do tego łącza – orzekł Trybunał Sprawiedliwości. Stan faktyczny Bastei Lübbe GmbH & Co. KG (dalej jako: BL) jest właścicielem praw autorskich i praw pokrewnych do wydanej w formie audiobooka książki. M. Strotzer jest posiadaczem łącza internetowego, za pośrednictwem którego w dniu 8.5.2010 r. ten audiobook został udostępniony do pobrania nieograniczonej liczbie użytkowników na internetowej giełdzie wymiany (peer-to-peer). Biegły stwierdził w sposób niepodlegający wątpliwości, że ten adres IP należy do M. Strotzera. BL wezwała M. Strotzera do zaniechania stwierdzonego naruszenia praw autorskich. Ponieważ wezwanie to pozostało bezskuteczne BL wystąpiła do sądu w Monachium przeciwko M. Strotzerowi jako posiadaczowi adresu IP z powództwem o odszkodowanie pieniężne. Jednakże M. Strotzer zaprzeczył, że dopuścił się naruszenia praw autorskich, i utrzymywał, że jego łącze internetowe było wystarczająco zabezpieczone. Ponadto twierdził, że do tego łącza dostęp mieli także jego rodzice, z którymi pozostaje w tym samym gospodarstwie domowym, ale że według jego wiedzy nie mieli oni tego utworu na swoim komputerze, nie wiedzieli o jego istnieniu i nie używali oprogramowania giełdy wymiany on-line. Sąd oddalił powództwo BL o odszkodowanie z braku możliwości stwierdzenia, że to M. Strotzer popełnił zarzucane mu naruszenie praw autorskich, ponieważ wskazał on, że naruszenie to mogli popełnić także jego rodzice. Od tego orzeczenia BL wniosła apelację. Rozpatrując tę apelacje sąd wskazał, że § 97 niemieckiej ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w wykładni dokonanej przez Bundesgerichtshof (Federalny Trybunał Sprawiedliwości; dalej jako: BGH) uniemożliwia uznanie odpowiedzialności pozwanego. Zgodnie z orzecznictwem BGH to powód musi przedstawić okoliczności faktyczne i dowody naruszenia praw autorskich. Ponadto BGH uważa, że o ile w momencie popełnienia naruszenia z tego łącza nie mogły korzystać inne osoby, za sprawstwem posiadacza łącza internetowego przemawia domniemanie faktyczne. Jeżeli jednak dane łącze internetowe nie było wystarczająco zabezpieczone lub zostało ono świadomie pozostawione do dyspozycji innych osób, posiadacz tego łącza nie może być uważany za domniemanego sprawcę naruszenia. W takim przypadku, zgodnie z orzecznictwem BGH, na posiadaczu łącza internetowego spoczywa jednak wtórny ciężar przedstawienia okoliczności faktycznych. Może on skutecznie wywiązać się z nałożonego nań ciężaru dowodu w ten sposób, że w odpowiednim przypadku wskaże, czy inne osoby, a jeśli tak, jakie inne osoby, miały niezależny dostęp do jego łącza internetowego i w rezultacie mogą być sprawcami podnoszonego naruszenia praw autorskich. Jeżeli do danego łącza internetowego dostęp uzyskał członek rodziny posiadacza tego łącza, to ów posiadacz nie ma obowiązku przedstawienia dodatkowych wyjaśnień dotyczących momentu i charakteru użytkowania tego łącza z uwagi na ochronę małżeństwa i rodziny gwarantowaną przez art. 7 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (dalej jako: Karta) oraz odpowiednie przepisy niemieckiego prawa konstytucyjnego. Pytania prejudycjalne Poprzez pytania prejudycjalne sąd odsyłający zmierzał do ustalenia, czy art. 8 ust. 1 i 2 w zw. z art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 22.5.2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (Dz.Urz. z 2001 r. L Nr 167, s. 10) oraz art. 3 ust. 2 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 29.4.2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz.Urz. z 2004 r. L Nr 157, s. 45) należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwiają się one przepisom krajowym zgodnie z którymi odpowiedzialność posiadacza łącza internetowego, za pośrednictwem którego dokonano naruszenia praw autorskich w drodze udostępniania plików, jest wyłączona, jeżeli taki posiadacz wskaże przynajmniej jednego członka rodziny, który miał możliwość dostępu do tego łącza, bez podania dokładniejszych wyjaśnień co do momentu, w którym ten członek rodziny korzystał z tego łącza, i charakteru tego użytkowania przez tego członka rodziny? Stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Ochrona praw autorskich Główny cel dyrektywy 2001/29 polega – jak wynika z jej motywu 9 – na ustanowieniu wysokiego poziomu ochrony praw autorskich i praw pokrewnych, ponieważ prawa te mają zasadnicze znaczenie dla twórczości intelektualnej. Aby zagwarantować osiągnięcie powyższego celu w art. 8 ust. 1 w zw. z motywem 58 dyrektywy 2001/29 doprecyzowano, że państwa członkowskie przewidują stosowne sankcje i środki naprawcze w przypadku naruszenia praw i obowiązków wymienionych w tej dyrektywie i podejmują wszelkie niezbędne środki w celu zapewnienia ich realizacji. W tym przepisie wskazano również, że te sankcje muszą być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Ponadto na podstawie art. 8 ust. 2 tej dyrektywy każde państwo członkowskie podejmuje niezbędne środki w celu zapewnienia, że podmiot praw autorskich, którego interesy zostaną naruszone przez czynności dokonane na jego terytorium, będzie mógł wnieść powództwo o odszkodowanie. Cel zamierzony przez dyrektywę 2004/48 polega – jak wskazuje na to motyw 10 – na zbliżeniu systemów prawnych państw członkowskich w celu zapewnienia wysokiego, równoważnego i jednakowego poziomu ochrony własności intelektualnej na rynku wewnętrznym. W tym celu art. 3 ust. 2 tej dyrektywy stanowi m.in., że środki, procedury i środki naprawcze przewidziane przez państwa członkowskie powinny być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Egzekwowanie praw własności intelektualnej Rozpatrywane w niniejszej sprawie niemieckie przepisy przewidują, że w przypadku gdy poszkodowany wniesie powództwo, posiadacz łącza internetowego zidentyfikowanego z pewnością jako początkowy punkt naruszenia praw autorskich nie jest zobowiązany, w ww. okolicznościach, do przedstawienia dowodów, które znajdują się pod jego kontrolą i mają związek z tym naruszeniem. Dotyczy to sytuacji, gdy członek rodziny posiadacza takiego łącza skorzystał z możliwości dostępu, to ten posiadacz może zwolnić się z odpowiedzialności, powołując się na podstawowe prawo do ochrony życia rodzinnego, poprzez zwykłe wskazanie tego członka rodziny, bez konieczności dostarczania dodatkowych wyjaśnień co do momentu, w którym ten członek rodziny korzystał z łącza internetowego, i charakteru tego użytkowania przez owego członka rodziny. Jednakże TS wskazał, że w art. 6 ust. 1 dyrektywy 2004/48 zobowiązano państwa członkowskie do zapewnienia, aby na wniosek strony, która przedstawiła należyte dostępne dowody wystarczające do poparcia jej twierdzeń oraz wyszczególniła potwierdzające te roszczenia dowody znajdujące się pod kontrolą strony przeciwnej, właściwe organy sądowe mogły nakazać przedstawienie takich dowodów przez stronę przeciwną, pod warunkiem zapewnienia ochrony informacji poufnych. Dodatkowo w motywie 20 dyrektywy 2004/48 podkreślono, że dowody są elementami o pierwszorzędnym znaczeniu dla ustalenia naruszenia praw własności intelektualnej, dlatego właściwe jest zapewnienie skutecznych środków ich przedstawiania, uzyskiwania i przechowywania. Trybunał uznał, że art. 6 ust. 1 w zw. z motywem 20 dyrektywy 2004/48 należy interpretować w ten sposób, że państwa członkowskie powinny umożliwić poszkodowanemu skuteczne zdobycie niezbędnych dla poparcia jego twierdzeń dowodów, które znajdują się pod kontrolą strony przeciwnej, pod warunkiem że przedstawienie tych dowodów nie narusza ochrony informacji poufnych. Kolizja praw podstawowych Poszanowanie podstawowego prawa do ochrony życia rodzinnego stanowi w świetle rozpatrywanych niemieckich przepisów przeszkodę uniemożliwiającą poszkodowanemu uzyskanie od strony przeciwnej dowodów niezbędnych dla poparcia jego roszczeń. Z motywu 32 dyrektywy 2004/48 wynika, że ta dyrektywa przestrzega podstawowych praw i wolności oraz stosuje się do zasad uznanych w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej (dalej jako: Karta). W szczególności ta dyrektywa ma na celu zapewnienie pełnego poszanowania własności intelektualnej zgodnie z art. 17 ust. 2 Karty. Trybunał wskazał, że niniejszy wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym porusza kwestię niezbędnego wyważenia pomiędzy wymogami związanymi z ochroną poszczególnych praw podstawowych, a mianowicie z jednej strony prawa do skutecznego środka prawnego i prawa własności intelektualnej, a z drugiej strony – prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego (wyrok Coty Germany, C-580/13, pkt 33). Trybunał podkreślił, że przy przyjmowaniu środków mających na celu transpozycję tych dyrektyw władze i sądy państw członkowskich są zobowiązane nie tylko dokonywać wykładni swojego prawa krajowego w sposób zgodny z tymi dyrektywami, lecz także nie opierać się na takiej wykładni tych aktów prawnych, która pozostawałby w konflikcie ze prawami podstawowymi lub z innymi zasadami ogólnymi prawa UE (wyrok Coty Germany, pkt 34). W art. 52 ust. 1 Karty uściślono m.in., że wszelkie ograniczenia w korzystaniu z praw i wolności uznanych w Karcie nie powinny naruszać istotnej treści tych praw i wolności. Z orzecznictwa TS wynika również, że środek, który prowadzi do kwalifikowanego naruszenia prawa chronionego Kartą, powinien zostać uznany za środek niespełniający wymogu zapewnienia takiej odpowiedniej równowagi między prawami podstawowymi, które należy pogodzić (wyrok Coty Germany, pkt 35). Trybunał wskazał, że w odniesieniu do prawa do poszanowania życia prywatnego sensu stri cto, z art. 7 Karty wynika, iż ustanowiona w tym postanowieniu ochrona powinna rozciągać się na „każdego” i nie ogranicza się wyłącznie do członków rodziny osoby, której organy sądowe nakazały przedstawienie danych dowodów, ponieważ na tej podstawie członkowie rodziny nie zostali objęci żadną szczególną ochroną. Jednakże TS podkreślił, że nie pozwala to zakwestionować twierdzenia, że na podstawie art. 7 Karty osoby należące do tej samej rodziny mogą z tego tytułu skorzystać ze szczególnej ochrony, która umożliwia im zwolnienie się z obowiązku wzajemnego oskarżania się, mimo że jeden z nich jest podejrzany o popełnienie czynu niezgodnego z prawem. Co więcej, to zagadnienie zostało uwzględnione w art. 8 ust. 3 lit. d) w zw. z art. 8 ust. 1 i 2 dyrektywy 2004/48, ponieważ ten przepis nie sprzeciwia się stosowaniu krajowych przepisów ustawowych i wykonawczych, które umożliwiają podmiotowi dopuszczającemu się naruszenia odmowę przekazania informacji, które zmusiłyby go do przyznania się do udziału lub przyznania udziału bliskich krewnych w naruszeniu prawa własności intelektualnej. Trybunał stwierdził, że jeżeli w sytuacjach, takich jak ta rozpatrywana w postępowaniu głównym, przepisy krajowe wywołują skutek w postaci uniemożliwienia sądowi krajowemu rozpatrującemu powództwo o odszkodowanie nakazania, na wniosek powoda, przedstawienia i uzyskania dowodów dotyczących członków rodziny strony przeciwnej, to ustalenie podnoszonego naruszenia praw autorskich i zidentyfikowanie sprawcy tego naruszenia staje się niemożliwe. Tym samym następuje kwalifikowane naruszenie przysługujących podmiotowi praw autorskich podstawowych praw do skutecznego środka prawnego i własności intelektualnej, a w konsekwencji zaś nie jest spełniony wymóg polegający na zapewnieniu odpowiedniej równowagi między poszczególnymi prawami podstawowymi (wyrok Coty Germany, pkt 41). W rezultacie przyznając prawie absolutną ochronę członkom rodziny posiadacza łącza internetowego, za pośrednictwem którego dokonano naruszenia praw autorskich w drodze udostępniania plików, zdaniem TS, rozpatrywane niemieckie przepisy nie mogą, wbrew wymogom ustanowionym w art. 8 ust. 1 dyrektywy 2001/29, zostać uznane za wystarczająco skuteczne i za pozwalające na doprowadzenie ostatecznie do nałożenia na sprawcę tego naruszenia skutecznej i odstraszającej sankcji. Ponadto postępowanie wszczęte w następstwie skorzystania ze środka prawnego rozpatrywanego w postępowaniu głównym nie pozwala na zapewnienie poszanowania praw własności intelektualnej wymaganego przez art. 3 ust. 1 dyrektywy 2004/48. Należy zaznaczyć, że TS uznał, iż odmiennie powinno się interpretować sytuację, w której w celu uniknięcia uważanej za niedopuszczalną ingerencji w życie rodzinne podmioty praw autorskich mogły dysponować innym skutecznym środkiem prawnym, który w takiej sytuacji umożliwiłby im w szczególności doprowadzenie do uznania odpowiedzialności cywilnej posiadacza danego łącza internetowego. Trybunał wskazał, że do sądu odsyłającego należy zweryfikowanie, czy w danym przypadku w niemieckim prawie istnieją inne środki, procedury i środki naprawcze, które umożliwią właściwym organom sądowym nakazanie dostarczenia niezbędnych informacji pozwalających na ustalenie w okolicznościach takich jak te rozpatrywane w postępowaniu głównym naruszenia praw autorskich oraz zidentyfikowanie sprawcy tego naruszenia (wyrok Coty Germany, pkt 42). Reasumując TS orzekł, że art. 8 ust. 1 i 2 w zw. z art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29 oraz art. 3 ust. 2 dyrektywy 2004/48 należy interpretować w ten sposób, iż sprzeciwiają się one przepisom krajowym, takim jak te rozpatrywane w postępowaniu głównym, w ich wykładni dokonanej przez sąd krajowy, zgodnie z którymi odpowiedzialność posiadacza łącza internetowego, za pośrednictwem którego dokonano naruszenia praw autorskich w drodze udostępniania plików, jest wyłączona, jeżeli taki posiadacz wskaże przynajmniej jednego członka rodziny, który miał możliwość dostępu do tego łącza bez podania dokładniejszych wyjaśnień co do momentu, w którym ten członek rodziny korzystał z tego łącza, i charakteru tego użytkowania przez owego członka rodziny. Komentarz Trybunał jednoznacznie przychylił się do konieczności wprowadzenia przez państwa członkowskie wysokiego poziomu ochrony praw autorskich, poprzez konieczność wprowadzenia w prawie krajowym odpowiednich środków, procedur i środków naprawczych. Podmiot praw autorskich, którego interesy zostaną naruszone, w tym także poprzez „piractwo komputerowe”, powinien dysponować skutecznym środkiem prawnym, który w takiej sytuacji umożliwiłby mu w szczególności możliwość doprowadzenie do ewentualnego uznania odpowiedzialności cywilnej posiadacza łącza internetowego. Tym samym TS uznał, że abonent łącza internetowego nie może zwolnić się z odpowiedzialności za „piractwo komputerowe” powołując się wyłącznie na okoliczność, że z tego łącza korzystają również inni członkowie rodziny. Ponadto, w uzasadnieniu wyroku TS doskonal interesującej analizy przypadku kolizji praw podstawowych, a mianowicie z jednej strony prawa do skutecznego środka prawnego i prawa własności intelektualnej, a z drugiej strony prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Trybunał podkreślił, że należy dążyć do wyważenia tych praw i tym samym nie przyznawać absolutnego pierwszeństwa ochronie wyłącznie jednego z nich. Wyrok TS z 18.10.2018 r., Bastei Lübbe, C-149/17 Wyrok TS z 18.10.2018 r., Bastei Lübbe, C 149/17
Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że przepisy krajowe, które zwalniają posiadacza łącza internetowego od odpowiedzialności za udostępnianie plików, gdy wskaże członka rodziny z dostępem do łącza, są niezgodne z dyrektywami UE. Konieczne jest zapewnienie skutecznych środków ochrony praw autorskich i równowagi między różnymi prawami podstawowymi.