Nabycie nieruchomości częściowo ze środków pochodzących z majątku osobistego małżonka, a częściowo z majątku wspólnego
Rzecz nabyta w trakcie małżeństwa, z częściowym finansowaniem ze środków osobistych jednego małżonka i częściowo z majątku wspólnego, wzbudziła kontrowersje dotyczące przynależności do majątku. Sąd Najwyższy podjął decyzję, która przyczyniła się do ustalenia udziałów małżonków po rozwodzie.
Tematyka: małżeństwo, wspólność majątkowa, nabyta rzecz, Sąd Najwyższy, udziały majątkowe, rozwód, majątek wspólny, majątek odrębny, uchwała SN
Rzecz nabyta w trakcie małżeństwa, z częściowym finansowaniem ze środków osobistych jednego małżonka i częściowo z majątku wspólnego, wzbudziła kontrowersje dotyczące przynależności do majątku. Sąd Najwyższy podjął decyzję, która przyczyniła się do ustalenia udziałów małżonków po rozwodzie.
Rzecz nabyta w trakcie trwania małżeństwa, w którym obowiązuje ustawowa wspólność majątkowa, w części ze środków pochodzących z majątku osobistego jednego z małżonków, a w części z ich majątku wspólnego, wchodzi do majątku osobistego małżonka i do majątku wspólnego małżonków w udziałach odpowiadających stosunkowi środków przeznaczonych z tych majątków na jej nabycie, chyba że świadczenie z majątku osobistego lub majątku wspólnego przekazane na nabycie rzeczy miało charakter nakładu, odpowiednio, na majątek wspólny lub osobisty – stwierdził Sąd Najwyższy. W 2014 r. E.B. zawarła umowę kupna nieruchomości za kwotę 510 tys. zł, oświadczając, że nabywa ją z majątku osobistego do majątku osobistego. Zakup nieruchomości został częściowo – w kwocie 310 tys. zł – sfinansowany z majątku osobistego E.B., zaś w pozostałej części z majątku wspólnego kupującej i D.C. – jej małżonka. Po rozwodzie, D.C. w trybie powództwa o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, wniósł o wpis prawa własności na jego rzecz oraz na rzecz jego byłej żony w udziałach po 1/2 części. Powództwo zostało oparte na twierdzeniu, że nieruchomość została wprawdzie nabyta wyłącznie przez E.B., ale ze środków pochodzących z majątku wspólnego, gdy strony pozostawały w związku małżeńskim, w którym panował ustrój wspólności majątkowej małżeńskiej, a więc stanowiła współwłasność łączną małżonków, po rozwodzie zaś przekształciła się we współwłasność w równych częściach ułamkowych. Sąd usunął niezgodność pomiędzy stanem prawnym ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym nieruchomości poprzez wpisanie w dziale II księgi wieczystej udziału powoda D.C. w prawie własności w wysokości 20/100 oraz przez ograniczenie udziału pozwanej E.B. do wysokości 80/100. Proporcja zaangażowanych środków finansowych pozwoliła ustalić, że nieruchomość w czasie trwania małżeństwa w 40% stanowiła majątek wspólny małżeński. Orzeczenie rozwodu skutkowało przekształceniem majątku wspólnego bezudziałowego we współwłasność udziałową dającą każdemu z byłych małżonków 1/2 części w majątku wspólnym. Rozpoznający apelację D.C. sąd skierował do SN pytanie prawne w celu rozstrzygnięcia: „Czy rzecz nabyta w trakcie trwania małżeństwa, w którym obowiązuje reżim ustawowej wspólności majątkowej, w części ze środków pochodzących z majątku odrębnego jednego z małżonków, a w części z ich majątku wspólnego wchodzi w całości do majątku wspólnego, czy też wchodzi do tego z majątków, z którego pochodzi większa część środków na nabycie rzeczy, czy też wchodzi do majątku odrębnego jednego z małżonków i jednocześnie do ich majątku wspólnego w udziałach odpowiadających stosunkowi środków przeznaczonych z tych majątków na nabycie rzeczy?”. Sąd wskazał na trzy główne koncepcje rozstrzygnięcia tego zagadnienia. Zgodnie z pierwszą, rzecz nabyta przez jednego z małżonków w czasie trwania małżeństwa w części ze środków z majątku osobistego, a w części z majątku wspólnego zawsze stanowi majątek wspólny, bez względu na wartość zaangażowanych środków z tych majątków (zob. wyrok SN z 17.5.1985 r., III CRN 119/85, niepubl.). Przedmiot majątkowy nabyty w jakiejkolwiek części z majątku wspólnego, w braku odmiennej umowy małżonków, wchodzi do majątku wspólnego, a do majątku osobistego wchodzi roszczenie o zwrot nakładu czy wydatku (zob. postanowienie SN z 5.12.2014 r., III CSK 87/14, ). Sąd II instancji stwierdził, że przyjęcie tego rozwiązania daje większe bezpieczeństwo w obrocie i w stosunkach między małżonkami, upraszcza bowiem zarządzanie majątkiem wspólnym, a także uwzględnia funkcję tego majątku. Interpretacja wyłączająca zastosowanie w takim przypadku surogacji odpowiada postulatowi wykładni systemowej nakazującemu ścisłą interpretację przepisów przewidujących wyjątki od regulacji zawartej w innych unormowaniach. Stanowisko to nie budzi zastrzeżeń zwłaszcza, jeżeli uwzględni się również charakter nabywanego przedmiotu. Niektóre rzeczy bowiem już ze swojej istoty służą do wspólnego użytku rodziny i wówczas to kryterium rodzajowe powinno przesądzić wątpliwości dotyczące przynależności nowego przedmiotu do określonego majątku. Taka wykładnia, w ocenie sądu II instancji, ma charakter prokonstytucyjny, bowiem Konstytucja RP nadaje rodzinie i jej dobru rangę jednej z najwyższych wartości. Według drugiej koncepcji, nabyty przedmiot należy w odpowiedniej ułamkowej części do majątku osobistego oraz do majątku wspólnego, proporcjonalnie do wartości użytych dla jego nabycia środków pochodzących z obu majątków. W ten sposób dochodzi do najpełniejszego oddania sytuacji prawnej nieruchomości i to mimo hybrydowego, złożonego charakteru układu właścicielskiego. Przyjmuje się, że skoro przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego regulując rodzaje majątków małżonków, sposób ich tworzenia oraz składniki, nie wprowadziły ich gradacji ani nie przyznały żadnemu z nich prymatu pierwszeństwa czy ważności, to nieuprawnione jest zaliczanie składnika nabytego ze środków pochodzących z obu majątków tylko do jednego z nich, nawet z pozostawieniem prawa do rozliczenia nakładów na cudzą rzecz. Przyjęcie konstrukcji ułamkowego nabycia do konkretnego majątku, w proporcjach odpowiadających wydatkowanym środkom, w najpełniejszym zakresie pozwala na zastosowanie obowiązujących przepisów. Trzecia koncepcja opiera się na założeniu, że o zaliczeniu nabywanego przedmiotu do majątku wspólnego albo osobistego powinno decydować porównanie wielkości środków użytych z każdego z tych majątków. W konsekwencji, nabyty przedmiot przynależy do tego z majątków, z którego pochodzi większa część środków. Jeżeli środki z drugiego majątku są nieznaczne, stanowią nakład rozliczany zgodnie z art. 45 KRO. Dopiero gdy to kryterium nie może znaleźć zastosowania ze względu na brak daleko idącej różnicy między zaangażowanymi środkami, to – w braku odmiennej woli małżonków – nabyty przedmiot wchodzi do każdego z majątków w częściach ułamkowych, proporcjonalnie do wysokości zaangażowanych środków (zob. wyrok SN z 6.4.2016 r., IV CSK 385/15, ; postanowienie SN z 3.2.2016 r., V CSK 323/15, ; postanowienie SN z 10.4.2013 r., IV CSK 521/12, ). Uzasadniając podjętą uchwałę SN wyjaśnił, że musi istnieć jasny podział na to w obrębie jakich mas majątkowych następują przesunięcia majątkowe dokonywane przez małżonków. Choć zawarcie związku małżeńskiego i przyjęcie wspólności majątkowej powoduje powstanie relacji między małżonkami, to nie oznacza odebrania im samodzielności i pozbawienia możliwości wchodzenia w relacje cywilnoprawne z innymi osobami. Sąd Najwyższy podkreślił, że rozgraniczenie między masami majątkowymi wspólnymi i odrębnymi małżonków ma istotne znaczenie dla ich wierzycieli bowiem ustawodawca zniósł zasadę odpowiedzialności, co do zasady, majątkiem wspólnym za zobowiązania zaciągnięte przez jednego małżonka i w jej miejsce ustanowił regułę, że wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego małżonków w razie zobowiązań zaciągniętych wspólnie i za zgodą drugiego małżonka (ustawa z 17.6.2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. Nr 162, poz. 1691). Uchwała SN z 19.10.2018 r., III CZP 45/18
Sąd Najwyższy wyjaśnił, że rozgraniczenie majątków małżonków ma kluczowe znaczenie dla wierzycieli. Uchwała SN z 19.10.2018 r., III CZP 45/18, przyniosła wyjaśnienie kwestii prawnego statusu majątku nabytego w trakcie małżeństwa.