Naprawa auta przed wypłatą odszkodowania a wysokość należnego świadczenia

Jeśli poszkodowany przeprowadzi naprawę pojazdu uszkodzonego przed wypłatą odszkodowania, Sąd Najwyższy ustala wysokość świadczenia w kwocie pokrywającej niezbędne i ekonomicznie uzasadnione wydatki. Sprawa dotyczyła szkody w pojeździe mechanicznym, gdzie naprawa pojazdu przywracająca go do stanu sprzed szkody była kluczowym elementem. Sąd podkreślił, że koszty naprawy rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego stanowią podstawę do ustalenia wysokości odszkodowania, a naprawa pojazdu przed wypłatą świadczenia nie zwalnia ubezpieczyciela z odpowiedzialności.

Tematyka: naprawa auta, odszkodowanie, wysokość świadczenia, Sąd Najwyższy, koszty naprawy, odpowiedzialność ubezpieczyciela, orzecznictwo SN

Jeśli poszkodowany przeprowadzi naprawę pojazdu uszkodzonego przed wypłatą odszkodowania, Sąd Najwyższy ustala wysokość świadczenia w kwocie pokrywającej niezbędne i ekonomicznie uzasadnione wydatki. Sprawa dotyczyła szkody w pojeździe mechanicznym, gdzie naprawa pojazdu przywracająca go do stanu sprzed szkody była kluczowym elementem. Sąd podkreślił, że koszty naprawy rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego stanowią podstawę do ustalenia wysokości odszkodowania, a naprawa pojazdu przed wypłatą świadczenia nie zwalnia ubezpieczyciela z odpowiedzialności.

 

Jeśli poszkodowany przeprowadzi naprawę pojazdu uszkodzonego w wypadku przed wypłatą
odszkodowania, sąd powinien ustalić jego wysokość w kwocie pokrywającej niezbędne i ekonomicznie
uzasadnione wydatki – uznał Sąd Najwyższy.
Pytania prawne
Do Sądu Najwyższego wpłynęło 5 pytań prawnych, w których sądy zwróciły się o rozstrzygnięcie: „Czy w przypadku
wyrządzenia szkody w pojeździe mechanicznym, stanowiącej szkodę częściową, w sytuacji, gdy przed
ustaleniem wysokości odszkodowania dojdzie do naprawy pojazdu przywracającej ten pojazd do stanu
sprzed powstania szkody, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia
odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ograniczone jest do równowartości
wydatków faktycznie poniesionych w celu naprawy pojazdu, czy też powinno być ustalone jako
równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego?”.
Stan faktyczny
W jednej ze spraw obywatelka Niemiec R.M. w 2013 r. uszkodziła auto pkując na hotelowym pkingu. Krawężnik,
o który uderzyło auto, był nieodśnieżony. Na zlecenie R.M. wykonano kosztorys naprawy pojazdu, z którego
wynikało, że koszt naprawy wynosi ponad 2100 euro. Uszkodzenia pojazdu zostały naprawione w Niemczech przez
męża właścicielki, a kilka miesięcy później auto sprzedano.
R.M. wystąpiła przeciwko właścicielowi hotelu „P.” sp. z o.o. Powódka odpowiedzialność deliktową „P.” sp. z o.o.
upatrywała w fakcie, że nie zadbała ona o bezpieczeństwo na pkingu hotelowym, poprzez ograniczenie
częstotliwości odśnieżania. Twierdzenia, co do wysokości szkody, powódka wywodziła z kalkulacji wykonanej na jej
zamówienie w Niemczech przez eksperta.
Postępowanie przed sądami I i II instancji
Sąd I instancji stwierdził, że w niniejszej sprawie bez potrzeby odnoszenia się do samego faktu wyrządzającego
szkody oraz przesłanki zawinienia, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, bowiem powódka nie wykazała
wysokości poniesionej szkody. Pozasądowa opinia rzeczoznawcy jako dokument prywatny stanowi jedynie dowód
tego, że osoba, która ją podpisała, wyraziła zawarty w niej pogląd, nie korzysta natomiast z domniemania zgodności
z prawdą zawartych w niej twierdzeń. Dlatego też twierdzenia zawarte w tego rodzaju opinii, a dotyczące wiadomości
specjalnych, mogą stać się podstawą poczynienia ustaleń faktycznych w zasadzie tylko wówczas, gdy okoliczności te
zostaną przyznane przez stronę przeciwną albo też, gdy sąd uzna je za przyznane wobec braku zaprzeczenia przez
stronę przeciwną.
Sąd zaznaczył, że naprawa pojazdu przez poszkodowanego nie jest prawnie irrelewantna w procesie ustalenia
wysokości odszkodowania. O ile samochód pozostaje w stanie uszkodzonym, koszt jego naprawy wyraża się zawsze
w pewnej potencjalnej kwocie, odpowiadającej spodziewanym kosztom jego naprawy, powiększonej o ewentualne
dodatkowe ujemne zmiany stanu majątkowego. Od kosztorysowego sposobu określania szkody należy jednak
odstąpić w przypadku, gdy poszkodowany zlecił usunięcie uszkodzeń pojazdu, a zakres prac, rodzaj użytych części
i technologia naprawy sprawiły, że pojazdowi przywrócono poprzedni stan techniczny. Wówczas szkoda rozumiana
jako uszkodzenie rzeczy przestaje istnieć. Uszczerbek majątkowy poszkodowanego ogranicza się zaś do ubytku
majątkowego wywołanego kosztami naprawy. Sąd wskazał, że w niniejszej sprawie strona powodowa mając
świadomość, iż naprawa pojazdu po zdarzeniu nastąpiła, nie zmodyfikowała tezy dowodowej dla biegłego,
konsekwentnie domagając się wyliczenia szkody w wariancie kosztorysowym. Taka wydana opinia, zdaniem Sądu,
byłaby nieprzydatna dla rozstrzygnięcia, ponieważ nie wskazywałaby ona na rzeczywisty uszczerbek w majątku
powódki, która dokonała naprawy pojazdu po zdarzeniu i poniosła z tego tytułu określony wydatek, który dodatkowo
mogłaby powiększać konieczność wykonania dodatkowych prac w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed
szkody.
Sąd dodał przy tym, że wobec sprzedaży pojazdu po dokonanej naprawie, inicjatywa dowodowa strony powodowej
powinna zmierzać do wykazania różnicy między wartością pojazdu w stanie nieuszkodzonym, a w stanie po
szkodzie. Tylko bowiem porównanie tych wartości dawało podstawę do ustalenia uszczerbku w majątku powódki,
która sprzedała swój pojazd.





Sąd II instancji w uzasadnieniu pytania prawnego wskazał, że obowiązek odszkodowawczy pojawia się już z chwilą
wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy
samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (zob. wyrok SN z 7.8.2003 r., IV CKN 387/01, 
; wyrok SN
z 16.5.2002 r., V CKN 1273/00, 
; uchwała SN z 15.11.2001 r., III CZP 68/01, 
). Tym niemniej
stanowiący niezbędną przesłankę dyferencyjnej metody ustalenia szkody stan hipotetyczny majątku
poszkodowanego pozwala – zgodnie z dynamicznym charakterem szkody, stanowiącym jej zasadniczą cechę –
uwzględniać zmiany, jakie nastąpiły w majątku poszkodowanego po wystąpieniu zdarzenia będącego przyczyną
szkody, pozostające w granicach adekwatnego związku przyczynowego (zob. wyrok SN z 11.4.2014 r., I CSK
309/13, 
).
W orzecznictwie wyrażany jest pogląd, że gdyby poszkodowany naprawił uszkodzony w wypadku samochód na
własny koszt, okoliczność tę należałoby ocenić pod kątem możliwości jej uwzględnienia przy ustalaniu należnego
powodowi odszkodowania od sprawcy, czyli pod kątem dopuszczalności skompensowania doznanego przez powoda
uszczerbku uzyskaną przez niego korzyścią na skutek naprawy uszkodzonego samochodu (zob. wyrok SN
z 13.10.2005 r., I CK 185/05, 
). W związku z tym należałoby przyjąć, że wykluczone jest ustalenie wysokości
szkody doznanej przez poszkodowanego w opciu o hipotetyczne koszty naprawy w sytuacji, gdy rzecz uszkodzona
została naprawiona w taki sposób, że naprawa ta doprowadziła pojazd do stanu sprzed szkody. Takie przyjęcie nie
uwzględniałoby bowiem zmian jakie nastąpiły w majątku poszkodowanego i mogłoby być źródłem wzbogacenia, co
jest nieuprawnione, ponadto stałoby w sprzeczności z obowiązkiem poszkodowanego do dążenia do ograniczenia
rozmiarów szkody.
Podkreśla się przy tym, że poszkodowany zmierzający do przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego
samochodu jest uprawniony do użycia przy jego naprawie oryginalnych części zakupionych w autoryzowanym
serwisie samochodowym (zob. wyrok SN z 25.4.2002 r., I CKN 1466/99, 
). W sytuacji jednak, gdy sam
poszkodowany podejmuje się naprawy przy użyciu części nieoryginalnych, czy używanych i ich zamontowanie
doprowadza pojazd do takiego stanu jego sprawności technicznej, jaki istniał przed datą wyrządzenia szkody,
wówczas nie wydaje się uzasadnionym, aby mógł domagać się odszkodowania obejmującego koszty naprawy przy
użyciu nowych części oryginalnych, które zwykle są brane pod uwagę przy wyliczaniu hipotetycznych kosztów
naprawy pojazdu. Jeżeli samochód został naprawiony, należy – co do zasady – uwzględniać koszty naprawy
rzeczywiście poniesione przez poszkodowanego, wykazane przez niego rachunkami, fakturami czy innymi
dowodami.
Orzeczenie SN
Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwał uznając, że zagadnienie będące przedmiotem pytań zostało już
rozstrzygnięte w orzecznictwie SN. Jak podkreślono, naprawa pojazdu przez poszkodowanego, czy też
przywrócenie podstawowych funkcji pojazdu nie powoduje zwolnienia ubezpieczyciela z odpowiedzialności.
Wysokość odszkodowania ograniczona jest do niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów
naprawy, przy czym naprawa, która została dokonana przed uzyskaniem świadczenia nie ma istotnego
znaczenia. Określenie wysokości szkody bez względu na to czy nastąpi na podstawie opinii biegłego, czy też
rachunków, stanowi tylko sposób kalkulacji szkody.
Postanowienia SN z 7.12.2018 r., III CZP 51/18, III CZP 64/18, III CZP 72/18, III CZP 73/18, III CZP 74/18







 

Sąd Najwyższy, rozpatrując kwestię naprawy pojazdu przed wypłatą odszkodowania, potwierdził, że wysokość świadczenia powinna być ograniczona do niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy. Wskazał, że naprawa pojazdu przed wypłatą nie ma istotnego znaczenia, a kluczowym jest uwzględnienie rzeczywistych kosztów poniesionych przez poszkodowanego. Orzeczenia Sądu Najwyższego z grudnia 2018 roku potwierdzają tę zasadę.