Brak zwierzchnictwa a należyta staranność radcy prawnego

Brak podporządkowania i należytej staranności ze strony radcy prawnego nie zwalnia go z odpowiedzialności za nadzór nad wykonywaną usługą. Przypadek R.N. pokazuje konsekwencje braku realizacji usługi przez współpracownika. Orzeczenia sądów ukazują wagę obowiązku zawodowego i konsekwencje braku należytej staranności.

Tematyka: nadzór nad usługą, brak zwierzchnictwa, odpowiedzialność radcy prawnego, konsekwencje braku staranności, obowiązki zawodowe, profesjonalizm w zawodzie prawniczym

Brak podporządkowania i należytej staranności ze strony radcy prawnego nie zwalnia go z odpowiedzialności za nadzór nad wykonywaną usługą. Przypadek R.N. pokazuje konsekwencje braku realizacji usługi przez współpracownika. Orzeczenia sądów ukazują wagę obowiązku zawodowego i konsekwencje braku należytej staranności.

 

Brak podporządkowania oraz respektowania obowiązku należytej staranności ze strony osoby realizującej
zadania nałożone przez pracodawcę czy zleceniodawcę będącego radcą prawnym nie zwalnia go
z kierownictwa oraz poniesienia odpowiedzialności za nieodpowiedni nadzór i brak zwierzchnictwa nad
wykonywaną usługą. W razie braku realizacji usługi to radca prawny ponosi odpowiedzialność
dyscyplinarną. W konsekwencji postanowieniem z 7.2.2019 r. (II DSI 62/18, 
) Sąd Najwyższy – Izba
Dyscyplinarna oddalił skargę kasacyjną obrońcy obwinionego, uznając ją za oczywiście bezzasadną,
stwierdzając tym samym – tak jak sąd II instancji – naruszenie zasad etyki zawodu radcy prawnego.
Stan sprawy
Radca prawny R.N. świadczył usługi prawne na rzecz klienta P.A.S., oraz współpracował z A.K., która zobowiązana
była do prowadzenia i realizacji zleconych przez radcę prawnego spraw, a tym samym do dbania o jego interesy
zawodowe przez należytą realizację obowiązków. Klient polecił radcy prawnemu sporządzić i złożyć wniosek
o wydanie indywidualnej interpretacji prawa podatkowego, udzielając mu w tym zakresie stosownego
pełnomocnictwa. Radca prawny zlecił niniejszą czynność A.K., jednak ta nie wykonała polecenia. W konsekwencji
radca prawny, jako obwiniony w sprawie poniósł odpowiedzialność dyscyplinarną za niewykonanie czynności
zawodowych, tym bardziej, że udzielał klientowi zapewnień co do realizacji usługi, bowiem w jego ocenie sam był
w przeświadczeniu, że czynność na rzecz klienta została dopełniona przez A.K.
Orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Izby Radców Prawnych z 5.1.2018 r.
Radca prawny, ze względu na brak realizacji usługi na rzecz klienta został obwiniony o przewinienie z przepisu art.
12 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, zgodnie z którym radca prawny zobowiązany jest wykonywać czynności
zawodowe sumiennie oraz z należytą starannością uwzględniającą profesjonalny charakter działania. Bez znaczenia
dla sprawy pozostawał fakt, że obwiniony działał w zaufaniu do przekazywanych mu przez A.K. informacji o realizacji
sprawy, bowiem zaufanie nie może wyłączyć odpowiedniego nadzoru i kierownictwa. Sąd uznał radcę prawnego za
winnego, ze względu na fakt, że w czasie od 28.7.2016 r. do dnia nie później niż 15.5.2017 r. nie dołożył należytej
staranności przy świadczeniu usług prawnych na rzecz klienta, pomimo udzielonego pełnomocnictwa co do złożenia
wniosku. Czyn popełniony przez obwinionego został więc uznany za przewinienie dyscyplinarne i w oparciu o przepis
art. 64 ust. 1 i art. 65 ust. 1 pkt 3 ustawy o radcach prawnych (tj. Dz.U. 2018 poz. 2115, dalej jako: RadPrU). Sąd
wymierzył karę pieniężną w wysokości 5000 złotych oraz dodatkowo na podstawie art. 65 ust. 2a RadPrU zakaz
patronatu na okres dwóch lat. Sąd orzekł również o kosztach sprawy. Wymierzoną karę uzasadniono tym, że to
radcowie prawni podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej za postępowanie sprzeczne z prawem, zasadami etyki
lub godnością zawodu bądź za naruszenie swych obowiązków zawodowych. Wprawdzie radca prawny mógł
"scedować" swoje obowiązki na pracownika czy zleceniobiorcę, jednak to ostatecznie jemu udzielone zostało
pełnomocnictwo do sprawy.
W innej sprawie w wyroku SN z 15.3.2012 r. (I CSK 330/11, OSP 2012, Nr 12, poz. 123), wskazano, że przepis art.
355 § 2 KC wymaga, aby należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności
gospodarczej [kancelarii adwokackiej czy radcowskiej] określać przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej
działalności. Nie oznacza to podwyższonej staranności przedsiębiorcy wobec przeciętnej (ogólnej) wymaganej
w obrocie powszechnym, lecz o należytą staranność zawodową. Przepis ten pozostaje więc w nierozerwalnym
związku z przepisem art. 12 ust. 1 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, a fakt niezłożenia pisma jest ich oczywistym
naruszeniem. Ponadto przy analizie powyższych przepisów przyjmuje się, że szczególnie niepodjęcie żadnej
czynności, pomimo przyjęcia zlecenia, jak i pobrania wynagrodzenia, a następnie unikania kontaktów z klientem
i nieinformowania go o stanie sprawy – należy ocenić, jako naganny sposób wykonywania zawodu radcy prawnego,
w stopniu szczególnym. W przedmiotowej sprawie wprawdzie nie wszystkie powyższe przesłanki miały miejsce, ale
w zamian za to, radca zapewniał klienta o wykonaniu usługi, mimo że nie doszło do jej realizacji, co również należy
ocenić jako zachowanie naganne.
Odwołanie od orzeczenia Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Izby Radców Prawnych
Obrońca obwinionego odwołał się od Orzeczenia Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego Izby Radców Prawnych,
wnosząc o zmianę orzeczenia poprzez wymierzenie obwinionemu kary upomnienia. Obwiniony nie czuł się winny,
a w jego ocenie za sprawę odpowiedzialna była A.K. Obrońca wskazywał, że wymierzona kara dyscyplinarna jest
rażąco niewspółmiernie surowa ze względu na niższą społeczną szkodliwość czynu, brak wystąpienia negatywnych
i dotkliwych następstw działania obwinionego. Obrońca podnosił również, że kara „(…) przekracza stopień winy
obwinionego, na którego miarkowanie powinno wpływać działanie w zaufaniu do podległego obwinionemu
pracownika A.K. i przekazywanych przez nią informacji, oraz przy wymiarze której Okręgowy Sąd Dyscyplinarny co


prawda uwzględnił występujące w sprawie okoliczności łagodzące odpowiedzialność karną, takie jak dotychczasową
niekaralność obwinionego, gotowość zrekompensowania powstałego uchybienia pokrzywdzonemu, jak również
podjęcie i wdrożenie przez obwinionego środków mających zapobiec powstaniu w przyszłości podobnych do
zaistniałej w niniejszej sprawie sytuacji, ale okolicznościom tym nie nadał właściwego znaczenia, co w konsekwencji
doprowadziło do orzeczenia rażąco surowej kary, nieznajdującej uzasadnienia w całokształcie okoliczności sprawy”.
Orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych z 26.6.2018 r.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Krajowej Izby Radców Prawnych po rozpatrzeniu odwołania obrońcy obwinionego
i częściowego przychylenia się do jego linii obrony, orzeczeniem z 26.6.2018 r. zmienił zaskarżone orzeczenie w ten
sposób, że wymierzył obwinionemu karę nagany oraz dodatkowo zakaz wykonywania patronatu na czas jednego
roku. Ponadto sąd orzekł o kosztach.
Odwołanie od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych
Pomimo częściowego uwzględnienia odwołania i zdecydowanego zmniejszenia wymiaru kary, obrońca obwinionego
złożył skargę kasacyjną od orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych, wnosząc
o zmianę orzeczenia przez wymierzenie obwinionemu kary upomnienia, ewentualnie o uchylenie przedmiotowego
orzeczenia w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Wyższemu Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego
rozpoznania. Obrońca podał w zasadzie tożsamą argumentację prawną jak w poprzednim odwołaniu, wskazując
w szczególności na rażąco surową karę, nie znajdującą odzwierciedlenia w przedmiotowym stanie faktycznym.
Postanowienie Sądu Najwyższego – Izby Dyscyplinarnej z 7.2.2019 r., II DSI 62/18
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną uznając ją za oczywiście bezzasadną. Wina obwinionego sprowadzała się
do niewłaściwego nadzoru na A.K. Zarówno przy umowach o pracę (na podstawie art. 22 § 1 KP), jak i przy
umowach zlecenia czy świadczenia usług występuje podporządkowanie oraz per analogiam nadzór i kierownictwo ze
strony podmiotu zatrudniającego. Sąd wskazał na art. 430 KC, stwierdzający, że kto na własny rachunek powierza
wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek
stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu
powierzonej jej czynności. Niedochowanie powyższego przepisu prowadzi do braku staranności w zachowaniu
obwinionego. Ponadto na podstawie przepisu art. 474 KC, dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub
zaniechanie za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym
wykonanie zobowiązania powierza. Przepis powyższy stosuje się także w wypadku, gdy zobowiązanie wykonywa
przedstawiciel ustawowy dłużnika. Stopień odpowiedzialności obwinionego nie mógł być w przedmiotowej sprawie
obniżony ze względu na fakt, że to on ponosił tzw. ryzyko związanie z zatrudnieniem ze względu na zwierzchnictwo
i podległość ze strony A.K. W konsekwencji to obwiniony nie wykazał się należytą starannością, tym bardziej, że
ryzyko nie może być przerzucane na pracowników czy zleceniobiorców.
Ponadto w uzasadnieniu sąd objaśnił prawne znaczenie pojęcia „rażącej niewspółmierności”, uznając brak w sprawie
niedopasowania kary do przewinienia. Pojedyncze niedopełnienia obowiązków w zależności od wagi sprawy czy
stopnia zawinienia skutkują karą upomnienia lub nagany (wyr. SN z 17.11.2015 r., SDI 49/15, 
 Nr 1358958;
post. SN z 13.12.2016 r. SDI 60/16, OSNSD z 2016 r. poz. 103).
Podsumowanie
W sprawie istotne było występowanie relacji zwierzchnictwa i podporządkowania, gdzie z jednej strony zachodziło
kierownictwo, a z drugiej obowiązek stosowania się do wskazówek powierzającego czynność, co nie powodowało
jednak wyłączenia odpowiedzialności radcy za nienależytą staranność, jako osoby odpowiedzialnej za brak realizacji
usługi. Nawet jeśli pracownik ma pozostawioną pewną swobodę co do wykonania zleconej czynności, to w ramach
podporządkowania autonomicznego nie zwalnia to podmiotu zatrudniającego od kontroli efektu pracy. Podobnie na
gruncie Kodeksu cywilnego niestosowanie się do poleceń swojego zwierzchnika również nie zwalnia go
z odpowiedzialności, gdyż szeroko rozumiane kierownictwo jej nie niweczy.
Konkludując, należy stwierdzić, że przedstawiciele zawodów zaufania publicznego, m.in.: radcowie prawni, adwokaci
oraz notariusze, zobowiązani są w związku z profesjonalnym i zawodowym charakterem swojej działalności
wykonywać pracę w sposób sumienny, z zachowaniem należytej staranności, a fakt niedochowania obowiązków
przez współpracowników, nie może powodować nie poniesienia przez nich odpowiedzialności dyscyplinarnej czy
odszkodowawczej na zasadach KC. Tak więc zawodowy charakter działalności wiąże się z podwyższonym zakresem
wymagań (co uzasadnione może być: uzyskanymi przez profesjonalistę najwyższymi kwalifikacjami, posiadaną przez
niego fachową i specjalistyczną wiedzą oraz doświadczeniem).




Postanowienie SN Z 7.2.2019 r., II DSI 62/18





 

W sprawie dotyczącej radcy prawnego R.N. kluczowe było zachowanie odpowiedzialności za nadzór nad usługą pomimo delegacji obowiązków. Orzeczenia sądów potwierdzają, że brak zwierzchnictwa nie zwalnia z odpowiedzialności. Profesjonalizm w zawodzie prawniczym wymaga sumienności i należytej staranności.