Zła wiara posiadacza służebności przesyłu

Sąd Najwyższy w odniesieniu do służebności gruntowej przyjął, że jej posiadaczem w dobrej wierze jest ten, kto przystępuje do wykonywania posiadania cudzej nieruchomości w zakresie treści konkretnej służebności w błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu, że przysługuje mu służebność. Stan faktyczny podlegał analizie w kontekście skierowanego zagadnienia prawnego dotyczącego nabywania służebności przesyłu w dobrej wierze przez przedsiębiorstwo przesyłowe. Sąd Najwyższy wskazał na istotę służebności gruntowej oraz możliwe sposoby jej nabywania, odnosząc się do przepisów Kodeksu cywilnego oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Tematyka: Sąd Najwyższy, służebność gruntowa, służebność przesyłu, dobra wiara, nabywanie nieruchomości, własność, Kodeks cywilny, gospodarka nieruchomościami, zasiedzenie, decyzje sądowe

Sąd Najwyższy w odniesieniu do służebności gruntowej przyjął, że jej posiadaczem w dobrej wierze jest ten, kto przystępuje do wykonywania posiadania cudzej nieruchomości w zakresie treści konkretnej służebności w błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu, że przysługuje mu służebność. Stan faktyczny podlegał analizie w kontekście skierowanego zagadnienia prawnego dotyczącego nabywania służebności przesyłu w dobrej wierze przez przedsiębiorstwo przesyłowe. Sąd Najwyższy wskazał na istotę służebności gruntowej oraz możliwe sposoby jej nabywania, odnosząc się do przepisów Kodeksu cywilnego oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami.

 

Sąd Najwyższy w odniesieniu do służebności gruntowej przyjął, że jej posiadaczem w dobrej wierze jest ten,
kto przystępuje do wykonywania posiadania cudzej nieruchomości w zakresie treści konkretnej służebności
w błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu,że przysługuje mu służebność.
Stan faktyczny
Podstawą wydania orzeczenia było skierowanie do Sądu Najwyższego zagadnienia prawnego, przedstawionego
przez Sąd Okręgowy: „Czy można uznać, że przedsiębiorstwo przesyłowe, które posadowiło urządzenia przesyłowe
na gruncie osoby trzeciej za jej wyraźną zgodą wyrażoną tylko w formie pisemnej w trakcie procesu budowlanego,
mogło nabyć służebność przesyłu w dobrej wierze?”.
Stanowisko SN
Sąd Najwyższy wskazał, że wybudowanie urządzeń przesyłowych na nieruchomości i korzystanie z nich przez
przedsiębiorstwa prowadzi do ograniczenia właścicieli nieruchomości w ich uprawnieniach. Tytułem do wybudowania
nieruchomości takich urządzeń w celu zaspokojenia interesu właściciela nieruchomości sąsiedniej, położonej jednak
w oddaleniu od infrastruktury przesyłowej, była i pozostaje służebność gruntowa (art. 145 KC w zw. z art. 285 KC),
ustanowiona na podstawie oświadczenia właściciela nieruchomości obciążonej złożonego w formie aktu notarialnego
(art. 245 KC) albo na podstawie orzeczenia sądu (art. 145 KC). SN wskazał, że służebność tego rodzaju może też
powstać w drodze zasiedzenia, gdy właściciel nieruchomości władnącej spełni warunki określone w art. 292 KC.
W tym miejscu Sąd zwrócił uwagę, że potrzeba sięgania po powyższe rozwiązania osłabła w związku
z rygorystycznym uregulowaniem w ustawie z 21.8.1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j.: Dz.U. z 2018 r. poz.
2204 ze zm.).
Przypomniał, że od 5.4.1958 r. ustawodawca zapewnił przedsiębiorstwom przesyłowym możliwość uzyskania tytułu
do budowanych przez nie na cudzych gruntach urządzeń przesyłowych na drodze publicznoprawnej, przy
wykorzystaniu instytucji przewidujących ograniczenie właścicieli w ich prawach za odszkodowaniem (zob. uchwałę
SN (7) z 8.4.2014 r., III CZP 87/13). SN wskazał, że powyższe uregulowanie zostało zastąpione przepisami Kodeksu
cywilnego. w zakresie służebności gruntowych i osobistych. Odniósł się do wejścia w życie art. 3051 -3054 KC, przed
którym Sąd Najwyższy dopuszczał możliwość umownego ustanowienia służebności gruntowej na rzecz właściciela
nieruchomości władnącej wchodzącej w skład przedsiębiorstwa przesyłowego i z obciążeniem nieruchomości
zajętych pod urządzenia przesyłowe (uchwała SN z 17.1.2003 r., III CZP 79/02). Na bazie tego stanowiska
sformułowana została teza, że skoro możliwe jest umowne nabycie takiej służebności, to dopuszczalne jest także jej
nabycie w drodze zasiedzenia na podstawie art. 292 KC.
SN ustalił, że poprzednicy prawni uczestnika zaczęli korzystać z nieruchomości wnioskodawców na cele przesyłowe
od 1991 r. W świetle przepisów obowiązujących przez czas, gdy to korzystanie miało miejsce, uczestnik – przy
zaliczeniu czasu posiadania poprzedników – mógł nabyć zasiadywane prawo po upływie 20 lub 30 lat jego
wykonywania, w zależności od tego, czy jego posiadanie ocenione zostałoby jako wykonywane w dobrej, czy złej
wierze. Następnie SN przywołał stanowisko SO, akceptujące pogląd o dopuszczalności zakwalifikowania stanu
władania urządzeniami przesyłowymi wybudowanymi przez przedsiębiorstwo przesyłowe na cudzym gruncie
i eksploatowanymi przez to przedsiębiorstwo przed dniem 3 sierpnia 2008 r. jako posiadania samoistnego
wykonywanego w zakresie służebności gruntowej o treści służebności przesyłu, które po 3.8.2008 r. prowadzi do
zasiedzenia służebności przesyłu.
Sąd Najwyższy przedstawił koncepcje oceny dobrej wiary posiadacza samoistnego w związku z uchwalą (7) SN
z 6.12.1991 r. (III CZP 108/91) oraz przyjętej linii orzeczniczej. Zaznaczył, że od początku lat dziewięćdziesiątych XX
w. Sąd Najwyższy konsekwentnie i w zasadzie bez wyjątków odwołuje się do tradycyjnej koncepcji dobrej wiary
i według niej ocenia posiadanie wykonywane z zamiarem nabycia prawa prze zasiedzenie. Zgodnie z tą koncepcją,
nie jest w dobrej wierze ten, kto wykonuje prawo, o którym wie, że mu nie przysługuje, ale także ten, kto wykonuje
nieprzysługujące mu prawo bez tej świadomości, jeżeli przy dołożeniu należytej staranności mógłby się dowiedzieć
o rzeczywistym stanie prawnym danej sytuacji.
Sąd w odniesieniu do służebności gruntowej przyjął, że jej posiadaczem w dobrej wierze jest ten, kto przystępuje do
wykonywania posiadania cudzej nieruchomości w zakresie treści konkretnej służebności w błędnym, ale w danych
okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu,że przysługuje mu służebność. Odwołał się do uchwały (7)
z 9.8.2011 r. (III CZP 10/11) w której podkreślono, że zasadą konstytucyjnie określoną, od której ustawodawca
wyjątkowo odstępuje, jest nienaruszalność prawa własności. Instytucja zasiedzenia, mająca daleko idące
skutki w odniesieniu do prawa własności, jest przykładem takiego wyjątkowego odstępstwa, wszelkie zatem



wątpliwości nasuwające się przy jej interpretowaniu powinny być tłumaczone na rzecz ochrony własności.
Przywołał orzecznictwo odnoszące się do sytuacji, gdy przedsiębiorstwo przesyłowe dążyło do uzyskania tytułu do
korzystania z cudzego gruntu dla celów przesyłowych. Następnie wskazał przypadki usprawiedliwiające przypisanie
dobrej wiary w wejściu w posiadanie nieruchomości na cele przesyłowe, do których zaliczono wybudowania przezeń
urządzeń przesyłowych na podstawie decyzji zezwalających na czasowe zajęcie nieruchomości w celu posadowienia
takich urządzeń (zob. postanowienie SN z 9.11.2018 r., V CSK 502/17). Następnie wskazał, że decyzje tego rodzaju
miały oparcie w art. 39 ust. 1 ustawy z 12.3.1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (t.j. Dz.U.
z 1974 r. Nr 10, poz. 64 ze zm.; dalej jako: WywłNierU) oraz art. 124 ust. 1a i 1b GospNierU i wydawane były
w postępowaniu zmierzającym do ograniczenia własności nieruchomości w związku z upoważnieniem do jej
zabudowaniem urządzeniami przesyłowymi. Nie tworzyły one rzecz przedsiębiorstwa trwałego tytułu do korzystania
z cudzej nieruchomości w celach przesyłowych, ale upoważniały go do jej zajęcia i wybudowania na niej elementów
infrastruktury przesyłowej. Decyzje wydane na podstawie powyższego art. 39 ust. 1 WywłNierU i 124 ust. 1a i 1b
GospNierU tworzyły dla przedsiębiorstwa przesyłowego tytuł prawny do dysponowania nieruchomością na cele
budowlane i z tego powodu stanowiły element prowadzonego procesu inwestycyjnego, ale nie miały charakteru
rozstrzygnięć opartych na prawie budowlanym i nie sposób ich z tego powodu zaliczyć do decyzji wydawanych
w toku procesu budowlanego, o jakich mowa w uchwale SN z 20.11.2015 r. (III CZP 76/15). Za objęte w dobrej
wierze Sąd Najwyższy uznał także posiadanie nieruchomości w zakresie treści służebności przesyłu, gdy
legitymowała je decyzja wydana na podstawie art. 35 WywłNierU, o której nieważności następnie orzeczono (zob.
wyrok SN z 13.7.2017 r., I CSK 737/16).
W przypadku uzyskania cywilnego tytułu do korzystania z cudzej nieruchomości na cele przesyłowe, to
przedsiębiorca przesyłowy musiał mieć świadomość, że przed 3.8.2008 r. zagwarantuje mu go służebność gruntowa
albo umowa zawarta z właścicielem, określająca zasady korzystania z gruntu na cele przesyłowe. Ustanowienie
umownego tytułu do korzystania z nieruchomości na cele przesyłowe oczywiście nie mogło prowadzić do uzyskania
przez przedsiębiorcę przesyłowego statusu posiadacza samoistnego nieruchomości. SN wyjaśnił, że powstanie na
rzecz przedsiębiorcy przesyłowego służebności gruntowej wymagało złożenia przez właściciela nieruchomości
zajętej przez urządzenia w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności oświadczenia woli ustanowieniu
służebności (por. uchwałę SN z 17.1.2003 r., III CZP 79/02).
W uchwale z 6.12.1991 r. (III CZP 108/91) Sąd Najwyższy stwierdził, że osoba, która weszła w posiadanie
nieruchomości na podstawie umowy mającej na celu przeniesienie własności, zawartej bez zachowania formy aktu
notarialnego, nie jest samoistnym posiadaczem w dobrej wierze. Stwierdził, że do korzystania z cudzej
nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności gruntowej na podstawie oświadczenia złożonego bez
formy aktu notarialnego jest posiadaniem służebności w złej wierze. Tak samo Sąd Najwyższy wypowiedział się na
temat charakteru posiadania służebności gruntowej przez osobę, która weszła w nie na podstawie oświadczenia
właściciela nieruchomości złożonego bez zachowania przewidzianej prawem formy w postanowieniu z 4.11.1998 r. (II
CKU 69/98). Sąd Najwyższy podjął uchwałę następującej treści: „Wybudowanie urządzeń przesyłowych na
gruncie osoby trzeciej za jej zgodą wyrażoną bez zachowania formy aktu notarialnego świadczy o złej wierze
posiadacza służebności”.
W omawianej uchwale SN odwołał się do tradycyjnej koncepcji dobrej wiary, która zakłada, że dobra wiara
polega na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu, że danej osobie
przysługuje wykonywane przez nią prawo (uchwała (7 - zasada prawna) SN z 11.12. 1975 r., III CZP 63/75;
uchwała SN z 24.3. 1980 r., III CZP 14/80). SN uznał, że trudno wskazać na jakieś racje, które by uzasadniały
odstąpienie od przytoczonej oceny dobrej lub złej wiary, gdy posiadanie dotyczy służebności gruntowej o treści
służebności przesyłu. Tym bardziej nie można usprawiedliwiać przedsiębiorcy przesyłowego, zajmującego się
profesjonalnie pewnym rodzajem działalności gospodarczej i dysponującego wykwalifikowaną kadrą opracowującą
warunki jej prowadzenia, co do jego braku rozeznania, na jakiej drodze i przy wykorzystaniu jakich instytucji znanych
systemowi prawnemu powinien uregulować.
Uchwała SN z 16.5.2019 r., III CZP 110/18







 

Sąd Najwyższy podsumował, że dobra wiara posiadacza służebności gruntowej o treści służebności przesyłu stanowi kluczowy element analizy prawnej. Wskazał na konieczność zachowania należytej staranności przy nabywaniu praw do korzystania z cudzych nieruchomości na cele przesyłowe oraz podkreślił istotę ochrony prawa własności. Decyzje sądowe oraz orzecznictwo zostały przytoczone jako wsparcie dla argumentacji dotyczącej oceny dobrej wiary posiadacza służebności gruntowej.