Zgłoszenie zdarzenia przerywa bieg terminu przedawnienia roszczeń wynikających z wypadku

Zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przerywa bieg terminu przedawnienia roszczeń wynikających z wypadku zgodnie z art. 819 § 4 KC. Publikacja przedstawia spór dotyczący zgłoszenia roszczeń po wypadku, odpowiedzialności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego oraz interpretacji prawa. Przykładem jest sytuacja, gdzie rodzice poszkodowanego domagali się odszkodowania, a Fundusz odmówił wypłaty twierdząc, że roszczenie jest przedawnione. Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że zgłoszenie zdarzenia przerywa bieg przedawnienia, nawet jeśli roszczenie nie zostało zgłoszone wcześniej u ubezpieczyciela sprawcy.

Tematyka: zgłoszenie zdarzenia, przedawnienie roszczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, odpowiedzialność cywilna, Sąd Najwyższy, odszkodowanie, bieg przedawnienia, interpretacja prawa

Zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przerywa bieg terminu przedawnienia roszczeń wynikających z wypadku zgodnie z art. 819 § 4 KC. Publikacja przedstawia spór dotyczący zgłoszenia roszczeń po wypadku, odpowiedzialności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego oraz interpretacji prawa. Przykładem jest sytuacja, gdzie rodzice poszkodowanego domagali się odszkodowania, a Fundusz odmówił wypłaty twierdząc, że roszczenie jest przedawnione. Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że zgłoszenie zdarzenia przerywa bieg przedawnienia, nawet jeśli roszczenie nie zostało zgłoszone wcześniej u ubezpieczyciela sprawcy.

 

Zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przerywało
w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego - na podstawie art. 819 § 4 KC w zw. z art. 51
ust. 4 pkt 1 i art. 4 pkt 1 oraz art. 56 ust. 1 ustawy z 28.7.1990 r. o działalności ubezpieczeniowej (t.j.: Dz.U.
z 1996r., Nr 11 poz. 62 ze zm.; dalej jako: DziałUbezpU96) - bieg terminu przedawnienia roszczeń
niezgłoszonych w postępowaniu prowadzonym przed ubezpieczycielem sprawcy, lecz wypływających ze
zdarzenia wyrządzającego szkodę – stwierdził w uchwale Sąd Najwyższy.
W 1997 r. A.B. został potrącony przez nietrzeźwego kierowcę nieposiadającego uprawnień do kierowania pojazdem.
Na skutek zdarzenia poszkodowany zmarł a kierowca został prawomocnie skazany za swój czyn. Rodzice zmarłego
domagali się od Towarzystwa Ubezpieczeniowego P. odszkodowania za pogorszenie ich sytuacji życiowej i kosztów
nagrobka. Ponieważ wobec ubezpieczyciela ogłoszono upadłość, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił
im 1,5 tys. na pokrycie kosztów nagrobka oraz po 15 tys. zł odszkodowania. Po kilku latach matka ofiary wystąpiła
z roszczeniem o zadośćuczynienie za krzywdę wywołaną śmiercią syna, jednak Ubezpieczeniowy Fundusz
Gwarancyjny odmówił wypłaty 80 tys. zł stwierdzając, że roszczenie uległo przedawnieniu. Sąd I instancji oddalił
pozew, natomiast Sąd II instancji przedstawił Sądowi Najwyższemu pytanie prawne o następującej treści: czy
zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przerwało na
podstawie art. 819 § 4 KC bieg przedawnienia w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego,
odpowiedzialnego za ubezpieczyciela sprawcy w ramach zadań określonych w art. 51 ust. 4 pkt 1 w zw. z art.
4 pkt 1 i art. 56 ust. 1 DziałUbezpU96, co do roszczeń niezgłoszonych w postępowaniu likwidacyjnym
prowadzonym wcześniej przed ubezpieczycielem sprawcy, lecz wypływających ze zgłoszonego zdarzenia?
Na mocy art. 819 § 4 KC, bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez
zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg
przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie
oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie przyznaniu świadczenia. W uzasadnieniu pytania prawnego
Sąd stwierdził, że możliwość zastosowania art. 819 § 4 KC do roszczeń opartych na delikcie i skierowanych do
ubezpieczyciela sprawcy lub innej osoby odpowiedzialnej za sprawcę może budzić wątpliwości. Jak podkreślono
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie jest ubezpieczycielem; roszczenia względem niego nie opierają się
wprost na umowie ubezpieczenia łączącego ubezpieczyciela ze sprawcą szkody, lecz są roszczeniami względem
podmiotu, na który ustawowo przeszedł obowiązek spełnienia świadczenia.
Sąd II instancji wskazał na dwie rozbieżne wykładnie przedstawionego zagadnienia. Zgodnie z pierwszym
stanowiskiem, do chwili ostatecznego zakończenia postępowania likwidacyjnego toczącego się na skutek powództwa
przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy i zgłoszenia roszczenia syndykowi upadłego ubezpieczyciela sprawcy, które
następnie jest prowadzone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, nie rozpoczyna się na nowo bieg
przedawnienia w odniesieniu do wszystkich roszczeń wypływających ze zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Jak
podkreślono, w tej sprawie roszczenie wynikające z naruszenia dóbr osobistych w związku ze śmiercią osoby bliskiej
nie zostało uprzednio zgłoszone w postępowaniu sądowym upadłemu, syndykowi, lub bezpośrednio Funduszowi.
W ocenie Sądu nie można jednak pomijać tego, że zdarzenie, które uwzględniano w ramach przesłanek wypłaty
odszkodowania kształtuje także roszczenie o zadośćuczynienie. Świadczenie, do którego spełnienia był zobowiązany
Fundusz wynika ze zobowiązania upadłego w ramach odpowiedzialności deliktowej sprawcy, który odpowiadał nie
tylko za szkodę zarówno majątkową, ale również niemajątkową, jeśli była powiązaną związkiem przyczynowo-
skutkowym z deliktem.
Wykładnia odmienna, zgodnie z którą uprzednie postępowanie nie spowodowało przerwania biegu przedawnienia
przeciwko Funduszowi w odniesieniu do roszczeń, które nie zostały zgłoszone ubezpieczycielowi, jest wspierana
przez aktualne uregulowanie zasad odpowiedzialności Funduszu. Odpowiedzialność ta jest zawężona do
zaspokajania roszczeń osób uprawnionych z umów ubezpieczeń obowiązkowych odpowiedzialności cywilnej
posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. W rezultacie
odpowiedzialność gwarancyjna nie dotyczy obowiązków, które nie zostały wprost skierowane do ubezpieczyciela,
syndyka lub Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za pośrednictwem zakładu ubezpieczeń.
Sąd Najwyższy stwierdził, że zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem
odpowiedzialności cywilnej przerywało w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego bieg
terminu przedawnienia roszczeń wypływających ze zdarzenia wyrządzającego szkodę, nawet jeśli nie zostały
one zgłoszone w postępowaniu prowadzonym przed ubezpieczycielem sprawcy. W uzasadnieniu uchwały



wskazano, że zgodnie z a rt. 56 DziałUbezpU96, Fundusz przejmuje z masy upadłościowej upadłego zakładu
ubezpieczeń zobowiązania szkodowe wraz z aktami oraz wypłaca poszkodowanym i uprawnionym
świadczenia z umów na ubezpieczenia. Skoro dochodzi do przejęcia całości zobowiązań, a nie tylko
konkretnych roszczeń, to zakres tych zobowiązań wynika ze zobowiązań upadłego, w rezultacie jest to
kontynuacja postępowania między poszkodowanym a ubezpieczycielem. Sąd Najwyższy podkreślił, że r olą
Funduszu jest uzupełnianie luki systemu odszkodowawczego w ubezpieczeniach oraz stwierdził, że może on
zgłosić regres do sprawcy szkody.
Uchwała SN z 6.8.2020 r., III CZP 76/19







 

Sąd Najwyższy stwierdził, że zgłoszenie ubezpieczycielowi zdarzenia objętego ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej przerywało bieg terminu przedawnienia roszczeń wypływających ze zdarzenia wyrządzającego szkodę. Decyzja ta ma istotne konsekwencje dla przypadków, gdzie roszczenia nie zostały zgłoszone w postępowaniu prowadzonym przed ubezpieczycielem sprawcy. Interpretacja prawa dotycząca odpowiedzialności Funduszu Gwarancyjnego i biegu terminu przedawnienia stanowi istotny precedens w sprawach odszkodowawczych.