Kult osoby zmarłej a prawo do krytyki osób publicznych
Dopuszczalność krytyki osób publicznych ma swoje przełożenie na dobro osobiste bliskich w postaci kultu pamięci zmarłej osoby publicznej, nawet po śmierci. Pozwana w sprawie o naruszenie dóbr osobistych poddała w wątpliwość wiarygodność życiorysu, co doprowadziło do burzliwych obrad nad uchwałą. Sąd Okręgowy nakazał odczytanie oświadczenia na sesji Rady Miasta i zasądził zadośćuczynienie. Stanowisko Sądu Apelacyjnego podkreśla, że krytyka osób publicznych musi mieć uzasadnienie, nie naruszając dobra osobistego.
Tematyka: krytyka osób publicznych, kult pamięci zmarłego, dobro osobiste, naruszenie dóbr osobistych, wyrok sądowy
Dopuszczalność krytyki osób publicznych ma swoje przełożenie na dobro osobiste bliskich w postaci kultu pamięci zmarłej osoby publicznej, nawet po śmierci. Pozwana w sprawie o naruszenie dóbr osobistych poddała w wątpliwość wiarygodność życiorysu, co doprowadziło do burzliwych obrad nad uchwałą. Sąd Okręgowy nakazał odczytanie oświadczenia na sesji Rady Miasta i zasądził zadośćuczynienie. Stanowisko Sądu Apelacyjnego podkreśla, że krytyka osób publicznych musi mieć uzasadnienie, nie naruszając dobra osobistego.
Dopuszczalność krytyki osób publicznych ma swoje przełożenie na dobro osobiste bliskich w postaci kultu pamięci zmarłej osoby publicznej, ponieważ nawet po śmierci zakres dopuszczalnej krytyki działalności tej osoby pozostaje porównywalny. W pamięć bliskich wpisane jest to, że zmarły był osobą publiczną i zarówno za życia, jaki i po śmierci, jest narażony na ostrą krytykę, przy zastrzeżeniu jednak, że nie może ona godzić w szeroko pojętą pamięć o zmarłym, nie może godzić w jego dobre imię, jakie pozostawił za życia, które jest sumą jego życiowych dokonań. Opis stanu faktycznego Pozwana w sprawie o naruszenie dóbr osobistych A.J. była radną Rady Miasta L. Podczas omawiania projektu uchwały, która dotyczyła nadania nazwy ulicy, zabrała głos poddając w wątpliwość wiarygodność i kompletność odczytanego życiorysu T.M. Podała m.in., że „T.M. - stalinowiec, komunista, agent NKWD, kolaborował z okupacyjną, bolszewicką władzą w latach stalinowskich; współpracował z szefem NKWD na Polskę, generałem”. Zaznaczyła, że informacje te pochodzą z Internetu. Burzliwy przebieg obrad nad uchwałą oraz wypowiedź pozwanej stały się przedmiotem publikacji prasowych. Powodowie zaś są synami T.M., pierwszego niekomunistycznego premiera rządu polskiego. Synowie pozostawali z ojcem w bardzo dobrych relacjach. Doceniają jego zasługi dla ojczyzny, mają świadomość, że dorobek ich ojca i jego przeszłość mogą być poddawane również krytycznym ocenom. Prawa do takich ocen nie negują. Stanowisko SO Sąd Okręgowy nakazał odczytanie na sesji Rady Miasta L., która odbędzie się bezpośrednio po uprawomocnieniu się wyroku, oświadczenia o wskazanej w wyroku treści, jak również zasądził od pozwanej kwotę 10 000 zł. zadośćuczynienia na wskazany przez powodów cel społeczny. Uznał tym samym powództwo za częściowo uzasadnione na podstawie art. 23 i 24 oraz 448 KC. Dobrem, którego naruszenie powodowie akcentowali było kultywowanie pamięci po zmarłym ojcu. Do elementów tego dobra należy m.in. dbanie o dobre imię osoby zmarłej, a także prawo do obrony czci, w tym sprzeciwianie się zniesławiającym i niczym nie popartym wypowiedziom publicznym na temat zmarłego. U przyczyn wyodrębnienia dobra osobistego w postaci pamięci i kultu osób zmarłych w katalogu dóbr osobistych legła okoliczność, że uczucia i stosunek osób żyjących wobec osób zmarłych są częścią kultury i dziedzictwa każdego społeczeństwa i narodu. Pozwana nawet nie próbowała dowieść, że dążyła do sprawdzenia zarzutów wobec T.M. Sąd stwierdził, że nie neguje prawa pozwanej do wyrażania własnych osądów w odniesieniu do określonych faktów lub postaci historycznych, jednak forma w jakiej to pozwana uczyniła przekracza dozwolone granice. SO oddalił powództwo w części dotyczącej publikacji treści przeprosin w czasopismach i na stronach internetowych wskazywanych przez powodów. W ocenie SO pozwana nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji jakie ukazały się po jej wypowiedzi. Stanowisko SA Sąd Apelacyjny zmienił częściowo wyrok, m.in. w zakresie nakazania opublikowania przeprosin również w środkach masowego przekazu. Podzielił przy tym ocenę Sądu Okręgowego, że wypowiedź obiektywnie naruszała dobra osobiste osób bliskich T.M. kultywujących o nim dobrą pamięć. Nie sposób jednak zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że pozwana nie odpowiada za publikacje w gazetach i czasopismach, dotyczących jej wypowiedzi. Pozwana wygłaszając kategoryczne sądy miała świadomość, że czyni to publicznie na forum, które jest przedmiotem zainteresowania szerokich kręgów mediów publicznych. Kult pamięci osoby zmarłej, jest samoistnym, jurydycznie samodzielnym dobrem osobistym bliskich zmarłego, które występuje w pewnego rodzaju koincydencji z czcią, jaka zostałaby okazana zmarłemu za życia. Kult pamięci stanowi bowiem indywidualną wartość, silnie wiążącą się z osobowością człowieka, w szczególności sferą jego uczuć i pamięci. Właśnie ta pamięć o całokształcie życia osoby zmarłej, niezwykle charakterystyczna dla tego dobra osobistego, stanowi łącznik z czcią zmarłego, która zostałaby mu okazana za życia. Sformułowania użyte w wypowiedzi pozwanej mają jednoznacznie charakter pejoratywny, obraźliwy i pomawiający o czynny udział w stalinowskim aparacie władzy, który był zbrodniczy wobec narodu polskiego. Tego rodzaju wypowiedź godzi w dobre imię każdego obywatela, a tym bardziej osoby czynnie zaangażowanej w działalność publiczną, gdyż podważa dobrą wiarę i intencje podejmowanych przez te osoby działań w życiu publicznym, godząc w ich sens i je deprecjonując. Kategoryczność wypowiedzi pozwanej i jej jednoznaczność niepoparta żadnym uzasadnieniem, nie znajduje usprawiedliwienia i musi być oceniana jako bezpośrednio godząca w dobre imię, dobrą sławę, jaką cieszył i cieszy się w społeczeństwie T.M. Cześć osoby jako dobro osobiste z art. 23 KC składa się z dwóch nierozerwalnie ze sobą związanych i wzajemnie się przenikających aspektów - wewnętrznego oraz zewnętrznego. Cześć wewnętrzna stanowi wyobrażenie, czy też poczucie własnej wartości człowieka, jak również oczekiwanie jej poszanowania ze strony osób trzecich. Natomiast aspekt zewnętrzny to dobre imię czy dobra opinia, jaką dana osoba cieszy się w społeczeństwie. Kult pamięci zmarłego - który jest odrębnym, chronionym prawnie dobrem osobistym, podobnie jak cześć człowieka, posiada dwa aspekty. Pierwszy wyrażający się w stricte osobistej więzi danej osoby z pamięcią o zmarłym, mającej swoje podstawy w osobistych wspomnieniach oraz uczuciach, jakimi była darzona osoba zmarła za życia. Drugi aspekt ma swoje przedłużenie w kulcie pamięci osoby zmarłej, która jest nakierowana na pielęgnację szeroko pojętej pamięci o zmarłym, w tym jego dobrego imienia, wobec społeczeństwa, a także ochronę tej dobrej pamięci. Sąd Apelacyjny wprost wskazał, że status osoby publicznej nie oddziałuje automatycznie na treść czy zakres dobra osobistego takiej osoby w postaci czci. Ma on jednak znaczenie w przypadku oceny, czy doszło do naruszenia tego dobra osobistego, ze względu na brak bezprawności w działaniu naruszyciela. Wypowiedzi krytyczne w stosunku do osób publicznych traktowane są jako element debaty publicznej lub sporu politycznego, w związku z czym podlegają ochronie jako prawo do swobody wypowiedzi w debacie publicznej, co w konsekwencji może podważać zarzut bezprawności takich wypowiedzi. Art. 54 ust. 1 Konstytucji RP rzeczywiście zapewnia wolność wyrażania swoich poglądów, tym samym zaś przyznaje prawo do krytyki także osób sprawujących funkcje urzędowe. Krytyka taka może być ostra, a nawet obrażająca w odczuciu krytykowanego, jeżeli jest ona rzeczowa i podjęta w celu ochrony społecznie uzasadnionego interesu. Granicą takiej krytyki musi jednak zawsze być, inne ważne dobro. Zgodnie bowiem z art. 47 Konstytucji RP każdy ma bowiem prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia. Komentarz W analizowanej sprawie pozwana podkreślała brak bezprawności swojej wypowiedzi wskazując, że wypowiedzi ocenne nie podlegają weryfikacji w kategorii prawdy czy fałszu, a w konsekwencji nie mogą naruszać dóbr osobistych. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób było jednak zgodzić się, że jej wypowiedź nie była bezprawna. Mimo, że prawo do krytyki zachowania osób sprawujących funkcje publiczne mieści się w gwarantowanej konstytucyjnie wolności słowa, to nie może być ono wykonywane w taki sposób, aby naruszało dobre imię lub cześć krytykowanego. Kult pamięci zmarłego stanowi emanację czci osoby za jej życia, stąd zawsze konieczne jest zbadanie czy krytyka będąca elementem debaty publicznej jest uzasadniona i rzeczowa, a także czy nie wkracza w granice innego dobra chronionego prawem. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26.1.2021 r., I ACa 799/19,
Kult pamięci zmarłego stanowi emanację czci osoby za jej życia, dlatego konieczne jest zbadanie, czy krytyka w debacie publicznej jest uzasadniona i rzeczowa, nie naruszając innych dóbr osobistych. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26.1.2021 r., I ACa 799/19, potwierdza konieczność szacunku dla kultu pamięci zmarłego.