Skutki naruszenia obowiązku zbadania zdolności kredytowej kredytobiorcy przez bank

Sąd Najwyższy będzie rozstrzygał o skutkach naruszenia przez bank obowiązku badania zdolności kredytowej kredytobiorcy konsumenckiego. Sprawa dotyczy udzielenia kredytu osobie niewypłacalnej, co może skutkować nieważnością umowy kredytowej. Istotna jest analiza obowiązków banku oraz konsekwencji nieprzestrzegania przepisów dotyczących zdolności kredytowej kredytobiorcy.

Tematyka: Sąd Najwyższy, bank, zdolność kredytowa, kredytobiorca, nieważność umowy, ochrona konsumenta, analiza finansowa, obowiązki banku, Sąd II instancji, interpretacja przepisów

Sąd Najwyższy będzie rozstrzygał o skutkach naruszenia przez bank obowiązku badania zdolności kredytowej kredytobiorcy konsumenckiego. Sprawa dotyczy udzielenia kredytu osobie niewypłacalnej, co może skutkować nieważnością umowy kredytowej. Istotna jest analiza obowiązków banku oraz konsekwencji nieprzestrzegania przepisów dotyczących zdolności kredytowej kredytobiorcy.

 

Sąd Najwyższy rozstrzygnie czy naruszenie przez bank będący kredytodawcą obowiązku należytego
zbadania zdolności kredytowej kredytobiorcy będącego konsumentem, na podstawie art. 9 ustawy
z 12.5.2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1083; dalej: KredytKonsU) i art. 70 ust. 1
ustawy z 29.8.1997r. Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1896; dalej jako: PrBank) w zw. z art. 9 ust. 4
KredytKonsU oraz brak zdolności kredytowej konsumenta w dacie zawarcia umowy kredytu
konsumenckiego skutkuje nieważnością umowy kredytu na podstawie art. 58 § 1 KC, ewentualnie na
podstawie art. 58 § 1 i 2 KC.
Bank „G.” S.A. w 2014 r. udzielił A.B. kredytu w wysokości 24 tys. zł na 6 lat, przy czym część kwoty była
przeznaczona na spłatę kredytu wcześniej udzielonego przez tego samego kredytodawcę, zaś pozostała na cele
konsumpcyjne. Ponieważ A.B. niedługo po zawarciu umowy zaprzestała spłaty rat, Bank „G.” S.A. wypowiedział jej
umowę, a gdy dłużniczka nie spłaciła należnej kwoty, wystąpił z pozwem. Sąd I instancji ustalił, że umowa kredytowa
została zawarta pomimo tego, iż A.B. w chwili udzielania kredytu była niewypłacalna, uzyskiwała wynagrodzenie
w wysokości ok. 1 tys. zł netto miesięcznie, zaś rata wynosiła 554 zł. A.B. dowodziła, że zawarła umowę tylko
dlatego, iż namówiła ją do tego zatrudniona w Banku „G.” S.A. koleżanka, zaś kredytodawca znał jej sytuację
finansową i miał świadomość, że jest niewypłacalna. W art. 70 ust. 1 PrBank uzależniono przyznanie kredytu od
zdolności kredytowej kredytobiorcy, czyli zdolności do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach
określonych w umowie. Osobie fizycznej, która nie ma zdolności kredytowej, bank może udzielić kredytu jedynie pod
warunkiem ustanowienia szczególnego sposobu zabezpieczenia jego spłaty. Sąd I instancji uwzględnił powództwo
stwierdzając, że naruszenie przez powoda obowiązku wynikającego z art. 70 ust. 1 PrBank nie ma wpływu na
ważność umowy kredytowej. Jedyne sankcje jakie grożą bankowi z tego tytułu, to sankcje administracyjne.
Natomiast Sąd II instancji powziął wątpliwości co do skutków tego naruszenia, wyrażone w pytaniu prawnym
skierowanym do Sądu Najwyższego. W uzasadnieniu postanowienia wskazano, że zakaz udzielenia kredytu
konsumentowi niemającemu zdolności kredytowej odzwierciedla istotny cel społeczno-gospodarczy w postaci
ochrony tego konsumenta przed popadnięciem w spiralę zadłużenia, dlatego bank jest zobowiązany do badania tej
zdolności bez względu na status osoby ubiegającej się o kredyt, wysokość wnioskowanej kwoty, cel i charakter
kredytu (zob. wyrok SO w Kielcach z 11.6.2014 r., II Ca 452/14, 
. Co więcej, obowiązki banku nie sprowadzają
się wyłącznie do badania sytuacji finansowej i gospodarczej na etapie wniosku o kredyt, ale także po zawarciu
umowy. Bank ma prawo badać, czy kredytobiorca po otrzymaniu kredytu nie utracił zdolności kredytowej lub czy jego
zdolność do spłaty kredytu nie jest zagrożona (zob. wyrok SA w Warszawie z 10.1.2019 r., VII AGa 1643/18,
).
Sąd II instancji wskazał, że w tej sprawie należy zbadać dwa aspekty ewentualnej nieważności umowy kredytowej.
Jeden dotyczy niezgodnego z prawdą celu umowy, czyli okoliczności jej zawarcia - pozwana twierdzi bowiem, że
zawarcie umowy kredytu konsumenckiego nastąpiło na prośbę osoby trzeciej. Natomiast drugi dotyczy uchybień
Banku „G.” S.A. w realizacji obowiązku należytego zbadania zdolności kredytowej klientki oraz zawarcia umowy
pomimo jej braku. Sąd podkreślił, że ustawodawca nałożył na banki zakaz udzielenia kredytu podmiotom, które nie
mają zdolności kredytowej, zaś wyjątki od tej zasady są wyraźnie wskazane w ustawie. W orzecznictwie przyjmuje
się, że publicznoprawny charakter tego zakazu powoduje, iż niesprawdzenie zdolności kredytowej konsumenta przez
bank lub zawarcie umowy kredytu po przeprowadzeniu analizy, której rezultatem jest stwierdzenie braku takiej
zdolności, nie powoduje nieważności umowy kredytu (zob. wyrok SA w Białymstoku z 6.11.2014 r., I ACa 452/14,
; wyrok SO w Kielcach z 11.6.2014 r., II Ca 452/14, 
; wyrok SA w Warszawie z 7.5.2014 r., VI ACa
945/13, 
). Niedopełnienie obowiązku weryfikowania zdolności kredytowej może natomiast skutkować
zastosowaniem wobec banku sankcji w ramach nadzoru bankowego lub odpowiedzialnością karną za wykroczenie.
Jednak w ocenie Sądu II instancji, wykładnia art. 70 ust. 1 PrBank w zw. z art. 9 KredytKonsU dokonywana
z uwzględnieniem brzmienia i celu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z 23.4.2008 r. w sprawie
umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.Urz. UE L z 2008 r. Nr 133, s. 66
i nast.) może prowadzić do wniosku, że brak zbadania albo nienależyte zbadanie zdolności kredytowej konsumenta
przez bank wywiera również skutek prywatnoprawny. Ponieważ ani KredytKonsU ani PrBank nie określają sankcji za
naruszenie tych obowiązków banku, to skutek prywatnoprawny należy rozważyć na gruncie art. 58 § 1 i 2 KC.
Jednocześnie Sąd stwierdził, że jeżeli przy zastosowaniu zasad wykładni prawa nie da się wywieść skutku
nieważności umowy, z uwagi na brak innego przepisu pozwalającego na pełne zastosowanie dyrektywy 2008/48,
może to prowadzić do uznania, że nie doszło do implementacji dyrektywy w tym zakresie.




Sąd wskazał na dwa poglądy dotyczące zakresu zastosowania art. 58 § 1 KC, jeden ograniczający nieważność
jedynie do treści czynności prawnej i celu jej dokonania, oraz drugi rozszerzający ją również na tryb dokonania
czynności. W uzasadnieniu pytania prawnego stwierdzono, że dopuszczalność wykładnia rozszerzającej powinna
zostać rozważona z uwzględnieniem nie tylko trwałych wartości, takich jak porządek publiczny, ale również interesów
każdej ze stron czynności prawnej oraz proporcjonalność sankcji w stosunku do dokonanego naruszenia.
Podkreślono również nadrzędny charakter autonomii woli stron w obszarze prawa prywatnego, który powoduje, że
oddziaływanie na tę autonomię za pomocą sankcji nieważności bezwzględnej powinno być dokonywane jedynie
wyjątkowo. W ocenie Sądu II instancji uwzględniając prokonstytucyjną wykładnię art. 58 § 1 KC (art. 76 Konstytucji
RP) ochrona konsumenta przemawia za tym, aby w takiej sytuacji wystarczyło jednostronne naruszenie normy
bezwzględnie obowiązującej skutkujące nieważnością umowy kredytu konsumenckiego na podstawie art. 58 § 1 KC,
a zarzucenie drugiej stronie naruszenia zasad współżycia społecznego nie znosi zakazu skierowanego do banku
udzielenia kredytu z powodu braku zdolności kredytowej konsumenta, obowiązku banku należytego zbadania tej
zdolności kredytowej, weryfikacji uzyskanych informacji w dostępnych bazach danych oraz udzielenia konsumentowi
rzetelnych informacji o braku zdolności kredytowej.
Sprawa zostawała zarejestrowana pod sygn. III CZP 2/21 i oczekuje na wyznaczenie terminu posiedzenia.
III CZP 2/21







 

Sąd II instancji podkreślił znaczenie badania zdolności kredytowej konsumenta przez bank i konsekwencje niewłaściwego działania. Sprawa ma kluczowe znaczenie dla ochrony konsumentów przed spiralą zadłużenia i wpływa na interpretację przepisów dotyczących nieważności umowy kredytowej.