Umowa użyczenia w świetle prawa do dodatku mieszkaniowego

Wykładni umowy użyczenia nie można dokonać z pominięciem pozostałych dokumentów zgromadzonych w sprawie - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Sprawa dotyczy wniosku o przyznanie dodatku mieszkaniowego, gdzie skarżąca zajmuje część lokalu na podstawie umowy użyczenia. WSA i NSA analizują prawo skarżącej do dodatku mieszkaniowego w kontekście umowy najmu i umowy użyczenia, wykazując różne stanowiska interpretacyjne.

Tematyka: umowa użyczenia, dodatek mieszkaniowy, tytuł prawny, umowa najmu, Naczelny Sąd Administracyjny

Wykładni umowy użyczenia nie można dokonać z pominięciem pozostałych dokumentów zgromadzonych w sprawie - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Sprawa dotyczy wniosku o przyznanie dodatku mieszkaniowego, gdzie skarżąca zajmuje część lokalu na podstawie umowy użyczenia. WSA i NSA analizują prawo skarżącej do dodatku mieszkaniowego w kontekście umowy najmu i umowy użyczenia, wykazując różne stanowiska interpretacyjne.

 

Wykładni umowy użyczenia nie można dokonać z pominięciem pozostałych dokumentów zgromadzonych
w sprawie - orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.
Opis stanu faktycznego
W rozpoznawanej sprawie skarżąca K.K. złożyła wniosek o przyznanie dodatku mieszkaniowego na częściowe
pokrycie opłat za zajmowaną część lokalu. Do wniosku załączona została umowa użyczenia części lokalu
mieszkalnego, zawarta A.K. (córką skarżącej) będącą najemcą przedmiotowego lokalu. Samorządowe Kolegium
Odwoławcze po rozpatrzeniu odwołania skarżącej K.K. utrzymało w mocy decyzję Prezydenta Miasta (...)
w przedmiocie odmowy przyznania jej dodatku mieszkaniowego. Organy obu instancji uznały, iż nie spełnia ona
przesłanki „posiadania tytułu prawnego do zajmowanego lokalu mieszkalnego” zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 4
DodMieszkU. W ocenie organów umowa użyczenia, na podstawie której skarżąca zajmuje część lokalu (pokój) oraz
partycypuje w opłatach za lokal, upoważnia ją jedynie do korzystania z tego lokalu, zamieszkiwania w nim ze swoją
rodziną. Nie stanowi natomiast tytułu prawnego do zajmowanego lokalu.
Stanowisko WSA
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę, podkreślając jednak na inne kwestie. Wskazał bowiem, że co do
zasady umowa użyczenia stanowi tytuł prawny do lokalu. Inną jednak kwestią jest czy w konkretnej sprawie spełniły
się przesłanki dla przyznania dodatku mieszkaniowego. Wykładnia postanowień umowy użyczenia, z której strona
skarżąca wywodzi swoje prawo do dodatku mieszkaniowego, nie może być dokonywania z pominięciem pozostałych
dokumentów zgromadzonych w sprawie. Te ostatnie w ocenie WSA świadczyły o tym, że skarżąca jest domownikiem
najemców, a jej prawo do zamieszkiwania w lokalu nie wymaga odrębnego tytułu prawnego, znajduje bowiem
uzasadnienie w przepisach prawa rodzinnego i wynika z zawartej przez jej córkę umowy najmu.
Stanowisko NSA
Naczelny Sąd Administracyjny nie uwzględnił zarzutów skarżącej. Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 4 DodMieszkU
dodatek mieszkaniowy przysługuje innym osobom mającym tytuł prawny do zajmowanego lokalu
mieszkalnego i ponoszącym wydatki związane z jego zajmowaniem. Skarżąca kasacyjnie zawarła z córką, będącą
najemcą lokalu, umowę użyczenia części lokalu mieszkalnego. W istocie zasadniczo umowa taka stanowi tytuł
prawny do lokalu. Przesądzający jest jednak konkretny stan faktyczny. Istotne znaczenie dla oceny czy umowa
użyczenia z 1.3.2019 r. stanowi tytuł prawny do zajmowanego lokalu zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 4 DodMieszkU ma
treść umowy najmu z 2018 r. zawarta pomiędzy Z. a A.K. i B.K. Z umowy tej wynika, że skarżąca kasacyjnie jest
uprawniona do wspólnego zamieszkiwania z najemcami. Nie oznacza to jednak, że skarżąca jest najemcą tego
lokalu. Tego rodzaju postanowienie umowy nie kreuje stosunku prawnego do lokalu, który mógłby stanowić podstawę
do przyznania dodatku mieszkaniowego. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z § 10 umowy najmu, najemca nie
może bez pisemnej zgody oddać całości lub części przedmiotu najmu w podnajem lub do innego korzystania. Bez
uzyskania pisemnej zgody Z. najemcy nie byli uprawnieni do rozporządzenia przedmiotem najmu, w tym także
do zawierania umowy użyczenia. Przy czym ponownie podkreślić należy, że uprawnienie skarżącej do
zamieszkiwania z lokalu wynika z postanowień § 3 umowy najmu, które to postanowienie nie świadczy jednak
o istnieniu samoistnego tytułu do lokalu, ale jedynie o prawie zamieszkiwania w nim, które to prawo związane jest
z umową najmu tego lokalu zawartą przez córkę skarżącej kasacyjnie A.K.
NSA podkreślił również, że nie kreuje tytułu prawnego do lokalu wywodzony w skardze kasacyjnej obowiązek
alimentacyjny A.K. wobec swej matki K.K. Przepisy art. 129 § 1, art. 128 i 133 § 2 KRO stanowią podstawę istnienia
obowiązku dostarczania środków utrzymania, jednakże nie stanowią podstawy do przyjęcia, że jedynie bezpośrednio
w oparciu o nie rodzicom przysługuje prawo do lokalu zamieszkiwanego przez ich dzieci, w rozumieniu art. 2 ust. 1
pkt 4 DodMieszkU. Nie jest zasadne powoływanie się w skardze kasacyjnej na art. 6882 KC, albowiem Wojewódzki
Sąd Administracyjny nie zakwestionował ważności umowy użyczenia, a jedynie stwierdził, że uprawnienie do
zajmowania lokalu wynika z umowy najmu zawartej przez A.K. i nie spełnia przesłanek z art. 2 ust. 1 pkt 4
DodMieszkU. W ocenie NSA wszystkie powyższe okoliczności prawne i faktyczne pozwalają na gruncie
rozpatrywanej sprawy na przyjęcie, że skarżąca nie posiada tytułu prawnego do lokalu i nie jest osobą uprawnioną do
otrzymania dodatku mieszkaniowego w świetle art. 2 ust. 1 pkt 4 DodMieszkU.

Komentarz
W rozpoznawanej sprawie ani Wojewódzki Sąd Administracyjny (wyrok z 17.6.2020 r., II SA/Po 1059/19, 
), ani
Naczelny Sąd Administracyjny nie podważały uprawnienia do uzyskania dodatku mieszkaniowego w oparciu o „inny




tytuł prawny” do lokalu. Analiza bowiem całego przepisu art. 2 ust. 1 DodMieszkU uprawnia do stwierdzenia, że
każdy inny, niż wymieniony we wskazanym przepisie w punktach od 1 do 3 oraz w punkcie 5, tytuł do lokalu
mieszkalnego może - po spełnieniu pozostałych ustawą przewidzianych przesłanek - upoważniać do uzyskania
dodatku mieszkaniowego. Tytułem tym może być również umowa użyczenia lokalu mieszkalnego, skoro ustawa
wprost tytułu takiego do lokalu nie wyłączyła. Jak jednak podkreślono, to nie zaprezentowana przez wnioskodawcę
umowa, ale całość dokumentacji i okoliczności faktycznych sprawy pozwala ustalić w oparciu o jaki tytuł
prawny – jeśli w ogóle taki istnieje – przysługuje wnioskodawcy prawo do zamieszkiwania w lokalu. Tak jak
się bowiem okazało w okolicznościach niniejszej sprawy, postanowienie umowy najmu nie świadczyło o istnieniu
samoistnego tytułu do lokalu, ale jedynie o prawie zamieszkiwania w nim z tytułu pokrewieństwa, które to prawo
związane jest z umową najmu tego lokalu zawartą przez córkę skarżącej kasacyjnie. Co więcej, córka skarżącej jako
najemca nie mogła bez pisemnej zgody oddać całości lub części przedmiotu najmu w podnajem lub do innego
korzystania. Zasadniczo więc zawarta umowa użyczenia była nieważna. Samo zatem poprzestanie na ocenie
przedstawionej przez skarżącą umowy użyczenia jako podstawy uzyskania dodatku mieszkaniowego byłoby
niewystraczające i prowadziło do rozstrzygnięcia sprzecznego z rzeczywistym stanem rzeczy.
Wskazać również należy na istotną kwestię podkreślona przez WSA: z uwagi na charakter świadczenia, jakim jest
dodatek mieszkaniowy, przepisów ustawy nie można interpretować rozszerzająco. Pomoc gminy powinna być
skierowana do osób takiej pomocy realnie potrzebujących, a organy administracji publicznej powinny to czynić
z ostrożnością eliminując przypadki, w których mogłoby dojść do nadużycia prawa.

Wyrok NSA z 12.1.2021 r., III OSK 3425/21







 

NSA nie uznał skargi skarżącej, argumentując brakiem tytułu prawnego do lokalu. Umowa użyczenia nie stanowiła podstawy do przyznania dodatku mieszkaniowego. NSA podkreślił konieczność uwzględnienia całej dokumentacji i okoliczności faktycznych w tego typu sprawach.