Wynagrodzenie a zastrzeżona kara umowna w wypadku odstąpienia od umowy
Art. 644 KC reguluje uprawnienia zamawiającego do odstąpienia od umowy oraz skutki takiego odstąpienia, w tym obowiązek zapłaty wykonawcy umówionego wynagrodzenia. W niniejszej publikacji analizowane są klauzule dotyczące kary umownej w kontekście odstąpienia od umowy, a także stanowiska sądów pierwszej i drugiej instancji w tym zakresie. Istotnym punktem sporu jest kwestia dopuszczalności zastrzegania kar umownych oraz ich relacji do umówionego wynagrodzenia.
Tematyka: kara umowna, odstąpienie od umowy, art. 644 KC, umówione wynagrodzenie, klauzule umowne, sąd, kara umowna w kontrakcie, zasada swobody umów
Art. 644 KC reguluje uprawnienia zamawiającego do odstąpienia od umowy oraz skutki takiego odstąpienia, w tym obowiązek zapłaty wykonawcy umówionego wynagrodzenia. W niniejszej publikacji analizowane są klauzule dotyczące kary umownej w kontekście odstąpienia od umowy, a także stanowiska sądów pierwszej i drugiej instancji w tym zakresie. Istotnym punktem sporu jest kwestia dopuszczalności zastrzegania kar umownych oraz ich relacji do umówionego wynagrodzenia.
Art. 644 KC ma charakter dyspozytywny w części odnoszącej się do uprawnienia zamawiającego do swobodnego odstąpienia od umowy i imperatywny (bezwzględnie obowiązujący) w tej części, która określa skutki odstąpienia, powiązane z obowiązkiem zapłaty wykonawcy umówionego wynagrodzenia, po pomniejszeniu o oszczędności powstałe z powodu niewykonania dzieła. Oznacza to, że strony mogą odmiennie ukształtować możliwość odstąpienia od umowy poprzez jej wyłączenie lub wprowadzenie dodatkowych przesłanek, natomiast nie mogą już modyfikować ochrony interesu przyjmującego zamówienie, np. poprzez zastąpienie obowiązku zapłaty wynagrodzenia za wykonaną część dzieła, ryczałtowo określoną karą umowną. Opis stanu faktycznego Strony procesu łączyła umowa o roboty budowlane, zawarta w trybie zamówienia publicznego, w której ustalono wynagrodzenie wykonawcy (dalej: powódka) na kwotę 18.186,780 zł, oraz przewidziano m.in., że zamawiający (dalej: pozwana) zapłaci wykonawcy karę umowną w razie rozwiązania lub odstąpienia od umowy w całości lub części z przyczyn leżących wyłącznie po stronie zamawiającego, w wysokości 20% wynagrodzenia. Odstąpienie od umowy nie ma wpływu na możliwość dochodzenia kar umownych, a zamawiający może rozwiązać umowę lub od niej odstąpić nie tylko z przyczyn wskazanych w jej treści, lecz także w „innych przypadkach prawem przewidzianych, w szczególności w przypadkach określonych w przepisach KC”. Powódka przystąpiła do wykonywania umowy, a zamawiający nigdy nie zgłosił żadnych zastrzeżeń co do jakości i terminowości wykonywanych robót. Następnie zamawiający wystąpił do wykonawcy o wstrzymanie prac, niekontraktowanie dostaw i niezatrudnianie podwykonawców. W rozmowach pozwana zgłosiła wolę rozwiązania umowy na skutek porozumienia, na co powódka nie wyraziła zgody. Pozwana złożyła oświadczenie na podstawie art. 644 KC o odstąpieniu od umowy. Strony zgodnie przeprowadziły prace inwentaryzacyjne, pozostając w sporze co do kwoty należnej powódce (pozwana zapłaciła kwotę, którą powódka uznaje wyłącznie za część należnego wynagrodzenia). Powódka wysłała pozwanej informację o naliczeniu kary umownej w wysokości 3.637,356 zł i wezwała do jej zapłaty. Pozwana odmówiła zaspokojenia powódki. Stanowisko SO SO oddalił powództwo. Wskazał, że możliwym było upatrywanie zabezpieczenia w postaci „zryczałtowanej utraty zysku” w sytuacji skorzystania przez zamawiającego z uprawnienia kształtującego - odstąpienia od umowy. Umówione klauzule nie zabezpieczałyby interesów stron umowy z uwagi na jej niewłaściwe wykonywanie lub niewykonanie, i nie dotyczyłyby obowiązków stron podczas wykonywania umowy, ale odnosiłyby się do zabezpieczenia ewentualnych uszczerbków powstałych po odstąpieniu od umowy. W konsekwencji SO podniósł, że stanowiłyby samoistną podstawę roszczeń obu stron kontraktu, oderwanych od realiów wykonywania samej umowy, co jest dopuszczalne. SO zważył, że sekwencja działań powódki jednoznacznie świadczy o tym, że przedstawiciele powódki nie mieli żadnej świadomości o możności domagania się kary umownej w sytuacji odstąpienia przez zamawiającego od umowy na podstawie art. 644 KC, zatem tym bardziej nie mogli tak interpretować postanowień umowy w chwili podpisywania dokumentu. W konsekwencji uznał, że same strony umowy wiązały to dodatkowe postanowienie wyłącznie z kwestią jej wykonywania, co w ustalonym stanie faktycznym przesądziło o bezzasadności powództwa. Stanowisko SA Co do zasady SA podzielił dokonane ustalenia faktyczne. Zmienił jednak zaskarżony wyrok i zasądził dochodzone roszczenie pieniężne z tytułu kary umownej w kwocie 3.637,356 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie. SO błędnie bowiem ustalił, że zawierając umowę o roboty budowlane, jej strony nie zawarły dodatkowej klauzuli gwarancyjnej, zastrzegającej wykonawcy prawo domagania się od zamawiającego świadczenia oznaczonego jako kara umowna za skorzystanie przez niego z uprawnienia do odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po jego stronie. Istotą sporu w niniejszym procesie była kwestia dopuszczalności zastrzegania w umowie o roboty budowlane uprawnienia stron domagania się świadczeń o charakterze zbliżonym do kar umownych, a zwłaszcza roszczenia wykonawcy w sytuacji, gdy zamawiający korzysta z uprawnienia kształtującego, normowanego w art. 644 KC. Przepis ten ma charakter dyspozytywny w części odnoszącej się do uprawnienia zamawiającego do swobodnego odstąpienia od umowy i imperatywny (bezwzględnie obowiązujący) w tej części normy, która określa skutki odstąpienia, powiązane z obowiązkiem zapłaty wykonawcy umówionego wynagrodzenia, po pomniejszeniu o oszczędności powstałe z powodu niewykonania dzieła. Oznacza to, że strony umowy mogą odmiennie ukształtować możliwość odstąpienia od umowy poprzez jej wyłączenie lub wprowadzenie dodatkowych przesłanek, natomiast nie mogą już modyfikować ochrony interesu przyjmującego zamówienie, np. poprzez zastąpienie obowiązku zapłaty mu wynagrodzenia za wykonaną część dzieła, ryczałtowo określoną karą umowną. W realiach sprawy nie budzi wątpliwości, że strony pozostawiły uprawnienie zamawiającego z art. 644 KC bez żadnych korekt i zamawiający odstąpił od umowy bez uzasadniania swego stanowiska, przy czym równie bezspornym jest to, że nie ujawniono w sprawie żadnych faktów wskazujących na to, że motywem odstąpienia byłyby okoliczności leżące po stronie powódki. Odstąpienie od umowy na podstawie art. 644 KC ma specyficzny charakter i wywiera skutki ex nunc, co oznacza, że w mocy pozostaje umowa w części do dnia odstąpienia i nienaruszone pozostają także sankcje ustawowe lub kontraktowe, w tym kary umowne. Strony uzgodniły, że zastrzeżenie (nazwane karą umowną) na rzecz wykonawcy będzie mu przysługiwać nie w każdym przypadku odstąpienia od umowy przez zamawiającego, ale tylko wtedy, gdy nastąpi to z przyczyn leżących wyłącznie po jego stronie. Przypomnieć należy, że w ujęciu art. 483 KC w zw. z art. 484 KC kara umowna stanowi ryczałtowo określony surogat odszkodowania należnego wierzycielowi z tytułu odpowiedzialności kontraktowej dłużnika, ale tylko wtedy, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie przez niego zobowiązania niepieniężnego jest następstwem okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność, chyba że strony w umowie zastrzegły (lub przewiduje to przepis szczególny), że odpowiedzialność dłużnika jest na zasadzie ryzyka (za przypadek), a nawet absolutna. Nie budzi też wątpliwości, że samo skorzystanie z uprawnienia do odstąpienia od umowy nie może być kwalifikowane jako niewykonanie zobowiązania, uzasadniające odpowiedzialność kontraktową odstępującego. Z uwagi na zasadę swobody umów (art. 3531 KC) strony stosunków umownych mogą skutecznie zastrzec kary umowne (de facto zastrzeżenia gwarancyjne) o kumulatywnym charakterze, które mają ukierunkowywać kontrahentów do realnego wykonywania zobowiązania zgodnie z zasadą pacta sunt servanda. Osiągnięcie tego celu mogą zaś zapewnić prewencyjne sankcje ekonomiczne, w których dominuje nie funkcja kompensacyjna, lecz funkcja stymulacyjna lub wręcz represyjna. Dodatkowe postanowienia kontraktów, odnoszone do zastrzeżeń o charakterze represyjnym, nie są charakterystyczne ani dla umów o dzieło, ani umów o roboty budowlane, jak też nie mogą być postrzegane jako źródło roszczeń wynikających z takich umów, ale stanowią dodatkowe, samoistne postanowienia umowne, kształtowane na podstawie art. 353 1 KC, z których powstają roszczenia wymagalne z chwilą wystąpienia umówionego zdarzenia nieobjętego odpowiedzialnością typową dla danej umowy. Wątpliwości SA nie budzi to, że w treści umowy, której nienegocjowalny w tym zakresie projekt przygotowała pozwana, strony zawarły na podstawie zasady swobody umów dodatkowe, symetrycznie ukształtowane, prewencyjne zastrzeżenia gwarancyjne o charakterze represyjnym (sankcyjnym), oderwane od wykonania samej umowy o roboty budowlane. Mają one wzajemnie motywować kontrahentów do pełnego utrzymania kontraktu aż do chwili wykonania przedmiotu umowy. Komentarz Istotą rozstrzygnięcia SA jest wskazanie, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy, przy odstąpieniu od umowy na podstawie art. 644 KC nie eliminuje konieczności zapłaty umówionego wynagrodzenia przez zamawiającego. Zapłata tego wynagrodzenia nie unicestwia zobowiązania z tytułu kary umownej. To dodatkowe zastrzeżenie gwarancyjne jest niezależne od samego istnienia kontraktu. Na uwagę zasługuje również spory fragment uzasadnienia, poświęcony nietrafności argumentacji pozwanej w zakresie konieczności bilansowania budżetu Skarbu Państwa. Wyrok SA w Lublinie z 12.5.2022 r., I AGa 129/21,
Wyrok SA w Lublinie podkreśla, że zastrzeżenie kary umownej nie zwalnia zamawiającego z obowiązku zapłaty umówionego wynagrodzenia. Dodatkowe klauzule kary umownej są niezależne od istnienia kontraktu i mają motywacyjny charakter. Publikacja ta stanowi cenne źródło analizy praktyki stosowania kar umownych w kontekście odstąpienia od umowy.