Wysokość odszkodowania z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych

Odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody w ruchu pojazdów to koszty naprawy, bez rabatów i ulg. SN analizuje, czy obniżenie odszkodowania o rabaty jest dopuszczalne, wskazując na brak jednoznacznego stanowiska w orzecznictwie. Pełne odszkodowanie obejmuje wszystkie szkodliwe skutki zdarzenia, ale nie może przewyższyć faktycznie poniesionej szkody.

Tematyka: ubezpieczenie OC, odszkodowanie, rabaty, ulgi, szkody komunikacyjne, Sąd Najwyższy, rozmiar odszkodowania, zasady likwidacji szkód, orzecznictwo SN

Odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody w ruchu pojazdów to koszty naprawy, bez rabatów i ulg. SN analizuje, czy obniżenie odszkodowania o rabaty jest dopuszczalne, wskazując na brak jednoznacznego stanowiska w orzecznictwie. Pełne odszkodowanie obejmuje wszystkie szkodliwe skutki zdarzenia, ale nie może przewyższyć faktycznie poniesionej szkody.

 

Odszkodowanie przysługujące od zakładu ubezpieczeń na podstawie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy
pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów obejmuje wyłącznie
niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy.
Stan faktyczny
SN rozstrzygnął zagadnienie prawne przedstawione mu przez SO w sprawie o zapłatę z powództwa Spółki przeciwko
Ubezpieczycielowi: „Czy zakład ubezpieczeń może obniżyć należne odszkodowanie przysługujące z umowy
ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku
z ruchem tych pojazdów o rabaty oraz ulgi na części i materiały służące do naprawy pojazdu, możliwe do uzyskania
w ramach współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w zakresie likwidacji szkody z odpowiedzialności
cywilnej sprawcy szkody w procesie naprawy pojazdu (art. 362 KC w zw. z art. 354 § 2 KC)?”
W sprawie Sąd Rejonowy wyrokiem zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 3409 zł, zaś w pozostałej części
powództwo oddalił. Podstawę dla ustalenia kosztów restytucji stanowiły ceny części oryginalnych. Sąd uwzględnił
rabaty na części zamienne i materiały lakiernicze, gdyż uprawniony został o nich należycie poinformowany.
Poszkodowany powinien z nich skorzystać, aby zapobiec powiększeniu szkody.
W ten sposób respektowałby także obowiązek współdziałania z pozwanym przy wykonywaniu zobowiązania (art. 354
§ 2 KC). Sąd oddalił również żądanie zwrotu kosztów prywatnej ekspertyzy.
Apelację od tego wyroku wniosła powódka.
Stanowisko SN
SN na wstępie wskazał, że analiza orzecznictwa sądów meriti prowadzi do wniosku, że wyraźną przewagę ma tu
stanowisko, iż przy ustalaniu odszkodowania nie jest dopuszczalne uwzględnianie rabatów i ulg wskazywanych przez
zakłady ubezpieczeń.
SN przywołał wyroki, w których uznano, że rabaty i ulgi wskazywane przez ubezpieczycieli powinny być
uwzględnione podczas ustalania wysokości odszkodowania. Zasądzenie odszkodowania w kwocie wyższej
stanowiłoby w istocie nienależne świadczenie. Oczywiście pojawiają się także wyroki o odmiennym stanowisku, gdzie
uznano, że przy określeniu wysokości poniesionej przez powódkę szkody winny znaleźć zastosowanie koszty
wskazane przez biegłego – stawki stosowane na rynku.
Sposób określania rozmiaru odszkodowania wypłacanego poszkodowanemu przez ubezpieczyciela w ramach
ubezpieczenia OC sprawcy jest dość szeroko omówiony w orzecznictwie SN, zaś wypracowane rozwiązania są
wynikiem długotrwałego procesu wykładni. Ze względu na masowość szkód komunikacyjnych problemy związane
z zasadami szacowania odszkodowań w tego rodzaju szkodach szczególnie często były przedmiotem wątpliwości
zarówno z uwagi na trudności wynikające z zachowania spójności pomiędzy jedynie pieniężnym charakterem
odpowiedzialności ubezpieczyciela i uprawnieniem poszkodowanego do wyboru między restytucją stanu
poprzedniego a odszkodowaniem w pieniądzu, jakie przyznaje poszkodowanemu art. 363 § 1 KC, jak też z powodu
konieczności uwzględnienia różnorodnych konfiguracji okoliczności faktycznych, jakie współwystępowały w okresie
pomiędzy powstaniem szkody, a rozstrzygnięciem sporu z ubezpieczycielem o wysokość odszkodowania. Przyjmuje
się tu podstawowe, wyjściowe założenia interpretacyjne, pomocne przy rekonstrukcji szczegółowego zakresu
odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Chodzi zwłaszcza o to, że poszkodowany nie może być pozbawiony prawa
wyboru sposobu naprawienia poniesionej przez niego szkody, oraz że zdarzenia późniejsze, które wystąpią już po
powstaniu szkody i mieszczą się w granicach właścicielskich decyzji poszkodowanego, nie powinny wpływać
negatywnie na jego prawo do odszkodowania, ani rzutować zasadniczo na jego wysokość czy sposób ustalenia (zob.
postanowienie SN z 20.2.2019 r., III CZP 91/18, 
).
Pełne odszkodowanie obejmuje wszystkie szkodliwe skutki zdarzenia stanowiącego czyn niedozwolony, z którym
ustawa łączy odpowiedzialność odszkodowawczą - zarówno powstałe wraz z tym zdarzeniem, jak i powstałe później
- jeżeli tylko pozostają z nim w adekwatnym związku przyczynowym, tj. stanowią jego normalne następstwo.
Z zasady pełnego odszkodowania wynika również zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego
wysokość faktycznie poniesionej szkody.



Tak rozumiana szkoda może mieć charakter dynamiczny i roszczenie o odszkodowanie może objąć nie tylko
uszczerbek powstały wraz ze zdarzeniem sprawczym, ale i uszczerbek wynikły z późniejszych następstw
pozostających z tym zdarzeniem w normalnym związku przyczynowym.
Zastosowanie art. 822 § 1 w zw. z art. 363 § 1 KC oznacza, że poszkodowany nie może żądać zapłaty kosztów
(hipotetycznej) restytucji w sytuacji, w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo też pociągało
za sobą nadmierne trudności lub koszty.
W takim przypadku może żądać wyrównania tego uszczerbku w jego majątku, który odpowiada wartości rzeczy
zniszczonej wskutek działania sprawcy szkody. Tak rozumiany zakres odpowiedzialności odszkodowawczej
ubezpieczyciela nie ogranicza się do równowartości wydatków poniesionych na naprawę pojazdu, lecz każdorazowo
obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy, jak również celowe i ekonomicznie uzasadnione
wydatki i zaciągnięte zobowiązania dotyczące najmu pojazdu zastępczego, uzasadnione i konieczne koszty pomocy
świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego
w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela.
Formuła „celowych i ekonomicznie uzasadnionych wydatków” jest zwykle rekonstruowana z wykorzystaniem dorobku
orzeczniczego dotyczącego adekwatnego związku przyczynowego między zdarzeniem szkodzącym a szkodą.
Przedstawiona analiza orzecznictwa SN pozwala przyjąć, że zarówno ocena prawna dokonana w sprawie przez Sąd
I instancji, jak też zagadnienie prawne przedstawione przez Sąd II instancji, zostały oparte na błędnych założeniach.
Nie można z góry wykluczyć możliwości uwzględnienia rabatów i ulg, o ile na podstawie okoliczności konkretnej
sprawy będzie możliwe przyjęcie, że mieszczą się one czy wręcz współkształtują niezbędne i ekonomicznie
uzasadnione koszty naprawy. Kwestia ta należy generalnie do materii postępowania dowodowego, powinna być
ustalona przez sąd, ze szczególnym uwzględnieniem wniosków wynikających z opinii biegłego. Niezbędne jest
ustalenie, czy faktycznie ceny z uwzględnieniem rabatów i ulg są stosowane przez ubezpieczyciela na rynku
lokalnym, zaś możliwość skorzystania z nich przez poszkodowanego nie jest związana z jakimiś szczególnymi
trudnościami. Ocena w tym zakresie powinna być ostrożna. Nie można nie zauważyć, że odwoływanie się do
rzekomych rabatów i ulg może stanowić łatwy sposób na sztuczne obniżenie odszkodowania należnego
poszkodowanemu, jak też godzić w jego prawo wyboru sposobu likwidacji szkody czy też w prawo podjęcia decyzji,
aby samochodu w ogóle nie naprawiać. Z drugiej strony nie można zupełnie wykluczyć możliwości uwzględnienia
rabatów i ulg w określonych okolicznościach sprawy.
Jeśli zatem ceny z uwzględnieniem rabatów i ulg są faktycznie stosowane przez zakład ubezpieczeń za
pośrednictwem współpracującej z nim i dostatecznie rozbudowanej na rynku lokalnym sieci warsztatów naprawczych
i sklepów z częściami zamiennymi, to tak rozumiane ceny mogą stanowić niezbędne i ekonomicznie uzasadnione
koszty naprawy.
Przyjęcie konieczności automatycznego uwzględnienia rabatów i ulg oferowanych przez zakład ubezpieczeń
w zasadzie dyskwalifikuje sporządzoną w sprawie opinię biegłego. Niewątpliwie podkreślenia również wymaga, że
niezbędność i zasadność ekonomiczna kosztów naprawy pojazdu stanowią górną granicę zakresu świadczenia
odszkodowawczego. Poszkodowany bowiem nie może uzyskać odszkodowania w wysokości, która czyniłaby go
bezpodstawnie wzbogaconym.

Komentarz
SN w omawianej uchwale odwołuje się do bogatego dorobku orzeczniczego SN dotyczącego zasad likwidowania
szkód z polisy OC dotyczącej pojazdów. To problematyka doniosła społecznie, z uwagi na powszechność tego
rodzaju zdarzeń. Stąd i potrzeba odniesienia się autorytetu sądowego do ważnych kwestii związanych z ustalaniem
szkody.
SN wskazał m.in., że w formule „niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy” nie mieści się
jakikolwiek automatyzm, a w szczególności jednoznaczne i odgórne przesądzenie, że odszkodowanie przysługujące
od zakładu ubezpieczeń z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych
za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może być każdorazowo obniżone o rabaty oraz ulgi na
części i materiały służące do naprawy pojazdu.
Pokrycie szkody w całości oznacza także to, że poszkodowany nie może otrzymać więcej niż poniesiona szkoda.
Stąd w każdym konkretnym wypadku należy rozważyć czy uwzględnienie ulg i rabatów na części samochodowe,
jakimi dysponuje ubezpieczyciel nie uzasadnia kalkulacji szkody w oparciu o te ulgi właśnie.

Uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z 6.10.2022 r., III CZP 119/22, 








 

SN podkreśla konieczność indywidualnego rozpatrzenia kwestii rabatów i ulg przy ustalaniu odszkodowania, uwzględniając specyfikę każdej sprawy. Automatyczne obniżanie odszkodowania o rabaty może prowadzić do nieuzasadnionego wzbogacenia poszkodowanego. Ważne jest pełne pokrycie szkody, nie przekraczające rzeczywistych kosztów poniesionych przez poszkodowanego.