Wypowiedzenie umowy kredytu bez wpływu na bieg terminu przedawnienia wymagalnych rat

Sąd Najwyższy w uchwale stwierdził, że wypowiedzenie umowy kredytu nie ma wpływu na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat. Rzecznik Finansowy zwrócił się o rozstrzygnięcie kwestii terminów wymagalności rat kredytu. Orzecznictwo SN wskazuje, że spłata w ratach nie jest świadczeniem okresowym, a roszczenie jest wymagalne, gdy wierzyciel może żądać spełnienia.

Tematyka: Sąd Najwyższy, wypowiedzenie umowy kredytu, termin przedawnienia, roszczenia banku, Rzecznik Finansowy, świadczenia okresowe

Sąd Najwyższy w uchwale stwierdził, że wypowiedzenie umowy kredytu nie ma wpływu na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat. Rzecznik Finansowy zwrócił się o rozstrzygnięcie kwestii terminów wymagalności rat kredytu. Orzecznictwo SN wskazuje, że spłata w ratach nie jest świadczeniem okresowym, a roszczenie jest wymagalne, gdy wierzyciel może żądać spełnienia.

 

Sąd Najwyższy w składzie 7-osobowym stwierdził w podjętej uchwale, że wypowiedzenie umowy kredytu
przez bank nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń o zapłatę rat, które stały się wymagalne
przed wypowiedzeniem umowy.
Wniosek o podjęcie uchwały
Rzecznik Finansowy wystąpił do SN z wnioskiem o podjęcie uchwały mającej na celu rozstrzygnięcie: Czy
w przypadku wypowiedzenia umowy kredytu przez kredytodawcę bieg terminu przedawnienia roszczeń
kredytodawcy o zapłatę rat, których terminy płatności upłynęły przed momentem wypowiedzenia,
rozpoczyna się z chwilą wypowiedzenia, czy z upływem odrębnego dla każdej raty umownego terminu
płatności?
W uzasadnieniu wniosku wskazano, że w orzecznictwie występują istotne rozbieżności w odniesieniu do tej
problematyki. Pierwsze stanowisko opiera się na przyjęciu, że świadczenie z umowy kredytu jako świadczenie
jednorazowe posiada jeden termin wymagalności, który należy wiązać z datą ostatecznej spłaty kredytu lub upływem
okresu wypowiedzenia umowy. Z odrębnym terminem wymagalności każdej raty mamy do czynienia wyłącznie
w przypadku świadczeń okresowych. Ponieważ przedmiotem świadczenia w umowie kredytu bankowego jest z góry
określona kwota pieniędzy, to nie jest ono świadczeniem okresowym, mimo płatności w ratach (zob. wyrok SO
w Łomży z 5.5.2020 r., I Ca 159/20; wyrok SO w Warszawie z 15.11.2017 r., XXV C 927/17, 
; wyrok SO
w Świdnicy z 19.9.2013 r., II Ca 573/13, 
).
Drugi pogląd przyjmuje wykładnię art. 120 § 1 zd. 1 KC, zgodnie z którą każda rata kredytu posiada inny termin
wymagalności. Termin ten wynika z umowy i harmonogramu spłat, a w konsekwencji przedawnia się oddzielnie, wraz
z upływem 3-letniego terminu, licząc od następnego dnia, w którym powinna zostać spłacona zgodnie z zawartą
umową kredytową. Jednak w razie wypowiedzenia przez bank umowy, w związku z niedotrzymaniem przez
kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu, albo gdy kredyt nie jest spłacany, całość niespłaconego kredytu staje się
wymagalna, a pozostałe do spłaty raty stają się natychmiast wymagalne. Od tego momentu należy liczyć bieg
terminu przedawnienia całego roszczenia z umowy kredytu, w tym również rat, których terminy płatności upłynęły
przed wypowiedzeniem umowy (zob. wyrok SA w Łodzi z 16.6.2020 r., I AGa 111/19, 
; wyrok SO w Łodzi
z 29.10.2015 r., III Ca 1372/15, 
).
Trzecia linia orzecznicza łączy elementy dwóch poprzednich. Zakłada, że każda rata kredytu ma inny termin
wymagalności, który wynika z umowy i harmonogramu spłat, i w związku z tym przedawnia się oddzielnie. W sytuacji
wypowiedzenia przez bank umowy całość niespłaconego kredytu staje się wymagalna, jednakże od tego momentu
należy liczyć bieg terminu przedawnienia rat kredytu, których termin płatności przed wypowiedzeniem umowy jeszcze
nie nastąpił. Wypowiedzenie umowy kredytu nie zmienia zaś terminów wymagalności rat, których terminy płatności
upłynęły wcześniej (zob. wyrok SO w Słupsku z 17.10.2019 r., I C 719/18; wyrok SA w Gdańsku z 8.3.2018 r., V AGa
43/18, 
).
Orzecznictwo SN
W orzecznictwie SN przyjęto, że spłata kredytu w ratach nie jest świadczeniem okresowym (zob. wyrok SN
z 2.10.1998 r., III CKN 578/98, 
). Zaznacza się, że wymagalność roszczenia definiowana jest jako stan,
w którym wierzyciel ma prawną możliwość żądania zaspokojenia przysługującego mu roszczenia. Roszczenie jest
zatem wymagalne wówczas, gdy wierzyciel może żądać jego spełnienia, a dłużnik zgodnie z treścią stosunku
prawnego ma obowiązek je spełnić. Początek stanu wymagalności w przypadku wierzytelności terminowych pokrywa
się z chwilą nadejścia spełnienia świadczenia (zob. wyrok SN z 18.2.2015 r., III PK 83/14, 
). W jednym
z wyroków SN wyrażono pogląd, że w razie wypowiedzenia umowy kredytu przez bank rozliczenie rat niespłaconych
w terminie określonym harmonogramem, których termin wymagalności przypadał przed rozwiązaniem umowy,
następuje, o ile strony nie postanowią inaczej, na dotychczasowych zasadach określonych w umowie, włącznie
z odsetkami pobieranymi od kredytu przeterminowanego. W przypadku wypowiedzenia przez bank umowy kredytu,
kwota wykorzystanego kredytu, której termin płatności nie nadszedł, staje się wymagalna z chwilą rozwiązania
umowy i powstaje obowiązek jej zwrotu w wysokości nominalnej (zob. wyrok SN z 7.3.2017 r., II CSK 281/16,
).
Stanowisko Rzecznika Finansowego





Rzecznik Finansowy opowiedział się za przyjęciem, że terminu wymagalności świadczeń z umowy kredytu
spłacanego w ratach nie należy wiązać z datą ostatecznej spłaty zadłużenia, wskazaną w umowie bądź wynikającą
z wypowiedzenia umowy. Jeżeli z umowy kredytu wynika, że ma on być spłacany ratalnie, i każda rata ma ustalony
inny termin płatności, to z nadejściem tego terminu staje się wymagalna. W rezultacie każda z rat przedawnia się
oddzielnie, wraz z upływem 3-letniego terminu, licząc od następnego dnia, w którym powinna zostać zapłacona.
Skorzystanie przez bank z uprawnienia do wypowiedzenia umowy i postawienia całego kredytu w stan wymagalności
nie może zmieniać terminów wymagalności, które już nastąpiły, a wyłącznie termin wymagalności rat przyszłych,
który wskutek wypowiedzenia nastąpi wcześniej. W ocenie Rzecznika Finansowego przyjęcie pierwszego lub
drugiego z przedstawionych stanowisk będzie prowadziło do naruszeń przepisów prawa materialnego o charakterze
bezwzględnie obowiązującym, dotyczących terminów przedawnienia roszczeń oraz do wydawania orzeczeń
naruszających zasadę równości względem prawa, poprzez postawienie kredytodawcy w uprzywilejowanej pozycji
wobec drugiej strony umowy. Kredytodawca będzie bowiem mógł naliczać odsetki za opóźnienie i dochodzić zapłaty
wymagalnych rat, a jednocześnie kredytobiorcy nie będzie biegł termin przedawnienia roszczenia.
Uchwała SN
SN podzielił stanowisko Rzecznika Finansowego i uznał, że roszczenia banków wynikające
z wypowiedzianych umów kredytowych przedawniają się zgodnie z ogólnymi zasadami przewidzianymi dla
takich roszczeń. W konsekwencji roszczenia banku będą przedawniać się po 3 latach od ich powstania, bez
względu na to, czy umowa wiąże strony, czy też doszło do wypowiedzenia umowy kredytowej przez bank.
Uchwała SN z 10.5.2023 r., III CZP 52/22, 








 

Rzecznik Finansowy i SN podzielają pogląd, że terminy przedawnienia roszczeń banków wynikających z wypowiedzianych umów kredytowych ustalane są według ogólnych zasad. Roszczenia banku przedawniają się po 3 latach od powstania, niezależnie od wypowiedzenia umowy.