Przesłanki ukarania przedsiębiorcy zamieszczającego klauzule abuzywne w umowach z klientami
Sąd Najwyższy podjął decyzję dotyczącą ukarania przedsiębiorcy za zamieszczanie klauzul abuzywnych w umowach z klientami. Konieczne jest ustalenie, czy takie klauzule były faktycznie stosowane na niekorzyść klientów, niezależnie od ich obecności w Rejestrze postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone.
Tematyka: Sąd Najwyższy, klauzule abuzywne, Prezes UOKiK, Rejestr postanowień wzorców umowy, kary pieniężne
Sąd Najwyższy podjął decyzję dotyczącą ukarania przedsiębiorcy za zamieszczanie klauzul abuzywnych w umowach z klientami. Konieczne jest ustalenie, czy takie klauzule były faktycznie stosowane na niekorzyść klientów, niezależnie od ich obecności w Rejestrze postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone.
Sąd Najwyższy uznał, że zamieszczenie w umowie lub wzorcu umownym klauzuli abuzywnej tożsamej z klauzulami wpisanymi do Rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone (dalej jako: Rejestr) nie jest wystarczające do nałożenia przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (dalej jako: Prezes UOKIK) kary na przedsiębiorcę. Organ, a następnie orzekające w sprawie sądy muszą ustalić, w jaki sposób umowy były realizowane i czy dochodziło do stosowania tych klauzul na niekorzyść klientów. Stan faktyczny Prezes UOKiK uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów stosowanie we wzorach umownych przez prowadzącą działalność deweloperską „H.” sp. z o.o. postanowień dotyczących m.in. jednostronnych zmian konstrukcyjnych i projektowych budynku czy zmiany terminu wydania mieszkań, oraz nałożył na dewelopera karę pieniężną w wysokości ponad 117 tys. zł. W uzasadnieniu Prezes UOKiK wskazał, że klauzule stosowane przez „H.” sp. z o.o. są tożsame z klauzulami wpisanymi do Rejestru. Z uzasadnień sądów Sąd I instancji oddalił odwołanie. W uzasadnieniu wyroku stwierdzono, że zakwestionowane postanowienia przyznają silniejszej stronie jednostronne prawo do dokonania zmiany istotnych cech świadczenia, bez konieczności uprzedniego uzyskania akceptacji drugiej strony, nie zawierając zapisu przyznającego słabszej stronie prawo odstąpienia od umowy w wypadku wprowadzenia takich zmian oraz braku ich akceptacji przez kupującego. Odnosząc się do wysokości nałożonej kary Sąd uznał, że kwota bazowa nie jest wygórowana, nałożenie kary nie zależy od umyślności działania sprawcy, zaś przedsiębiorca funkcjonuje na rynku od lat kilkunastu i posługuje się wzorcami, więc ma świadomość istnienia Rejestru i możliwości dostępu do niego. W ocenie Sądu, nie uzasadnia obniżenia kary możliwość negocjacji postanowień umowy ani to, że sporne postanowienia, zdaniem powoda, nie były źródłem istotnego dochodu. Sąd II instancji częściowo zmienił zaskarżony wyrok uchylając częściowo decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w zakresie niektórych postanowień umownych oraz obniżając karę do 82 tys. zł. Za błędne uznano przyjęcie, że uznanie danej klauzuli umownej za niedozwoloną i wpisanie jej do Rejestru postanowień niedozwolonych ma skutek erga omnes. Prawomocność materialna wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone wyłącza powództwo o uznanie za niedozwolone postanowienia tej samej treści normatywnej, stosowanego przez przedsiębiorcę pozwanego w sprawie, w której wydano ten wyrok. Natomiast prawomocność materialna wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone, także po wpisaniu tego postanowienia do rejestru, nie wyłącza powództwa o uznanie za niedozwolone postanowienia tej samej treści normatywnej, stosowanego przez przedsiębiorcę niebędącego pozwanym w sprawie, w której wydano ten wyrok (zob. uchwała SN [7] z 20.11.2015 r.). W rezultacie Sąd II instancji stwierdził, że w sytuacji, gdy wpis klauzuli do Rejestru, nastąpił na podstawie wyroku zapadłego w sprawie prowadzonej przeciwko innemu przedsiębiorcy, niż „H.” sp. z o.o., Prezes UOKIK nie był uprawniony do wszczęcia w stosunku do powódki postępowania o zaniechanie stosowania postanowienia uznanego za tożsame, jako praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumenta określonej w art. 24 ust. 2 pkt 1 ustawy z 16.2.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (t.j.: Dz.U. z 2019 r. poz. 369 ze zm.; dalej jako: OchrKonkurU) w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zaskarżonej decyzji. Sąd stwierdził, że częściowe uchylenie decyzji musiało też prowadzić do zmiany decyzji co do wymiaru kary. Sąd Najwyższy wyjaśnił, że p rawomocna decyzja o uznaniu postanowienia wzorca umowy za niedozwolone ma skutek wobec przedsiębiorcy, co do którego stwierdzono stosowanie niedozwolonego postanowienia umownego oraz wobec wszystkich konsumentów, którzy zawarli z nim umowę na podstawie wzorca wskazanego w decyzji. W rezultacie s twierdził, że norma zawarta w art. 24 ust. 1 i 2 OchrKonkurU nie stanowi samoistnego źródło zakazu stosowania klauzul abuzywnych, uprzednio wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych, tym samym przepis ten nie rozstrzyga samodzielnie o zakwalifikowaniu zachowania przedsiębiorcy jako deliktu administracyjnego (zob. postanowienie SN z 23.4.2015 r., III SK 60/14). Ograniczenie działania prawomocności wyroku uwzględniającego powództwo o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone wyłącznie do pozwanego przedsiębiorcy oznacza, że w pis do Rejestru nie działa na niekorzyść innych przedsiębiorców, nawet gdy stosują identycznie sformułowane postanowienia we wzorcach umów dotyczących tych samych stosunków prawnych. Zakres zastosowania zakazu, o którym mowa w art. 24 ust. 1 OchrKonkurU w zw. z art. 24 ust. 2 pkt 1 OchrKonkurU, zależy od podmiotowego i przedmiotowego zakresu zakazu wykorzystywania postanowień wzorca umowy uznanych za niedozwolone w ramach abstrakcyjnej kontroli postanowień wzorców (zob. postanowienie SN z 7.3.2017 r., III SK 13/15; wyrok SN z 7.3.2017 r., III SK 1/15). Wyrok SN z 25.9.2019 r., I NSK 92/18
Sąd Najwyższy wyjaśnił, że prawomocne decyzje dotyczące klauzul abuzywnych mają skutki zarówno dla przedsiębiorcy stosującego takie klauzule, jak i dla wszystkich klientów korzystających z umów opartych na takich wzorcach. Przepisy dotyczące zakazu stosowania klauzul abuzywnych nie rozstrzygają jednoznacznie o charakterze deliktu administracyjnego działania przedsiębiorcy.