Orzeczenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej

W sytuacji, w której upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą nie jest następstwem jej działania wypełniającą hipotezę art. 374 ust. 1 PrUpad ustawodawca sankcjonuje w art. 373 ust. 1 PrUpad jedynie niewykonanie przez przedsiębiorcę ze swej winy obowiązku terminowego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości - orzekł Sąd Najwyższy. Postanowieniem z 23.5.2016 r. Sąd Rejonowy w W. orzekł wobec M.G. zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia określonych funkcji.

Tematyka: orzeczenie, zakaz prowadzenia działalności, upadłość, Sąd Najwyższy, Sąd Rejonowy, postanowienie, wniosek o ogłoszenie upadłości

W sytuacji, w której upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą nie jest następstwem jej działania wypełniającą hipotezę art. 374 ust. 1 PrUpad ustawodawca sankcjonuje w art. 373 ust. 1 PrUpad jedynie niewykonanie przez przedsiębiorcę ze swej winy obowiązku terminowego zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości - orzekł Sąd Najwyższy. Postanowieniem z 23.5.2016 r. Sąd Rejonowy w W. orzekł wobec M.G. zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia określonych funkcji.

 

W sytuacji, w której upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą nie jest następstwem jej
działania wypełniającą hipotezę art. 374 ust. 1 PrUpad ustawodawca sankcjonuje w art. 373 ust. 1 PrUpad
jedynie niewykonanie przez przedsiębiorcę ze swej winy obowiązku terminowego zgłoszenia wniosku
o ogłoszenie upadłości - orzekł Sąd Najwyższy (postanowienie SN z 13.12.2019 r., I CSK 525/18, 
).
Opis stanu faktycznego
Postanowieniem z 23.5.2016 r. Sąd Rejonowy w W. po rozpoznaniu wniosku syndyka masy upadłości M.G.
prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą G. w upadłości likwidacyjnej orzekł wobec M.G. zakaz
prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia funkcji członka rady nadzorczej,
reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji lub
stowarzyszeniu na okres trzech lat (pkt 1) oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania (pkt 2).
Apelację od postanowienia Sądu Rejonowego wnieśli wnioskodawca oraz uczestnik postępowania. Wnioskodawca
podniósł zarzuty zmierzające do orzeczenia zakazu prowadzenia przez uczestnika na okres dłuższy niż orzeczony
przez Sąd pierwszej instancji, natomiast uczestnik podniósł zarzuty zmierzające do oddalenia wniosku lub orzeczenia
zakazu na okres krótszy niż orzeczony przez Sąd I instancji.
Postanowieniem z 13.2.2018 r. Sąd Okręgowy w W. zmienił zaskarżone postanowienie w punkcie I i obniżył
orzeczony tam zakaz do jednego roku, a w pozostałym zakresie oddalił wniosek (pkt I); oddalił apelację M.G.
w pozostałej części (pkt II), odrzucił apelację Syndyka masy upadłości M.G. prowadzącego działalność gospodarczą
pod nazwą G. (pkt III) oraz ustalił, że wnioskodawca i uczestnik postępowania ponoszą koszty postępowania
apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie (pkt IV).
Od postanowienia Sądu Okręgowego skargi kasacyjne wnieśli wnioskodawca oraz uczestnik postępowania. Sąd
Najwyższy uchylił zaskarżone postanowienie w punktach: I (pierwszym) w części oddalającej wniosek w pozostałym
zakresie oraz IV (czwartym) co do kosztów postępowania apelacyjnego ponoszonych przez uczestnika postępowania
i w tym zakresie przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
Z uzasadnienia Sądu
Co do zasady ustawodawca nie ingeruje w sposób prowadzenia działalności gospodarczej przez
przedsiębiorcę, w tym w zakres, formy i skalę podejmowanego ryzyka ekonomicznego jego przedsięwzięć
gospodarczych. Tylko w stosunku do pewnych kategorii przedsiębiorstw (np. banków, zakładów ubezpieczeń)
z uwagi na skalę prowadzonej działalności gospodarczej, ich znaczenie dla rynku i bezpieczeństwa obrotu
wprowadzone są normy - ograniczające podejmowanie określonych działań gospodarczych obarczonych dużym
ryzykiem ekonomicznym, nakazujących utrzymywanie określonych parametrów ekonomicznych - których celem jest
zminimalizowanie ryzyka ich upadłości. W stosunku do innych podmiotów, w tym osób fizycznych prowadzących
działalność gospodarczą, ustawodawca sankcjonuje jedynie takie działania dłużnika, których następstwem jest
niewypłacalność dłużnika w wyniku jego celowego działania lub rażącego niedbalstwa. W takim przypadku, jak
stanowi art. 374 ust. 1 PrUpad, jest to samodzielna przesłanka uzasadniająca orzeczenie wobec takiej osoby zakazu,
o którym mowa w art. 373 PrUpad. Sąd II instancji nie przyjął jednak, aby taka sytuacja zachodziła w stosunku do
uczestnika. Również w skardze kasacyjnej nie podniesiono zarzutu naruszenia art. 374 PrUpad. W sytuacji, w której
upadłość osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą nie jest następstwem jej działania wypełniającą
hipotezę art. 374 ust. 1 PrUpad ustawodawca sankcjonuje w art. 373 ust. 1 PrUpad jedynie niewykonanie przez
przedsiębiorcę ze swej winy obowiązku zgłoszenia w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do
ogłoszenia upadłości wniosku o ogłoszenie upadłości. Istotne znaczenie ma więc zachowanie przedsiębiorcy, który
w terminie nie złożył wniosku o ogłoszenie upadłości w okresie pomiędzy zaktualizowaniem się podstawy do
ogłoszenia upadłości do chwili złożenia wniosku o upadłość. Ocenie więc podlega, czy z winy tego przedsiębiorcy
i w jakiej postaci nie został złożony wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie dwóch tygodni od dnia
powstania podstawy do ogłoszenia upadłości. Z tej przyczyny dla oceny istnienia przesłanek do orzeczenia
zakazu przewidzianego w art. 373 ust. 1 PrUpad oraz jego zakresu nie ma znaczenia, czy do upadłości
przedsiębiorcy doszło na skutek okoliczności, których nie można było albo bardzo trudno było przewidzieć, co
dotyczy szeroko przedstawionych przez Sąd Okręgowy okoliczności związanych ze światowym kryzysem
ekonomicznym począwszy od 2007 r., który przyczynił się do ponoszenia przez uczestnika strat na operacjach opcji




walutowych, a ostatecznie do jego upadłości. Bez znaczenia były również okoliczności dotyczące prowadzenia przez
uczestnika z zyskiem dużego przedsiębiorstwa w okresie poprzedzającym światowy kryzys ekonomiczny.
Z punktu widzenia mających zastosowanie przepisów zawartych w art. 373 ust. 1 i 2 PrUpad istotne znaczenie ma
ocena zachowania uczestnika w okresie od dnia, w którym zaktualizowały się podstawy do złożenia wniosku
o ogłoszenie upadłości a dniem, w którym wniosek ten został złożony przez uczestnika. Sąd bierze bowiem
pod uwagę także stopień winy osoby, która nie złożyła w terminie dwóch tygodni od dnia powstania podstawy do
ogłoszenia upadłości wniosku o ogłoszenie upadłości. Z tego względu w sprawie znaczenie ma to, czy w tym czasie
wierzyciele uczestnika mieli świadomość faktycznej sytuacji ekonomicznej uczestnika, a jeśli tak, czy mimo to godzili
się na prowadzenie z uczestnikiem negocjacji mających na celu restrukturyzację jego zadłużenia oraz opóźnienie
czynności egzekucyjnych. Jeśli tak było jest to okoliczność, która powinna być uwzględniona przy ocenie stopnia
winy uczestnika. Inna bowiem sankcja powinna spotkać dłużnika, który bez żadnej przyczyny opóźnił się ze
złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości, a inna wobec takiego, który miał uzasadnione podstawy by sądzić, że
zostaną z udziałem jego wierzycieli przedsięwzięte odpowiednie działania naprawcze, które zapobiegną upadłości.
Samo zawinione naruszenie obowiązkom przewidzianym w art. 373 ust. 1 PrUpad nie uzasadnia orzeczenia zakazu
przewidzianego w tym przepisie. W orzecznictwie oraz w piśmiennictwie trafnie podkreśla się konieczność istnienia
związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem tych obowiązków a skutkami tego naruszenia polegających
w szczególności na obniżeniu wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiarem pokrzywdzenia
wierzycieli. Z tej przyczyny zasadnie podniesiono w skardze kasacyjnej, że ustalona przez Sąd Okręgowy wielkość
procentu stanowiącego różnicę między kwotą, jaką wierzyciele uzyskaliby gdyby uczestnik złożył wniosek
o ogłoszenie upadłości w ustawowym terminie a kwotą, jaką hipotetycznie uzyskaliby w dniu złożenia przez
uczestnika wskazanego wniosku nie może przesłaniać rzeczywistych kwot świadczących o realnym rozmiarze
pokrzywdzenia wierzycieli, którzy na skutek zawinionego zaniechania uczestnika nie uzyskali prawie 12 mln złotych.
Oceniając rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli, należy także uwzględnić ich liczbę oraz rodzaj
niezaspokojonych wierzytelności. W okolicznościach sprawy znaczenie ma w szczególności to, czy
niezaspokajane wierzytelności obejmowały jedynie lub przede wszystkim wierzycieli, którzy mogli mieć w chwili
ziszczenia się wobec uczestnika przesłanek do ogłoszenia jego upadłości świadomość jego rzeczywistej sytuacji
ekonomicznej, a mimo to podjęli z jego udziałem działania mające na celu niedopuszczenie do jego upadłości. Dla
oceny rozmiaru pokrzywdzenia wierzycieli istotne jest także ustalenie, czy w okresie opóźnienia w zgłoszeniu
wniosku o ogłoszenie upadłości powstały dalsze wierzytelności, które już w chwili ich powstania nie miały szans na
ich zaspokojenie.
Podstawą przekazania sprawy do ponownego rozpoznania był fakt, że Sąd Okręgowy oceniając stopień winy
uczestnika, który pobrał z rachunków bankowych środki pieniężne bez wiedzy syndyka, nie wziął pod uwagę
przyczyn, które spowodowały to zachowanie uczestnika. Wypłacenie środków pieniężnych przez uczestnika z tego
powodu, że jego żona była ciężko chora w czasie, gdy uczestnik i jego rodzina zostali wyrejestrowani
z ubezpieczenia społecznego nie naruszało art. 373 ust. 2 PrUpad. Sąd Najwyższy uznał, że w odniesieniu do tej
okoliczności, jak również niewskazania przez uczestnika syndykowi masy upadłości wszystkich rachunków
bankowych w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia brak jest oceny wymaganej przez normę wyrażoną w art. 373
ust. 2 PrUpad skutków tych działań, w szczególności na obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego
i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli.
Postanowienie Sądu Najwyższego z 13.12.2019 r., I CSK 525/18







 

W sprawie istotne jest zachowanie przedsiębiorcy w kontekście zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Sąd Najwyższy poddał analizie przyczyny upadłości oraz ocenę zachowania uczestnika postępowania. Decyzja Sądu Najwyższego miała istotne znaczenie dla dalszego przebiegu procesu.