Premia pieniężna uzależniona od wielkości obrotów jako inna niż marża handlowa opłata za przyjęcie towaru do sprzedaży

Publikacja omawia problem premii pieniężnej uzależnionej od wielkości obrotów jako opłaty za przyjęcie towaru do sprzedaży. Analizuje, czy takie postanowienia umowne mogą być traktowane jako opłaty półkowe i naruszenie przepisów dotyczących nieuczciwej konkurencji. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.6.2020 r. potwierdza, że pobieranie opłat innych niż marża handlowa za przyjęcie towaru do sprzedaży może być uznane za delikt nieuczciwej konkurencji.

Tematyka: premia pieniężna, wielkość obrotów, opłata za przyjęcie towaru, opłaty półkowe, nieuczciwa konkurencja, Sąd Apelacyjny, art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU, dyrektywa UE, wyrok sądu

Publikacja omawia problem premii pieniężnej uzależnionej od wielkości obrotów jako opłaty za przyjęcie towaru do sprzedaży. Analizuje, czy takie postanowienia umowne mogą być traktowane jako opłaty półkowe i naruszenie przepisów dotyczących nieuczciwej konkurencji. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.6.2020 r. potwierdza, że pobieranie opłat innych niż marża handlowa za przyjęcie towaru do sprzedaży może być uznane za delikt nieuczciwej konkurencji.

 

Chodzi o ocenę, czy premia pieniężna wiąże się z wymiernym świadczeniem ze strony odbiorcy, czy też
z osiągnięciem oznaczonego poziomu obrotów lub osiągnięciem określonej wielkości albo wartości
sprzedaży w oznaczonym przedziale czasowym. Ocena w konkretnych okolicznościach pozwala przyjąć, czy
istnieją podstawy do traktowania postanowień umownych zastrzegających takie obowiązki dostawcy jako
zastrzeżenie opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży w rozumieniu art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU. Wyrok wpisuje
się w dotychczasową linię orzeczniczą dotyczącą kwalifikacji premii na gruncie art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU.
Opłaty półkowe
Wyrok wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą dotyczącą kwalifikacji premii na gruncie art.15 ust.1 pkt 4
ZNKU. Chodzi o ocenę, czy premia pieniężna wiąże się z wymiernym świadczeniem ze strony odbiorcy, czy też
z osiągnięciem oznaczonego poziomu obrotów lub osiągnięciem określonej wielkości albo wartości sprzedaży
w oznaczonym przedziale czasowym. Jedynie ocena w konkretnych okolicznościach sprawy pozwala przyjąć, czy są
lub nie podstawy do traktowania postanowień umownych zastrzegających takie obowiązki dostawcy jako delikt
w rozumieniu art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU.
Stan faktyczny
Podstawą wydania wyroku było skierowanie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, Wydział VII Gospodarczy apelacji
od wyroku SO w Warszawie z 24.4.2019 r., XXVI GC 393/18 w sprawie o zapłatę. Powódka w pozwie wnosiła
o zasądzenie od Pozwanej kwoty w wysokości 222 678,38 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dat
wymagalności należności z poszczególnych faktur wymienionych w pozwie do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.
W uzasadnieniu pozwu wskazała, że strony łączyły generalne umowy o współpracę, których przedmiotem było
określenie warunków sprzedaży produktów oferowanych przez stronę powodową do sklepów pozwanej. Powodowa
spółka dostarczała i sprzedawała towar Pozwanej, który to sprzedawała dalej konsumentom we własnym imieniu i na
własną rzecz. Postanowienia umów regulowały również dodatkowe płatności, które miały być realizowane w formie
tzw. „premii rocznych”, w razie przekroczenia poziomu sprzedaży towarów ponad umówioną wielkość oraz opłat
marketingowych za świadczone usługi marketingowe. W ocenie Powódki opłaty te zostały faktycznie pobrane przez
stronę pozwaną poprzez pomniejszenie zapłaty należnej Powódce z tytułu ceny za dostarczone towary. Jej zdaniem
strona pozwana dopuściła się czynu z art. 15 ust.1 pkt 4 ZNKU. Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości
oraz o zasądzenie kosztów postępowania wskazując, że nie dopuściła się czynu nieuczciwej konkurencji,
w szczególności nie pobierała żadnych opłat, których celem byłoby utrudnienie dostępu do rynku, ani nie narzucała
takich opłat, a należności z tytułu premii rocznej stanowiły rabat posprzedażowy przyznany w związku z dużą ilością
zakupionego towaru od Powódki. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od Pozwanej na rzecz Powódki kwotę
wysokości 222 678,38 zł wraz z odsetkami. Pozwana zaskarżyła wyrok sądu I instancji w części, zarzucając
naruszenie przepisów prawa materialnego oraz procesowego, wnosząc jednocześnie o zmianę wyroku i oddalenie
powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania sądowego.
Pobieranie opłat półkowych jest deliktem nieuczciwej konkurencji
SA podzielił ustalenia SO uznając, że sąd ten przeprowadził prawidłową ocenę dowodów z punktu widzenia ich
wiarygodności i mocy. W jego ocenie sąd I instancji z zebranego materiału dowodowego wyciągnął uzasadnione
i logiczne wnioski i nie zachodzi konieczność uzupełnienia ustaleń stanu faktycznego. Sąd II instancji uznał również,
iż SO w sposób prawidłowy zastosował przepisy prawa materialnego. Tym samym SA potwierdził wystąpienie czynu
nieuczciwej konkurencji. W ocenie SA pobieranie opłat z tytułu premii rocznych i nieokreślonych czynności „wsparcia
marketingowego” było zachowaniem nieuczciwym. Zapisy dotyczące premii rocznej z tytułu których strona pozwana
dochodzi zwrotu potrąconych kwot, były zapisami nienegocjowalnymi i ukrywającymi kolejną, poza marżą, opłatę.
Mając powyższe na uwadze SA uznał, iż pobrane kwoty ukrywały niedozwolone opłaty i stanowiły tzw. „opłaty
półkowe”. Podobnie jak SO, także SA przyjął, że kwestia negocjacji – zarówno możliwości prowadzenia, jak i nawet
skuteczności – nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia, ponieważ nawet wola stron i zgoda słabszego podmiotu na
zapisy o opłatach innych niż marża handlowa za przyjęcie towaru do sprzedaży nie powoduje legalności takich
postanowień (tak też SN w wyroku z 9.1.2008 r., II CK 4/07, 
). SA wskazał w rozpoznawanej sprawie, iż
kwestionowane przez Powoda świadczenia zastrzeżone zostały w typowej szablonowej umowie, sporządzanej przy
wykorzystaniu standardowych, obowiązujących w pozwanej spółce formularzy. Powyższe potwierdza, że tego
rodzaju praktyki, polegające na pobieraniu od dostawców dodatkowych opłat z tytułu wielkości obrotów oraz za
wydawanie gazetek promocyjnych itp., miały charakter powszechny i obowiązujący wszystkich kontrahentów. Zatem
warunki współpracy w tym zakresie podlegały negocjacjom.



Ponadto SA podkreślił że z punktu widzenia przepisu art. 15 ust. 1 pkt. 4 ZNKU, nie ma znaczenia, czy
postanowienia umowne, zastrzegające prawo kupującego do niedozwolonych opłat, były przez strony negocjowane
i w jakim stopniu. Bowiem w sytuacji gdy zostają nałożone na sprzedawcę obowiązki dodatkowych świadczeń
pieniężnych, należy domniemywać, że w ten sposób uiszczana jest w rzeczywistości zabroniona opłata za przyjęcie
towaru do sprzedaży. Sprzedający korzysta w takim przypadku z ułatwienia dowodowego w wykazywaniu
popełnienia przez kupującego czynu niedozwolonej konkurencji z art. 15 ust. 1 pkt. 4 ZNKU. Wystarczające jest
zatem wykazanie przez niego, że poza obowiązkami wynikającymi z typowej umowy sprzedaży, uiszczał na rzecz
kupującego dodatkowe należności w pieniądzu. Nie ma przy tym znaczenia sposób rozliczania należności między
stronami (forma gotówkowa lub bezgotówkowa). Do obowiązków kupującego (odbiorcy) należy wykazywanie, że
uiszczanie tego rodzaju świadczeń znajduje dostatecznie uzasadnione oparcie we wzajemnych, ekwiwalentnych
świadczeniach niepieniężnych, świadczonych przez niego na rzecz i wyłącznie w interesie sprzedawcy. SA wyjaśnił,
iż wskazanie w przepisie art. 15 ust.1 pkt. 4 ZNKU, jako formy utrudniania dostępu do rynku, pobierania innych niż
marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży ma ten skutek, że w przypadkach stanów faktycznych
objętych hipotezą tej normy, nie jest konieczne dodatkowo wykazywanie, iż nastąpiło w jego wyniku utrudnienie
dostępu do rynku. W konsekwencji SA podzielił stanowisko Sądu I instancji, iż w wyniku pobierania opłat doszło do
uzyskania bezpodstawnej korzyści majątkowej, która podlegała zwrotowi na podstawie art. 18 ust. 1 pkt. 5 ZNKU SA
podkreślił również, że pobierane opłaty oderwane były od czynności, których miała dokonywać strona pozwana,
a zysk strony pozwanej był tym wyższy, im wyższe były obroty. Znajdujące się w art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU pojęcie
pobierania opłat „za przyjęcie towaru do sprzedaży” należy rozumieć jako opłaty za takie czynności, które są
niezbędne, aby możliwa była sprzedaż towaru po jego odebraniu od dostawcy. W niniejszej sprawie opłata w takiej
wysokości, jaką pobrano od powoda, nie była niezbędna. Sąd Apelacyjny wyjaśnił również, iż premia roczna,
nazywana również rabatem nie jest jakimkolwiek świadczeniem pieniężnym, a na pewno zawarcie w umowie ze
słabszym kontrahentem zapisu, że nabywcy towaru będzie się należała roczna premia za coraz to większą sprzedaż
już takim czynem jest, gdyż utrudnia powodowi dostęp do rynku, jest sprzeczny z prawem i dobrymi obyczajami oraz
narusza interes przedsiębiorcy. Mając na uwadze powyższe rozważania, SA oddalił apelację.

Komentarz
W omawianym orzeczeniu SA badał, czy jako delikt nieuczciwej konkurencji z art.15 ust.1 pkt 4 ZNKU mogą zostać
zakwalifikowane dodatkowe płatności, które są realizowane w formie tzw. „premii rocznych” w razie przekroczenia
poziomu sprzedaży towarów ponad umówioną wielkość oraz opłat marketingowych za świadczone usługi
marketingowe. Zgodnie z art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU pobieranie innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru
do sprzedaży, tj. pobieranie tzw. opłat półkowych jest deliktem nieuczciwej konkurencji. Problematyka opłat
półkowych jest też uregulowana w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/633 z 17.4.2019 r.
w sprawie nieuczciwych praktyk handlowych w relacjach między przedsiębiorcami w łańcuchu dostaw produktów
rolnych i spożywczych (Dz.Urz. UE L z 2019 r. Nr 11, s. 59), której przepisy zakazują naliczania opłat promocyjnych,
marketingowych i półkowych, chyba, że są jasno opisane w umowie. W dotychczasowym orzecznictwie sądowym
podkreśla się, że delikt pobierania innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży może przybrać
także postać (zawieranych obok zasadniczej umowy sprzedaży) odpowiednich porozumień dodatkowych, które mają
usprawiedliwiać takie opłaty. To otwarty katalog zachowań (praktyk) kupującego świadczących o utrudnianiu
przedsiębiorcy (dostawcy) do rynku (finalnego nabywcy towaru) przy założeniu, że temu utrudnieniu towarzyszy
jeszcze element handlowej nieuczciwości (nierzetelności) odbiorcy towaru. Natomiast sama treść porozumień
przewidujących opłaty „pozamarżowe” nie przesądza jeszcze zatem o braku deliktu nieuczciwej konkurencji
w rozumieniu art. 15 ust. 1 pkt 4 ZNKU. (np. wyrok SN z 23.10.2014 r., I CSK 579/13; wyrok SN z 28.3.2018 r., V
CSK 217/17, 
). Omawiane orzeczenie SA wpisuje się zatem w dotychczasową linię orzeczniczą sądów
powszechnych, potwierdzając tym samym nieuczciwość dodatkowych opłat przybierających postać premii rocznych.
W wyroku sąd zawarł wytyczne istotne dla oceny okoliczności przesądzających o uznaniu opłaty za czyn nieuczciwej
konkurencji. Premia roczna, nazywana również rabatem, nie jest jakimkolwiek świadczeniem pieniężnym, a zawarcie
w umowie ze słabszym kontrahentem zapisu, że nabywcy towaru będzie się należała roczna premia za coraz to
większą sprzedaż stanowi nieuczciwe działanie, gdyż utrudnia dostęp do rynku, a jednoczenie jest sprzeczne
z prawem i dobrymi obyczajami oraz narusza interes przedsiębiorcy.



Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.6.2020 r., VII AGa 755/19, 








 

Omawiane orzeczenie SA wpisuje się w dotychczasową linię orzeczniczą potwierdzając nieuczciwość dodatkowych opłat przybierających postać premii rocznych. Wyrok analizuje także kwestię opłat marketingowych i regulacje dotyczące opłat półkowych w świetle dyrektywy UE. SA uznał, że takie praktyki naruszają interes przedsiębiorcy i są sprzeczne z prawem oraz dobrymi obyczajami.