Wzrost akcyzy – wódka i papierosy zdrożeją i drożeć będą co rok
Podwyżka akcyzy na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe to temat, który budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony ma ona służyć polityce prozdrowotnej państwa, z drugiej zaś prowadzić do wzrostu cen i ograniczenia dostępności tych produktów. Ministerstwo Finansów planuje systematyczne podwyżki stawek akcyzy, które będą obowiązywać przez kilka kolejnych lat. Co to oznacza dla konsumentów? Czy rzeczywiście wpłynie to na zmniejszenie konsumpcji alkoholu, papierosów i wyrobów nowatorskich? Czas pokaże, czy te zmiany będą skuteczne i jakie będą ich realne konsekwencje dla naszych portfeli.
Tematyka: akcyza, podwyżka, alkohol, papierosy, Ministerstwo Finansów, polityka fiskalna, konsumpcja, zdrowie publiczne, stawki akcyzy, Ministerstwo Finansów, plany, zmiany, skutki, konsument, producent, polityka prozdrowotna, społeczeństwo
Podwyżka akcyzy na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe to temat, który budzi wiele kontrowersji. Z jednej strony ma ona służyć polityce prozdrowotnej państwa, z drugiej zaś prowadzić do wzrostu cen i ograniczenia dostępności tych produktów. Ministerstwo Finansów planuje systematyczne podwyżki stawek akcyzy, które będą obowiązywać przez kilka kolejnych lat. Co to oznacza dla konsumentów? Czy rzeczywiście wpłynie to na zmniejszenie konsumpcji alkoholu, papierosów i wyrobów nowatorskich? Czas pokaże, czy te zmiany będą skuteczne i jakie będą ich realne konsekwencje dla naszych portfeli.
Cytując klasyka, trzeba mieć odwagę, by obniżyć akcyzę na paliwo. Nie do końca wiadomo zaś, jaka cnota jest potrzebna, by akcyzę podnieść. Przekonamy się jednak już niebawem. Na naszych oczach zadzieje się podwyżka akcyzy na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe. Jak zwykle – w imię wyższych wartości społecznych. Zastrzyk gotówki do budżetu państwa to oczywiście wyłącznie efekt uboczny. Dlaczego podwyżka? Ustawa z 6.12.2008 r. o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 722 ze zm.; dalej: AkcyzU) to wdzięczne narzędzie kształtowania polityki cen wyrobów akcyzowych. Faktem jest, że opodatkowanie akcyzą pewnej grupy wyrobów faktycznie przyczyniać się ma do ograniczenia ich konsumpcji. Chodzi rzecz jasna o napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe. Gdyby nie akcyza, wyroby te byłyby zdecydowanie tańsze i – przynajmniej w teorii – znacznie powszechniej osiągalne. Podwyżki akcyzy są więc równoznaczne z podwyżkami cen tych wyrobów. Na horyzoncie pojawiła się kolejna znacząca podwyżka. Co ważne – horyzont ten jest kilkuletni. Cytując uzasadnienie do projektu ustawy nowelizującej AkcyzU, celem proponowanych rozwiązań jest oczywiście przede wszystkim realizowanie zadań Rady Ministrów w zakresie polityki prozdrowotnej. Polityka akcyzowa państwa jest „co prawda” ważną częścią polityki fiskalnej ale jednocześnie stanowi doskonałe narzędzie regulujące poziom konsumpcji używek mających negatywny wpływ na zdrowie społeczeństwa. Pośrednio ma ona przełożenie na możliwość kontrolowania szkód zdrowotnych ponoszonych przez społeczeństwo oraz wielkości nakładów na działalność profilaktyczną i ich leczenie. Projektodawca posługuje się twardymi danymi liczbowymi. Odwołując się do wzrostu średniego wynagrodzenia, wskazuje bowiem na stale rosnącą siłę nabywczą konsumenta w zakresie wyrobów akcyzowych. Przykładowo, z diagramu o jakże sugestywnym tytule „siła nabywcza a wódka” dowiadujemy się, że w 2010 r. za średnie miesięczne wynagrodzenie można było nabyć ok. 70 litrów wódki lub 1100 butelek piwa. W 2020 r. to zaś odpowiednio 107 litrów wódki i ponad 1800 butelek złocistego trunku. Wraz ze wzrostem średniego wynagrodzenia, rosła też sukcesywnie siła nabywcza papierosów. W 2020 r. osiągnęła ona miesięcznie 377 paczek. Wzrost akcyzy na papierosy skutecznie hamował zaś zdaniem GUS wysokość ich sprzedaży. O ile zdrożeje alkohol? Planowane zmiany zostaną rozciągnięte w czasie. Przykładowo, zgodnie z art. 93 ust. 4 AkcyzU. stawka akcyzy na alkohol etylowy wynosi dziś 6 275,00 zł od 1 hektolitra alkoholu etylowego 100% vol. zawartego w gotowym wyrobie. Na 2022 r. ma ona wynieść 6 903,00 zł od 1 hektolitra (czyli o 10%). A potem do 2027 r. sukcesywnie o kolejne 5%, aby osiągnąć poziom 8811,00 zł od 1 hektolitra czystego alkoholu. Podobny los czeka większość innych napojów alkoholowych, a konkretnie: • piwo – dziś zgodnie z art. 94 ust. 4 AkcyzU stawka akcyzy na piwo wynosi 8,57 zł od 1 hektolitra za każdy stopień Plato gotowego wyrobu. W przyszłym roku ma wynieść 9,43 zł. A w 2027 r. 12,04 zł od hektolitra za każdy stopień Plato; • wino i napoje fermentowane (poza cydrem i perry) – dziś zgodnie z art. 95 ust. 4 i 96 ust. 4 AkcyzU stawka akcyzy wynosi 174,00 zł od hektolitra. W przyszłym roku wzrośnie do 191,00 zł. A w 2027 r. wzrośnie do 245,00 zł od hektolitra. • wyroby pośrednie – zgodnie z art. 97 ust. 4 AkcyzU, stawka akcyzy na wyroby pośrednie wynosi 350,00 zł od 1 hektolitra gotowego wyrobu. W przyszłym roku to będzie 385,00 zł. A w 2027 r. aż 490,00 zł od 1 hektolitra. O ile zdrożeją papierosy? Zgodnie z art. 99 ust. 2 pkt 1 i 2, stawki akcyzy na wyroby tytoniowe wynoszą odpowiednio • na papierosy – 228,10 zł za każde 1000 sztuk i 32,05% maksymalnej ceny detalicznej. Pierwsza podwyżka komponentu kwotowego stawki akcyzy ma wejść w życie w 2023 r. i wynieść 250,91 zł. W 2027 r., stawka akcyzy na papierosy wyniesie zaś 367,36 zł za każde 1000 sztuk i 32,05% maksymalnej ceny detalicznej; • na tytoń do palenia – 155,79 zł za każdy kilogram i 32,05% maksymalnej ceny detalicznej. W 2023 r. stawka ma wzrosnąć do 171,37 zł i 32,05% maksymalnej ceny detalicznej. W 2027 r. wyniesie zaś 250,91 zł za kilogram i 32,05% maksymalnej ceny detalicznej. Wzrosnąć ma też minimalna stawka akcyzy na papierosy. Zgodnie z art. 99 ust. 4 AkcyzU, dzisiaj wynosi ona 100% całkowitej kwoty akcyzy, naliczonej od ceny równej średniej ważonej detalicznej cenie sprzedaży papierosów. A będzie wynosić 105% tej kwoty. Wprowadzona zostanie także minimalna stawka akcyzy na tytoń do palenia. O ile zdrożeją wyroby nowatorskie Zgodnie z art. 99c ust. 4 AkcyzU, stawka akcyzy na wyroby nowatorskie wynosi 155,79 zł za każdy kilogram i 32,05% średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży tytoniu do palenia. I stawka ta wzrośnie drastycznie już od 2022 r. Wyniesie bowiem 311,58 zł za każdy kilogram i 32,05% średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży. W 2027 r. stawka ta wyniesie 501,80 zł za każdy kilogram i 32,05% średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży. Komentarz Co rzuca się w oczy, zerkając na plany Ministerstwa Finansów w zakresie podwyżek stawek akcyzy? Oczywiście ich skokowość, systematyczność podwyżek oraz rozłożenie w czasie. Ale też pewnego rodzaju selektywność. Nie wzrosną stawki akcyzy np. na cydr i perry. Choć wyroby te korzystają obecnie z obniżonej stawki w wysokości 97 zł od hektolitra gotowego wyrobu. W ten oto sposób, fiskus pragnie nadal wspierać produkcję sadowniczą, będącą filarem polskiego rolnictwa. To zresztą zabieg stosowany przez fiskusa w różnych państwach członkowskich UE. Gdyby ktoś zastanawiał się, czemu wino portugalskie lub czeskie piwo są relatywnie tanie – podpowiedź znalazłby w przepisach akcyzowych obowiązujących w tych krajach. Nie ma też planów odnośnie wzrostu stawek akcyzy na płyn do papierosów elektronicznych, cygara i cygaretki. Fiskus zauważa bowiem, że już dziś stawki te „są wysokie w stosunku do innych wyrobów tytoniowych”. Można jednak odwrócić te stwierdzenie i uznać, że stawki np. na wyroby nowatorskie są zbyt niskie. O ile więc realnie wzrośnie cena wyrobów akcyzowych po podwyżce? Fiskus czyni w tej materii pewne szacunki. Zakładając, że półlitrowa butelka wódki 40% vol. kosztuje dziś 22 zł, w przyszłym roku cena wzrośnie do 23,50 zł a w 2027 r. do 28,20 zł. Łatwo to wyliczyć. W ww. cenie, na dziś akcyza wynosi 12,55 zł. A w przyszłym roku będzie to 13,81 zł (a więc 1,26 zł). Pozostała część podwyżki to VAT, na którego wysokość akcyza wliczona w cenę wyrobu akcyzowego ma przecież bezpośredni wpływ (gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości co do tego, czy w Polsce płaci się podatek od podatku). Wzrost cen piwa ma być mniej zauważalny, przykładowo butelka 0,5 litra kosztująca dziś 2,80 zł będzie kosztować w 2027 r. 3,06 zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę rzecz jasna wyłącznie wartość akcyzy jako takiej. Trudno przewidzieć, czy podwyżki wpłyną na ograniczenie konsumpcji napojów alkoholowych, wyrobów tytoniowych czy nowatorskich. Prawdopodobnie jednak tuż przed końcem każdego roku, pokusa do dokonywania zakupów tych wyrobów może być wprost proporcjonalnie do wzrostu wysokości stawek większa. Fiskus ma budżet państwa, każdy konsument zaś swój własny budżet. Dobrze, że można będzie go w tej materii zaplanować. O ile oczywiście ww. przepisy wejdą w życie. Plan jest taki, by weszły już od 1.1.2022 r.
Podsumowując, planowane podwyżki akcyzy na alkohol i papierosy będą stopniowo wprowadzane w życie, a ich skutki mogą być odczuwalne zarówno dla producentów, jak i konsumentów. Ministerstwo Finansów argumentuje, że celem tych zmian jest realizacja polityki prozdrowotnej państwa, ale czy rzeczywiście tak będzie? Czy wyższe ceny napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych skutecznie zmienią nawyki konsumpcyjne społeczeństwa? To pytania, na które odpowiedź poznamy w przyszłości.