Oferta przetargowa wykonawców powiązanych kapitałowo lub osobowo
Zmowa przetargowa to działanie wyłączające konkurencję na rzecz wzajemnych uzgodnień. Porozumienia zakazane na mocy prawa mają na celu eliminację, ograniczenie lub naruszenie konkurencji poprzez ustalanie warunków ofert. W postępowaniach przetargowych istnieje ryzyko uzgadniania ofert, zwłaszcza przez podmioty powiązane kapitałowo lub osobowo, co może prowadzić do naruszenia zasad uczciwej konkurencji.
Tematyka: zmowa przetargowa, porozumienia niedozwolone, konkurencja, postępowanie przetargowe, powiązania kapitałowe, powiązania osobowe
Zmowa przetargowa to działanie wyłączające konkurencję na rzecz wzajemnych uzgodnień. Porozumienia zakazane na mocy prawa mają na celu eliminację, ograniczenie lub naruszenie konkurencji poprzez ustalanie warunków ofert. W postępowaniach przetargowych istnieje ryzyko uzgadniania ofert, zwłaszcza przez podmioty powiązane kapitałowo lub osobowo, co może prowadzić do naruszenia zasad uczciwej konkurencji.
Zmowa przetargowa to działanie wyłączające konkurencję na rzecz wzajemnych uzgodnień. Porozumienia których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na uzgadnianiu przez przedsiębiorców przystępujących do przetargu lub przez tych przedsiębiorców i przedsiębiorcę będącego organizatorem przetargu warunków składanych ofert, w szczególności zakresu prac lub ceny, są zakazane na mocy art. 6 ust.1 pkt 7 OchrKonkurU . W postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego może dojść do uzgodnienia ofert w szczególności przez podmioty powiązane osobowe lub kapitałowo. Jednak powiązanie to nie wyklucza udziału w postępowaniu, jeżeli celem wykonawców nie jest ograniczenie konkurencji. Stan faktyczny Podstawą wydania wyroku było skierowanie skargi od wyroku Krajowej Izby Odwoławczej. W toku postępowania przed KIO ustalono, iż między Wykonawcami zawarto niedozwolone porozumienie. O zaistnieniu niedozwolonego porozumienia antykonkurencyjnego KIO orzekła na podstawie dowodów pośrednich, tj. określonych przejawów i zachowań rynkowych Odwołującego oraz Przystępującego, jakie miały miejsce w ramach przedmiotowego postępowania przetargowego. KIO ustaliła, że pomiędzy ofertami Odwołującego oraz Przystępującego istnieje szereg podobieństw, w tym m.in. użycie tej samej czcionki, wielkość akapitów, interpunkcja, pogrubienia, sposób wypełnienia załączników. W ocenie Izby ustalone podobieństwa ofert wskazują na to, że wykonawcy wspólnie przygotowywali swoje oferty, podczas gdy każdy z nich powinien czynić to samodzielnie, bez wymiany informacji. Kolejną okolicznością potwierdzającą pośrednio wspólną współpracę wykonawców na etapie przygotowywania ofert było nadanie oferty Przystępującego oraz oświadczenia o braku przynależności do grupy kapitałowej przez Odwołującego. Izba przeprowadziła również analizę wariacji cen za przedmiot zamówienia, z której wynika, iż zasadnicza część pozycji z asortymentu obu wykonawców różnią się od siebie w cenie dokładnie o ten samym algorytm. Ponadto w obu ofertach zastosowano niestandardowy zapis formatu ceny, poprzez pominięcie spacji systemowej w zapisie liczb. W kontekście zachowań i czynności podjętych przez Odwołującego i Przystępującego w ramach przedmiotowego postępowania przetargowego, Izba uznała, że brak jest racjonalnego gospodarczego uzasadnienia skoordynowanego działania ww. wykonawców. Zachowania wykonawców i ich czynności są niewytłumaczalne z punktu widzenia uczciwej konkurencji na rynku, jakie powinny mieć miejsce pomiędzy dwoma niezależnymi i konkurującymi przedsiębiorcami. Stanowisko Sądu Okręgowego Sąd Okręgowy wskazywał, iż zgodnie z art. 87 ust. 1 pkt 3 PrZamPubl, zamawiający odrzuca ofertę, jeśli jej złożenie stanowi czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Jako, że ustawa z 16.2.2007 r. Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 275) nie definiuje pojęcia „czynu nieuczciwej konkurencji”, zasadnym jest odwołanie się w tym zakresie do przepisów ustawy z 16.4.1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1913; dalej: ZNKU). Ustawa ta zawiera zaś otwarty katalog czynów, co oznacza, że za czyn nieuczciwej konkurencji, powinno być uznane każde zachowanie rynkowe, któremu można przypisać cechy nieuczciwej konkurencji wskazane w ustawie. Jak wyjaśniał SO, deliktem nieokreślonym w przepisach ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jest tzw. zmowa przetargowa. Zgodnie z ustawową definicją zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym. Zgodnie z art. 6 ust.1 pkt 7 ustawy z 16.2.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1076; dalej: OchrKonkurU) zakazane jest zawieranie porozumień ograniczających konkurencję polegających w szczególności na uzgadnianiu warunków składanych ofert, w tym ceny. Działanie takie jest sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami i stanowi czyn nieuczciwej konkurencji, określony w art. 3 ust. 1 ZNKU. Jak wskazuje się w orzecznictwie, porozumienie ograniczające konkurencję jest formą kooperacji, która wskutek podjętych przez przedsiębiorców działań zastępuje konkurencję praktyczną kooperacją nieodpowiadającą normalnym warunkom rynkowym. Istota praktyk uzgodnionych, mających antykonkurencyjny cel lub skutek, utożsamiana jest z wyeliminowaniem autonomii decyzji każdego przedsiębiorcy w zakresie prowadzonej polityki rynkowej. W dalszej kolejności Sąd Okręgowy podniósł, iż dla wykazania zawarcia niedozwolonego porozumienia, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 7 OchrKonkurU nie jest wymagane dysponowanie bezpośrednim dowodem np. w postaci pisemnego porozumienia określającego taki bezprawny cel, pozyskanie takiego dowodu przeważnie jest bowiem niemożliwe. Niedozwolone porozumienie nie musi mieć określonej formy, może być ustne, a nawet dorozumiane. Jak ukazuje praktyka stosowania ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów udowodnienie stosowania praktyki, w tym zmowy przetargowej, może nastąpić przy pomocy dowodów pośrednich. W ocenie Sądu Okręgowego, wskazywane przez UOKIK symptomy zmowy przetargowej miały miejsce w rozpoznawanej sprawie. Sąd Okręgowy w całości zaaprobował ustalenia faktyczne i rozważania prawne KIO w tym zakresie. Sąd Okręgowy wskazał ponadto, że dla analizy ofert wykonawców w przedmiocie wypełnienia przez nich przesłanek czynu nieuczciwej konkurencji bez znaczenia był zamiar stron, czy też ich motywacja. Nie jest bowiem rolą Zamawiającego (ani tym bardziej KIO) dochodzenie, czy też wykazywanie dowodowo, jaki cel wykonawcy chcieli osiągnąć poprzez wspólne ustalanie warunków cenowych złożonych ofert. Sąd Okręgowy, powołując się na ugruntowane orzecznictwo KIO wskazał, że w przypadku zmowy przetargowej, która stanowi jedno z najcięższych naruszeń prawa konkurencji, nie wymaga się, aby porozumienie było wykonane albo odniosło jakiś skutek. Wystarczający jest sam zamiar wpłynięcia przez przedsiębiorców na wynik lub przebieg postępowania (wyrok KIO z 11.5.2016 r., KIO 648/16, ). Podobnie stanowi również orzecznictwo sądów powszechnych, które wskazuje, że z przepisu art. 6 ust. 1 pkt 1 OchrKonkurU wynika, że do stwierdzenia istnienia porozumienia nie jest konieczne wykazanie, że podejmowane przez przedsiębiorców działania wywołały konkretne skutki na rynku. Wystarczające jest w tym zakresie wykazanie wystąpienia celu w postaci naruszenia lub ograniczenia konkurencji na danym rynku właściwym (wyrok SOKIK z 19.11.2019 r., XVII AmA 25/17, ). W konkluzji Sąd Okręgowy wskazał, że ani PrZamPubl, ani inne przepisy nie wyłączają możliwości składania ofert w tym samym postępowaniu przetargowym przez wykonawców powiązanych kapitałowo lub osobowo, jednak zabronione jest uzgadnianie treści składanych ofert pomiędzy odrębnymi uczestnikami przetargu, w celu poprawienia własnej sytuacji konkurencyjnej lub pogorszenia pozycji innych uczestników rynku. Za niewątpliwy jednak uznał fakt, iż jedną z naczelnych zasad udzielania zamówień publicznych jest zasada uczciwej konkurencji oraz równego traktowania wykonawców. Dlatego też KIO uznała, że uzasadnione jest odrzucenie oferty wykonawcy, której złożenie narusza zasadę uczciwej konkurencji oraz stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Komentarz Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 25.6.2021 r., XXIII Zs 56/21, odniósł się do regulacji umożliwiającej składanie ofert w tym samym postępowaniu przetargowym przez wykonawców powiązanych kapitałowo lub osobowo, a zakazu porozumień przetargowych określonego w art. 6 ust.1 pkt 7 OchrKonkurU. Zgodnie ze stanowiskiem SO obowiązujące przepisy prawa nie wyłączają możliwości składania ofert w tym samym postępowaniu przetargowym przez wykonawców powiązanych kapitałowo lub osobowo. Zabronione jest jednak uzgadnianie treści składanych ofert pomiędzy odrębnymi uczestnikami przetargu, w celu poprawienia własnej sytuacji konkurencyjnej lub pogorszenia pozycji innych uczestników rynku. Każdorazowo, w razie złożenia ofert w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego przez wykonawców powiązanych, należy w takim wypadku badać zachowania uczestników z wyjątkową ostrożnością, w szczególności poddać analizie, czy nie mamy do czynienia z niedozwolonym porozumieniem, które może być kwalifikowane na gruncie ZNKU jako czyn nieuczciwej konkurencji. Należy przy tym już na wstępie przyjąć tezę, że wykonawca - przedsiębiorca działa racjonalnie w znaczeniu gospodarczym, zaś jego działania nie mają charakteru przypadkowych i nieprzemyślanych, zaś celem tych działań jest maksymalizacja zysku. Tym, samym, zasadą będzie, że jeśli racjonalnie funkcjonujący przedsiębiorcy, będący powiązani kapitałowo bądź osobowo, każdy z osobna ubiegają się o zamówienie publiczne, co sprowadza się do podjęcia działania konkurencyjnego między sobą, to działanie powyższe trzeba rozpatrywać w pierwszym rzędzie przez pryzmat zmierzania do osiągnięcia wspólnego tym podmiotom celu. Należy wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności sprawy, wskazujące na motywacje obu wykonawców, w tym, czy ich celem nie jest niedozwolony wpływ na zamówienie. Niejednokrotnie, cel ten zwykle będzie znajdował wyraz następczo, w ukształtowaniu stanu, który bez takich praktyk nie miałby szansy zaistnieć (wyrok KIO z 7.1.2014 r., KIO 2930/13, ). Wyrok SO w Warszawie z 25.6.2021 r., XXIII Zs 56/21,
Sąd Okręgowy w Warszawie wyróżnia, że składanie ofert przez wykonawców powiązanych nie jest zakazane, jednakże zabronione jest uzgadnianie treści ofert w celu poprawienia własnej sytuacji konkurencyjnej. Zmowa przetargowa stanowi naruszenie zasad uczciwej konkurencji i może prowadzić do odrzucenia oferty.