Wynagrodzenie syndyka jako koszt likwidacji obciążonego składnika masy upadłości
Zmiana przepisów dotycząca podziału sum uzyskanych w wyniku likwidacji składnika masy upadłości obciążonego rzeczowo generuje wątpliwości interpretacyjne. Postanowienie sędziego-komisarza wskazało na konieczność wyznaczenia granic definicyjnych pojęcia "koszty likwidacji". Nowe podejście wymaga uwzględnienia wynagrodzenia syndyka jako kosztu likwidacji nieruchomości upadłego.
Tematyka: likwidacja, koszty likwidacji, wynagrodzenie syndyka, podział sum, prawo upadłościowe
Zmiana przepisów dotycząca podziału sum uzyskanych w wyniku likwidacji składnika masy upadłości obciążonego rzeczowo generuje wątpliwości interpretacyjne. Postanowienie sędziego-komisarza wskazało na konieczność wyznaczenia granic definicyjnych pojęcia "koszty likwidacji". Nowe podejście wymaga uwzględnienia wynagrodzenia syndyka jako kosztu likwidacji nieruchomości upadłego.
2.5.2009 r. zmianie uległ art. 345 ust. 1 PrUpad określający zasady podziału sum uzyskanych w wyniku likwidacji składnika masy upadłości obciążonego rzeczowo. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami zmienił się zakres tzw. prawa odrębności, od tej pory środki uzyskane z ww. tytułu przed ich podziałem pomiędzy uprawnionych wierzycieli rzeczowych, podlegają pomniejszeniu m.in. o koszty likwidacji przedmiotu zabezpieczenia, a nie jak wcześniej przewidywała ustawa – koszty związane ze sprzedażą przedmiotu zabezpieczenia. Już od momentu wejścia w życie, ta na pozór drobna zmiana natury językowej generuje zasadnicze wątpliwości interpretacyjne, zasadzające się na potrzebie wyznaczenia granic definicyjnych pojęcia „koszty likwidacji” lub przynajmniej sformułowania jasnych i spójnych wskazówek, które pozwalałaby przesądzić o przynależności poszczególnych wydatków do tejże kategorii. W kierunku tym zmierza postanowienie sędziego-komisarza w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie z 22.11.2023 r., XVIII GUk-z 35/23, w którym jako koszt likwidacji nieruchomości upadłego zakwalifikowano odpowiednio oznaczoną część wynagrodzenia syndyka. Kontekst prawny Zgodnie z art. 345 ust. 1 ustawy z 28.2.2003 r. Prawo upadłościowe (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 794; dalej: PrUpad), wierzytelności zabezpieczone rzeczowo na składnikach masy upadłości, a także wygasające według przepisów ustawy prawa oraz skutki ujawnienia praw i roszczeń wymienione w tym przepisie, podlegają zaspokojeniu z sumy uzyskanej z likwidacji obciążonego przedmiotu, pomniejszonej o koszty jego likwidacji oraz inne koszty postępowania upadłościowego w wysokości ograniczonej do niższej z wartości – 10% sumy uzyskanej z likwidacji lub kwoty wynikającej ze stosunku wartości obciążonego przedmiotu do wartości całej masy upadłości. Jeśli w toku postępowania upadłościowego dochodzi do sprzedaży obciążonego przedmiotu, syndyk sporządza oddzielny plan podziału sum uzyskanych z jego sprzedaży, oparty o wyżej przytoczone założenia, tj. w pierwszej kolejności określający wysokość kosztów likwidacji przedmiotu, kolejno sumę dotychczas poniesionych i projektowanych kosztów postępowania upadłościowego pomniejszonych o koszty likwidacji i podlegających zaspokojeniu w ramach oddzielnego planu z zastosowaniem właściwego z ww. górnych limitów, finalnie zaś – rozdysponowujący pozostałą (po pomniejszeniu o te dwie kategorie kosztów) część środków pomiędzy zabezpieczonych wierzycieli, zgodnie z pierwszeństwem ustalanym w oparciu o art. 345 i 346 PrUpad. Podstawa faktyczna orzeczenia Impulsem do wydania ww. postanowienia stały się złożone przez jednego z wierzycieli upadłego przedsiębiorcy zarzuty przeciwko oddzielnemu planowi podziału środków uzyskanych w wyniku likwidacji nieruchomości wchodzących w skład masy upadłości. Zastrzeżenia wierzyciela wzbudziło zaszeregowanie do kategorii kosztów likwidacji wynagrodzenia syndyka w części dotyczącej sumy wypłaconej wierzycielom w ramach wykonania planów podziału oraz w proporcji odpowiadającej stosunkowi wartości sprzedanych nieruchomości do wartości wszystkich składników masy. W ocenie wierzyciela wynagrodzenie syndyka stanowiło w całości jedynie ogólny koszt postępowania, nie zaś koszt likwidacji konkretnego aktywa. Stanowiska tego nie podzielił sędzia-komisarz, oddalając zarzuty wierzyciela. Nowe podejście w doktrynie i orzecznictwie W uzasadnieniu ww. postanowienia zwrócono uwagę na fakt, że ustawodawca w art. 345 ust. 1 PrUpad nie różnicuje, jakie konkretnie koszty likwidacji przedmiotu obciążenia mają zostać pokryte ze środków uzyskanych w jej wyniku. Sędzia-komisarz zauważył, że w postępowaniach upadłościowych, w których proces likwidacji obejmuje głównie zbycie obciążonej hipoteką nieruchomości, nieuwzględnienie w ramach oddzielnego planu podziału wynagrodzenia syndyka, choćby w części, generuje ryzyko, że po zaspokojeniu wierzycieli rzeczowych w ramach ostatecznego planu podziału zabraknie w masie upadłości środków pozwalających na pokrycie wynagrodzenia syndyka. Wreszcie zaakcentował w ślad za stanowiskiem syndyka, że „w planie podziału do kategorii kosztów likwidacji składnika masy upadłości zaliczono prognozowane wynagrodzenie syndyka (brutto) jedynie w części dotyczącej sumy wypłaconej wierzycielom w ramach wykonania planów podziału, a więc tylko w zakresie jednej z pięciu części składowych wynagrodzenia syndyka przewidzianych w art. 162 ust. 1 PrUpad […], przy czym nawet zaliczenie tej części wynagrodzenia do kosztów likwidacji nieruchomości nastąpiło nie w całości, a w proporcji odpowiadającej stosunkowi wartości sprzedanych nieruchomości do wartości wszystkich składników masy upadłości. Nie została w ogóle na poczet kosztów likwidacji nieruchomości zaliczona największa część projektowanego wynagrodzenia syndyka, tj. część uzależniona od stopnia skomplikowania postępowania upadłościowego […]”. Powołując się nadto na potrzebę zagwarantowania komplementarności systemu prawa upadłościowego, sędzia- komisarz skonkludował, iż pogląd wyłączający możliwość uwzględnienia części wynagrodzenia syndyka w kategorii kosztów likwidacji, skoro to właśnie syndyk dokonuje likwidacji, byłby chybiony. Komentowane orzeczenie podąża w ślad za wyrażanym już wcześniej w doktrynie poglądem. Jak wskazuje P. Kędzierski: „W przypadku gdy w masie upadłości większość składników stanowią prawa obciążone rzeczowo, a ich sprzedaż nastręcza najwięcej trudności i przysparza najwięcej pracy, a tym samym generuje najwięcej kosztów, pozostawienie wynagrodzenia syndyka poza kategorią kosztów likwidacji sprawia, że ciężar ekonomiczny postępowania, którego głównymi beneficjentami są wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo, przerzucany jest na ogół wierzycieli – tych, którzy zostaną zaspokojeni w dużo mniejszej części. (P. Kędzierski, Czy wynagrodzenie syndyka może być kosztem likwidacji? Próba wykładni art. 345 ust. 1 PrUpad, Doradca Restrukturyzacyjny nr 4/2022). Proponuje przy tym, aby sytuacjom takim zapobiegać właśnie w drodze uwzględnienia wśród kosztów likwidacji części wynagrodzenia syndyka w zakresie, w jakim ustawa uzależnia jego wysokość od kwot wypłaconych wierzycielom w wykonaniu planów podziału, z tym zastrzeżeniem, że część tą należałoby oznaczyć w proporcji, w jakiej spieniężony przedmiot pozostaje w stosunku do wartości całej masy upadłości. W ocenie autorów powyższe stanowiska zasługują na aprobatę. Sumy, które zostają wierzycielom wypłacone na mocy oddzielnego planu stanowią bowiem bezpośredni rezultat nakładów syndyka włożonych w proces wyceny, organizacji i finalizowania procesu sprzedaży obciążonego przedmiotu. Skoro zaś wartość tychże nakładów podlega wynagrodzeniu jako jedna z części składowych wynagrodzenia syndyka określona w art. 162 ust. 2 pkt 1 PrUpad, części tej nie sposób rozpatrywać inaczej niż jako wynagrodzenie ściśle skorelowane z czynnościami podjętymi w ramach likwidacji poszczególnych składników masy upadłości, a zatem - jako kosztu ich likwidacji. Przy przyjęciu odmiennego podejścia udział w zapłacie wynagrodzenia syndyka wierzycieli niezabezpieczonych w zestawieniu z zabezpieczonymi stawałby się w wielu przypadkach całkowicie niewspółmierny do rozkładu korzyści wynikających z poniesionych przez syndyka nakładów. Komentarz Stanowisko dopuszczające możliwość częściowego uwzględnienia wynagrodzenia syndyka w kategorii kosztów likwidacji, w sposób pozytywny przyczynić się może do rozwoju praktyki stosowania prawa upadłościowego w kierunku właściwego wyważenia interesów wierzycieli zabezpieczonych i nieposiadających zabezpieczenia na majątku upadłego. Zwłaszcza w stanach faktycznych, w których obciążone składniki masy niemal w całości wyczerpują majątek upadłego, popularyzacja tejże koncepcji doprowadzić może do bardziej sprawiedliwego rozkładu udziału w kosztach postępowania, tj. obciążenia w większym wymiarze głównych beneficjentów jego przeprowadzenia. Postanowienie Sądu Rejonowego w Warszawie z 22.11.2023 r., XVIII GUk-z 35/23
Orzeczenie sądu w Warszawie wskazało na konieczność uwzględnienia części wynagrodzenia syndyka w kategorii kosztów likwidacji, aby zapobiec przerzuceniu ciężaru ekonomicznego postępowania na wierzycieli niezabezpieczonych. Podejście to ma na celu wyważenie interesów wierzycieli zabezpieczonych i nieposiadających zabezpieczenia na majątku upadłego.