Pomocnictwo a współsprawstwo

Dokonanie czynu w ramach współsprawstwa umożliwia przypisanie danego przestępstwa także takiej osobie, która nie wykonywała wszystkich znamion czynu zabronionego, a tylko niektóre, albo w powiązaniu z innymi osobami, w ramach podziału ról, dokonywała innych istotnych dla realizacji znamion takiego czynu czynności. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oraz postanowienie dotyczące istoty dystynkcji między współsprawstwem a pomocnictwem stanowią główne zagadnienia omawiane w publikacji "Pomocnictwo a współsprawstwo".

Tematyka: publikacja, pomocnictwo, współsprawstwo, przestępstwo, Sąd Najwyższy, rozstrzygnięcie, SN, SR, SO, kasacja, obrońca, oskarżony, zarzut, wyrok, postanowienie, dystynkcja, Kodeks karny, KPK

Dokonanie czynu w ramach współsprawstwa umożliwia przypisanie danego przestępstwa także takiej osobie, która nie wykonywała wszystkich znamion czynu zabronionego, a tylko niektóre, albo w powiązaniu z innymi osobami, w ramach podziału ról, dokonywała innych istotnych dla realizacji znamion takiego czynu czynności. Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego oraz postanowienie dotyczące istoty dystynkcji między współsprawstwem a pomocnictwem stanowią główne zagadnienia omawiane w publikacji "Pomocnictwo a współsprawstwo".

 

Dokonanie czynu w ramach współsprawstwa umożliwia przypisanie danego przestępstwa także takiej
osobie, która nie wykonywała wszystkich znamion czynu zabronionego, a tylko niektóre, albo w powiązaniu
z innymi osobami, w ramach podziału ról, dokonywała innych istotnych dla realizacji znamion takiego czynu
czynności – orzekł Sąd Najwyższy (V KK 69/18).
Rozstrzygnięcie SR i SO
Wyrokiem Sądu Rejonowego oskarżony R.N. został uznany za winnego popełnienia – wspólnie i w porozumieniu
z T.T. i R.K. – dwóch przestępstw kwalifikowanych: z art. 279 § 1 KK w zw. z art. 64 § 1 KK, za które wymierzono mu
karę 2 lat pozbawienia wolności oraz z art. 279 § 1 KK w zw. z art. 275 § 1 KK w zw. z art. 11 § 2 KK w zw. z art. 64 §
1 KK, za które wymierzono mu karę 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności. W miejsce kar jednostkowych Sąd
Rejonowy orzekł karę łączną w wymiarze 3 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności, a nadto na podstawie art. 46 § 1
KK orzekł o solidarnym obowiązku naprawienia pokrzywdzonym szkód wyrządzonych tymi przestępstwami.
Wskutek apelacji obrońcy oskarżonego, Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Stanowisko SN
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego wniósł obrońca skazanego R.N., który podnosząc zarzuty
rażącego naruszenia prawa procesowego (art. 433 § 2 KPK w zw. z art. 7 KPK) oraz materialnego (art. 18 § 3 KK),
w swoich wnioskach postulował o uniewinnienie oskarżonego R.N. od wszystkich zarzucanych mu czynów,
a ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Jednym
z głównych zarzutów było to, że w ustalonym stanie faktycznym czyn oskarżonego należałoby zakwalifikować nie
jako „współsprawstwo”, ale jako „pomocnictwo” do popełnienia przestępstw z art. 279 § 1 KK.
Sąd Najwyższy oddalił kasację jako oczywiście bezzasadną w trybie art. 535 § 3 KPK. Zdaniem Sądu Najwyższego
nie było wątpliwości, iż oskarżony R.N. w ustalonym w sposób należyty stanie faktycznym oraz zrekonstruowanym
przebiegu wydarzeń również miał swoją rolę, która w sposób logiczny, konsekwentny i spójny współgra z pozostałymi
dowodami. Podkreślić należało także, że pozostali oskarżeni nie mieli żadnego powodu, aby bezpodstawnie
wskazywać, iż R.N. działał z nimi wspólnie i w porozumieniu, jako że ujawniając jego rolę w popełnianych
przestępstwach ujawniali także swój w nich udział. Co się natomiast tyczy samego zarzutu obrazy prawa
materialnego, tj. art. 18 § 3 KK, statuującego instytucję pomocnictwa, to na wstępie Sąd Najwyższy przypomniał, że
z obrazą prawa materialnego mamy do czynienia wtedy, gdy stan faktyczny został w wydanym orzeczeniu
prawidłowo ustalony, a nie zastosowano do niego właściwego przepisu prawa materialnego, a także
w sytuacji niezastosowania określonego przepisu, gdy jego zastosowanie było obowiązkowe. Natomiast nie
można mówić o obrazie prawa materialnego, kiedy wadliwość zaskarżonego orzeczenia jest wynikiem błędnych
ustaleń przyjętych za jego podstawę lub naruszenia przepisów prawa procesowego. Innymi słowy, można podnosić
zarzut obrazy prawa materialnego wówczas, gdy nie kwestionuje się ustaleń faktycznych (poza wyjątkiem, gdy
w ustalonym stanie faktycznym należało zastosować przepis inny, aniżeli zastosowany). W przedmiotowej sprawie
Sąd Najwyższy przypomniał, że Sąd Rejonowy ustalił – a Sąd Okręgowy to ustalenie faktyczne przyjął za własne –
że wszyscy sprawcy działali wspólnie i w porozumieniu i w ramach podziału ról wykonywali określone czynności
sprawcze. Dokonanie natomiast czynu w ramach współsprawstwa umożliwia przypisanie danego
przestępstwa także takiej osobie, która nie wykonywała wszystkich znamion czynu zabronionego, a tylko
niektóre, albo w powiązaniu z innymi osobami, w ramach podziału ról, dokonywała innych istotnych dla
realizacji znamion takiego czynu czynności.
Wobec powyższego, w ocenie Sądu Najwyższego, o żadnej obrazie prawa materialnego, tj. art. 18 § 3 KK, nie może
być mowy.
Zapadłe postanowienie dotyczy istoty dystynkcji między współsprawstwem a pomocnictwem. Zgodnie z art. 18 § 3
KK, odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim
zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady
lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi
niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie
w sposób fizyczny bądź nawet psychiczny (udzielenie informacji, wskazówek). Pomocnictwo stanowi przy tym
odrębny typ czynu zabronionego. Z jego istoty wynika więc, że nie musi ono być warunkiem dokonania danego
czynu zabronionego, a wystarczy, że ułatwia, tworzy możliwości sprawstwa innej osoby. Może być jednak
działaniem nieistotnym z punktu widzenia ewentualnego sprawstwa. To jest istota wskazanej wyżej różnicy,
ponieważ współsprawca z kolei zawsze działa z jednym i tym samym zamiarem – wspólna realizacja znamion czynu



zabronionego, dokonana ze swoistym podziałem na role. Współsprawstwo polega bowiem na wspólnym wykonaniu
czynu zabronionego przez co najmniej dwie osoby. Każdy zatem ze współsprawców ponosi pełną
odpowiedzialność za całość popełnionego przestępstwa i to dodatkowo nawet w takiej części, w jakiej znamiona
czynu zabronionego zostały zrealizowane przez innego ze współdziałających. To prowadzi do słusznej konstatacji,
wskazanej w komentowanym postanowieniu SN, że w zasadzie istotą współsprawstwa jest właśnie to, że
poszczególni sprawcy nie realizują wszystkich znamion czynu zabronionego ustawą karną. Realizacja ich
nastąpi dopiero w wyniku łącznego działania wszystkich współsprawców. Powyższe w zasadzie sprowadza się więc
do uznania, że współsprawcą jest każdy kto realizuje choć część znamion czynu stypizowanego w części
szczególnej Kodeksu karnego; z kolei pomocnikiem ten, kto samodzielnie wykonuje odrębny typ czynu zabronionego,
wyrażającego się w ułatwieniu popełnienia przestępstwa przez inną osobę.
Postanowienie SN z 4.4.2018 r., V KK 69/18







 

Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońcy skazanego R.N., podtrzymując wyrok Sądu Okręgowego w mocy. Przedstawione argumenty Sądu Najwyższego dotyczące różnicy między współsprawstwem a pomocnictwem stanowią istotną część analizy przeprowadzonej w publikacji "Pomocnictwo a współsprawstwo".